Odszedł do starszej, nijakiej z dzieckiem

Witajcie, pomóżcie mi prosze zrozumieć dlaczego facet (28lat) po 7 latach związku odchodzi do starszej, zaniedbanej kobiety z dzieckiem (koleżanki z pracy)? Ja jestem osobą młodą (27lat),wykształconą, mam własne mieszkanie, jestem ładną i zadbaną kobietą. Byliśmy zaręczeni, planowaliśmy ślub, dziecko i nagle odszedł..Na początku oszukiwał, że się pogubił i potrzebuje czasu, pomogłam mu nawet wynająć mieszkanie, po wielu miesiącach wyszła cała prawda, że od początku chodziło o nią. Zamienił życie ze mną i naszym psiakiem w mieszkaniu, które razem remontowaliśmy pod założenie rodziny na Panią sprzątaczkę, kobietę zaniedbaną (widziałam ją na fotach) z 10 letnią córką. Teraz mieszka w mieszkaniu, które wygląda jak hotel robotniczy.. Wiem również, że od jakiegoś czasu kupuje środki typu viagra na ebay. O co tu chodzi? Macie jakiś pomysł?

widocznie tamta lepsza w łóżku

Jeżeli takie rzeczy są priorytetem to ja odpadam..

Nie czuję się gorsza więc nie musicie mi pisać takich rzeczy, chciałabym jedynie zrozumieć dlaczego jak coś idzie w dobrym kierunku to trzeba to spieprzyć..

może dla niego szło w dobrym kierunku - a ty wielu rzeczy nie chciałaś widzieć

Może kurwa jego spytaj?

widocznie tylko wg ciebie szlo to w dobrym kierunku dla niego ona ma cos, co sprawilo, ze wybral ja - ty tego nie musisz rozumiec

a moze wina lezy w tobie? moze wcale nie bylo tak kolorowo jak ci sie wydawalo

miłość nie wybiera. Tak już jest, jedną osobę się kocha innej nie.

Nie zapytam jego bo nie mam z nim kontaktu..To wszystko naprawdę szło w dobrym kierunku, może nie dojrzał do małżeństwa i rodziny? Uciekł w seks, brak zobowiązań? Pani go bardzo podziwia i robi z niego wielkiego Pana może on tego potrzebuje, a nie bycia partnerem, mężem i ojcem.

Można tylko gdybać. Widocznie jemu czegoś brakowało. Piszesz, że ona jest nijaka, zaniedbana i do tego z dzieckiem. O sobie piszesz w samych superlatywach. Z tym, że... Że nie każdy facet szuka super zadbanej laski z mieszkaniem, z wykształceniem. Wielu facetów szuka po prost domu, ciepła, miłości. Odnoszę wrażenie - oczywiście tylko ze sposobu twojego pisania, że jesteś osobą, która lubi grać pierwsze skrzypce w związku.

a no właśnie!

Doris, nie ubliżaj tamtej kobiecie. Nie masz prawa robić z niej pierwszej-lepszej. Może on nie dorósł do roli, w jakiej ty go sobie upatrzyłaś? Może on właśnie potrzebuje wzroku pełnego podziwu, którego ty nie miałaś? Może on chciał poczuć się mężczyzną przy kobiecie, którą ty dla niego nie byłaś? Obejrzyj film "Myśl, jak facet".

ciekawe, ze zawsze facet odchodzi od wspanialej, cudownej, wrecz idealnej laski do nijakiej, brzydkiej, zaniedbanej baby :D

No widac jasno i wyraźnie ze z tamtą mu lepiej Ma cos czego nie masz Ty a dla niego to wazne jest Nikt nigdy nie odchodzi bez przyczyny

rozdwojenie jażni^^^^ Ty lepiej nic nie pisz :)

Czego Mu brakowało u Ciebie. Jestem facetem po 50 wię trochę znam życie. Coś Twojemu nie spasowało. Możliwe że seks a może musiał się przez kobietę odnaleźć. Bez szczerej rozmowy się nie dowiesz a ja wróżką nie jestem. Spokojnie z nim porozmawiaj, jeśli to będzie na spokojnie to może powie.

Nie pisze o tej kobiecie złośliwie, ze nijaka itp. stwierdzam zwyczajnie fakt bo widziałam Panią, widziałam zdjęcia i jej wpisy na jednym z portali społecznościowych, łącznie z zainteresowaniami...nie chcę się tu nad nią pastwić bo to nie ma sensu, jest jak jest. Zwyczajnie nie rozumiem...może macie racje z tym seksem..ja bym w życiu nie zgodziła się na takie specyfiki jak viagra..w ilościach jakie w tej chwili zażywa..może tego potrzebował, a może chodziło o to, że ja chciałam, żeby się leczył z alkoholizmu i hazardu i wysłałam go na terapie...teraz ma nie tylko pornolowy seks ale też gra z nią w pokera czy piją razem nie wiem..Nie umiem się z tym pogodzić, ze tak wybrał. Znaliśmy się wiele lat, byliśmy razem 7 lat, myślałam, ze to coś dla niego znaczy...

miał przy tobie widać zbyt wysoko poprzeczkę i odszedł.

to ,ze ty ja tak płytko oceniasz nie znaczy ze on tez tak ja widzi moze nie jest taka powierzchowna jak ty lepiej to przemysl

pornolowy sex haha ale ty jestes porabana oczywiscie musisz byc wyuzdana suka skoro zostawil taki ideal jak ty

""ja bym w życiu nie zgodziła się na takie specyfiki jak viagra..w ilościach jakie w tej chwili zażywa.."" xxxxxxxxxxxxxxxx nie masz z nim kontaktu, ale wiesz jakie ilości viagry zażywa ??? oj, chyba prowo

tez pomyslkalam o seksie. i o akceptacji, moze dawala mu wiecej akceptacji, ciepLA

Co do ciepła i akceptacji miał to w domu, co do seksu mógł się czuć na tyle bezpiecznie i komfortowo, że tego typu specyfiki nie byłyby potrzebne i dobrze o tym wiedział, dalej nie rozumiem...

a skąd wiesz o tej viagrze?

mnie tez facet zostawil dla brzydkiej lekko koslawej laski bezrobotnej bo poprostu sie zakochal,z nia czul sie komfortowo,wygodnie i bezpiecznie nie kazdy jest ambitny :)

nic nie rozumiecie przy super laskach kolesie czuja sie gorsi,ciagle sa spieci musza udowadniac stresuja sie boja sie odrzucenia przy szarej myszce sa rycerzami :D

taka równowaga w pszyrodzie :-) ładna i mądra musi podziwiać swe "odbicia" w samotności vel w klawiszu enter eghgeghe te inne maja za to normalne życie :-)

Kurcze ale, żebym ja mu kazała być nie wiem kim, robić studia itp. albo się jakoś wywyższała. Ja go taktowałam jak osobę równą sobie..jedyne czego wymagałam to leczenia hazardu i alkoholizmu...Info o viagrze to pewniak.

Odszedł bo przy Tobie musiałby robić terapie, tam ma łatwo, prawdopodobnie nie musi robić nic, a do tego jest wielki w oczach tej kobiety.Hazardziści uciekają od odpowiedzialności. Viagra - facet ma kompleksy jakieś albo problem po chlaniu. Ciesz się dziewczyno! Jesteś jeszcze młoda, po co Ci chory człowiek, impotent do tego!