Jakie w łóżku są kobiety zza naszej wschodniej granicy?

Wiele było na forum kafeterii dyskusji o tym czemu i z jakich powodów polscy faceci garną się do żeniaczki z Rosjankami, Białorusinkami i Ukrainkami. Wałkowane też wielokrotnie były motywy dlaczego panie z tych krajów chcą za męża Polaka. A moje pytanie jest proste - czy ktoś miał jakieś pozytywne lub negatywne doświadczenia z obywatelkami tych krajów (wykluczając doświadczenia z prostytutkami)?

Chodzi mi oczywiście o doświadczenia natury seksualnej ;)

Fajne i po rusku napierdzielają podczas seksu " DA DA haraszo Job Twoju mać ahhh ahhh ehhh" itd teraz idź się wypałuj

Nie muszę się "iść wypałować" jak to określiłeś. (Fachowo zwie się to onanizm, gdybyś nie wiedział albo wstydził się używać tego słowa )

Czyli jak widzę temat umarł :(

są odważne i nie mają oporów przed niczym bo żywią nadzieję na stały pobyt w ue

Co do nie posiadania oporów - jak to się przedstawia w kwestii wiernosci faceta? Czy wybaczają zdrady czy raczej nie? Są zazdrosne czy raczej nie bardzo?

Cześć, jestem Rosjanką, która do tego prowadzi badania naukowe na temat związków polsko-rosyjskich. Powiem ci tak:) To wyolbrzymianie aspektu seksualnego, to w ogóle mit. Długo by gadać, skąd on się wziął, ale taki stereotyp faktycznie w polskich głowach funkcjonuje, że Rosjanki o niczym innym nie myślą, tylko o seksie. Owszem, są różne kobiety, o różnym temperamencie itd. Ale ogólnie społeczeństwo w ZSRR było bardzo purytańskim, seksu "odgórnie" "nie było". W sumie w pewnym sensie to do tej pory się zachowało, może w dużych miastach mniej (czyli zbliżyło się do modelu zachodnioeuropejskiego). Natomiast temat seksu jest nieco tabuizowany w Rosji, jego miejsce zajęła taka, jakby to nazwać, romantyczność może. Jeżeli interesujesz się tematem, poszukaj filmów radzieckich, nie znajdziesz tam w ogóle wątków seksualności prawie, za to relacje z facetem są zawsze bardzo emocjonalne, aż ckliwe. No i częsta sytuacja z Polakami, że dziewczyna oczekuje romantyki, takiego chodzenia wokół niej, powolnego zbliżenia, a tu bach: od razu taki napór erotyczny. To przeraża trochę... Fajnie to jest w filmie "Mała Moskwa" pokazane, swoją drogą. Postarałam się to tak "kulturologicznie" wytłumaczyć, co i jak:) A co dotyczy wybaczenia zdrady i wierności... To jest chyba jednak indywidualna sprawa, znowu że od grupy wiekowej i środowiska wszystko zależy. Ale jedno powiem: pytać o Rosjanki na takich forach jak tutaj nie ma sensu, bo naopowiadają Ci różnych stereotypów. Najlepiej poszukaj fora polsko-rosyjskie, jest ich trzy (chyba nie mogę tutaj reklamować cokolwiek, ale szybko znajdziesz), tam znajdziesz Polaków, którzy bardzo dobrze znają Rosjan i odwrotnie, to jest bardziej wiarygodne źródło. Pozdrawiam!