Tematy w stylu 'niskie dziewczyny to karakany' 'wysokie kobiety to żyrafy'

'chude to szczapy' 'grubi nie powinni wychodzić z domu' czy wszystkie inne dotyczace wyglądu, tworza ludzie zakompleksieni, ktorzy probuja leczyc w ten sposob swoje kompleksy. Takie moje zdanie.

Ktos kto nie ma kompleków, nie uważa się za lepszego od innych tylko dlaeto, że jest wyższy albo niższy, grubszy albo chudzy, ma bardziej zielone albo niebieskie oczy. Zastanowcie się nad soba zakompleksione człowieczki!

Wlansie...

Ameryki nie odkryłaś ;]

Ja moznna być tak zapatrzonym w siebie, i do tego zakompleksionym, zeby nie wiedzieć, że ludzi są róźni, i mają róźne gusta. Jak moźna być tak ograniczonym i tępym, żeby uwazać, że jest sie lepszym z powodu wyglądu?! Jesteście beznadziejni.

Masz jakieś kompleksy. Ludzie piękni są zawsze piękni niezależnie od gustu a ty będziesz brzydka zawsze.

i tak ludzie piękni są lepsi od brzydszych. Taka prawda zrozum to. Jakoś dziwnym zbiegiem okoliczności to ci piękni są wykształceni i bogaci. Brzydcy to zwykle biedni, ubodzi ludzie ze wsi.

Czuły Krzysiu, rozumiem, że Ty z tych zakompleksionych buraków, dla których wygląd to jedyne co się liczy w życiu? ;]

Nie mam kompleksow i nie jestem debilka, zeby ludzi oceniać po wyglądzie na który nie mają wpływu! Jesteś zakompleksionym dupkiem,, pustym, nic nie wartym kretynem. Piekni tez moga zbrzydnąc np. w wyniku wypadku i co wtedy kretynie?

Kobieto. Czy tego chcesz czy nie wszystkich ludzi ocenia się po wyglądzie. Facet poniżej 180 wzrostu byłby dla Ciebie i wszystkich innych kobiet przegrańcem życiowym. Laska z biustem poniżej D jest zerem dla mnie i wszystkich facetów. Kropka!

Sam jestes zerem umyslowym! Moj facet ma 173 i kocham go nad życie, bo jest cudownym człowiekiem. Kochałabym go tak samo jakby miał 160 albo 190! Jest najwspanialszym facetem na świecie i nie zamieniłabym go na nikogo innego.

Bzdura. Wystarczyłby pierwszy lepszy koleś od 173,1 w zwyż i zmieniłabyś od razu. Taka jest prawda. Wiążemy się z tymi ludźmi z którymi każą nam wiązać się jajniki. Po prostu byłaś zdesperowana i związałaś się z facetem poniżej 180 czyli przegrańcem, a nawet poniżej 175 czyli totalnym przegrańcem.

'Szanuj ludzi mądrych, ładni kiedyś zbrzydną' ;]

się nie przyznam :) Mój facet ma 170 cm :D jak założę buty na obcasie, jestem od niego sporo wyższa. I co? I nic. Jesteś żałosny.

Taaa jasne wszystkie jesteśmy zdesperowane. ;) Gdybym chciała to bym miała wyższego faceta bo do tej pory tacy za mną biegają :D

Sam jestes kuzwa przegrancem! Masz zero w glowie i moze tobie jadra każą wybierać na podstawie wygladu, ale dla mnie wyglad jets najmniej ważny. Mój poprzedni facet miał wyobraz sobie 189 cm, ale był kompletnym dupkiem i zostawilam go, bo nie dało się z nim żyć. A z obecnym jestem juź ponad 5 i mogłabym go zostawić dla wyżśzego wiele razy, a tego nie robie, bo go kocham. Jestes strasznie zakomplesionym pustakiem.

I nic? Wmawiaj sobie co chcesz. Pewnie ta presja innych kobiet i podśmiewanie się przez koleżaneczki z waszej dwójki sprawi, że kiedyś nie wytrzymasz i mimo swej wielkiej miłości go rzucisz dla wysokiego, bo to obciach się z takim pokazać. W dużym mieście wszyscy wyśmiewaliby się z Ciebie.

Autorka jest pewnie pasztetem i dlatego tak wojuje i mówi o tym aby innych nie oceniać po wyglądzie. Ciekawe czy jakbyś była super blond cizią to czy tak samo byś mówiła? Wzięła byś sobie faceta modela, po siłowni, z kasą co aby swojego poziomu nie zaniżać. Podoba ci się czy nie LUDZI OCENIA SIĘ PO WYGLĄDZIE, następnie po statusie społecznym. Jak kogoś poznajesz to co pierwsze się rzuca w oczy? Dopiero potem możesz oceniać czy ten przystojniak jest miły czy może jest dupkiem.

ungabungaa! Z Tobą to też kwestia czasu. Jesteś z nim bo religia zabrania Ci z nim zerwać, ale kiedyś nie wytrzymasz presji popkultury i ludzi śmiejących się na ulicach i dojdziesz do wniosku, że to dla Ciebie upokarzające, a następnie zerwiesz z nim. Zresztą co ja takiego zrobiłem? Przecież same kobiety zakładają tematy, że facet poniżej 180 albo 185 to przegraniec i są takie kluby nawet na fejsie. To moja wina? Ja kazałem im zakładać te tematy? Mówię co widzę i to co kobiety same mówią. Co w tym złego? Trudno przełknąć prawdę?

Ja mieszkam w dużym mieście ciołku ale nikt się nie śmieje. I też jestem z nim 6 lat :)

Wydaje Ci się, że nikt się nie śmieje, ale zapewniam Cię, że tak. Po prostu Ci współczują i nie robią tego głośno.

No to własne sumienie Ci nie pozwala. Twoje ataki i wyzwiska dowodzą mi tylko, że prawda w oczy kole. Ja agresywny nie jestem i staram się tylko przekazać prawdę, o której wszyscy wiedzą, a Twój związek skończy się z pewnością właśnie z powodu jego wzrostu, tak jak każdy z wiązek z niskim facetem. Kobiety mogą zostać z takim tylko wtedy jeśli on ma kasę, albo potencjał na zarobienie tej kasy, a one same nie potrafią na siebie robić. Ewentualnie z czystej desperacji. Jeśli Ty nie podchodzisz pod te kryteria to za jakiś czas się rozstaniecie, bo przecież całego życia z przegrańcem nie spędzisz. Czyż nie?

No i co z tego, że się śmiejecie? Śmiejcie się dalej. Ja mam blizny po trądziku, walczę z nimi już dwa lata i dalej są. A szczerze mówiąc to nie interesuje mnie to, co myślą o mnie właśnie tacy ludzie, bo mam osoby wokół siebie, które mnie kochają. Kiedyś miałam śliczną buźkę bez skaz, więc uważajcie, bo nigdy nie wiadomo na kogo trafi. Ja zachorowałam, to samo może się zdarzyć każdemu.

Ta kochają... jakoś nie widzimy aby piękna Siwiec, Doda czy Krupa były z brzydkimi bo kochają...

Tak trudno zrozumieć, że dla mnie liczy się coś więcej niź wygląd i kasa?! Wkurwiaja mnie tacy zakompleksieni ludzie jak ty, ktorym wydaje sie ze jak maja odpowiedni wzrost to sa lepsi od innych. Ja bym mojego faceta nie zamienila na nikogo innego bo go KOCHAM, rozumeisz to, czy jest to dla ciebie pojecie abstrakcyjne? Bo z tego co piszesz, to dla ciebie liczy sie tylko wyglad, a nie uczuucia czy charakter. Jestes pusty i naet jakbys byl najprzystojniejszym factem na swiecie, to bym cie kijem nie rszlya, bo brzydza mnie tacy puusci ludzie.

Siwiec piękna? Ładniejsza była zanim zaczęła robić sobie operacje. i po raz kolejny powtarzam: szanujcie ludzi mądrych, ładni kiedyś zbrzydną ;]

Bo to oczywiste, że liczy się prawie wyłącznie wygląd. Zwłaszcza dla kobiet. To udowodnione naukowo. Gdybyś miała gdzieś ten niski wzrost swojego faceta to byś się tutaj tak nie pluła. W rzeczywistości doprowadza Cię to do frustracji, bo wiesz doskonale, że Twój karakanek jest z punktu widzenia ewolucji przegrany. Więcej wzrostu mają dzieci z 5 i 6 klasy podstawówki, które mijam w drodze na uczelnię. Twój facet nie przetrwałby w dżungli jaką jest życie bo zostałby rozszarpany przez większych samców. Twoja macica dawno już to załapała. Czyż nie?

Ah i to powyżej z nicku kafetermistrz to ja pisałem. Zapomniałem się przelogować, a muszę zmieniać nicki bo już mnie tu moderacja banuje za przykrą prawdę i usuwa moje tematy. W końcu lepiej żyć w niewiedzy. To wygodne i dobre dla tchórzy.

Ludzie piękni zazwyczaj są mądrzy i bogaci bo po prostu mają dobre geny. Karakany i pasztety to zwykle zjeby genetyczne.

Gdyby wzrost niźszy od 180 byl przegrany ewolucyjnie, to ewolucja juz dawno by go wyeliminowala! Moze dla Was tepakow wyglad to wszystko, ale na szczescie sa jeszcze ludzie ktorzy uzywaja mózgu nie tylko do podtrzymywania funkcji źyciowych.