dlaczego panowie typu bears mają powodzenie a wysportowani nie

co w bearsach jest pociągającego?

włosy, kumasz pan?

wysportowani tez mają na głowie włosy , podejrzewam ze panny lubią większe brzuchy które wyglądają uroczo ale ile w tym prawdy?

No ale one są pożądane na reszcie korpusu - klata, nogi, pośladki.

nie znam panów typu bears, którzy mają powodzenie. Znam ze dwóch co ma laski ale szału nie robią na ich widok dupy nie urywa. Co innego wysportowani panowie ale to też skrajność fajna laska z ciała ale intelekt to dno i 3 metry mułu, zainteresowania to głównie dbanie o wygląd. Podałem skrajne przypadki bo nie jest tak że 100 procent panów bears i miśków ma właśnie takie partnerki. Wniosek taki że trzeba dbać o wygląd, uprawiać sport, trzymać formę ale nie za bardzo się rozrastać.

To ja nie wiem kaj ty mieszkasz. Zresztą z czasem każdy zmienia się w pana typu bears wystarczy spojrzeć na ulice sami starsi panowie z mięśniami piwnymi tzn około 75% reszta to około 15% to normalni i 10 % to szczypiory i suchary.

albo bo je mają albo bo ich nie mają

zaloguj się krem

Bo są duzi. I włochaci. Jednej podoba się to, innej co innego. Jak ja patrzę na faceta nawet z 6 pakiem, ale z jasnym owłosieniem lub jego brakiem, co gorsza w rurkach i trampeczkach to mnie odrzuca. Pizda nie facet. A takiego bearsa bym z łóżka nie wypuszczała, tyle w temacie. Każdy lubi to co chce :)

Kurwa dziwnie napisałaś. Ja nie mam owłosienia bujnego, nigdy nie miałem takie geny. Jak widzę kolesia z np koszulą rozpiętą lekko u góry i widzę chaszcze to mi się słabo robi, albo gościa z kłakami na plecach. Kurwa jak takie coś może się podobać. Albo koleś z owłosionymi pośladkami??

No tez to zauważyłem...jak tylko dostałem brzucha bo 2 miesiące nie ćwiczyłem i żywiłem się hotelowym świństwem to od razu zwiększyło się zainteresowanie kobiet moją osoba. Wydaje mi się, że to dlatego że nasze polskie niewiasty same o siebie nie dbają i boją się związać z facetem, który uprawia sport i nie posiada spasionego cielska. Po sobie mogę powiedzieć, że jeżeli chodzi o przygodę na noc to jak najbardziej...jeżeli coś dłuższego to brakuje im odwagi i pewności siebie. Takie jest moje zdanie...

No widocznie może :) Taka koszula rozpięta z chaszczami, o matko, nawet nie wiesz jak mnie to kręci. A Ciebie obrzydza? Powtórzę: są różne gusta. Nie wiem jaki przykład Ci podać, może Azjatki? Są mężczyźni, którzy lubią te skośne oczka, niski wzrost, wysokie kości policzkowe. Są też tacy, którzy by nie tknęli Azjatki. Przykłady można mnożyć w nieskończoność: kobiety z bardzo dużymi piersiami (jedni: nie podoba mi się, bo obwisłe, za duże, drudzy: ale piękne), szerokie biodra, znam dziewczynę, która lubi tylko łysiejących. Przecież to, że nie jesteś włochaty Cię nie dyskwalifikuje w oczach całego żeńskiego społeczeństwa, kobiet lubiących bearsy jest na pewno o wiele mniej niż takich, które 'brałyby' Ciebie.

Dragon pewnie masz rację, kobiety myślą 'wezmę sobie spasionego to nie zauważy jak ja się spasę' :D Albo 'teraz też mogę nie ćwiczyć i wpieprzać fast foody, będziemy do siebie pasować'. Sama modelką nie jestem, ale dbam o siebie i bym bearsa chciała. Kręci mnie taka rozbieżność w łóżku - ja, lekko ponad 150cm, raczej wątłej budowy + misiek >180cm postura szafy trzydrzwiowej. Chyba nie tylko ja tak lubię, patrz: http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2011/08/08/article-2023772-0D59B16C00000578-860_468x658.jpg :)

a jako milosniczka owlosionych sama sie malo golisz?

ta laska pewnie wygląda w łóżku jak nabita na pal

Eeee skąd taki domysł, gole się bo jest mi wygodniej - poświęcisz kilkanaście minut na woskowanie i jesteś gładziutka. Higiena górą. Ojekk pewnie tak, między nimi jest ponad pół metra różnicy ;)

Ja też wolę bearsa od wychudzonego chłopaczka. Sama mam ponad 170 cm wzrostu i pewniej się czuję w towarzystwie wysokiego, dużego pana ;) takiego jak mój mąż.

goliat z hobbitką :o

Ja zdecydowanie lepiej się czuję szczupły i umiarkowanie umięśniony. Dla zdobycia dziewczyny nie będę przechodził na dietę kebabową, żeby potem walczyc z nadciśnieniem. Swoją drogą sex z takim spaslakiem nie wiem czy należy do udanych...już widzę takiego miśka zasapanego i ledwo-żywego po 5 minutach ruchów posuwistych :-p Co do włosów na klacie to je posiadam i to całkiem bujnie. Nie poznałem do tej pory kobiety, której by to się nie podobało. Wręcz przeciwnie uważały to za bardzo męskie i niesamowicie podniecające. Jedna nawet mi zagroziła, że mnie zostawi jak sobie je zdepiluje :-)

Dragon nie będziemy dyskutować nad gustami kobiet, nie ma sensu ;) Powiem Ci tylko, że sex z kimś kto Cię kręci jest tysiąc razy bardziej satysfakcjonujący niż z kimś, kto Ci się nie podoba. Nadal wolę bearsa niż nie bearsa z tym, że on mógłby śmigać całą noc. Po co, jak i tak nic nie zdziała. Może po prostu jestem wybredna ;) Chyba też mylisz pojęcie polaczka na emeryturze z bearsem, brzuchol do kolan nie robi z nikogo miśka. Bears ma mieć dużą posturę - ogólnie, licząc wzrost, bary, wszystko. Plus miśkowe owłosienie. Tłuszczyk jak najbardziej ok, ale najczęściej pod nim jednak JAKIEŚ mięśnie są, uwierz mi.

Kremik - to znowu ty? :P

bearsy są najlepsze

bearsy są najlepsze

dragon - nieprawda. Nie wiem czemu nagle zainteresowanie Tobą wrosło, ale nie chodzi o niedbanie o siebie. Ja mam takiego miśka, a sama jestem szczupła ;)

a co to znaczy "pan typu bears"?

masywny facet z brzuszkiem.

a taki szczypior z brzuszkiem to jak sie nazywa, birsik czy jak?

nie wiem co w nich widzicie :O

Ja chce być szczypiorem, już postanowiłem, kobiety wolą szczypiory, gdyby było inaczej, to już bym jakąś pobzykał.

Gówno prawda.Ja jestem bearem i dupa nie mam powodzenia.Raczej morda jest ważna!