Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baaaaaaa

niegrzeczne dziecko...

Polecane posty

Gość baaaaaaa

Ostatnio mój mąż odebrał syna ze szkoły. Okazało się ,że dostał kolejną uwagę. Mały ma 9 lat . Jest bardzo żywym dzieckiem. Mąż zrobił mu straszną awanturę już w samochodzie . Użył przy tym epitetów debil, idiota , głupek itp. Po powrocie do domu awantura się nie skończyła. Trwała długo . Znów epitety pod adresem dziecka i moim. No bo ja go rozpuszczam.I nic do niego nie dociera. Na koniec mąż stwierdził iż zabiera syna ze szkoły i zapisuje go do szkoły specjalnej. Wyraził się ,,będzie chodził do szkoły dla debili i będzie spokój. Ja się nie zgodziłam i mamy piekło w domu. Co robić? Mój syn jest chorym dzieckiem , ma wszczepiony kardioweter. Pomóżcie. Mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez chlopiec nie jest opozniony umyslowo, wiec skad pomysl z taka szkola? A tam niby bedzie grzeczny? Tata z powodu glupiej uwAgi nie powinien malemu robic piekla, tym bardziej ze ma chore serduszko...nie powinien go tak stresowac przeciez! Tata grubo przesadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co to jest to wszczepione, ale traktujesz syna normalnie, czy nie odpuszczasz mu nieco z okazji choroby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec ma racje
a ty idotko puknij się w łep, twój dziecior zagraża innym bo jest niewychowanym gnojem , rozpuściłas go a teraz gdy masz okazje naprawić błędy i wychowac syna na porządnych ludzi ty histeryzujesz pojebane matki rodzą taką patologie z którą musimy użerać się wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myśle, że Twój syn odreagowuje w szkole stresy. Mąż mu serwuje takie teksty częściej? Biedne dziecko, chory i jeszcze takie atrakcje i to od ojca..... Bez komentarza. Bo takiech słowach dziecko, dzieci biorą wszystko do siebie, napewno nie będzie grzeczniejszy, a może być jeszcze gorszy....... Może ma za dużo energi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty nie głaskaj dziecka po główce, bo wychodzi na to, że tata zły mama dobra, nie bawcie się w takie rzeczy, nie wolno dziecku pobłażać pomimo choroby, ale zachowania ojca nic ie usprawiedliwia. Pogadaj z dzieckiem czemu tak się zachowuje, a właściwie to za co dostał uwagę, bo to jest sedno sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co syn w szkole nawywijał ? Rodzice muszą być JEDNOGŁOŚNI przy dziecku! A Twój mąż powinien puknąć się mocno w głowę.Jak można dziecku powiedzieć że jest głupi,debil etc :o Mi się to w głowie nie mieści. A potem są wśród dzieci depresje,brak samoakceptacji i samobójstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też popieram zdanie Jagody ojciec ma rację. Powinnaś zrobić wszystkie badania synowi łącznie z psychologiem. Możliwe że syn ma ADHD. Nie ma co się oszukiwać jeśli jest chore to nie nadaje do normalnej szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziały gały co brały
jebnijcie się wszystkie w łeb - badania u psychologa, bo gówniarz uwagi ze szkoły przynosi?!?! :D:D:D:D:D Zdrowo was już popierdoliło :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecina
A ja się nie dziwie,że dziecko tak się zachowuje skoro ma takiego ojca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgreg
uwielbiam teksty o psychologach. zaraz bedziecie chodzic z dziecmi do psychologa jak bedzie mialo zly dzien :D dlaczego syn przynosi uwagi? co takiego robi? ja i moje rodzenstwo tez przynoslilismy uwagi do domu i mimo tego przezylismy 8 lat podstawowki :) jezeli uczy sie dobrze badz w miare dobrze i nie ma problemow z materialem to dlaczego szkola specjalna? ojciec nie powinien syna tak wyzywac. wiadomo ze trzeba podjac z dzieckiem temat tej uwagi ale nie wyzywac zaraz od debili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli syn nie jest opóźniony
to życzę mężowi powodzenia w zapisywaniu go do szkoły specjalnej :D nikt go tam nie weźmie. A swoją drogą mąż mógłby nauczyć się szacunku do ludzi. Jak można nazywać ludzi upośledzonych debilami ?:O Debilem jest Twój mąż, bo nie potrafi się zachować i opanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że to mąż ma problem, nie dziecko. Jak można się tak odzywać do kogokolwiek? Nie wierzę, żeby to był pierwszy raz, a skoro dziecko widzi i słyszy nieodpowiednie rzeczy, to potem odbija się to w szkole, taka jest prawda. Może bardzo chce naśladować swojego tatusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaaaaaa
Co zrobiło dziecko? Nie uważał na lekcji. Aż tyle. Mama wcale nie głaszcze go po główce jak jest niegrzeczny. Są jeszcze kary , nie wyzwiska i krzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadnej szkoły specjalnej! Mam chłopca w rodzinie zastępczej który nie radził sobie i szkoła podsunęła mi pomysł żeby do szkoły specjalnej go wsadzić. Żałuje! Dziecko zaczęło przeklinać, wulgarnie się odnosi do mnie jak i swojego rodzeństwa które także przebywa w moim domu, nie uczy się, nie pomaga... 360 topni zmiana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efewfewfef
Bardzo dobrze że ktoś wreszcie zareagował, w tym przypadku że ojciec dziecka przejął się jego postawą w szkole i zachowaniem. Epitety? To normalne w awanturach i dziecko przynajmniej czuje że swoim zachowaniem spowodowało słuszny gniew rodzica. Tak wychowywano dzieci kiedyś i nie było mięczaków, półgłówków, wyrostków stwarzających zagrożenie dla innych, a w każdym razie nie w tak zatrażającej liczbie jak teraz. Przeniesienie do innej szkoły, dla niedostosowanych i opóźnionych umysłowo dzieci? To znakomity straszak. Ojciec chłopca jest dla niego szansą. Jeśli bronisz dziecka, to tylko na nie źle wpływasz. Chcesz walki w przyszłości żeby dzieciak kształcił się a nie wypadł na margines, między jakieś bydło? To wspieraj męża i sama też się weź za wychowanie syna. Nie można wszystkiego straszyć jego chorobą. A jeśli uważasz że awantura z powodu złego zachowania zaszkodzi dziecku to jak mu zaszkodzą jego własne wybryki? A może go od razu uśpić, skoro nie może się denerwować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efewfewfef
errata: * "zatrważającej" zamiast "zatrażającej" * "tłumaczyć" zamiast "straszyć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie taki mały, ma już 9 lat to raz a dwa nie nawidzę takich dzieciorów rozwydrzonych, cierpią tylko na tym nasze grzeczne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaaaaa, twoje nierozgarnięte dziecko cierpi z tego powodu, ze jakis dzieciak nie uważa na lekcji :/ Z powodu takich grzecznych dzieci czyt. niemot, bez własnego zdania i inicjatywy cierpi całe społeczeństwo. Jak ja nie znoszę rozmemłanych bachorów albo przesadnie ułozozonych starych-malutkich tzw. niemot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×