Wesele Szwagra

Wczoraj z dziecmi byliśmy na weselu szwagra. Powiem szczerze, że było tak sobie. Daliśmy od siebie serwis obiadowy, który wcześniej pokazywałam na forum. W symie to potrawy były przeciętne. Nic specjalnego. Za to podobał mi się wiejski stół. Widać, że "panna młoda" chyba jest wciąży. Rozmawiałam z rodziną męża i coś mi szepneli że te jej okrągłości są za bardzo widoczne.

I co z tego, że była w ciąży?

Dajcie spokój do ślubu w ciąży? To raczej wstyd dla kobiety. Ślub powinien być przemyślany, a nie z powodu że panna rozłożyła nogi. Siedząc przy stole rozmawiałam z daleką krewną mojego męża która powiedizała że ślub właśnie odbył się z tego powodu.

Kotka ty wredna prosta babo. Jesteś typową polka katolem czyli brak tolerancji, ogładu i gustu. Twoja kiecka byla modna kiedys!!!!!!!!!!!! Poszłaś na wesele po to aby tylko siac ploty z starymi ciotkami

Twoje zdnaie mało mnie interesuje. Każdy ma swój gust. Ja nie muszę tak ja ty zasuwać na trzy zmiany!!!!!!!!!!! My mieliśmy o wiele lepsze wesele. Nie byłam w ciązy tylko po ślubie urodziła nam się dwójka dzieci a nie przed!!!!!!!!!!!!! Nóg nie rozkładałam. A ploty to nie są tylko szczera prawda i stwierdzenie faktów

Kto teraz daje serwisy ? Chyba że para młoda chciała taki serwis i dogadaliście się z nimi ale jeśli nie to miej pewność że ty śmiejesz się teraz tutaj z niej że była w ciąży a ona śmieje się z was że jesteście biedakami których nie stać na lepszy gest

Daliśmy taki jaki uważaliśmy!!!!!!!! Poza tym ciesze się że nie daliśmy więcej. Nasze wesele było wiele lepsze. Było więcej dań na gorąco, słodyczy, owoców

Pierwsze słyszę, aby ślub w ciąży był czymś wstydliwym:P Wstyd to być taką osoba jak autorka:)

Kotka , nie jedz juz tyle tych pysznych i kalorycznych, bo to ty wygladasz jakbyś w ciąży była...

Ślub to najważniejsza chwila w życiu i przysięga na całe życie. Nie na raz! Ja planowałam dzieci po ślubie a nie przed. Na tym polga dobry związek a nie na odwrót

"Było więcej dań na gorąco, słodyczy, owoców" - i chyba od tej pory zaczełas wpieprzać... i jakoś nie mozesz przestać z tego co widać :P

A oni zrobili wesela takie jak chcieli i panna młoda poszła do ślubu w ciąży bo może tak chciała :) Widać jaką jesteś zapatrzoną w siebie osobą. 1)twoje wesele lepsze 2)byłaś lepsza bo w ciąży nie byłaś 3)pewnie miałaś ładniejszą suknie 4) zapewne zespół też gorzej grał niż u was. Tylko nie myśl że jesteś takim ideałem bo taki ideał nie dałby marnego serwisu a kopertę z ładną zawartością. A co gdyby ich wesele było lepsze od waszego. Pocztą dosłałabyś kasę. Jesteś śmieszna i chcesz się za wszelką cenę dowartościować

Jesteś zwykłym złośliwym katolem. Poza ty juz wyzwals wszystkie dziewczyny ktore zyja na kocia lape i zadna odpowiedz do ciebie nie przemawiala

Kotka, Ty jesteś wredota i plotkara jakich mało:D

No to sie ciesz, ze mialas lepsze wesele, a nie obgadujesz. Mi tez niektore wesela podobaly sie bardziej, a inne mniej i nie plotkuje o tym. Wazne, ze Mlodym sie podobalo. A to, ze PM jest w ciazy to nie Twoj interes. Naprawde bardzo Ci gratuluje, ze mialas wczesniej slub i pozniej dzieci. Lepiej Ci? To teraz zajmij sie soba i swoimi dziecmi, a im daj spokoj.

Stwierdzam fakty jak bylo. Co mam milczeć i udawać że nic nie widać? Może u ciebie ale ja jestem szczera. Jak siedziałam przy stole to dowiedziałam się to i owo. Jak ja miałam wesele to nie byłam w ciąży dopiero później mieliśmy dzieci. Człowiek ma porównanie jak wyglądało twoje wesle, a jak wyglądało szwagra i jego narzeczonej

Od kiedy regułą jest, że dobry związek to ten, w którym dzieci pojawiły się po ślubie? Mój brat urodził się przed ślubem rodziców, a są razem już ponad 30 lat - idealne małżeństwo. Dla kontrastu znajoma jest świeżo po rozwodzie - dzieci pojawiły się po slubie. Nigdy nie przewidzisz:)

A co nas obchodzi twoja ocena czyjegoś wesela? Twój wątek nic nie wnosi do forum.

jejuuu ale sukienke miałas paskudna

Może i masz rację ale powiedziałam może. Związek jest na całe życie to przysięga a nie puste słowa. Mój związek opiera się na szacunku i miłości. Mamy dwójkę dzieci. Nie musisz się chwalić że brat był przed ślubem. Dobrze że twoi rodzice mieli ślub i są małżeństwem

ty na serio wyszlas z domu w takiej sukience?

Tak a co żal ci? O gustach nie mówi się. Każdy ma swój indywidualny!!! Tak składa się że gościom sukienka podobała się nie martw sie co jakiś czas sprzedaje na allegro:-)) dam ci znać jak by co

Zawsze ale to zawsze na wesele daję prezent "jest to mój wyrób z mojego zakładu". Wartość rynkowa 1000zł. Do tego zawsze wkładam kopertę i w zależności od zażyłości osób na które jestem proszona jest tam odpowiednia kwota nie mniejsza jak 500zł (wypada zapłacić za talerzyk). Obgadywanie, że mało było żarcia jest dla mnie czystą porażką, nie wiem, czy ty jesteś świnią, bo mnie ilość jedzenia na weselach przeraża i nie wiem, po co ludzie się tak spinają, pewnie dla takich wrednych osób jak ty. Ja na weselu zwykle zupy nie ruszam, zjem trochę mięsa z 2 dania i sałatek. Tortów, lodów nie tykam. Podziubię trochę zimnej płyty. Ewentualnie na koniec poproszę o czerwony barszczyk. Myślę, że ja zjadam i wypijam góra za 20 zł, więc mnie zawsze dziwi, po co tyle dań, przecież ja nie mam siły więcej w siebie wepchać. Mój partner zje tę zupę, drugie danie, coś do kieliszka i później coś na gorąco. Jego koszt góra 40 zł!!. Tylko my się bawimy całe wesele. Wstyd mi prosić, żeby mi pakowali tego czego nie jemy, bo nam na bank by to wystarczyło na cały miesiąc (jesteśmy dość zamożni). Jesteś żałosna, a twój prezent jeszcze bardziej i ty masz jakieś wymagania? cdn.

Dziękuję ale mam czym wycierać podłogę.

Ty pewnie też udawałaś że dobrze się bawisz i nikomu wprost nie powiedziałaś że twoje wesele było lepsze więc pewnie goście też chcieli być dla ciebie mili i udawali że podoba im się suknia bo nie wierzę że komukolwiek prócz ciebie mogłaby się podobać. Takie suknie zakładano może 15 lat temu ale moda się zmienia ale jak widać nie u ciebie :) cóż na to poradzić kto gustu nie miał to i mieć nie będzie

Ty masz czym wycierać podłogę ciekawe.... My również moja droga bawimy się na weselach. Jednak jak idę na kilka godzin, bo nie bawie się całą noc mam dzieci! to mam prawo oczekiwać, że będzie co zjeść. Każdy jak jest na weselu coś bierze do domu. Taka jest tradycja i rodzina sama cię o to prosi. Tak samo jak było u nas każdy coś dostał. 1000 zł na prezent Ty normalna jesteś???? Za 1000 zł to ja mam zakupy na cały miesiąc. 1000 zł to co ja mam samochód kupować czy meble komuś?

Ale przecież widać że dla nie ŻARCIE jest mega ważne

No to wszyscy muszą Cię bardzo lubić i na pewno chętnie zapraszają Cię na wesela. PS gratulacje z powodu poczęcia dwójki dzieci bez rozkładania nóg, jest się czym chwalić, mam nadzieję że poinformowałaś o tym osiągnięciu ciotki na weselu

za 1000 zl to nie wiem jaki ty chcesz ten samochod lub meble...chyba ze złomu. Nie ważne, że była w ciąży..swojego życia nie masz żeby o kimś gadać? ważne żeby byli szczęśliwi. ty widocznie nie jesteś skoro jesteś tak zawistna aby obrabiać szwagierkę na forum ; /

Ty nie jesteś szczera, Kotka. Ty jesteś bardzo prosta. To duuuża różnica.