W której sukni wyglądam najlepiej??????

suknia nr 4 jest okropna

w tych najlepiej

4 tylko zrezygnowałabym z tej koronki u góry (tej części przeźroczystej)

3 i 4 aczkolwiek ta 4 taka zabudowana

2 też jest ładna na Tobie taka romantyczna to zależy co Ci sie podoba ale widac, że masz figurę, na mnie nic tak nie leżało :-P

Mi też najbardziej podobasz się w sukni nr 7 . Wyglądasz w niej cudnie , szczuplutko, myślę że zrobiłabyś w niej szał.. Gdybym brała jeszcze raz ślub wybrałabym 7... A kokardka czarna no cóż albo ją zmienić , albo pan młody niech kupi ciemny garnitur.. :)

Zgrabna jesteś, więc w każdej Ci dobrze. :) Czy suknia nr 4 to Justin Alexander 8630? Jest boska! Na zdjęciu może i nie wygląda zbyt ciekawie, ale w rzeczywistości jest super!

zdecydowanie 7:P

No i suknia 4 ma przepiękne plecy. :) I fakt, ślicznie podkreśla talię.

żadna suknia mi się nie podoba, autorko, myślę, że powinnaś poszukać czegoś innego. Ogólnie masz bardzo ładną figurę i wyglądasz całkiem ładnie w tych sukniach ale każda ma jakiś nieciekawy mankament. 1 była fajniejsza, gdyby dół zaczynał się wyżej, 2 jest straszna, 3 byłaby śliczna, gdyby góra tak się nie odznaczała od dołu, góra ma za gruby materiał w porównaniu do dołu, 4 wygląda trochę jak firanka, 5 byłaby chyba najlepsza, gdyby dół (prawa strona) zaczynał się trochę wyżej albo nie był na skos, 6 jest fatalna i ten pas bezsensowny, 7 jest za skromna, "za licha", i ma paskudną kokardkę. Ale jeśli musi być któraś z tych to wybierz tę, w której po prostu najlepiej się czujesz :)

Do twojej sylwetki pasuje coś pomiędzy książniczką a syrenką, czyli żadna mocno księżniczkowata, jak np. ta 1 i na pewno nic bardzo skromnego, bo takie suknie są zarezerwowane dla szczupłych i bardzo wysokich kobiet. w 5 i 7 faktycznie najlepiej wygladasz i ta 5 na pewno ma w sobie to cos, myślę, że szukaj czegos w tym kierunku, bo tej mimo wszystko czegos brakuje. Kiedy zalozysz te wlasciwa, bedziesz wiedziala, ze to ta.\ I dobra rada: chodz na przymiarki z kims szczerym, bo nie potzrebujesz osoby, ktora bedzie ci slodzic, a na kazda sukienke bedzie reagowac: o jak super w niej wygladasz. ja poszlam mierzyc suknie z wyszczekana siostrą, która potrafila mi powiedziec, ze w danej sukni moja pupa wyglada jak 5-drzwiowa szafa, a ze w innej wygladam jak sledz

Zdecydowanie tylko 7 - wyglądasz ładnie, szczupło, proporcje sylewtki są świetne. Tylko kokardę bym ściągnęła. Reszta niestety dość przyciężkawo wygląda, mimo, że widać że jesteś szczupła.

Hm... no i może jeszcze 4, aczkolwiek ja nie przepadam za koronkami. Ale wydłuża Cię wiec ładnie z zasłoniętą góra :) Powodzenia

jako facet powiem Ci ze 7 i 5 ale 7 jest zajebiscie obledna.

5 i 6 tylko i wylacznie, ladnie podkreslone biodra, widoczna figura, jak ktos mowi ze 7 to chyba sobie jaja z ciebie robi...

3,4,5 - któraś z tych 2 i 6 - to jakieś koszmary

3, 5 i 7

mrrrr chcesz sie przed slubem jeszcze moze zabawic? sexy niunia z Ciebie..

nr 5

W 7 wygladasz szczuplutko i na dodatek sama suknia jest przesliczna

2 i 6 tragedia

e tam, autorka wątku ma ładną talię a większość tych sukien ją niszczy, a najbardziej suknia nr 7. Ale za to w sukni nr 3 talia wygląda rewelacyjnie.

zresztą suknia nr 7 jest strasznie tandetna, te cekiny i kokarda są paskudne.

3 i 4 :D przepięknie

2 i 6 - wyglądasz jak pien drzewa, niekorzystne dla Cienie są. najładniej chyba 4... :)

wróćććććććććććććććc - najzgrabniej w 7

Zdecydowanie 4 !!!

a tak w ogóle to słabe te suknie, jak już wspominałam, masz piękną talię i ładną figurę, szkoda ją zeszpecić takimi tandetnymi i bezkształtnymi (niektóre z nich są właśnie takie bezkształtne) sukniami.

całkowicie odpadają: 6, 7, 4, 1 - pogrubiają Cie, ale sądzę, że to moze kwestia niedopasowania rozmiaru. Oceniam jedynie wygląd Twojej figury, a nie samą urode sukni, bo jeśli chodzi o to drugie, to żadna mi się nie podoba. Stawiałabym na 5 na podstawie zdjęc.

I zgadzam się, masz piękna figurę, jesteś szczupła, nie wiem czemu stawiasz na takie nijakie, bezkształtne kiecki.