Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fvgbhjkl.

Mam dość. Ile można szukać pracy? Już nawet nie ma gdzie wysłać CV.

Polecane posty

Gość rficoflew
Ja pracuje zawodowo od 2007 roku, krotko przed kryzysem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwrwerew
powiedzcie mi, na co sprzątaczka, czy pomoc kuchenna, czy krawcowa, czy nawet pracownik biurowy, albo w spozywczaku, ma byc interesujacą osobą??? LOL Przeciez ci ludzie chyba rozumy pogubili... Mi nie przedluzono umowy o pracę przy sprzątaniu podając powód, że jestem za mało przebojowa... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzózzzka
Ja pracuje w cyrku, tresuje lwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz modne są dwuetapowe rekrutacje na stanowiska całkiem proste zwykłe biurowe... w dupach im się przewraca i szpanują etapami jakby to miała byc praca prezesa..potem się dowiadujesz że oferują umowę cywilnoprawną i pensję 1200 zł:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwrwerew
no widzisz, to lata 2004-2007 były optymalne na szukanie pracy, ja studia kończyłam w 2001, z mojej grupy na 20 osób po rokuod absolutorium nikt nie miał pracy. Nie dało sie nawet dostac do biedronki, czy monopolowego za 600 zł... raz jak poszłam na spotkanie w sprawie pracy sekretarki, to przesłuchiwano 2 tys osób (!) Co za debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvgbhjkl.
No dobrze, ale nie wpisze sobie do cv czegos co jest kompletną bzdurą. Mam wyksztalcenie jakie mam, doswiadczenie również. Nic więcej nie wyczaruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rficoflew
Ja oczywiscie klocic sie z nikim nie chce, niby oczywistosci pisze a pelno 'chlamu', ktory szuka pracy ( i za nic bym sama nie zatrudnila - skwary przed lustrem albo dziunia@mail.pl) i na to pytanie mi nikt nie odpowiedzial... To chyba jednak nie jest takie oczywiste. Nie twierdze, ze Wy uczestniczki dyskusji tak postepujecie szukajac pracy, ale nie wszyscy to jednak wiedza, widac to na portalach z ogloszeniami... Ciekawi mnie chociaz czy te panny prace znajduja. Widzialam nawet aparatki, ktore podawaly NIP i dokladny adres zamieszkania (!)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwrwerew
rewelacji u nas to chyba nigdy nie było, ale te 2 mln jednak wyjechały i ileś tam stanowisk po nich sie zwolniło... kiedys było tak zle, że jak było ogloszenie w gazecie to zadnych szans na dodzwonienie się, teraz na prace sprzątaczki jest 200 chetnych, wtedy było jeszcze wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvgbhjkl.
Przeciez 3 razy Ci pisałam że maile mamy normalne, a Ty ciąglw z tą "dziunią"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariaAleksandra
JA studiuje dziennie scisly kierunek na dobrej panstwowej uczelni i od pierwszego roku pracuje, spokojnie mozna to polaczyc, tym bardziej na humanistycznych i nikt mi nie wcisnie, ze się nie da. Ba, pracuje od liceum, więc zbieram doświadczenie. Mam za sobą wolontariaty, które też fajnie wyglądają w CV. Wiadomo, że znajomi na studiach pracują na zlecenie lub o dzieło, ale stawki w naszej branzy, juz za praktyki/staze , zaczynają sie od okolo 2 tys. zł za pelen etat (wiadomo, ze zaden student nie pracuje na pełen). Nie wyobrażam sobie nie pracować zupełnie na studiach... Myslę, że to nie wina PANSTWA, że nie macie pracy.. trzeba wybierac kierunki, na któe jest zapotrzebowanie i dbac o przyszlosc. Wiadomo, że nie zostanę pilotem promu kosmicznego, skoro w Polsce nie ma tego przemysłu (o ile chcę mieszkać w Polsce). Polecam wyspecjalizować się w jakiejś dziedzinie, która najbardziej Was interesuje, bądź przekwalifikować się. Gdybym miała to zrobić na dzień dzisiejszy z braku pracy, przekwalifikowałabym się na : manikiurzystkę, kosmetyczkę, technika farmacji. Sorry za brak pl znaków, ale oczy mi wypływają po całym dniu przy komputerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwrwerew
jesli chodzi o te dziunie co daja ogloszenia to pewnie sie zdziwisz, ale na gumtree maja duza ilosc wejsc, więc pewnie znajduja :p moze to jedyna metoda nieraz jak sie jest np. po zawodówie, moze jacys faceci co licza na dodatkowe usługi je zatrudniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzózzzka
Ja jestem tzw. skwarką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie to kłamstwo i prawda
Ja też nie mam pracy Teraz staram się albo o staż lub pracę interwencyjne z urzędu pracy i co? Byłam w hotelu który szuka stażystów. Dzisiaj od godziny 9-22:40 byłam za darmo jako pomoc kuchenna, w przyszłym tygodniu mam być do 9-23 przez 7 dni. Wtedy mi powiedzą czy jestem dobrym pracownikiem. Oprócz mnie w piątek,sobote i niedziele będą 3 dziewczyny które będą tam pracować też za darmo. Moja mama i ciocia starają się tam o staż z 50 plus i również muszą mieć jakieś dni w przyszłym tygodniu za darmo. Hotel póki co ma stażystów. Zarówno w kelnerstwie jak i na kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektóre z was dopiero szukają pierwszej pracy ... zobaczycie jak to jest jak się ma za dużo doświadczenia a pracodawca mówi Tobie że jesteś przekwalifikowany :D :D nawet jeśli CV sobie uszczupliłeś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rficoflew
No, przed kryzysem mialam tylko nieco ponad rok doswiadczenia jako sprzedawca... :/ To tez nie jest powalajace doswiadczenie, zwlaszcza ze zostalam zwolniona przez kryzys. Ale jakos sie udalo znalezc mi prace jako pomoc barmanki za 5zl/h, a po drodze szukalam lepszej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwrwerew
na wielu kierunkach, np. Akademia Ekonomiczna, to zajęcia sa od 8 do 20, wiec nei wiem jak pracowac mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" jesli chodzi o te dziunie co daja ogloszenia to pewnie sie zdziwisz, ale na gumtree maja duza ilosc wejsc" xxx To nie dowód na to że są zatrudniane. Ja też wchodzę na rózne takie ogłoszenia po to by zobaczyc co ludzie piszą ale nikogo nie zatrudniam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Oprócz mnie w piątek,sobote i niedziele będą 3 dziewczyny które będą tam pracować też za darmo." xxx Ładnie się dajecie wydymac ... to jest wyzysk zwykły ..po tygodniu znajdą następne za darmo a wam powiedzą że się nie nadajecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvgbhjkl.
MariaAleksandra - gdybym kiedys wiedziala to co wiem teraz w zyciu bym na humanistyczne nie poszła. Na ostatnim roku pracowałam, wczesniej się nie dało - studiowałam 50 km od domu, codziennie dojezdzalam autobusami 2 godziny. Mam dwuletnie doświadczenie w sprzedaży. Aha, to że komus sie raz czy dwa udało znaleźć pracę bez imponującego CV to jeszcze nie znaczy że wie wszystko o poszukiwaniu pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariaAleksandra
Nie wierzę, że zajęcia na uczelni są 7 dni w tygodniu od 8-20. Nie spotkałam się z czymś takim, nawet znajomi na medycynie sobie dorabiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a można w gumtree napisać
jestem młodym mężczyzną szukam pani 40-50 która mnie zasponsoru albo jestem gejem szukam pana 40-60 który mnie zasponsoruje??? czy młody mężczyzna który ma w planach np. znaleźć sobie fikcyjne zatrudnienie, sam płacić za składki (zdrowotne,zus,urząd skarbowy,wypadkowe) ma szanse się na to załapać. Pracowałbym 10 lat za 15 tysięcy(fikcyjny) a potem bym poszedł na chorobowe (od psychiatry) a później starałbym się o rente psychiatryczną. Ciekawe ile bym tej renty dostał? może z 5 tysięcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Myslę, że to nie wina PANSTWA, że nie macie pracy.. trzeba wybierac kierunki, na któe jest zapotrzebowanie i dbac o przyszlosc." xxx To dośc prymitywne myślenie i sprowadzanie bezrobocia tylko do KIERUNKU... nie każdy rodzi się informatykiem ... poza tym Państwo nie wspiera przedsiębiorców a wręcz przeciwnie Państwo działa tak że nie opłaca się zatrudniac za dobre pieniądze na umowe o prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rficoflew
Trzeba sledzic rynek pracy... A te maile sa nagminne... Po prostu. A ja nie mam ochoty na tzw. uslugi po pracy i sie szanuje, wiec wystawiam normalne zdjecie, nie jestem nastolatka, tylko dorosla kobieta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariaAleksandra
sorry co do potrzebnych zawodów to nie dopisałam: informatycy/programiści/analitycy/testerzy, czyli moja branża. Próbowałabym się przekwalifikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwrwerew
no i miałam np. dwie kolezanki co tez po historii szukały pracy w szkole, jedna ładna, choc tandetna, fatalnei sie uczyła, tylko pindrzyła, cała odmalowana, itp. Druga skromna b zdolna, bdb na dyplomie, nie za ładna, dyrektor był facetem, zgadnij która dostała pracę? Tak samo w szkole obok której mieszkam jakbyscie zobaczyli te niektóre nauczycielki... Tlenione blond włosy, kilo tapety, twarz kurwy, mini, białe kozaczki. Na serio, zdebiałam, oczywiscie dyrektor tez facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzózzzka
trzeba było medycynę studiować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvgbhjkl.
MariaAleksandra :) Praca dla studentów taka żeby mogli sobie wybrac pasujące godziny też jest na kazdym kroku nie? :) Nawet nie wiesz ile sie naszukalam zeby znaleźć na ostatnim roku w koncu dorywczą pracę w sklepie, a i tak co sie nasluchalam od kierowniczki to głowa mała, bo jakże to ośmielam sie prosic o jakis dzien wolny na egzamin ;D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariaAleksandra
Zgadzam się z waznym zdaniem powyzej, że Panstwo nie wspiera przedsiebiorcow. Stawki podatkow są okropne w porownaniu do zarobkow;/ Jednak przez 2 lata można korzystać z niższego ZUSU. Niestety w naszych czasach trzeba sprowadzać to do KIERUNKU, bo wszystko ulega automatyzacji i niektóre zawody zanikają. Z kolei brakuje np. tokarzy, ślusarzy, szkoły zawodowe w odwrocie, co skutkuje brakami kadrowymi. Nie mówię tylko o pracy po studiach, ludzie po zawodówkach też są bardzo potrzebni, cenieni i wynagradzani. Tak na szybko, może spróbujcie dawać korepetycje z czegoś na czym się znacie? Mama znajomego po 40 zapisała się na kurs szycia/krawiectwa i zaczęła najpierw na czarno, a teraz ma własną firmę krawiecką. Inna znajoma dobrze gotuje i dorabia sobie sprzedając ciasta/garmażerię, gotuje pysznie, więc ma wiele zamożnych klientek, które nie mają czasu gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rficoflew
No, ja się przekwalifikowalam wlasnie i daze do tego, by byc specjalista w wybranej przez siebie dziedzinie. Nawet bez wykształcenia. :) Życzę jednak Wam wszystkim powodzenia w znalezieniu pracy, jakiejkolwiek. Nie chciałam nikogo urazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×