Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamuchaXYZ

Nie daję rady z 12-latkiem

Polecane posty

Gość hej, tez mam 12 latka
trochę mnie smieszą wypowiedzi osob majach małe dzieci lub wcale ich nie mające:D do autorki:) jak rozmawiam z mamami syna kolegow, to tez nie jest za rozowo,taki wiek, trzeba to przeżyć, ale oczywiście reagować na niewłaściwe zachowanie, my jesteśmy konsekwentni( kiedyś nie byłam i syn korzystał z tego,ze ja się nagadam i tyle) ale się nauczyłam i we dwoje jest nam latwiej ograniac młodego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Ale ja to wiem! Wiem ze miał za dobrze. Teraz to się ukróci a tym ktore tez mają takie problemy lub będą miały będę pisala o efektach badz ich braku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie najpierw powinno byc ustalanie zasad w domu. Dziecko musi juz od najmłodszych lat wiedziec na co wyrazacie zgode na co nie. Jakie sa konsekwencje nie trzymania sie zasad które ustalam. To na początek po kazdym złamaniu zasad opanowanie, spokój i kolejna juz bardziej zacieta pogadanka łacznie z konsekwencją. Dziecko jest niezalezną jednostką z całym inwentarzem swoich własnych mozliwosci, wad i zalet. Jak dajesz wolność a potem nagle ją skracasz bo sie okazuje zę dziecko korzystać z niej nie potrafi w sposób umierkowany to sie nie dziw że potem tego połapać nie mozesz:) wymyka się to spod kontroli:P dziecko wtedy czuje się ograniczane i zaczyna byc złośliwe i agresywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkk.l
a ja jestem już tak zdesperowana że chce odać córkę do szkoły z internatem ,jakiejś instytucji o wysokim rygorze , ma 14 lat i wagaruje ,nie uczy się ,jak nie pozwalam się umalować to nie pójdzie do szkoły , normalnie siądzie i powie nie ide ! i siedzi , przecież jej nie zabije , a w kurewskim makijażu nie puszcze i w dupie mam że innym pozwalają. Poza tym często do szkoły jej nie po drodze , więc zawoże ,ale zrywa się po 1 h np ,a jeszcze rok temu była moją kochaną córeczką , poszła do gimnazjum i proszę !! oczywiście zostanie na drugi rok w 1 klasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dzisiaj robię
bo jak kara nie jest dotkliwa dla dziecka, to żadna kara. mnie np niewiele interesowało oglądanie tv więc zabronienie mi tego było dla mnie śmieszne. ale jak już nie mogłam wychodzić z domu, to była mega kara dla mnie. i to nie na 2 dni ale np 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kkkkkkkkk.l a ja jestem już tak zdesperowana że chce odać córkę do szkoły z internatem ,jakiejś instytucji o wysokim rygorze , ma 14 lat i wagaruje ,nie uczy się ,jak nie pozwalam się umalować to nie pójdzie do szkoły , normalnie siądzie i powie nie ide ! xxx nie licz na to że wychowawcy w internacie rozwiążą za ciebie ten problem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
V34 zgadzam się z Tobą w 100% i zdaję sobie sprawę ze nasza wina też jest bo nie reagowaliśmy tak jak potrzeba przy pierwszych probach postawienia na swoim. Syn umiał się przymilić, usiąśc na kolanach i mąz znosił karę. Wiem, że to był błąd bo młody zaczął to wykorzystywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....,,,,,,,,,,,,.
nie widze nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Kkkkk współczuję i rozumiem. Aż się boję co za 2 lata będzie. A nie przeraża córki mysl o powtarzaniu klasy i o utracie koleżanek? Moze na córkę ktos ma taki wpływ zły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamucha wiec pora przeprowadzić z synem powazną spokojną rozmowę. zaznaczyć ze chcesz go traktowac jak duzego mądrego chłopca ale że jego zachowanie ci nie odpowiada i w zwiazku z tym..... litania zasad jakie wprowadzasz. Konsekwentne trzymanie sie wytycznych to podstawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Ja dzisiaj robię-wiesz najdotkliwszą karą byłby zakaz piłki (treningów i wyjśc) ale wtedy będzie jeszcze gorzej bo on az buzuje jak nie jest wymęczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy takie karanie po za nienawiscią miedzy wami cokolwiek zmieni?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
V34 tak właśnie zamierzamy zrobić. Czekam na niego, mąz tez dzis ma wrócic wczesniej. Rozmowa i wytyczenie zasad. Ale co zrobić na te jego ZARAZ? Podniesiony ton nie pomaga, powtorzenie tez. Kolejna kara?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec nie podnoś tonu. Teraz to tylko uzbrojenie się w cierpliwośc i na zasadzie zdartej płyty. Ja na odpowiedz zaraz poprosiłabym o ustalenie godziny kiedy bedzie miał chwile na to by ze mną porozmawiac. wszystko na spokojnie nawet półszeptem. Jesli bedziesz to robić z pozycji rodzica rozkazujacego wszystko zniweczysz. Spróbuj go podejść....najpierw obudz w nim zaufanie, porozmawiaj jak z pozycji współrozmówcy a nie dyktatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
półszeptem ale stanowczo. On musi wiedzieć że nie żartujesz, chcesz rozmowy i to dla ciebie priorytet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
wlasnie te "zaraz" jest najgorsze, zawsze nerwa dostaje, ale czasami trzeba podpuscic trochę, np. mowie wyjdz teraz z psem, odpowiedz - zaraz, wiec ja na to: jak choćby trochę popusci to zmywasz wszystkie podłogi w domu i już wtedy nie ma zaraz, ale chyba nie oto, chodzi prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Napiszcie mi jeszcze o ktorej godzinie Wasze 12 latki chodzą spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy krzyczysz ui wykorzystujesz karanie jako instrument do zdycyplinowania syna to sama na siebie bat ukrecasz. Robisz z domu pole walki a nie gabinet porozumienia:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moji synowie [17 i 18]lat] mają o 22 byc w domu i spanie najpózniej 23. Sa oczywiscie odstepstwa od tego ale tylko za porozumieniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Ja naprawdę sie staram mowic spokojnie ale czasem juz sił brak. Ale zrobię tak jak piszecie. Nie zrobi od razu to cos dodatkowego będzie robił. Jest mi przykro bo był takim fajnym dzieciakiem. Sam pytał co pomóc. Sąsiadki się dziwiły jak z zakupami lub smieciami go widywały... Kilka dni temu powiększyły mu się sutki, wiem ze to dojrzewanie. Może to tez powód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
mój w tygodniu o 22 zwykle, w pt i sobotę może kiedy chce, zwykle jest to po 23, w niedziele przed szkoła tez do 22:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dzisiaj robię
dojrzewanie dojrzewaniem, ale nie możesz dać sobie wejść na głowę bo co z niego wyrośnie? u nas zamiast zaraz, jest 'za 5 minut' i jeżeli faktycznie zrobi co proszę za 5 min to spoko, a jak nie to wyłączam kompa czy co tam robi i mówię TERAZ :D nie martwią cię oceny autorko? rozumiem że nie pracujecie na zmiany i możesz wieczorem go odpytywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Oceny martwią. Jeszcze na pólrocze był najlepszy w klasie z chłopakow i miał średnią 5.0(i tak słabsza niz na koniec 4 klasy) a teraz dostał kilka trój i pałę i mu grozi 6 czwórek. Tak od dziś się biorę za niego i odpytywany tez będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie zawsze brakowało mi takiego tematu w którym kobiety mogłyby sie wymieniac pomysłami na nastolatków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Różowy strachulec tylko że ja 10 razy częsciej musze go o coś prosić niz on mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
V34 Twoje jak widac dobrze wychowane to Ty możesz nam doradzać:) ja juz jedną radę ktorejś z mam wprowadziłam i jest juz hasło na komputer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamucha czy dobrze wychowane? hmmm bywa z nimi róznie jak to z dziećmi. jedno jest pewne duzo z nimi rozmawiam, wiedzą czego nie akceptuje, stawiam wyraźne granice ale i mowie za co ich kocham, z czego jestem dumna...chyba chwale ich wiecej niz neguje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na walizkach
moj ostatnio myslal ze da rade je zlamac ale przyznal sie ze po podpowiedzi komputera wymiekl :) a takie proste mam haslo nawet stukac na klawiaturze nie musi wystarczy pociagnac palcem hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
my tez staramy się odpytywać, ja się nauczy to przychodzi i gada jak nakręcony, jak się nie odzywa w tym temacie to pytanko pod wieczór, chociaż sam się stara by mieć fajne świadectwo bo po wakacjach do gimnazjum idzie, a ze nie do rejonu wiec świadectwo ma znaczenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×