Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nielubięlata.

Nienawidzę wiosny i lata ! uświadamiam sobie wtedy jak bardzo beznadziejen mam

Polecane posty

Gość nielubięlata.

życie. Słońce świeci, ogniska się palą, ludzie zbierają się na grilla, wyjezdzają na wakacje... a ja 30 latka siedze na czwartym piętrze bloku z mamą, nie mam ani jednej przyjaciółki, nikogo kto by zadzownił i powiedział chodz z nami na piwo, wyjdzmy gdzieś. ...Siedzę patrzę na zachodzące słońce przez okno i marzę żeby znaleźć się gdzieś wśród ludzi. Przez lata tak trwam i nic się nie zmienia. Ludzie mnie nie lubię, unikają a ja też do nich specjalnie nie lgnę... ale często zastanawiam się co jest we mnie tak beznadziejnego że nie byłam w stanie przez całe swoje życie mieć choć dwóch dobrych znajomych z którymi mogłabym wyjśc do kina. Raz nawet w akcie desperacji umówiłam sie z jakąs obcą dziewczyną na kawe żeby tylko z kimś poromawiać. Wiem że bardzo krytycznie oceniam ludzi, nie potrafię przymykać oczy na to że mnie drażnią bądz denerwują swoją głupotą albo jak po prostu czuję że nie będę z kims nadawać na tych samych falach to wycofuję z takiej relacji... Odrzucałam mężczyzn bo nigdy nie chciałam być z jakimś dla samego bycia. Nie spotkałam miłości życia więc wolę być sama niż udawać szczęsliwie zakochaną. Nienawidzę lata, po prostu najchętniej przespałabym te miesiące. Ludzie mówią o zimowej depresji... ja kocham zimę, szybko robi się ciemno, wszyscy siedza w domach i czuje sie z ta myślą lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miły dżentelmen z wrocławia
Chcesz iść jutro na piwo?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubięlata.
Mieszkam na drugim końcu Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrewrwerewr
"Raz nawet w akcie desperacji umówiłam sie z jakąs obcą dziewczyną na kawe żeby tylko z kimś poromawiać." ja to samo... i co, widywałyscie się potem? tez jestem sama, ale mimo to lubie wiosnę i lato, siedze na ogrodzie, wychodze na rower jesli sie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowySorbet z listkiemMięty
a może tak...przygarnęłabys pieska? nawet nie wiesz, jak bardzo mogłabyś mu pomóc, uszczęsliwić. zmienić jego świat. pomyśl, że jakiś pies, sam w schronisku też marzy o bratniej duszy, o spacerach w słoneczku:) może wyda wam się to głupie, ale ja wylądowałam samotna, na rencie, u rodziców :( nie chce się wgłebiać w szczegóły, nie chcę się użalać... pewnego dnia MAŁA PUCHATA KULKA odmieniła moje życie...dosłownie odmieniła, bo podczas pewnego spaceru poznałam...a z resztą...:):):) dziewczyny, zróbcie z tym czasem coś dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubięlata.
Nie widywałyśmy już więcej, kompletnie nie mogłam się z nią dogadać, byłyśmy z innych światów a umówiłyśmy się przez internet :o teraz nawet bym jej na ulicy nie poznała. Ja nie mam ogrodu ani działki mieszkam w bloku i ewentualnie mogę sobie wyjśc na balkon :o Ja chce do ludzi, smiac się, bawić, życ a nie wegetować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubięlata.
malinowySorbet z listkiemMięty, ja kocham zwięrzęta a psy to już w ogóle, niestety zdaję sobie sprawę że do mojego mieszkania nie nadaje się pies bo tylko by się męczył na małym metrażu, poza tym moja mama nigdy sie na psa nie zgodzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowySorbet z listkiemMięty
a myślisz, że w klatce metr na metr w schronisku piesek się nie meczy?:( kawałek podłogi, miska zjedzeniem, Pani, i spacerek...nawet nie wiesz jak DUŻO możesz zaoferować. nie zmienisz całego świata, ale możesz zmienić cały świat dla jednego psiaka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej z krokosza? to gratuluje
tez nie znosze lata, ale z troche innych powodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrewrwerewr
mieszkanie nie jest biegalnia dla psa, tylko miejscem odpoczynku, wbrew pozorom mozna trzymac nawet husky w kawalerce, jesli biega kilka godzin dziennie, ale jak matka nie che to klops. Moze poszukaj hobby, gdzie poznałabys ludzi, jaks sport?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubięlata.
nie mam pomysł na żaden sport, chodziłam na basen nikogo tam nie poznałam, biegać nie lubię zresztą bieganie to samotny sport, innych pomysłów nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrewrwerewr
to chyba faktycznie nie ma dla ciebie nadziei.. ja jezdzę konno, fajne to i mase ludzi poznałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem beznadziejna kurde
mam tak samo.. tyle ze mam dopiero 18lat.. juz nie widze dla siebie nadziei..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tak mam
mam 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyKafeKrytykant
z takim podejsciem "nie lubie tego, tego nie moge, mam za male mieszkanie, tego nie chce" zawsze bedziesz sama wyjdz na rolki, spacer, rower, moze nie od razu kogos poznasz, ale przynajmniej nie bedziesz siedziala w domu jezeli zaczniesz regularnie uprawiac sport na powietrzu to zobaczysz, ze wiele jest takich osob jak ty, i z czasem moze nawiazecie kontakt nie zakladaj, ze od razu musisz kogos poznac zapisz sie na fitness, silownie, taniec, ZROB COS ZE SOBA bo bedziesz zalowac i przestan mnozyc problemy tam, gdzie ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WBlond
Autorko mam dokładnie tak samo. Siedzę w domu i cholernie mi smutno a najbardziej w te słoneczne popołudnia, wieczory. Czasami jeżdżę na rolkach w parku(oczywiście sama ) i widzę tam tylu szczęśliwych ludzi a ja ciągle sama bez przyjaciół bez faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woilllaba
nie lubisz ludzi a ludzi trzeba lubić nikt nie jest doskonały tak jak ty , masz swoje wady a nie akceptujesz wad u ludzi nie jesteś pogodna, otwarta i wiedziesz samotne skryte życie najpierw musisz się sama zmienić, zaproś kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tak mam
woilllaba widać że nie wiesz o czym piszemy, wiec wypierdzielaj z wątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woilllaba
pocałuj mnie w doope śmierdzielu i sama wypierdzielaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tak mam
ale z ciebie gnój czopku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woilllaba
jestem narcystycznym i despotycznym przykładem ludzi, od których należy trzymać się z daleka aczkolwiek trzeba mnie lubić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy woilllaba ma racje
autorka sama napisała, że nie lgnie do ludzi, że krytycznie je ocenia, drażnią ją, denerwują... wygląda mi to na typ osoby, której nic nie można powiedzieć bo wszystko jest dla niej na NIE ludzie wyczuwają łatwo, że kogoś irytują. Nie chciałabym się zadawać z kimś, kto ciągle mnie zle ocenia, denerwuje się na mnie. Wiec niech autorka sie nie dziwi ze nie ma znajomych. Zeby miec przyjaciol, trzeba tez od siebie troche dać i być bardziej pozytywnie do ludzi nastawionym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy woilllaba ma racje
wybaczcie mi, że tak pierdolę bez sensu, jestem dzisiaj jakaś niedoruchana :v

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea bea
Masz problem za akceptacją - siebie i innych, ale to chyba wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubięlata.
bea bea, oczywiscie że wiem ale nie potrafię zmienić. Pewnie jak wszystko bierze się z dzieciństwa, ojciec alkoholik, wieczne awantury, dla niego zawsze byłam najgorsza a potem podstawówka i dzieciaki które mnie molestowały biły i wyzywały. Od tamtej pory nie ufam ludziom, nie lubię ich. Oczywiście są tacy których lubię najczęściej są to meżczyzni, oni nie obgadują za plecami, nie knują, nie tracą czasu na ploty i obmawianie. Z dziewczynami jest inaczej im wiecznie cos przeszkadza w drugiej kobiecie. Mój były powiedział mi że ja jestem zbyt miła dla ludzi, bo to prawda, w kontaktach z nowo poznanymi jestem z byt miła i zachowuje się jak idiotka, sama siebie za to nie lubię ale boję się zranienia więc jestem aż nadto miła a wiadomo ludzie nie lubię miłych, wolą takich którzy nie dają sobie w kasze dmuchac i mówią co myslą bez względu na wszystko... sprawdziłam to już wielokrotnie. W nowym towarzystwie jak jest się przesadnie miłym to każdy na ciebie z czasem pluje ale jak tylko kogoś zjedzeisz z góry na dół to zyskujesz szacunek, ja nie potrafię nikogo zjechać, boje się nie potrafię, nie umiem :o To nie tak że mi się wielu rzeczy nie chce ja wielu się wstydzę. Mam fobię społeczną ... ona najbardziej daje o sobie znać jak mam taki okres pustelniczy ;) wtedy nawet wyjście z domu do sklepu napawa mnie jakimś skrępowaniem. Natomiast jak wyjde z kimś do kina, na spacer na piwko to mogę na drugi dzień góry zdobywać. Ech tak mi brakuje ludzi ale takich inteligentnych miłych i serdecznych, nie mylić z ciepłymi kluchami. Może to infantylne ale właśnie takimi lubie się otaczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snooki 30
Witam jestem ze szczecina szukam nowych kolezanek do spedzania razem czasu chetnie poznam was wszystkie zapraszam diablo8@spoko.pl piszcie do mnie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nielubięlata. skąd jesteś ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrocławianka, nie z Mikstatu
->miły dżentelmen z wrocławia - a ile masz lat i w jakiej części mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Igor Koszalin
mam identycznie, zimą żyję, jesienią też, lato jest jeszcze do zniesienia od sierpnia tak, ale czas od marca do lipca to koszmar, nie mam siły na nic ani ochoty. znajomi moi wszyscy sa w anglii lub niemczech,holandii, wyjechali gdy PiS zaczął rządzić i nie wrócą do tej dziury w d***e europy. nie lubię ludzi, związki mi się nie udały bo za dużo we mnie jadu,przyjaźnie to okres młodzieńczy, potem człowiek już wie że to wszystko ściema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To albo zmiencie swoje zycie albo sami gdzies wychodzcie , chocby na rower albo spacer, posiedziec na sloncu, poopalac sie gdzies itd. Samemu tez mozna fajnie spedzac czas na swiezym powietrzu. Beata Pawlikowska pol swiata zwiedzila sama i nie narzeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×