Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gonia87345

Obcielam wlosy i jestem załamana.......wiecie co na to moj facet.....

Polecane posty

Gość Lady Love nl
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
dłuugie włosy to symboil kobiecości, najkrótsze akceptowalne są do brody, ale to jest granica. optymalnie jest do ramion, do łopatek jest sexy, dłuższe, by były ładne, musza być mocno zadbane. ogólnie jest tendencja, że kobiety rodzą dzieci i zaraz po porodzie lub wcześniej po ślubie obcinają włosy na chłopaka. potem tyją i chodzą z gniazdami na łbie, często w odrostami i reklamówkami i są grube. wygląda to słabo. Jagusia z chłopów odmówiła obcięcia warkocza po ślubie i to było takie buntownicze niby i nowatorskie, bo z babami coś głupiego się dzieje. zona mojego kuzyna miała ładne czarne włosy do łopatek na ślubie i ma sliczne zdjęcia slubne, naturalne takie. 2 tygodnie po slubie już do ucha włosy;-/// a teraz ma takie cały czas. ja też chcę obciąc teraz, ale tak tylko dla zmiany- chcę obciąć, by muskały ramiona. LAE NIE KRÓCEJ- NIGDY. i zapuszczac od nowa- od 5 lat mam mocno długie włosy. zrobię to tylko dla odmiany i krocej niż do ramion nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shaF .87
A idź w p*zdu z takim chłopakiem ! Strzela fochy za włosy , które i tak odrosną to co by się dopiero stało jak byś została oszpecona na twarzy czy straciła noge lub ręke...zostawił by cie ? Pogoń takiego typa...Niczego nie żałuj Ty tego chciałaś a jak sie mu coś nie podoba to pokaż mu drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shaF .87
"dłuugie włosy to symboil kobiecości" brednie , jakoś Charliez Steron wygląda rewelacyjne w krótkich a w dłuższych wyglądała by nijak , sztampowo i w ogóle jej by nie pasowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shaF .87
Theron*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie bez przesady, a może mówił jej 1000 razy żeby tego nie robiła i to zlekceważyła, dlaczego jego zachowanie jest niewłaściwe, ma co chciała i to ona nie powinna teraz mieć pretensji że jest zły zamiast udawać że się cieszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shaF .87 następna idiotka! Facet to nie twoje lustereczko, ma prawo mieć swoje zdanie i już, a nie przytakiwać za każdym razem idiotce. Może akurat będziesz wyglądała źle w krótkich i do kogo w pierwszej kolejności będziesz miała pretensje że ci nie odradził, oczywiście do partnera :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shaF .87
sama jesteś idiotką... dziewczyna zrobiła to na co miała ochotę, nawet jeśli nie wygląda za dobrze to przecież długość włosów chyba nie był priorytetem w ich związku ,żeby w taki sposób on na to reagował ? No chyba ,że to związek 14 latków...Zresztą wychodze z założenia ,że ważniejsze od imponowania drugiej stronie jest realizowanie własnych pragnień a jeśli ta druga strona kocha i to i z tymi zmianami Cie będzie w 100 procentach akceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shaF .87
jeśli dla Ciebie skrócenie włosów jest jednoznaczne z zatrudnieniem sie w burdelu to nie mam do Ciebie pytań :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm trudna sytuacja
"czyli jesli zapragne realizowac sie jako qrwa w burdelu to facet jesli kocha musi to zaakceptowac" Popierdzieliło Ci się w główce? :O Jak można porównywać decyzję o ścięciu włosów do kurwienia się? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerw_on_na
ciasteczkowa_mi jesteś głupia i płytka. Według Ciebie kobieta powinna być w związku marionetką dla faceta przypominającą barbie doll i najważniejsze jest dla ciebie "a bo co mój chłopak pomyśli ? " " a czy ja mu sie spodobam ?". Najważniejsze to jest sie podobać samemu sobie a nie komuś a jak ten ktoś naprawdę Cie kocha to akceptuje wszystkie zmiany( w kwestii wyglądu oczywiście) nawet jeśli mu sie do końca nie podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerw_on_na
a jak można kochać kogoś z kim zrywasz z powodu fryzury ? Wybacz ale chyba nastolatki mają dojrzalsze podejście :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby mój facet przyszedł ogolony na łyso, albo z wydepilowanymi nogami to bez skrupułów, powiedziałabym mu, że mi się to nie podoba. Tak samo mój mówi mi np. że mu się nie podoba jakiśtam makijaż, albo chociażby kolor włosów. Ma prawo mu się nie podobać, ma prawo to powiedzieć. Ja bym się wkurwiła niesamowicie, jakby mój wpadł na kretyński pomysł ogolenia się na łyso. Ale fakt, to że nie chciał dotknąć autorki to już lekka przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerw_on_na
musisz mieć kiepskiego chłopaka skoro cała jego atrakcyjność zalezy od tego czy ma dłuższe włosy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerw_on_na
ma prawo sie nie podobać ale w konsekwencji to Ty decydujesz o tym jak chcesz wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w zwiazku kazdy jest na rownej pozycji, ja jestem silna, inteligentna i wyksztalcona kobieta a nie jakas marionetka. uwazam, ze po to sie z kims wiazemy m.in. bo nam sie podoba. Ja chcialam bruneta wysokiego i mam. Ja chce sie podobac swojemu facetowi, ale oczekuje tego samego od niego, ze tez sie bedzie staral. Lysego bym go mogla kochac, ale nie lubic, ani nie uprawiac z nim seksu. x przykro mi ale w inteligencji to bije was na glowe, bo rozumiem roznice miedzy plciami i je akceptuje, jak nie lubicie facetow to po chuja sie zadajecie z nimi? przeciez wszyscy sa be. a wy szczekacie jak te ratlerki az glowa boli, wygladacie jak desperatki, ktore za wszelka cene chca zaznaczyc swoja obecnosc TU, TU JESTEM, JESTEM KOBIETKA I PALE STANIKI SMIERC PLEMNIKOM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TY TEPA DZIDO UMIESZ CZYTAC? GDZIE JA NAPISALAM ZE BYM Z NIM ZERWALAAAAA? sorry ale zaden ZADEN facet mi sie nie podobal nigdy z klilkumilimetrowym jezykiem, chociazby byl bogiem i moj facet nie ma tu nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnei łysa głowa u faceta jest obleśna i nic na to nie poradzę.. Nie zamierzam udawać, że mi się to podoba i gdyby mój przyszedł tak do domu, to nie powiedziałabym mu, że wygląda pięknie skoro nie wygląda. Nie lubię takiej hipokryzji, sztucznych komplementów i udawania, że coś jest fajne kiedy nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarino
Po co się przejmować, nawet długie cię nie uratują bo polki są brzydkie jak noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm trudna sytuacja
"przykro mi ale w inteligencji to bije was na glowe, bo rozumiem roznice miedzy plciami i je akceptuje, jak nie lubicie facetow to po ch*ja sie zadajecie z nimi? przeciez wszyscy sa be. " ciasteczkowa, nie pogrążaj się ;) Skąd takie wnioski w ogóle wyciągasz to ja nie mam pojęcia :D nikt tu nie napisał że faceci są "be". Facetowi autorki ma prawo się nie podobać jej fryzura, ale to nie powód, żeby aż tak się zachowywać. Wystarczyło po prostu powiedzieć, że wolał ją w dłuższych włosach. A on się zachował jak obrażony paniczyk, bo mu się nie spodobało, to jej nawet pocałować nie chciał :O Sorry, ale to gruba przesada. Ciekawe, czy to chwilowy foch i przynajmniej ją przeprosi za to zdecydowanie przesadzone zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerw_on_na
"ze po to sie z kims wiazemy m.in. bo nam sie podoba." też ale chyba nie tylko z powodu wyglądu ? Czy to też nie kwestia wspólnych pasji, zainteresowań, charakteru ? A co jak zaczniecie sie oboje starzeć i atrakcyjność fizyczna zacznie zanikać ? Powiedzie soebie wtedy dowiedzenia ? Sama widzisz ,że miłość nie może sie opierać na samym wyglądzie bo on prędzej czy później zmieni sie i uroda zacznie przemijać. Ja też bym nie zaakceptowała np przefarbowania sie na zielono ale bez przesady , autorka tylko skróciła włosy a nie zrobiła sobie tatuaż na czole z napisem " kocham bibera"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×