Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

doris1985

Odszedł do starszej, nijakiej z dzieckiem

Polecane posty

Gość BYŁO MIŁO ALE SIĘ SKOŃCZYŁO!
Facet nie chciał dostosować się do Twoich wymogów, prawdopodobnie było to dla niego zbyt trudne; dlatego odszedł do innej tej zaniedbanej jak piszesz! Każda potwora znajdzie swego amatora.Nie masz kogo żałować, lepiej że to stało sie teraz..Pózniej dopiero byś się męczyła z takim nałogowcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia babababba
Hej. Dziwi mnie Twoje podejście.I podejscie takich osób które uważają ,ze są lepsze od innych.! Widocznie byłaś beznadziejna.Chłop zawsze pójdzie tam gdzie mu lepiej.Może właśni lepiej mu z miłą ,sympatyczną ,kulturalną sprzątaczką w domu robotniczym niż z zadufaną wypacynkowana beznadziejną sztuczna lalą w mieszkaniu odjebanym bez polotu i jeszcze z leniącym się kundlem. Co mu zaoferowałas swoja osobą? Tamta kobieta pewnie przynajmiej umie gotowac i dba o niego a nie tak jak ty .... Skup się bo z takim poedjciem to zostaniesz sama do końca życia bo kazdy chłop od ciebie będzie spierdalal:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatniczek ona
Tak jak tu piszą - przy Tobie musiałby się starać, leczyć. A tak ma (chwilowo) bezstresowe życie, pewnie czuję się (chwilowo) podziwiany. A uzalażnienie od hazardu jest straszne! Kto nie widział takiego przypadku, nie wie co to znaczy. Taki człowiek może przegrać mieszkanie, wszystko. Myślę, że tak miało być, abyś Ty znalazła dobrego człowieka na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatniczek ona
głupia babababba jak ja bym była chłopem, to ja bym od ciebie "spierdalała" nie rozumiem jak można nazywać pieska "leniącym kundlem" trzeba być mega zgorzkniałą babą :) Ja cenię ludzi którzy opiekują się zwierzątkiem uważam że kto kocha zwierzęta jest dobrym człowiekiem 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tenisowka
poszedl na latwizne u ciebie musialby sie starac ale mu sie nie chcialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staszek. Ja też mam 12 lat
a to dziecko ładne chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Wami co do tych nałogów...My mieliśmy fajny dom, miał wszystko, kochałam go bardzo, obiadki też ;) jestem normalną zadbaną kobietą piszę tak o tamtej bo ją widziałam i stwierdzam fakt oraz czuję do niej niechęć bo była z nim jak on był ze mną, tego chyba nie trudno zrozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
jak jesteś taka wykształcona, zaradna i w ogole super to jakim cudem skonczylas z alkoholikiem, hazardzista, niedorajda zyciowym i impotentem? i jeszcze Cie do tego rzucil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre pytanie Zawiedziony, sama nie wiem. Znam go od lat szkolnych, on był bardzo fajnym szczerym chłopakiem. Jak się z nim związałam po kilku latach znajomości nie wiedziałam, że przez lata kiedy ja studiowałam w innym mieście stał się alkoholikiem i hazardzistą. Alkoholizm zauważyłam dość szybko i tępiłam jak mogłam, z hazardem się strasznie ukrywał, wyszło jak go przerosły długi... Z tym impotentem to nie było takiego problemu..fakt, ze ostanie dwa lata mocno pił i tego seksu nie było wiele.. czytałam, że alkoholizm nawet u młodych może doprowadzić do takich problemów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatniczek ona
zawiedziony1410 jakiś nieżyciowy jesteś, każdy może na swojej drodze kogoś takiego spotkać, a serce nie wybiera, np. znani ludzie z TV; też im się zdarza związać z alkoholkiem itp, każdego w sumie praktycznie może to spotkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatniczek ona
No właśnie hazard, długi... Dobrze, że nie Ty już będziesz się o te długi musiała martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjkjhgfdfg
autorko chwalisz sie tymi studiami dzisiaj kazdy moze miec studia bez wzgledu na inteligencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
znajdziesz sobie szybko kogoś lepszego a czemu odszedł? pewnie czuł się przy Tobie gorszy, a przy tamtej nie ma takiego wrażenia. może tamta nie chce go zmieniać tak jak Ty. Jeszcze się będziesz szczerze cieszyła że Cię zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
Herbatniczek ona: przez siedem lat ma się wystarczając dużo czasu żeby się opamiętać i dwa razy przemyśleć czy chce się z kimś takim wiązać na resztę życia. Chociaż autorka pewnie jeszcze wierzy że ludzi można zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wteywqeq
wg psychologów ludzie się rozstaja najczęściej po 7 latach, przestał cię kochac... ja dlatego nie wierzę w związki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatniczek ona
fghjkjhgfdfg To czemu nie masz chociażby matury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy mówią, że się będe cieszyła..ale wiecie jak to jest... tyle lat razem wspólne plany, zaręczyny..walczyłam o niego jak mogłam, pomagałam mu i takie coś na koniec, jak odchodził to powiedział, że nawet nie wie po co dał mi pierścionek..Mieliśmy mnóstwo wspólnych znajomych, wspólny dom, psiaka i nagle to trzasnęło z dni na dzień po miesiącu jego terapii, o którą walczyłam tyle lat..Jest mi strasznie przykro i ciężko mi się z tym pogodzić..Najgorsze jest patrzenie jak ukochana osoba się stacza, a jest się bezsilnym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatniczek ona
zawiedziony1410 Jak już pisałam, serce nie sługA. A autorce to się chwali, że jak popadł w tarapaty, to go wtedy nie rzuciła, tylko próbowała go z nich wyciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawiedziony, aż takiej wiary we własną moc sprawczą nie mam ;) wierzyłam natomiast, że jak uda mi się wywalczyć terapie to przyjdą zmiany i na terapii się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatniczek ona
Wiadomo, że to ciężko się pozbierać po takim szoku. To banalne, co napisze ale Czas leczy rany. Naprawdę. Na pewno jesteś fajną i dobrą osobę i gdzieś czeka na Ciebie prawdziwa miłość od prawdziwego faceta, w którym się zakochasz 100 razy bardziej niż w tym pijaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Herbatniczek ona dziękuje za słowa otuchy, wiem, że potrzebuje czasu. Muszę przestać o nim myśleć jako o facecie swojego życia...czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatniczek ona
Proszę :) Z każdym dniem powinno być ciut lepiej. Ja idę spać i Ty też już się może połóż może Ci się przyśni ten właściwy facet który gdzieś czeka na Ciebie. Dobranoc miłych snów 🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wteywqeq
a czym on nie brał czasem antydepresantów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka,ze
wiesz po 7 latach nastepuje monotonia a chlopak jest mlody chce zyc pelnia zycia. moim skromnym zdaniem- lepiej jesli przyszli malzonkowie poznaja sie okolo30-tki. nim sie soba znudza zdaza spowazniec. jesli natomiast dwoje ludzi wchodzi w dlugoletni zwiazek kolo 20r.z. to po kilku latach sa jeszcze zbyt mlodzi na monotonie i wtedy zwiazek sie rozpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
jeśli autorka jest faktycznie taka super, to diagnoza prosta - facet miał kompleksy. zamiast równać w górę, tj. postarać się dopasować do kobiety na poziomie, wyrównał w dół, do osoby, przy której może położyć lachę absolutnie na wszystko, a ona i tak go będzie wielbić (umówmy się, samotne mamusie to nie jest chodliwy towar deficytowy, zadbane czy nie). klasycznie poszedł na łatwiznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem nic o antydepresantach... Wiem, że miał trudne dzieciństwo i zawsze twierdził, że to wina tamtych lat, że sobie nie radzi z tym co przeżył i przez to nie radzi sobie ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś na pomarańczowo masz pewnie rację, ja nie twierdze, że jestem jakaś ultra. Nigdy nie wywyższałam się w relacji z nim, traktowałam go jak osobę równą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] Ka$ha Można tylko gdybać. Widocznie jemu czegoś brakowało. Piszesz, że ona jest nijaka, zaniedbana i do tego z dzieckiem. O sobie piszesz w samych superlatywach. Z tym, że... Że nie każdy facet szuka super zadbanej laski z mieszkaniem, z wykształceniem. Wielu facetów szuka po prost domu, ciepła, miłości. juz nie musze pisac....wszystko zostalo powiedziane.Dziekuje Ka$ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą też nie mogę zrozumieć, budował ze mną nasz dom przez tyle lat, mógł mieć ze mną swoje własne dziecko i poszedł w coś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×