Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gonia87345

Obcielam wlosy i jestem załamana.......wiecie co na to moj facet.....

Polecane posty

Gość czerw_on_na
"faceci lubią tylko długie włosy" na tej samej zasadzie można przyjąć ,że lubią tylko duże cycki , małe noski, duże oczy i figurę klepsydry a każda kobieta , która odbiega od tych standardów jest aseksualna...Gdybyśmy miały tak analizować każdą część ciała , jaka ma byc byśmy były kobiece i sexy to życia by nam na to nie starczyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wzrost, kolor i kształt oczu, z grubsza na sylwetkę nie mamy wpływu a na włosy jak najbardziej. I dla mnie jako kobiety łysa pała jest aseksualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztanga.
bzdury piszecie. nie tylko dlugie wlosy mogą sie podobać, krótkie również jesli tylko komuś pasują. mojemu facetowi podoba sie fryzura Kożuchowskiej, namawia mnie na takie ścięcie ale ja się nie dam, never ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerw_on_na
"Na wzrost, kolor i kształt oczu, z grubsza na sylwetkę nie mamy wpływu " Owszem nie mamy co nie zmienia faktu ,że w społeczeństwie wykreowany jest jeden ideał piękna "szczupła, duże cycki, duże oczy , mały nosek, i cipa najlepiej tzw. bułeczka " i można przyjąć ,że facetom podoba sie tylko taki model a całą reszta do śmieci. Nie myślcie tak stereotypowo i nie piszcie ,że krótkie włosy to kobieta aseksualna. Równie dobrze ja mogę napisać ,że kobieta bez wcięcia w talii czy z płaskim tyłkiem lub małymi piersiami jest aseksualna. Co nie jest prawdą ale chyba nie miło jak ktoś tak mówi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czy Ty nie rozumiesz, że każdemu będzie się co innego podobać? Są laski, którym podobają się wygoleni na łyso faceci, dla mnie facet z łysym łbem jest całkiem nieatrakcyjny. To chyba jedyna cecha naszego wyglądu, na którą mamy całkowity wpływ i to, jakie są bardzo wpływa na moją ocenę atrakcyjności faceta. Bardziej niż np. wzrost na który on nie ma wpływu. To samo jest u facetów. Jednemu będą się podobać długie włosy i będzie uważał, że krótkie włosy odbierają kobiecie atrakcyjności, a inny uzna, że uwielbia krótkie włosy i na laskę z włosami do pasa nawet nie spojrzy, nawet jakby była uznana za miss świata. Pokaż mi moją wypowiedź, w której mówię, że kobieta w krótkich włosach jest aseksualna dla całego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ wiadmo, że każdemu podoba sie co innego. Problem w tym, że facetowi autorki chyba akurat podobały sie te długie włosy, a nie krótkie . Jak sie kobieta wiąże z facetam, który ma fajną rzeźbę, ale bez przesady, to też znaczy, że jej sie podoba takie ciało. Zadbane, a nie tłuste i spasione i żadne gadanie "ale sa wielbiciele osób przy kości" tego nie zmieni ;) Jakby sie facetowi podobały krótkie włosy, to by nie strzelił focha, a przede wszystkim zwracał uwage na krótko obcięte koleżanki, a nie na autorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z moim narzeczonym poznalismy sie kiedy mialam krotkie wlosy ..dlugo mnie prosil zebym zapuszczala je...no i namowil....teraz mam dlugie a on jest w siodmym niebie...mowi ze jestem laska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbieram Ślimaki - ale nie zostawiasz faceta którego kochasz jak trochę przytyje, prawda? Albo nie robisz takich scen. Autorka powinna kopnąć go w dupę, za samą jego reakcję. Mojemu partnerowi też nie podoba się wiele rzeczy które ja robię ze swoim wyglądem, a mimo to nie robi cyrków jak facet autorki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestę studentę - no nie do końca. Jak ktoś ma słabe włosy których jest mało to krótka fryzura jest wręcz wskazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland, no niestety powiem ci, że zachwycona bym nie była i od razu zagoniłabym go do ćwiczeń. Gdyby jednak nie miał ochoty na to by znów wyglądać jak człowiek, i kolejny rok chodził zapuszczony, to bym go zostawiła, bo po prostu jest to dla mnie coś totalnie aseksualnego (nadwaga, przelewający sie tłuszcz, wielki brzuch) i sobie nie wyobrażam... z wielorybem... w 1 łóżku. Więc gdyby nie podjął kroków w kierunku odchudzenia, to oczywiście, że byśmy ze sobą zerwali w koncu. Choćby z tego względu, że przestałabym z nim sypiać, więc musiałoby sie rozpaść. Chyba, że by to była choroba, a nie lenistwo. Choroba to co innego. Przy chorobie zawsze jest taryfa ulgowa, bo nie mamy na nią wpływu. Ale to tylko hipotetyczne gdybanie, bo mój facet ma na szczęście zbyt dużego hopla na punkcie ćwiczeń. Więc mam pewność, że sie nie zapuści "robiąc mi na złość" bo samego go tłuszcz wiszący wszędzie obrzydza. Taki fart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda. Ja mam słabe włosy i niezbyt gęste i wyglądam w takiej fryzurze, jak ofiara fryzjera psychopaty z kosiarką zamiast nożyczek. Nie pasują mi do kształtu twarzy i koniec. Niestety miałam okazję się przekonać na własnych włosach. A nigdzie nie jest napisane, że facet chce zostawić autorkę z powodu włosów, tylko że mu się nie podobają (chociaź kolejny raz powtarzam, że przesadził z reakcją): Zbieram Ślimaki - hahaha, wybacz ;D czytamy sobie w myślach ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślimaki - nie miałam na myśli, aż takiej nadwagi. Raczej widoczny zanik mięśni. :P Inna sprawa - tłuszcz ma wpływ na zdrowie, więc chyba normalne, że źle się kojarzy, ale włosy? To już bardziej porównywalne do tego jakbyś miała zostawić partnera przez jego zamiłowanie do noszenia musztardowych koszul...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studentę - czyli krótko mówiąc autorka ma całe życie chodzić tylko w takich fryzurach jakie jemu się podobają bo inaczej będzie strzelał fochy. Ja bym się grzecznie pożegnała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle ciekawe gdzie jest sama zainteresowana, czyli autorka postu. Moorland, nie no, lekkie zapuszczenie sie, to jeszcze nie taki problem, ale takie konkretne... to już i źle sie kojarzy i wyglada tragicznie :D Studentę- na to wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfjope
niech spada jak mu sie cos nie pdoba,moze tez odstawi Cie jak bedziesz stara ,niedolezna i chora bo bedzie musial sie Toba zajmowac:O ja bym od razu mu kazala spadac i wiecej sie nie pokazywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keep calm and take my money
długie włosy sa sexyy faceci lubi.ą je najbardziej i takie sa fakty wy chłopczyce śmieszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keep calm and take my money - jestem chłopczycą, jestem z tego dumna :P Chętnych nie brakuje, więc jak jednemu się nie podobam to na jego miejsce już ktoś czeka. Jeżeli autorka jest śliczną, zgrabną dziewczyną to szybko znajdzie takiego któremu jej włosy nie będą przeszkadzać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że nie! Czytasz w ogóle moje wypowiedzi? Ile razy mam powtarzać, że przesadził z reakcją? A może nie podobają mu się bo jej nie pasują takie włosy? Ja ostatnio też myślałam, że znalazłam sobie super kieckę na wesele, podobała mi się niesamowicie, do póki nie zostałam uświadomiona, że mam w niej tyłek jak trzydrzwiową szafę. A wcześniej byłam pewna, że to kiecka w której wyglądam super. Wywaliłabym ponad stówę na coś w czym źle wyglądam. Dzięki Bogu, mam faceta który nie kłamie, że wyglą'dam dobrze jak nie wyglądam. Zrobiłam sobie kiedyś trwałą. Ot taka licealna zachcianka. Podobało mi się, ale mój facet stwierdził po tym, jak się jej pozbyłam, że lepiej mi w naturalnych włosach. Mam się obrazić, bo ma swoje zdanie na temat mojego wyglądu? Gdyby on nagle zaczął pakować, żeby mieć mięśnie jak Pudzian, też bym mu powiedziała, że wolę go takiego jaki jest i mam nadzieję, że liczyłby się z moim zdaniem, tak samo jak ja liczę się z jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestę Studentę - wiem, co pisałaś o jego reakcji. Chodziło mi raczej o rady jakie dziewczyna dostała. Jej posty nie mówią wiele o jej zdaniu, raczej o reakcji faceta i o tym jak się po niej poczuła. Zakładając, że jej zdaniem jej samej jest tak ładnie to subiektywna opinia jej faceta nie powinna mieć wpływu na jej włosy. Równie dobrze ktoś inny mógł stwierdzić, że w sukience Ci ładnie - ile osób tyle perspektyw, więc najlepiej jest się sugerować własnym gustem w kwestii własnego wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroxxx
Mialam podobna sytuacje jak Ty , ale bylam mlodsza i glupia. Mialam zawsze dlugie wlosy i strasznie geste no ale pewnego dnia poszlam sie obciac na chlopaka , i postawilam z tylu na zel. Matko jak ja wygladalam , tragedia. Jak poszlam do mamy do pracy to mnie nie poznala i sie zalamala. Teraz wiem ze jednak dlugie wlosy sa piekne ale jesli sa zadbane. a z chlopakiem mialam akcje ale z brwiami , mialam swoje geste naturalne ale nigdy mi o tym nie powiedzial , ze mu sie podobaja. Jak poszlam do kosmetyczki zrobic sobie inny ksztalt i troche ciensze to tez sie glupio na mnie patrzyl i teksty typu ' co ty zrobilas ze swoimi brwiami?! , takie piekne naturalne mialas' to suoer , powiedz mi wczesniej a nie po fakcie. nie martw sie , przeciez w milosci nie chodzi o wlody , przejdzie mu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerw_on_na
jestę studentę nie pisałam o Tobie ale idiotce o nicku ciasteczkowa mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, sukienka była ładna, tylko nie na moją figurę. Nasza opinia często nie jest obiektywna. Dlatego warto mieć kogoś zaufanego, kto dobrze nas zna i potrafi pomóc podjąc decyzje. Nie usłyszałam: 'Nie kupuj tej sukienki' tylko 'Jak chcesz to kup, ale wyglądasz w niej jak sierotka Marysia'. Gdyby facet autorki zareagował w ten sposób to pewnie nie było by tej dyskusji. Na kafeterii radą na wszystkie problemy w związkach jest: rzuć go. A może warto by na spokojnie porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestę studentę - tu problemem jest właśnie jego reakcja. On swoim zachowaniem nie dał jej wyboru (chociaż i tak to jest płacz nad rozlanym mlekiem). Ona teraz powinna zapuścić włosy bo jemu się podobają. Nigdy nie ma tak, żeby opinia jednej osoby była obiektywna - czy to Twoja czy Twojego partnera. Gdyby mnie facet powiedział, że czegoś mam nie nosić czy mam się czesać inaczej tylko dlatego, że jemu tak pasuje to dostałby wybór - albo musi się pogodzić z faktem, że wyglądam jak wyglądam, albo niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_________
Po prostu prawdopodobnie długie włosy są dla niego synonimem kobiecości i również u Ciebie patrząc na nie często myślał o tym, jaka jesteś piękna dla niego;) A teraz nagle patrzy a tu włosy ścięte "na chłopaka". Jak dla mnie to ta fryzura to jest dla pań w starszym wieku, którym włosy wypadają i po prostu nie mogą mieć długich. Ale rozumiem, że wielu kobietom się podoba - jednak dla mnie ta fryzura budzi skojarzenia z epoką wcześniejszą oraz jest bardzo niekobieca. Przypuszczam, że dla Twojego faceta również jest to niekobieca fryzura i miał prawo tak zareagować. Te wszystkie rady na kafe w stylu "rzuć go", bo... i tu różne przyczyny hehe. Ja już od dawna nie pytam o rady na forum, bo zawsze jest- rzuć go, a same pewnie w domu mają też różne sytuacje, które można by skomentować: rzuć go. Poza tym.. poznajesz faceta. Ma super sylwetkę, fajny kolor włosów, zawsze pachnący itd. Po latach przytyje, nie dba o siebie - lub zetnie się na łyso (a wcześniej miał super seksowne, dla Ciebie bardzo dodające mu męskości włosy) - Twoja reakcja =szok. Może inaczej byś zareagowała,ale pomyślałabyś to samo. Rozumiem, że Ci przykro i może on zareagował zbyt gwałtownie. Może powinnaś go uprzedzić? Myślę, że Ty podobasz mu się zawsze, bo Cię kocha - po prostu to był szok. Głowa do góry :) Przywyknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona - rady rzuć go biorą się z tego, że tak zareagował. Miało mu się prawo to nie spodobać, ale nie miał prawa z czymś takim wyskoczyć. Poza tym autorka pisała, że jej facet wiedział, że idzie się ściąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie rozumiem, że gdyby Twój facet chciał zrobić coś co Tobie się nie podoba, oczywiście mam na myśli jego wygląd, to teź zaakceptowałabyś taki stan rzeczy bez najmniejszej skargi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby zapytał mnie o zdanie - powiedziałabym co myślę, ale nie rzucałabym się i nie robiłabym scen. Pewnie podobnie jak facetowi autorki byłoby mi przykro gdyby ściął włosy bo naprawdę je uwielbiam, ale przecież nie odpychałabym go gdyby chciał mnie pocałować. To są tylko włosy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no, nie dziwie mu się
jakbym miala przystojnego faceta i on ogolil sie na lyso, strzelil tatuaz na policzku i dookola oczu i zapuscil brode po pas to tez bym sie wk...... po co sie tak oszpecac, chyba juz ci sie wszystko w zyciu znudzilo i przejadlo, syndrom kaprysnej modeleczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×