poznałem piękną i mądrą dziewczynę, ale ona ... jest sprzątaczką!

masakra myje po kimś obsrany kibel i potem chce mi tą samą ręką ciągać pytona niedoczekanie!

a ty wciskasz tego wacka w każdą zawszoną dziurę więc niedoczekanie aby ci która rozsądna dała

Ja jestem sprzątaczka a znam 4 języki obce , czasem ludzie są mało obrotni i im nie wychodzi

wykuć na blachę jakiś język to każdy potrafi, naucz się rachunku różniczkowego albo zapamiętaj i zrozum kodeks cywilne wtedy pogadamy.

hahaha :) przypomnial mi sie swietny latwy film te pany od rachónkuf rozniczkowych mogom sobie odpuscic. Służąca albo sluzace :) nie spamientalam bo pamienc mi szfankuje:( bardzo polecam :P

21:22 z wykształcenia jestem ekonomistka więc pudło madralo

21:22 skoro można się wyuczyc języka na blachę to co trudnego jest w zapamietaniu kodeksu ,którego też trzeba się nauczyć na blachę ? Czyżby jakieś braki w logicznym myśleniu ?

Ta na pewno i jesteś sprzataczkahahahah pewnie matka polka i tyle

to jak jesteś taki mądry to z nią pogadaj o życiu i może się zmieni , z kopciuszka w księżniczkę :)

Przecież to provo, do tego słabe.

Używa rękawiczek z pewnością ,to tak jak by ci nie dała włożyć śmierdzącego oszczanego i bez gumy! i git.Sprzątaczka czy Dyrektor? liczy się to coś .Prostakiem można być zawsze.

Mądre słowa

Serio, jeśli ktoś zna 4 języki, albo jest po studiach ekonomicznych i jest sprzatączka, to dla mnie większy przegraniec niż ktos kto podstawówki nie skończył... Przecież tłumacze czy księgowe zarabiają grubą kasę, sama chciałabym mieć umysł ścisły. Niestety jestem humanistką, ale i tak daję radę, nie siedzę na kasie i nie myje kibli ;P

Sprzątaczki są wyjątkowe - jeśli temat uaktywnił się po pięciu latach. Brawo dla sprzątaczek. Dla autora na dzisiaj tylko siostry Godlewskie - celebrytki

W 2000 roku poznałem dziewczynę po podstawówce. Wyjątkowo ładną. Pracowała wtedy jako sprzątaczka. Skończyła liceum, potem studiowała prawo. Dziś, po latach jest dyrektorem w jednym z oddziałów prywatnej firmy.