Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jedzie pociąg z daleka

Czy wybrałybyście się z małym dzieckiem pociągiem na wakacje? 620km, 11h jazdy.

Polecane posty

Gość jedzie pociąg z daleka
A czego współczujesz współpasażerom? Jedziemy w 6 w przedziale-mąż, ja, dziecko, siostra, szwagier ich dziecko-więc komu współczujesz i czego???!!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
No tak, toalety są paskudne, ale to nie dziecko będzie z nich korzystać. Mi było wygodnie, brałam dla dziecka jego kocyk- żeby leżał na czystym i tyle "problemów". Polecam też woreczki zapachowe na pieluchy. Od mojej mamy też słyszałam że "za małe"- a jak do tej pory zauważyłam że wygodniej mi w pociągu niż w samochodzie, nawet z większym, jak już chodził- miał gdzie rozprostować nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzie pociąg z daleka
Słyszałam jak wygląda toaleta. Dlatego rąk nie będę myć. mam chusteczki nawilżane-będzie to bardziej higieniczne. tutaj też mamy zamknięty przedział i prywatność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym już nigdy nie jechała
w taką trasę pociągiem :o raz jechałam i to bez dziecka a z dzieckiem to już na pewno bym nie jechała. Po pierwsze nie ma szans wyspać się w pociągu, taki hałas jakby się było w jakiejś fabryce produkcyjnej :o W dodatku smród okropny. Toalety masakra, już zdecydowanie wolę te na stacji benzynowej, przynajmniej jest woda i można ręce umyć. Poza tym opóźnienia, nieraz 3 godzinne. Bagaż, ciężko Wam będzie tachać do pociągu bagaż, wózek i jeszcze dziecko. W dodatku jak Wy chcecie pomieścić się w jednym przedziale z wózkiem? Byłaś kiedyś w takim przedziale? Przejść się nie da między sobą a co dopiero jeszcze wózkiem wjechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzie pociąg z daleka
My weźmiemy wózek-stelaż na przesyłkę konduktorską,a dziecko będzie w gondoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 29i
Ja bym nie jechała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzie pociąg z daleka
Pytam bo właśnie nie jestem zdecydowana. i niby jakie wytłumaczenia znajduję? jak nie masz nic do napisania,to idź pyszczyć gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzie pociąg z daleka
Ania-dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to
Ja to bym się głównie bala reakcji niemowlecia na obce miejsce. Moja mała przez pierwsze 3 msc życia bardzo plakala po wizytach w obcych miejscach, galeriach, domach. Po takiej przejażdżce dałaby mi nieźle popalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to
Chodzi mi o nadmiar bodźców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko wiekszosc chyba od radza dla samej zasady nie, bo nie badz by sie im nie chcialo:P i mi szczerze mowiac tez, nie chodzi o dziecko tylko ja uwazam tak dlugie podroze za strasznie meczace. Nie przepadam za jazda pociagami moze dlatego, ze sie za duzo nimi najezdzilam jak bylam mloda:) Tak czy siak nie widze przeciwskazan by nie jechac z dzieckiem. Jesli masz ochote to jedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Autorko, i na to natrafisz wszędzie- "ja bym nie jechała" albo "według mnie dziecko jest za małe". Też nie widziałam żadnych sensownych powodów żeby nie jeździć, dlatego jeździłam. Ręce mimo wszystko polecałabym myć w toalecie, bo to jednak bieżąca woda, chyba że sobie takie mydło antybakteryjne w żelu weźmiesz. Opóźnienia? Zdarzają się, ale nie ma żadnej gwarancji że nie będzie ich na drodze. W dodatku pociąg jednak rzadko staje, głównie szumi, kołysze i usypia dziecko, a jak utkniesz w korku z płaczącym, malutkim niemowlakiem- dopiero jest ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne że tak czemu niby nie
cena wygoda mniejsze opóźnienia niż utrudnienia na drogach bezpieczniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzie pociąg z daleka
Ta woda jest raczej niezbyt czysta i wolę nie myć nią rąk. chusteczki mam antybakteryjne pakowane każda osobno,więc jeżeli coś to ich bym używała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Dziecko to najmniejszy problem, w pociagu pewnie bedzie spalo jak susel. Jesli bedziesz karmic piersia to tez duza wygoda, w innym wypadku bedziesz potrzebowac min 4 butelki juz wysterylizowane, ciepla wode itp. Mysle, ze jak sie przejdziesz do wagonu z bufetem i poprosisz, to podgrzeja wode na mleko. Widzialam gotowe mleko sma w takich sprytnych kartonikach z gwintami na smoczek, genialny wynalazek na takie podroze, ale nie wiem czy w Polsce takie sprzedaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu nie...
Ja jeżdzę pociągiem. Czym dziecko młodsze tym lepiej i wygodniej. Problemy zaczeły sie wraz z nauką chodzenia. Przedział przestał wystarczac a na korytarzu był tłok, więc teraz jeździmy już tylko samochodem. Jesli komus przeszkadzają dzieci w pociągu niech sam przesiądzie sie w auto!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak trafisz na świra
który nie wytrzyma płaczu i wyrzuci dziecko z pociągu? Dla mnie to skrajny debilizm, nie macie blizej miejsc na wakacje. Takie dziecko jest mało odporne a w pociągu brud i smród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzie pociąg z daleka
karmię piersią,więc problem butelek odpada,ale to mleko w kartonikach,to super sprawa. Pewnie niejednej mamie ułatwi podróż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzie pociąg z daleka
a jak trafisz na świra MAMY SWÓJ ZAMKNIĘTY PRZEDZIAŁ więc kto miałby mieć dość płaczu dziecka? to równie dobrze w osiedlowym sklepie świr może się znaleźć i zaatakować mnie i dziecko,a tu jedzie i mąż i szwagier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie jeżdżę
obskurnymi pociagami, tym bardziej sama bym nie jechała. A ja sie zastanawiam czy 2 miesieczniaka "ciągnąć" 180 km do liksusowego hotelu nad morzem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsa
siedz w domu na dupie przy dziecku a nie zachciewa ci się wycieczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pieeerrdziu!!!
Ale argument-ktoś wyrzvci dziecko z pociągu :O no chyba ty takim czubem jesteś. Moim zdaniem za przemawia wygoda-masz więcej miejsca jak w aucie bezpieczeństwo-na drodze codziennie jest tyle wypadków że szok. ty możesz jechać dobrze a ktoś w ciebie walnie brudno jest ale jak dziecko będzie w gondolce to ten brud mu nie będzie przeszkadzać my jeździmy długie trasy pociągami i opóźnienia są nie więcej jak pół godziny a te kilkugodzinne opóźnienia to są jednorazowe ale mocno nagłośnione dla sensacji w mediach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli dziecku to nie szkodzi
to jedz. Tutaj jakies marudne towarzystwo ci doradza zeby nie jechac. pociagiem fajnie sie jedzie. A w jedynce to zupełnie luksus. Odradzaja tylko samochodziarze co pociag na obrazku widzieli, lub usłyszeli głupoty z reportażów TVNu :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka tam wygoda w pociągu
:D Smród, brud i hałas, żadna mi wygoda siedzenie w 6 w przedziale. Jeszcze 2 miesięczne dziecko nie wiadomo jak zareaguje na ten hałas w pociagu, może spać a może płakać cała podróz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzie pociąg z daleka
Naucz się czytać- skoro jadę na weekend majowy i dziecko wtedy będzie miało 2mce i piszę,że karmię piersią to już CHYBA URODZIŁAM. skąd się takie coś bierze? i tak,najlepiej po porodzie na 3lata zamknąć się w domu, tyć,chodzić w dresie a męża wymeldować z sypialni :O ja nie pytam CZY JECHAĆ tylko czy wybrać się pociągiem. póki co tylko za przedstawiono argumenty, bo na nie to jest ciągle nie bo nie. sensowne jest to że jest brudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Niemowlaki lubia takie rytmiczne dzwieki, do tego kolysanie i na pewno przespi wiekszosc podrozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli dziecku to nie szkodzi
W tamtym roku widziałem takie małe dziecko w pociagu. Spało prawie cały czas. A jechali z 10 godzin tym pociagiem. i To nie zadnym luksusowym tylko sławetna jednostka en57 :classic_cool: A to n ie jest szczyt luksusu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaka wygoda w samochodzie?
W pociągu jest więcej miejsca niż w samochodzie! widziałaś kiedyś przedział w 1 klasie? pewnie na bilet cię nie stać i tak tylko pieprzysz 3po3. autorko jasne że pociągiem w swoim przedziale będzie wam lepiej. więcej miejsca, w każdej chwili możesz przewinąć,nakarmić,a jak dziecko zacznie płakać w samochodzie to nerwy żeby szybko się zatrzymać a tu bierzesz na ręce, przytulasz i nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli dziecku to nie szkodzi
"""zgłoś do usunięcia] jaka tam wygoda w pociągu Smród, brud i hałas, żadna mi wygoda siedzenie w 6 w przedziale. Jeszcze 2 miesięczne dziecko nie wiadomo jak zareaguje na ten hałas w pociagu, może spać a może płakać cała podróz."""" W jedynce jest wiecej miejsca niz w samochodzie i siedzenia sa lepsze. Juz mi tu nie wymyslaj ze w samochodzie masz lepsze siedzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×