Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a kto maodobne

jak go zdobyć?

Polecane posty

Gość a kto maodobne

kobietki po jakim czasie romansu można zacząć faceta lekko naciskać zeby odszedl od swojej kobiety? ja mam kochanka ktory ma dziewczyne (nie mieszkaja razem, jak to sie mowi chodza ze soba) on 35 ona 30, ja 31 Znamy sie rok i od pewnego czasu sypiamy ze soba (dokladnie 3 razy byl seks - niesamowity ) Podniecam go, chodzi nakrecony, interesuje sie moimi sprawami, chce mi pomagac, troszczy sie itd Co zrobic zeby go miec dla siebie ? Na razie nic nie mowie, nawet nie wspominam, przyjemnie spedzamy czas i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owszem jest
Jesli sie o to pytasz tutaj to raczej go nie zdobedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dididiidiid
pierdolnij sie w ten pusty kaczy leb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dididiidiid
Gdyby mu na tobie zalezalo nie bylabys tylko kochanica,i nie musialabys naciskac ,sam by podjal decyzje JESTES TYLKO PANNA DO RUCHANIA, ktora ma zagatke jak go nacisnac by odszedl, zalosna jestes , taka szmatka do dymania, zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto maodobne
pytam tu,bo nie mialam takiej sytuacji :) totalna nowosc :) wiec wole zapytac panie doswiadczoen w takim dzialaniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto maodobne
nie pytalam o to co myslisz o mnie (paskludnie sie wyrazasz :P ) tylko o rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dididiidiid
Wiec ci napisalam,czytac nie umiesz,Gdyby kolesiowi zalezalo na tobie nie musialabys sie zastanawiac jak go zdobyc,i miec tylko dla siebie, on sam by podjal decyzje,nie rozumiesz?kim jestes dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owszem jest
Tak jak sie zdobywa ;) trudne to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dididiidiid
panie doswiadczone wtaki dzialaniu"wiesz ty jestes nienormalna,dajesz mu dupy wiedzac ze ma dziweczyne i jescze knujesz jakies dzialanie/?po co?przeciez on powinien sam podjac decyzje,ale skoro cie pieprzy i nic nie mowi o rozstaniu z dziewczna to chyba jasne,ale ty tego nie zrozumiesz, pusta idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto maodobne
moze trzeba mu pomoc :D zrozumiec ile dla niego znacze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto maodobne
Owszem :) ale ja dotychczas nikogo nie zdobywalam :D Zawsze bylam zdobywana :P dziwnie sie czuje w nowej roli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto maodobne
nie wiem ja kzaczac? zapytac wprost? czy jeszcze go uwodzic, nie wymagac na razie nic A dopiero potem przystapic do dziela ? no naprawde nie wiem A co do jego dziewczyny, skoro zaczal ze mna (on) znajomosc tzn ze jakos specjalnie mu na niej nie zalezy :) a byc moze z nia z wygody, z obawy, ze bedzie scceny robila itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto maodobne
jakieś rady z rana? :D dzień dobry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wymagać nigdy, być niezalezną i nie miec parcia na niego...paradoksalnie szybciej działa niz marudzenie i naciskanie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...facet nie jest żonaty, skoro zdecydował się z Tobą spać a dalej się spotyka z tamtą to sam nie jest w porządku i nie wiem czy jest o co zabiegać, niedługo możesz znaleźć się na jej miejscu - to po pierwsze. Po drugie zanim wpuściłaś go do łózka może trzeba było mu jasno powiedzieć żeby się określił o co mu chodzi, czy zamierza tak długo ciągnąć na dwa fronty. Skoro tego nie zrobiłaś to albo nie jesteś pewna swojej pozycji i boisz się że Cie zostawi, albo traktujesz go "lekko" i po prostu jesteś z nim bo ci dobrze a to że bzyka swoją stałą partnerkę ci lata - choć wątpię bo chcesz go zdobyć, tym bardziej dziwię się że potrafisz spać z facetem który przed chwila wylazł z czyjegoś wyrka a obrączka go w nim nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto maodobne
ok , też tak myslałam :) Tylko boję się, że przegnę z tą samowystarczalnością i będzie myślał, że jest mi obojętny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto maodobne
matuzalem nie mówię, że chce z nim spedzic cale zycie Chce sprobowac cos z nim, bo drugi raz w zyciu sie kims tak zafascynowalam A co do tego wychodzenia z drugiego wyrka - nei podoba mi się to, ale wiem tez, ze w zyciu roznie bywa Z tego co kiedys powiedzial ostatnio spptyka sie z nia juz tylko wieczorem w niedziele i seks maja ale bardzo rzadko (wiem, ze to jego slowa i ze moze klamac) Po prostu lubie go i chcialabym go lepiej poznac Wiem, ze sie moze okazac, ze przy blizszym poznaniu mi sie przestanie podobac :) Po prostu chce sprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...skoro chcesz spróbować to próbuj, v34 ma rację ale w byciu niezależna mieści się również mówienie tego co Ci się nie podoba, a nie podoba Ci się że sypia z inną ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mat jesli tak powie to ma 90% gwarancji że facet powie ok ;) konczymy romans:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy jak traktuje sie ten układ:) ona nie pyta czy ma się wycofac tylko jak go skupic na sobie ;) umorlanianie zostawiam poza tematem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ mnie nie chodzi o moralna stronę sprawy :) a jedynie o to czy ktoś jest zdolny do bycia z kimś ze świadomością że obiekt zainteresowań sypia z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczęła z nim romans jak byl z inną ;) wiec jak widac mozna :) Generalnie wygra ta która okaze sie bardziej nęcącym kąskiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...chyba że facet przeciągnie i przegnie :) a jak jeszcze pierwsza dowie się o drugiej to może się to skończyć tak, że gościu zostanie sam :) Znam przypadki że kochanka jest z facetem mimo że ten nie obiecuje rzucić żony, nie wymaga tego od niego, po prostu jest jej z nim dobrze, a godzi się z małżeńskim sexem bo uważa go za "obligatoryjny" :) i nic nie znaczący dla ich związku. Tu jest jednak inaczej, facet jest formalnie wolny, i skoro się bzyka z nowa panna to powinien powoli studzić stosunki z pierwszą ... zresztą po co w ogóle z nia sypia skoro jak pisze autorka robią to rzadko ...cus się obawiam że po prostu faceta to kręci że ma jedną i drugą... rację masz w tym że wygra bardziej pociągająca - chyba że przegra ta której prędzej puszczą nerwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto maodobne
ok :D to powiem mu dziś, że nie podoba mi się, że sypia z inną i że chce, aby to zakończył :D i jak powie - ok kończymy romans to spoko :D przynajmniej coś się bedzie działo :D ale wiecie co w sumie to ja nigdy nie pytalam dlaczego z nia jest, po co, jak długo, ja w ogole go o nią nie pytam, on czasem próbuje poruszac temat, a ja unikam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak go lajtowo traktujesz to po co Ci to parcie by Ciebie wybrał?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...hmmm z jednej strony piszesz że chcesz go tylko dla siebie, z drugiej unikasz tematu tej panny, ...i dalej nie wiem czy ona Ci po prostu lata, czy boisz się że naciskanie spowoduje że go stracisz ... widać musi dojść do tego że któreś uczucie u ciebie przeważy - zazdrość(ta zdrowa towarzysząca uczuciu) czy strach przed stratą :) Wydaje mi się że konkretna rozmowa może oczyścić atmosferę i albo będzie Twój :) albo okaże się że dobrze się bawił z Tobą na boku ale nie na tyle aby z Tobą zostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto maodobne
lajtowo - w sensie, ze nie mowie o super przyszlosci Ale na tyle powaznie, ze chcialbym sprobowac cos wiecej z nim Zazdrosna tak normalnie o nia jestem, chcialabym zeby sypial tylko ze mna, ja sypiam tylko z nim. Ale tez wlasnie obawiam sie, ze jak zaczne stawaic warunki to sie okaze, ze bylam tylko do ruchania :( No ale duza jestem dziewczynka i lepiej to przeciac teraz, im duzej bedzie trwalo tym bardziej potem bedzie bolec. Ale jak sie okaze, ze mnie traktowal jak to pisaliscie wyzej to przezyje ciezkie chwile :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a jakie byś przeżywała jak zabrniesz w tym jeszcze bardziej, kiedy dla ciebie już nie będzie na tyle lajtowo jak dzisiaj, za pół roku, rok, a skończy się tak samo jak po rozmowie teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co cie w tej relacji kreći?:P i zastanawiam sie czy to nie własnie fakt że konkurujesz z inną o jego uwagę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×