Czy znacie KOGOS STAREGO,KTO MA WIECEJ NIZ 90 LAT ALBO WIECIE O KIMS TAKIM??

co sprawia ze ci ludzie tak dlugo zyja? myslcie ze zdrowo jedza i dlatego?? pija albo pala >> jak to jest?wiecie o kims takim ?

mój wujek przekroczyl 90, wyglada bardzo dobrze i jest zdrowy tylko ze wzrokiem ma klopoty. nie pije, nie pali ale zeby jakos szczegolnie zdrowo zyl to nie. aha i jest Zydem.

Moja prababcia w tym roku skończy 95. Trzyma się świetnie, jest raczej szczupła, zawsze dużo chodziła na spacery. Większość życia paliła, nie żyła jakoś szczególnie zdrowo. Ot, zawzięta, dziarska i dość pogodna kobieta. Zawsze dużo czytała, teraz ma już kłopoty ze wzrokiem. Rodzina dba o nią, ale ona nadal żyje w pełni samodzielnie w swoim mieszkaniu.

mój sąsiad ma 93 ale go strasznie telepie

ALE MOZE NIE JE TEGO ZARCIA NIEZDROWEGO I CHEMII

zostali wychowani na innym, zdrowszym jedzeniu, w czasach ich dzieciństwa nie było tyle chemii na każdym kroku, nie było tyle fabryk itp.

Moja babcia w tym roku skończy 95 lat. Niestety jest otyła więc ma trudności w poruszaniu, ale jeszcze po domu się telepie, obiad ugotuje, pierogi ulepi, przetwory porobi, jak jej surowce dostarczyc i naszykować wszystko. Nie je chemicznego żarciai miała dobre, spokojne życie. Myślę, że jedzenie i brak stresów są kluczem.

I geny oczywiście. Ja je mam:-) .

MOJA JEDNA BABCI A MA 93 A DRUGA NIESTETY ZMARLA W TAMTYM ROKU ALE TEZ MIALA 92 CHYBA WIEC POCHODZE Z DLUGOZYJACEJ RODZINY HE HE HE

zresztą pracuję ze starymi ludźmi. Są różni i prowadzili różny tryb życia - tu nie ma reguły. Moja rodzina tez jest długowieczna.

mój dziadek 95l

mój dziadek w chwili śmierci miał ukończone 97 lat, mniej więcej do 95 był bardzo samodzielny. Wychował się i całe życie żył na zabitej dechami wiosce w podkarpackiem, jadł głównie to co sam wyhodował. Jarał właściwie od 16 roku życia do samej śmierci prawie 2 paczki popularnych bez filtra :) i bardzo dużo pił do mniej więcej 60-tki. Żył w czasach II RP i PRL-u, kiedy w jedzeniu prawie nie było chemii, kiedy chleb składał się z mąki, wody i soli. A wędliny (których nie kupowali, bo mieli własne) spełniały rygorystyczne Polskie Normy. Kiedy pomidory można było jeść od lipca do września, bo wtedy normalnie się je zbierało, podobnie inne owoce i warzywa tylko w sezonie, kiedy naturalnie występują. I to jest chyba sekret, który nam już raczej nie grozi

haha

nie chciałbym życ tak długo

Moja babcia ma 101 lat ale nie wyglada na tyle, nawet ma mało siwych wlosow, tylko swoje czarne (nigdy nie farbowala). Jest w miarę zdrowa, lekarka powiedziała niedawno, ze jesli umrze to tylko ze starości bo chorób nie ma jako takich poważnych. Nigdy nie palili papierosów, całe zycie mieszkała na wsi, dość ciezko pracowała. Uwielbia i zawsze uwielbiała bialy ser oraz zioła, ktore wkladała do zup, stosów i czego sie tylko dało, ale tak, zeby inni nie widzieli :D bo by sie bulwersowali ze daje pokrzywe i inne wynalazki. Ma świetną pamięć, ale to pewnie dlatego ze całe zycie pochłaniała ksiązki, dość powiedziec, ze w dwoch bibliotekach brakło książek, ktorych by nie znała :D Wujek mojego ojca 1 listopada obchodził 93 urodziny, z tej okazji jako ze była ładna pogoda wybrał sie na grób swojej zony rowerem :D byl bardzo zadowolony bo podrywal jakąś babcie (skorpion pozostanie skorpionem do konca ;) ). Facet tez nigdy nie palił, za to odkad pamietam, kieliszek czerwonego wina albo brandy musi wieczorem wypić. Całe zycie byl bardzo aktywny, pracował całe zycie, duzo podróżował. Jest tez szachista i mysle ze dzieki temu ma swietna pamięć i jasny umysł. Oboje maja duze poczucie humoru i byli optymistami nawet wtedy, gdy dostawali od zycia w kość.

moja babcia w czerwcu skonczy 91 lat palila od 17 do 73 roku zycia jest zdrowa psychicznie a jezeli chodzi o sprawnosc fizyczna to ma problemy z chodzeniem ale najgorzej nie jest :)

znam babkę, która ma 106 lat (śląsk, i tu całe życie mieszkała), ledwo widzi, jest praktycznie głucha jak pień, ale trzyma się prosto i wygląda jak nie do zdarcia. ale na pewno nie wyglada na fanke zdrowego odzywiania ;) jej 84letnia siostrzenica jest w znacznie gorszym stanie niz ona.

Moja babcia kończy w grudniu 91 lat, tryska humorem. Słucha, słucha a jak coś palnie to wszyscy kładą się ze śmiechu. Urodziła 4 dzieci i też ciężko pracowała całe życie. Jej matka zmarła jak miała ponad 90 lat i paliła furę papierochów codziennie, lubiła też % i niczym się nie przejmowała. Mój wuj co mieszka w usa wziął sobie za żonę córkę swojego najlepszego przyjaciela, mają ze sobą dziecko. Oczywiście to dziecko jest już dorosłe. On ma teraz chyba 96 lat i do niedawna jeszcze jeździł autem, tak po kryjomu się z chałupy wymykał :D

aaa i ciocia niedawno nadawała, że świerszczyki ogladał, znaczy skarżyła się na niego mojej mamie :D (to nie podszyw) hahaha

Dobre przedwojenne geny, wczesne zdrowe jedzenie bez chemii, pogodne usposobienie, aktywność i ciekawość swiata i ludzi My tego nie znamy bo żyjemy w zatrutym środowisku, w stresie, odizolowani, wyobcowanie rywalizując ze soba

znam pana który dziś kończy 100 lat,

tak taka pani 95 lat wiem ze ma córke w mexyku i była u niej nawet ok 3 lata temu, swietnie sie trzyma i wypić lubi :)

Znam kilka osob po 90. nie pala, pija od czasu do czasu piwko, winko, czy nalewke, odzywiaja sie nolmalnie, nie zaluja sobie. Nie wiem czy to jakas zasada, ale kobiety albo nie maja w ogole dzieci, albo mialy tylko jedno (to juz samo w sobie bylo wtedy ewenementem). Najstarsza ze znanych mi osob, kobieta dozyla 105 lat, dzieci nie miala, jako mloda mezatka mieszkala w monako i wykonywala prace biurowe, dzieci nie miala, do konca pozostala dosc sprawna i zdrowa, nigdy nie musiala brac zadnych lekow.

Pradziadek mojej kuzynki ma 97 lat i ciągle chodzi, nie leży w łóżku, jest sprawny na umyśle. A ja sama pamiętam jak przez mgłę moją prababkę, która zmarła jak miałam 6 lat w wieku chyba 96 lat. Niestety nie znam ich recepty na długowieczność, chyba takie geny :)

ja mam sąsiadke,która ma 104 lata,a mój dziadek ma około 90(nie wiem ile dokładnie)

mój sąsiad ma 95 lat. Jeździ rowerem,polonezem. I codziennie słychać jęki i stękania przy waleniu konia. Z początku myśleliśmy że coś mu się dzieje,ale teraz już wszyscy przywykli.

Najstarszy Czlowiek Swiata - 116 lat i jeszcze smiga.

Ci ludzie genetycznie żyją długo. Mogą palić i pić, ale to tylko nieznacznie skróci im życie.

z tym polonezem to żart mam nadzieję;-( w tym momencie nie mam już w rodzinie nikogo w tak podeszłym wieku, ale moja prababcia żyła prawie 100 lat a babcia i jej siostry około 90 lat. Na przystanku autobusowym spotkałam za to pana w wieku 97 lat, wyglądał na starego człowieka-taka twarz jasna i lekko zapadnięte oczy... patrzył na rozkład jazdy i chciałam mu pomóc-zapytałam czy przeczytać...a on się zaśmiał, podziękował, powiedział że ma świetny wzrok/nie miał okularów/, sprawdził na zegarku godzinę...a później rozmawialiśmy chyba z 15 minut i jestem pod ogromnym wrażeniem jego wiedzy i jasności umysłu. Na prawdę wyjątek w naszych czasach, większość starszych ludzi których spotykam jest mało sprawnych.

z tym polonezem to wcale nie żart. W zeszłym roku policjanci się przyj****i że niby zajechał im drogę. W sądzie wygrał