Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamuchaXYZ

Nie daję rady z 12-latkiem

Polecane posty

Gość MamuchaXYZ
My z turnieju młodego przywiezliśmy. Mąż z psem do lasu poszedł (też masz psa który musi się wybiegać?) syn ma czas wolny a ja się polozyłam bo nie mogłam spać coś w nocy a o 7 na ten turniej jechalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
tak, mamy posokowca bawarskiego(rasa myśliwska, jakbyś nie znała:)), musi się wybiegać ze 2h to potem spokojny jest:),a i nam tez się przyda trochę ruchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
W tyg mąż wychodzi z psem bo szybciej z pracy wraca. Latem rowerami jezdzimy. Młodemu się przypomniało, że kartkówkę ma w poniedziałek z techniki. Ciekawe czy reszta dziewczyn się odezwie? Fajnie by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
hejka:) jesteście? ja teraz tylko na chwilkę jestem, potem zajrzę na dłużej, zaraz jadę po młodego, dzwonił o przedłużenie pobytu, bo jakiś meczyk grają:) byliśmy na specerze z psem i od kilku godzin psa nie ma:D fajna pogoda, słonko, tylko, że chłodno dziś u mnie było 10 st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
To u nas podobnie. A z jakiego rejonu Polski jesteś? Młody na razie grzeczny ale opieprz o skórkę od banana i plecak na środku pokoju zgarnął. Ale jak na razie z nim jest ok. Trochę na mnie nachmurzony bo byli po niego koledzy a ja im powiedziałam ze syn za godzine wyjdzie a po godzinie juz ich nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Mamo chyba same zostałyśmy. Szkoda. Ewka odezwij się jak sobie radzisz. Jakie plany na dziś? Młody ma naukę,lekturę no i na pewno trochę na dworze pobiega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
witaj:) jestem z pn-wsch:), wiesz weekend jest, może dziewczyny miały jakieś plany:) my na dzis większych planów nie mamy, dopiero co wstalismy, pije kawke i zajrzalam na kafe:),mlody śniadanko zje i zaczyna sie uczyc z histy(juz na czwartek), potem pojedziemy z psem za miasto, dziś pełen relaks a jak u Ciebie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plecak na środku pokoju, no przerażający czyn. Do poprawczaka go, kryminalistę! Myślę, że jakbyś tak z mężusiem nie darła mordy na niego i nie narzucała mu kar typu "posprzątaj moje gówno w łazience", to miałabyś normalnego syna. Lepiej niech pomaga konkretnie wam, róbcie coś razem, gotujcie, sprzątajcie wspólnie. A nie robisz z dzieciaka sprzątaczkę i dziwisz się, że nie ma do ciebie szacunku. Na niego trzeba sobie zapracować. I nie uda ci się to rozkazami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny temat, mogłam sobie
przeczytac i dla siebie wyciagnac wnioski. Niektore kobiety wszechwiedzace odrazaja mnie... Madrze ktos napisal ze nie chodzi o to by ustawic dziecko tak by nas pozniej nienawidzilo, bo tak sie nas boi a nam sie wydaje ze jest posluszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Przecież ja nie każę mu po mnie sprzątac, tylko po sobie. Jest strasznym bałaganiarzem. Pisałam, że z zachowaniem jest lepiej ale nadal bałagani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Poza tym te jego "za chwilę". Jak na to reagujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic sie nie stanie jesli syn po mamie tez coś posprzata, pod warunkiem,ze to dzial w dwie strony, mam z wlasnej woli tez w ramach odwazajemnienia uprzątnie cos po synu Ot bezinteresowny uczynek syna np "mama zaniose twoj talerz i umyje", a ty tez tak samo za jakis czas mozesz za syna cos odniesc na miejsce, lecz to nie ma byc regula wyreczania kogos /siebie nawzajem tylko wyraz uprzejmosci od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
heloo, jesteście? mi dzień szybciutko dzis zlecial, przed poludniem z psem pojechalismy do lasku, potem wybraliśmy sie na obiad, bo nie chcialo nam sie w domu robic:D, potem drugi spacerek z psem i tv, takze mało ambitnie weekend nam zleciał:P a mlody troszke wkuwał, teraz gra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyllllllllll
To jest wlasnie bezstresowe wychowywanie.Klapsa nie poszarpac nie.Za moich czasow jak czlowiek wiedzial ze po dupie dostanie to bardziej sie liczyl z rodzicem czy nauczycielem .A teraz gnojki policja strasza bo wszedzie promuja ta nietykalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrewrwerewr
"Nie ma szacunku,ojca jak kumpla traktuje. Potrafi mu powiedzieć "masz coś z głową" "odczep się". To jak tu rozmawiać" x x x mój syn to samo... :p tzn mówi tak do mnie... Ale powiem ci, że moim zdaniem jednak takie luzniejsze wychowanie nie musi byc złe, znacznie to lepsze niż jakaś przemoc, wieczne kary, awantury... na szacunek trzeba sobie zasłuzyc. Nawet jakby dziecko zwracało sie do matki per wasza wysokosc, to tylko zwrot i nie ma nic wspólnego z posiadanym szacunkiem... moim zdaniem wazna jest konskwencja, jak sie daje ograniczenia- to bez przesady, bo co z tego że nie bedzi emógł w ogóle grac na kompie, wkurzy sie jeszcze bardziej i pójdzie chlac z menelami... no i nie warto na dzieciaka krzyczec cały dzien, trajkptac mu kazania o godzine dziennie, to g... daje. większy efekt jest powiedziec raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrewrwerewr
"Plecak na środku pokoju, no przerażający czyn. Do poprawczaka go, kryminalistę! Myślę, że jakbyś tak z mężusiem nie darła mordy na niego i nie narzucała mu kar typu "posprzątaj moje gówno w łazience", to miałabyś normalnego syna. Lepiej niech pomaga konkretnie wam, róbcie coś razem, gotujcie, sprzątajcie wspólnie. A nie robisz z dzieciaka sprzątaczkę i dziwisz się, że nie ma do ciebie szacunku." x x x Dokładnie. Dziecka nie trzeba jakoś specjalnie wychowywac, wazne jest zeby byc dla niego przykładem. Dziecko z reguły to jest 100 % rodzica. Bezwiednie kopiuje ono nasze zachowania. Po wielu godzinach w szkole, ma prawo byc zmęczony, i ma prawo do spędzania czasu w sposób jaki chce, chocby to była gra na kompie... Dziecko to człowiek, a nie popychadło. Te wszystkie siłowe metody są mało skuteczne, no i jak mozna od razu zabierac wszystko, np. telefon, komputer, zakazywac wyjscia z domu, jak ktoś tu zrobił? Jeszcze najlepiej go do więzienia posadzcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytalam i cos od siebie....
dołaczę sie do dyskuji, moj starszy syn ma 14 lat, też kiedys rzucal plecak w wejsciu, buty jeden pod szafą drugi pod drzwiami, ale my tak nie robimy wiec chyba jednak dzieci nie powielaja zachowań rodziców:D ale, pewnego razu spieszyl sie, zaplatal w ramie od plecaka uderzyl sie o rog szafy a szedl na "randkę" i od tametej pory i buty stoja rowno i plecak w pokoju:D nie ma co po nich sprzatac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrewrwerewr
tzn nie rzucasz plecaka po przyjsciu ze szkoły? :p to rozmowy dla ludzi z iq pow 90... jeszcze dziw sie czemu twój syn nie zakłada stanika rano...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Pewnie chodziło o bałaganienie, o nie rzucenie torebki po przyjściu do domu. Mój syn też nie jest 100% z nas. Bałaganiarz to chyba po mojej teściowej i nie ma tu złośliwości. Ona wiecznie czegoś szuka co sama zgubiła. A zbiera wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
To że nie miał zakazów i był traktowany jak kumpel doprowadziło do tego że w pewnym momencie całkiem przestał się słuchac wiec to co piszesz nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytalam i cos od siebie....
jasne,ze o balaganiarstwo chodzilo, ale inteligentna inaczej myśli,ze ja do pracy chodze ze szkolnym plecakiem, no jaja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) Jestem po spokojnym weekendzie. Przeprowadziłam spokojną rozmowez moim męzem, uswiadamiajac mu że nie mozemy córce zabraniac pozytywnych rzeczy i dał sie troche ugłaskać. W sobotnie popołudnie miałam okazje pogadać z córką, na początku wyjasniłam jej skad u mnie to parcie na szkło, z czego wynikło to zdenerwowanie jej ojca i zapytałam czy ona widzi sama jakies logiczne rozwiazanie tej sytuacji. Obiecała podźwignąć oceny ,bardzo zalezy jej na wyjeździe wiec do 30tego kwietnia ma czas. Teraz tylko uzbroić się w cierpliwośc i czekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Witam. V34 pozazdrościc mądrej córy. Mój na razie dosyć grzeczny (idealnie grzeczny to nie będzie bo to już taki charakter) ale pomaga w domu i łazienkę w weekend sprzątnął, wyjął dół ze zmywarki. Kubki sama wyciągam bo on nie dosięga do wyższej półki i ładuje jeden na drugi. Ja za to mu lekturę poczytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Nadal muszę mówić 3 razy. Jak to zmienic? Rano nie mogłam otworzyć puszki z kawą(tej zawleczki jak w konserwach). On stwierdził że pomoże i chwycił za puszkę. Mówię by oddał bo nie da rady,3 razy upominałam az wreszcie rozsypał tą kawę. I zaraz mi ktos napisze, że to nic takiego ale jak takich sytuacji jest w ciągu dnia ileś to człowiek nie ma sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Tylko czasem nie ma czasu i cierpliwosc tez się nie raz konczy. Tak tu pare osób pisalo o tym bezstresowym wychowaniu, ze moze faktycznie jakby wczesniej parę razy w tyłek dostał to by taki uparty nie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
jak tak u Was? ja dziś mocno zarobiona byłam, dopiero wolna:) młody dziś w szkole luzik, jutro tez - nie maja lekcji, jakiś apel na być z okazji dzisiejszego DNIA ZIEMI, wiec ma czas uczyc się na tą nieszczesna historie, musi całą I wojnę swiatowa ogarnąć, trochę tego jest, a czasu coraz mniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
A mój na sprawdzian z polskiego i ang dziś się uczy. Na zachowanie nie narzekam na razie az dziwne ale naprawde poprawa jest znaczna. Kupię mu ten kosz na śmieci do pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
mój młody w tamtym tygodniu pisał dużo klasówek, teraz czekamy na wyniki:) oby ten tydzień zleciał, cały następny ma wolny od szkoły:) chyba oderwę go na chwile od nauki, pies już się za dużo kreci pod drzwiami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Nasz w taką pogodę też częsciej bo b.duzo wody wypija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×