Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annaaaaaaaaaaaaa33

jestem w ciazy w uk - sluzba zdrowia jest tragniczna co mam zrobic :(

Polecane posty

Gość Annaaaaaaaaaaaaa33

Jestem w 5/6 tygodniu ciazy - z moich obliczen. sama musze wszystko liczyc bo lekarz nie zrobil mi ani jednego badania - uwierzyl na slowo ze jestem w ciazy. kolejna wizyte mam w 12 tygodniu z polozna lekarza juz nie zobacze. NIE mam terminu porodu nic. nie wiem czy serce bije/ bedzie bilo bo musze czekac do 12 tygodnia. co ja mam robic jak to przezyc? tak bardzo sie martwie. przeciez jak cos jest nie tak to lepiej wiedziec odrazu nie w 12 tygodniu. czy jesli cos bedzie nie tak serce nie bedzie bilo to nastapi poronienie czy bede chodzila nic nieswiadoma do 12 tygodnia? niech ktos poradzi prosze to moja 1 ciaza.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukkkaa
nie przesadzaj, ogarnij się! masz czekac do 12 tyg a robisz aferę jakbyś miała sie zgłosić na poród. jak coś jet nie tak to i tak przed 12 tyg nie bedzie wiadomo. Serduszko róznie zaczyna bić więc teraz i tak pewnie bys go jeszcze nie usłyszała więc nie bedziesz sie niepotrzebnie stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo do 12 tyg
przecież nie uznają Ci ciąży. Więc nic nie zrobisz,albo wracaj do Polski,albo idź prywatnie do Polaka,albo czekaj. Tyle kobiet tam w ciąży i czeka,więc chyba źle nie jest. Nie wiedziałaś o tym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolkaa26
Troche pozno masz ta wizyte z polozna, 6 tygodni musisz czekac? Jak sie tak bardzo martwisz, idz na usg prywatnie - gdyby cos bylo nie tak, to sie dowiesz. A generalnie jak nie podoba Ci sie tutejsza sluzba zdrowia, zrob to co wiekszosc kobiet w polsce - prowadz ciaze prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaaaaaaaaaaaaa33
szukalam lekarza prywatnego w KAZDEJ klinice mowili, ze badanie po 12 tygodnia I musze miec zaswiadczenie o ciazy a ja takiego nie dostalam (jakby sami nie mogli sprawdzic??). panikuje bo to moja 1 ciaza boje sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w Uk i tu rodziłam, nie rozumiem Twojej paniki, jakoś tysiące kobiet chodzi tu do lekarzy i tak tu postępują, dzieci rodzą się zdrowe i nikt nie przeżywa tego czy owego, jak Ci się nie podoba to idź prywatnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Nie do 12 tygodnia - ciaza jest tu oficjalnie uznana po tzw booking appointment, czyli wywiadzie z polozna. Zazwyczaj czeka sie 1-2 tygodnie od wizyty u GP, wiec najlepsza rada to jak najszybciej umowic sie z GP i zglosic ciaze. Warto tez dodac sobie do ciazy ze 3-4 tygodnie, zeby przyspieszyc wizyte u poloznej - aktualny wiek ciazy i tak wyjdzie po pierwszym USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaaaaaaaaaaaaa33
czy jakby bylo cos nie takto bym wiedziala? nie mam plamien mam bol sutkow wydety brzuch jestem placzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Annaaaaaaaaaaaaa33 - zaden lekarz nie jest Ci potrzebny, bo tu ciaza bez powiklan jest prowadzona przez polozna. Nie potrzebujesz tez zadnego zaswiadczenia, zeby zrobic prywatnie usg - potrzebujesz nr telefonu i max 100 funtow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkpol
też tak myślałam że można poczekać do tego 12 tc...dopóki nie zaszłam w ciążę pozamaciczną, teraz zdecydowanie popieram polski system prowadzenia ciąży...jak bym czekałam do tego 12 tc, to kto wie jakby się mogło skończyć, ciąża pozamaciczna niesie ze sobą ryzyku śmierci dla matki...dodam że nie zawsze są wyraźne sygnały że coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź się ogarnij kobieto - co to za tragedia? co z tego, że Ci lekarz dziś zrobi usg, jak np. coś złego się zacznie dziac za tydzień - co dzień byś chciała mieć USG? przyjmij, że wszystko jest ok, dbaj o siebie, tutaj i tak nie podtrzymują ciąży do 12 tyg. więc jedynie spokój CIę może uratować. Wizytę u położnej powinnaś mieć ok. 10 tyg, a ok. 12 piersze USG, no, ale czasami się to różni w róznych regionach, zwłaszcza jak jest dużo ciężarnych. Na pierwsze spotkanie z położną przygotuj sobie o chorobach w rodzinie swojej i męża, bo o to będą pytać, no i oczywiscie o Twój stan zdrowia i poprzednie ciąże. I nie panikuj, bo nie ma czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-na-macierzynskim
mam znajoma w uk tez narzeka. swoje pierwsze urodzila jeszcze w polsce drugiego nie chce . wiem ze tak robia ale np moja szwagierka podejrzewala ze jest w ciazy miala umowiona wizyte u gina ale zaczela krwawic. no i pogotowie itp. ciaza zagrozona od 8 tyg na zwolnieniu. wiec czeknie na 12 tydz-bezsens. ale wiele polek tam rodzi wiec sie nie przejmuj-dbaj o siebie, nie przeciazaj sie i bierz kwas foliowy a bedzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
tutejsza sluzba zdrowia nie jest tragiczna!! owszem, ma rozne wady, ale w porownaniu z polska - darmowa - sluzba zdrowia tutejsza jest wrecz luksusowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkpol
pierwsze USG w Polsce rozsądni lekarze polecają 7-8 tydzień ciąży jest po to żeby czy ciąża jest wewnątrz macicy, jakie jest ryzyko poronienia, tzn. jak duże, bo jakieś zawsze jest, no i czy jest akcja serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaaaaaaaaaaaaa33
mam bilet do polski kupiony na za 2 tygodnie ale czytalam ze nie polecaja latac w 1 trymestrze. nie wiem co robic w polsce wszystkie badania moglabym zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkpol
fakt jest też taki, że jka któraś miała wzorcowe ciąże, to właśnie mogłaby pojść tylko ze 2 razy na duże USG żeby ocenić rozwój dziecka...niestety nie zawsze tak jest, a wtedy zaufany lekarz jest na wagę złota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkpol
częstych USG nie popieram...ale nie rozumiem jak można nie badać kobiety w ciąży w ogóle ginekologicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wglowiesieniemiesci
mądralińska na kafeterii się znalazła co w 36tc gotowa do porodu dopiero wyjechała do UK a teraz drwi z tych co pierwsze tygodnie ciąży tam są. Ciekawe jakbyś trajkotała jakbyś od początku ciąży matole tam siedziała -pewnie pod siebie byś robiła! Ledwo kilka miesięcy jesteś a masz najwięcej do powiedzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkpol
Autorko topiku rób jak ci podpowiada intuicja :), w przypadku ciąży często jest słuszna, kobieta to po prostu czuje, czy jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia216
A ja nie narzekam jestem zadowolona .I to moja druga ciaza tutaj :) To tylko nie ktore Polki sa przewrazliwione i panikuja o nic.Jak cos sie dzieje np dostajesz plamien ,dzwonisz na NHS 24 i w ten sam dzien masz wizyte z ginekologiem w szpitalu.Ja tak mialam.Jak nic sie nie dzieje nie ma potrzeby latac jak glupia co 5 min do lekarza.Polozne tutaj sa swietnie wykwalifikowane i musza skonczyc 5 lat studiow medycznych. Dostac sie na studia jest ciezko a juz skonczyc nie mowie.Wizyte masz z midwive okolo 8 lub9 tyg.Wizyta trwa 1.5 godz.Wazy cie ,pobiera krew,wypelnia dane o tobie, historia chorob w rodz itp. Pierwszy scan USG w 12-13 tc.Prowadza dokladne badania,mozesz zazyczyc scan i szczegolowe badanie na Zesp.Downa.Wszystko jest jak nalezy .Polozna widujesz co miesiac jak cos niepokojacego skieruje do szpitala.Mi w 8m brzuch nie urosl i od tamtej pory raz w tyg bylam w szpitalu na Usg i i innych badaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaaaaaaaaaaaaa33
no dokladnie chociaz badanie krwi albo ginekologiczne badanie... ja nie moge pojsc do ginekologa ich tutaj nie ma - musisz miec problem I skierowanie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja........
Tez rodziłam w Uk i jakoś wszystko było ok. po co biegać do lekarza co chwile skoro wszystko jest ok. jeśli coś sie dzieje to sie jedzie do szpitala i Cie przyjmą i dobrze sie Tobą zajmą a gdy ciąża zagrożona to wizyty tez sa częstsze wiec po co panikować. Jak chcesz więcej usg tak jak w pl to albo Chodz prywatnie albo wracaj do pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaaaaaaaaaaaaa33
tasia jesli np. dostaniesz plamien w 6 tygodniu to tez masz wizyte z ginekologiem itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaaaaaaaaaaaaa33
mam bilet do polski ale jest ryzyko poronienia wiec chyba zrezygnuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wglowiesieniemiesci ojej ciekawe której się tak ulało, że musiała to napisać ? :) wątpię by autorka dopiero co przyjechała do UK, a jak tu jest każdy wie nawet ten kto tu nie mieszka a ja mieszkam, chodze do przychodni, rozmawiam z Polkami także uważam, że mam coś do powiedzenia a Ty najwyraźniej niewiele skoro przyczepiasz się do mojej wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariokalala
Autorko, jeśli nie będziesz mieć plamień,krwawień to normalnie leć do Polski w I trymestrze -ja leciałam i było wszystko ok. Do uk wróciłam dopiero w 20tc i pożałowałam tej decyzji jak zaczęły się komplikacje w ciąży a oni nie zrobili nic. W 24tc wróciłam do Polski ze skróconą na centymetr szyjką,rozwarta i miękką w dodatku diagnoza- zagrożenie przedwczesnym porodem-pierwsze co szpital i kroplówki. Wiem,że w UK nigdy więcej ciąży prowadzić nie będę.Mam wrażenie,że ciąży to oni tam w ogóle nie uznają a nie że tylko do 12 jej tygodnia. Pakuj się i wracaj do Polski jak chcesz dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaaaaaaaaaaaaa33
sorki ze tak panikuje ale czytam, ze na poczatku duzo jest poronien, serduszko moze nie bic itd. jest tyle powodow do zmartwien - ja nawet poza testem nie mam potwierdzenia ciazy dlatego sie martwie. nie mozna zrobic nawet glupiego badania z krwi... jaka jest szansa ze serduszko nie bedzie bilo? bo szansa na poronienie to 20%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia216
oczywiscie ja mialam plamienie dokladnie 6,7 tydzien.Zadwonilam na NHS 24 i powiedzialam ,ze jestem wciazy i plamie, za dwie godziny bylam w szpitalu.Jak dwonisz na NHS nie czekasz w kolejce umawiaja cie na godz.Moglam jechac do szpitala ,ale czekalabym nie potrzenie.Zbadal mnie i powiedzial ,ze macica jest zamknieta i wszystko ok,zrobili mi usg i pobrali krew i wykluczyli ciaze pozamaciczna.Wszystko bylo ok ,plamilam bez powodu ,czasem sie zdarza.A jak ciaza przebiega prawidlowo to poco ci maja za przeproszeniem grzebac tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×