Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaklopotana789

jak przetrwac zostanie sie z mezem' rozwod

Polecane posty

Gość TWAŁPO
A to zmienia postać rzeczy. To tobie sie coś ubrdało i męczysz chłopine i zamęczasz. A to tak. Jak najbardziej - dzieci powinny zostać przy rodzicu zdrowym psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana789
Slucham ja nie jestem psychiczna .. Nie rozumie o co ci chodzi teraz . O to ze on mowi ze mnie nie zdradzil ..ale ja kocha i jest dla niego wazna . Ale chce zostac ze mna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana789
Ja sie. Pytam jak przetrwac z mezem ktory jest tylko ze wzgledu na dzieci i ze mnie kocha tylko kogos innego mimo tego ja go bardzo kocham i jest mi z tym ciezko .. Niektorzyy to potrafia doradzic itp. A jak juz wiek sie napisze to ocena jest inna .. Wiek nie jest wwazny pozniewaz chodzi o myslenie a ja uwazam ze zawsze wiedzialam co mam zrocic ale tym razem jest to tak ciezke ze brakuje mi sil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne to żeby mieć wsparcie reszty rodziny i dobrego prawnika, który bezboleśnie że tak toi ujmę przeprowadzi sprawę. Na terenie Śląska to najlepsza jest Kancelaria Wojak Pawlak z Gliwic. Z kolei wsparcia rodziny Ci nie zagwarantuję, sama musisz na to zapracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 5u latach oz ostaniego posta wklejasz spam.Dobra kancelaria nie reklamuje się na kafe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi było bardzo ciężko, bo kochałam męża i nie podziewałam się rozwodu.. musiałam zapisać się na terapię bo bardzo źle to na mnie podziałało.. w Ośrodku Rozwoju Osobistego Przystań pomoc otrzymałam od pani Ewy, bardzo miła i przyjemna kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 18:20, Gość zaklopotana789 napisał:

Hej moze mi doradzicie jak przetrwac ta bolesne rozstanie . Mamy 2 dzieci. Kocham meza ale ona flirtowal z inna przez pol roku i jest ze mna tylko ze wzgledu na dzieci . Wiem ze to nie ma szans gorzej cierpie z mysla ze osobe ktora kocham nie odwazejmnia tym samym tylko woli inna . On nie chce rozwodu skonczyl z tamta ale wiem ze to tylko dla dzieci wszystko . Jak zebrac sily i wytrzymac aby sie nie poddac i tkwic w takim malzenstwie . Mam trudna sytuacje. Na moich rodzicow nie moge liczyc. Sama jestem na uropie macierzynskim .. Mam kredyty do splaty .. Boje sie maz bedzie chcial mi odebrac dzieci a one sa dla mnie wszystkim. Poniewaz nie mam az dobrej sytuacji finansowej .. A on ladnie zarabia ..

Powiedzial ze jest z Toba tylko z powodu dzieci?Ma jakies podstawy zeby odebrac dzieci?Jesli zyjecie teraz w zawieszeniu a Ty cierpisz to porozmawiaj z nim nyc moze macie szanse jesli sami nie dojdziecie do porozumienia moze przydatne bedzie skorzystanie z poradni rodzinnej lub mediatora na pewno tak tego nie zostawiaj bo dzieje się źle ,musicie znaleźć rozwiązanie. Kredytów aż tak się nie obawiaj są wspólne ,będąc w związku wspólnie pracuje się i zarabia,nawet jeśli Ty zarabiasz mniej to ważne że pracujesz ,wiadomo teraz jesteś na urlopie.Rozmawiaj ,nie czekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bardzo dobrze Ciebie rozumiem. Jestem w podobnej sytuacji co Ty. Tylko jestem dużo starsza od Ciebie. Problemy z moim mężem zaczęły się 10 lat temu. Po wykryciu zdrady przyzekal że nigdy więcej, że z nią to koniec. U wierzyłam mu, wybaczylam choć nie zapomniałam. I tak minęło 9 lat, aż okazało się że z tamtą  miał zawsze kontakt. Spotykali się na potajemnie. Napewno wspolzyli że sobą. 

Muszę Ci powiedzieć, że większej ...ki niż ja to nie ma. Wciskal mi kit, a ja mu wierzyłam. Oklamywal mnie cały czas. Wtedy byłam młodsza i gdybym wtedy wystąpiła o rozwód to ulozylabym sobie jeszcze życie na nowo. Z kimś kto by mnie kochał i szanowal.Teraz, być może jest już za późno na zmiany w moim życiu. Ale teraz postanowiłam, że dam mu ostatnią  szansę. Założyłam sprawę o separacje. Zobaczymy jak będzie śpiewać. Nie popełniaj tego samego błędu co ja. Ulozysz sobie życie, jesteś młoda. Trzeba mieć godność, czego ja wtedy nie miałam. 

Jakoś musimy to przetrwać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxl

💪

Dnia 29.05.2019 o 19:49, Gość Polinnka napisał:

Ja się zdecydowałam na współpracę z Panią Grześkowiak. I doskonała to była decyzja bo bardzo mi pomogła w czasie rozwodu. Świetnie sprawę poprowadziła, opieka nad dzieciaczkami jest u mnie no i alimenty. Także ja jestem bardzo zadowolona ze współpracy!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Ciekawy
Dnia 18.04.2013 o 18:20, Gość zaklopotana789 napisał:

Hej moze mi doradzicie jak przetrwac ta bolesne rozstanie . Mamy 2 dzieci. Kocham meza ale ona flirtowal z inna przez pol roku i jest ze mna tylko ze wzgledu na dzieci . Wiem ze to nie ma szans gorzej cierpie z mysla ze osobe ktora kocham nie odwazejmnia tym samym tylko woli inna . On nie chce rozwodu skonczyl z tamta ale wiem ze to tylko dla dzieci wszystko . Jak zebrac sily i wytrzymac aby sie nie poddac i tkwic w takim malzenstwie . Mam trudna sytuacje. Na moich rodzicow nie moge liczyc. Sama jestem na uropie macierzynskim .. Mam kredyty do splaty .. Boje sie maz bedzie chcial mi odebrac dzieci a one sa dla mnie wszystkim. Poniewaz nie mam az dobrej sytuacji finansowej .. A on ladnie zarabia ..

Polecam zabieg energetyczny - ściąganie blokad, klątw, złorzeczeń i rytuał na miłość i związek - skutecznie Wróżka Mila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

 

12 godzin temu, Gość Xxl napisał:

Ja się zdecydowałam na współpracę z Panią Grześkowiak. I doskonała to była decyzja bo bardzo mi pomogła w czasie rozwodu. Świetnie sprawę poprowadziła, opieka nad dzieciaczkami jest u mnie no i alimenty. Także ja jestem bardzo zadowolona ze współpracy! 

Czyli chodziło ci o alimenty i dowalenie byłemu mężowi kosztem dzieci. Jesteś wspaniałą matką i kobietą... gratuluję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×