Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ooo w morde co to

Kolejny sposó na wyciągniecie kasy od gości

Polecane posty

Gość ooo w morde co to

http://vimeo.com/5279537 Zbieranie na wózek można podciągnąć pod tradycję jeszcze chociaż i tak trąci wyłudzaniem kasy od gości na siłę. Ale to?????? To co zaprezentowane zostało w filmiku przechodzi ludzkie pojęcie. :o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja.cie.krece
A co to Cię w ogóle obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo w morde co to
Obchodzi i to bardzo. Bywam gościem na wielu weselach i zaobserwowałam, że młodzi coraz chętniej i odważniej próbują nakłonić gości do sypania kasą. Już nie tylko poprzez proszenie o koperty. Zaczynają się tańce z młodymi za pieniądze, sprzedaż zdjęć młodej pary, pieniądze za przyśpiewki, spotkałam się z tym też, że zespół zbierał datki za dedykacje. Ja zdjęcia gościom rozdawałam za darmo, jeśli chcieli. Nie wyobrażam sobie dawać ich do licytacji. A jak widać nie padały drobne kwoty rzędu kilku złotych tylko kilkuset.. a para młoda siedzi uchachana, że kolejne setki wpadają im do puli. W większości goście za zażenowani tym, że muszą dokładać kasę jeszcze prócz dania na wejściu prezentu. I często czują się w głupim obowiązku podejść i wykupić ten taniec, czy durne zdjęcie. Ale nie mają na to wcale ochoty. Ja jako gość mam prawo wyrazić swoje niezadowolenie do takich poczynań. A jak mówię młodzi coraz dalej się posuwają. Ciekawe na jakie pomysły jeszcze powpadają z czasem. Bo robi się coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem tak sooooooobie
I gowno cie to obchodzi, oni zrobili jak chcieli, ty jak chcialas i tyle w temacie. I zaloze sie ze taka odwazna nie jestes zeby swoje niezadowolenie wyrazic parze mlodej podczas wesela albo po, tylko w intrnecie wylewasz zale durna kretynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KokoSzalen
Widocznie ma na tyle taktu, żeby nie robić scen młodej parze, bo to ich dzień i mają go wspominać miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo w morde co to
To nie ma nic wspólnego z odwagą, a raczej taktem. Jak mnie się coś nie podoba na weselu to nie lecę do młodych mówiąc im aleście to chujowo zorganizowali. Potrafię przemilczeć temat. Po to by nikomu przykrości nie zrobić w tym dniu, bo i po co. Jak Wam nie podoba się wierszyk z prośbą o pieniądze czy totka to też nie ogłaszacie tego parze młodej, w duchu pomyślicie swoje, a ci bardziej urażeni nawet wsadzą mniej w kopertę. O takich praktykach czytałam. W dniu ślubu jakby ktoś go nie zorganizował nie powinniśmy nikomu robić przykrości, ani uwag. Jednak na forum w nikogo personalnie nie uderzam, a może to uświadomić niektórym młodym parom, że pewne zachowania są po prostu nie na miejscu. Drażliwym tematem są pieniądze. I wielu gości po prostu nie życzy sobie by prócz prezentu, który dają na wejście ktoś jeszcze od nich wymagał datków. Wielu ludziom jest głupio, że skoro każdy daje to i ta osoba ta o czym mówiłam wcześniej. I niezgodnie z samym sobą wyciąga z portfela pieniądze i rzuca do tego koszyczka coby się nie wyłamywać. Ale to nie znaczy, że każdy to aprobuje. Ja jak daję określoną sumę w kopercie to to wszystko co chcę przeznaczyć na pare młodą. Potem mogą być przeróżne zabawy, ale nic związanego z wyciąganiem pieniędzy. I zmuszania gości by ktoś poczuł się w obowiązku rzucić jakaś kwotą. Tak jak np. jest licytacja nikt się nie zgłasza to żeby nie było głupio ktoś w końcu się odzywa i mówi jakąś kwotę. Byłam na weselu gdzie był taniec na wózek para młoda tańczyła, nikt nie odbijał, podszedł pierwszy tata młodej i tańczył długo, potem teśc też tańczył długo, następny był świadek, chrzestny bo poczuli się w obowiazku to zrobic, ale widać nikt sie nie rwał. Taniec skończył się po 3 minutach. I mam prawo mowic o wszystkim, a Wy macie prawo sie z tym zgadzać badź nie, ale wyzywanie od kretynek swiadczy tylko i wylacznie o Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka102
Moim zdaniem to już trochę przegięcie, młodzi próbują wyskubać od gości jak najwięcej a nie o to chodzi na weselu. Przecież wesele powinno wyprawiać się, żeby świętować z najbliższymi ten najważniejszy w życiu dzień a nie po to, żeby się obłowić. Ja jak będę wychodzić za mąż to na pewno nie wymyślę czegoś takiego ani nie każę gościom przynieść kuponów totka czy zdrapek zamiast kwiatów i w prezencie tylko pieniądze. Jedynie, co u mnie będzie to zbieranie na wózek ale to akurat taka tradycja rodzinna, na każdym weselu (na którym byłam) tak było więc i na moim będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co chodzicie na wesele
U mnie zbieranie na wózek to jest tradycja, dla mnie to fajny zwyczaj dający możliwość zatańczenia z młodą parą. Czy ktoś was na siłę zmusza do tego żebyście brali w tym udział? Szczerze wątpię. Myślicie, że te parę złotych uzbierane "na wózek" uszczęśliwi młodą parę? Nie wszyscy myślą o kasie, nigdy nie przyszło mi do głowy że ktoś może traktować to jako wyłudzanie kasy. Ale cóż, skoro niektórzy na każdym kroku myślą tylko jak tu zaoszczędzić, to współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie skubanie
w moich stronach na wesele daje się najwięcej 100zł od osoby,a rodzina z dziećmi to daje góra 300zł,ale potem na weselu jak kogoś stac to płaci na wózek ,płaci za taniec z Panną młodą albo Panem młodym,kupuje dedykacje u zespołu ,więc nie wiem czy to jest naciąganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo w morde co to
Tu nie chodzi o zbieranie na wózek, bo w pewnych stronach jak w pierwszym poście napisałam to tradycja. Mój bulwers odności się do licytacji - kupowania zdjęć pary młodej na weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtfhtfghhrt
przecież nie masz obowiązku kupowania zdjęcia i tyle. a tak w ogole to z twoim podejściem zaprzestałabym chodzenia na jakiekolwiek wesela. najgorsi są własnie tacy wieśniacy jak ty, co to dostają zaproszenie, lecą bo zarcie darmowe a potem jeszcze obrobią doopę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Khadi
a w moich stronach nie ma takich zwyczajow, prezent, koperty daje sie pod kosciolem po slubie przy zyczeniach. Ale moze juz nie dlugo dotrze i takie zbieranie na wozek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dihciushaih
Gorzej jak po ślubie para się okaże bezpłodna- co potem? Oddają kasę :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancia.24
My będziemy mieli zbieranie "na wózek". Nie uważam tego za zdzieranie kasy od gości, po prostu u nas to jest już tradycja i na 90% wesel, na których byłam coś takiego miało miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi cie czytać
żałosne jest to zbieranie na wózek ... po co ? w jakim celu sie to robi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
"lecą bo żarcie darmowe" buahahahahaha, kto normalny idzie na wesele, żeby się najeść?? Sorry, ale trzeba wydać kasę na ciuchy, na dojazd, na kopertę i zmarnować cały weekend, a tobie się wydaje, że ludzie to robią, bo chcą zjeść rosół z kotletem?? Nie rozśmieszaj mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipipipipipi
pewnie ze darmowe zarcie,dam w kopertę 50 zł a zabawię się za 500zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwyczaje weselne znacznie się rożnią od tego w jakiej części Polski się mieszka. W moich rodzinnych stronach "zbieranie na wózek" czy jakby tego nie nazwać to tradycja taka sama jak rzucanie welonem czy bukietem. uczestnictwo dobrowolne, na zasadzie dobrej zabawy. tam gdzie to nie jest praktykowane faktycznie może być odebranie dziwnie ale co kraj to obyczaj;) Kiedy byłam na ślubie (para Amerykanów) na weselu bawili się z gości max 3 godziny, po czym ruszyli po bagaże i pożegnanni oklaskami ruszyli w podroż poslubną. U nas to może wydawać się dziwne, tam nie. Co do licytacji zdjec to jeśli jest taka tradycja to ok, ale jesli to tlyko "nowobogacki" wymysł to wtedy kiepsko to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgr321
"żałosne jest to zbieranie na wózek ... po co ? w jakim celu sie to robi ?"- a co jest w tym żałosnego? W mojej rodzinie zbieranie na wózek to tradycja. Nie każdy musi podchodzić, nie każdy musi w tym uczestniczyć, jedni to lubią, inni nie lubią i nie uczestniczą. I nie przesadzajcie, to nie jest jakieś wielkie wyciągnięcie kasy, myślicie, że z tego wózka będzie kilka tysięcy czy co? Tu nie o to chodzi, tu chodzi o zabawę, tradycję, zatańczenie z młodą parą a pieniądze w tym to rzecz symboliczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżem Miętowy
Przecież na ten wózek to się nieraz i po złotówce wrzuca i podchodzi kilka razy zatańczyć z Młodymi.Wyluzujcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×