mam podejrzenia wobec męża że jest bi albo wariuje??????

NIGDY NIE MIAŁAM MYŚLI SAMOBOJCZYCH ANI DEPRESJI OD KILKU LAT OBSERwUJE ŻE NIE MAM ŻADNEJ CZUŁOŚCI CZUJE SIĘ ŹLE ON CALY CZAS MNIE NISZCZY, KRYTYKUJE,CIĄGLE SIĘ CZEPIA JA RÓwNIEZ TO ROBIĘ, CIĄGLE MNIE KŁAMIE JEST ŻLE: MOJA TEORIA JEST TAKA ŻE ON wiEDZIAŁ ŻE COŚ Z NIM NIE TAK ALE TERAZ TRAIŁ SwÓJ NA SwOJEGO, I POTOCZYŁA SIĘ LAwiNA KTÓREJ ON NIE OGARNIA I NISZCZY MNIE TEGO SIĘ TRZYMAAAAAAAMMMMMMMMM

Najpierw pewna musisz być czy to wtedy z nim prowadzil rozmowe. Cala reszta zachowania wlacznie z tym " zakrywaniem fiuta" moze miec calkiem odwrotne znaczenie. On sie Ciebie nie wstydzi na pewno. ale ) A) Chce Ci tym pokazac że miedzy wami koniec B) byc moze przeszkodzilas mu w "czyms" , a to znaczylo by o tym ze nie wyladowuje sie sexualnie z nim , tylko potrzebuje ptego czego mu brakuje. Jest wielce parwdopodobne ze to normalny facet ktor potrzebuje sexu jak kazdy inny. Ale mezczyzni potrafia sie rozladowac masturbujac. My potrzebujemy tego wiecej niz kobiety. To dla nas nic trudnego zadowolic sie samemu i nie sypiac z kobieta przez dlugi dlugi czas.

Borderline nie koniecznie musi objawiac sie samobujstwem. Borderline to na pewno dzialana impulsywne . Zycie w ciaglym stresie. Odczucie samotnosci . To starch bycia odrzuconym.

Autorko. Co kolwiek by sie nie działo. Czy masz racje czy nie . Nie wykluczam ze nie masz. Pisze tylko ze brakuje Ci samokontroli. Naucz sie funcjonowac bezstesrowo. Prolemy ma kazdy z nas. A tylko choroba wskazuje nam - pepek swiata. Nie mozna zyc pepkiem swiata. Zycie jest zroznicowane.pomysl nad tym

Ja spadma stad . mam sporo na głowie. Jak co pisz na gg. Pozniej wejde zobaczyc jak toczy sie ta akcja dalej :) Jestem ciekaw :P :D przyznam ze ciekawy ten temat :))

Dzieki pisarz:-) Autorko nie sadze ,zeby to byly twoje urojenia .Bo wczesniej tez bylyby podobne akcje. Nie wmawiaj tego sobie , chociaz to normalne ,ze czlowiek zaczyna sie zastanawiac czy to wszystko prawda czy sama sobie to wymyslilas, Tym bardziej ,ze maz probuje ci to usilnie wmowic , ale on w ten sposob sie broni . A jak najlatwiej sie bronic ? Wmowic drugiej osobie ,ze sobie cos wymyslila w swojej glowie . I to dotyczy roznych spraw kiedy na ,,zlodzieju czapka gore,,. Do smutno -- wyzywasz od macior , mniemam ,ze jestes gejem i znasz seks pomiedzy dwoma mezczyznami . Widzisz , to dziala w dwie strony , osoba hetero ma prawo uwazac go za obrzydliwy , bo ma takie odczucia , a jak wy geje uwazacie minete , kobieca pochwe czy seks z kobieta za rownie obrzydliwy . to sa wasze uczucia . i nie bedzie dobrze , nie bedzie porozumienia , kiedy wyzwiska leca w dwie strony . Zadacie szacunku , a co sami robicie? Nie popisales sie tym wpisem .

TROCHĘ KLASY! Ani seks homoseksualny, ani heteroseksualny nie jest obrzydiwy, gdy uprawiają go ładni ludzie! Gdy obleśne paszczury i spaślaki, to każdy taki seks jest wstrętny! I do cholery trochę klasy, czy wam heterosie ktoś na każdym kroku mówi, że jest obrzydliwy? Puknijcie się ludzie, trochę klasy.

że wasz seks jest obrzydliwy* W ogóle kto normalny wyobraża sobie swoich znajomych, jak uprawiają seks i to komentuje, żenada :O

Swoich znajomych i innych ludzi jak uprawiają seks :o

barany jedne założyć topik i tam sie wyzywać !

po przeczytaniu bardzo chamskich komentarzy gejow tu piszacych i ich wyznawcow do chodze do wniosku ze zaczynam byc przeciwko homoseksualistom . Jestescie okropni , chamscy , wyzywacie , niczym nie roznicie sie od zatwardzialych homofobow, chcecie szacunku , a bije od was chamstwo , jad. Absolutnie nie oddawac dzieci gejom na wychowanie !!!

szkoda tylko ze taka ciato nie umiala opowiedziec sie wczesniej, tylko nagle zakochal sie. Jest zwykla ciota i tchorzem i nie pierdolcie tu o tolerancji , czy nie , spoleczenstwa.

sam na siebie ukreciles bata , bo twoje zlo wlasnie do ciebie wraca !!!!

wróciłam z dzialki troche pogrzebałam w ziemi i kwiatkach i sie uspokoiłam trochę, zostawiłam dyktaon ale podejrzewam że dzisiaj go tam nie będzie jedynym sposobem to musze zamówic taki mały na allegro i wszyję mu w plecak to jedyna chyba metoda żeby mieć czarno na białym :-( nie zdaję sobie nawet sprawy co mnie jeszcze czeka w najbliższej przyszłości a ja już nie mam siłyyyyyyy :-( najgorsze to to że ja go nadal kocham ,szkoda mi go wiem że to chore eh

jakaś kobieta pieknie napisała, cyt: czasem przychodzi taki czas, że człowiek musi porozmawiać, wygadać się przed kimś, zapytać...Przez prawie 15 lat byłam w szczęśliwym związku z moim mężem. To był taki prawdziwy związek - dobry, czuły, mądry... Dlatego tak płaczę po nim. Od roku czułam, ze coś nie tak - temperatura związku taka, brak seksu. W otoczeniu pojawiało się coraz więcej gejów, których zresztą niektórych bardzo polubiłam. W pewnym momencie zaczęłam się dopytywać: Czy ty przypadkiem nie chcesz być z facetem? Ale tylko usłyszałam, że jestem jedyna kobietą ( to w sam raz prawda) i że jestem wspaniałą kobietą, matką i nic więcej mu nie potrzeba... Ale widziałem, że się męczy coraz bardziej rośnie agresja, frustracja. Tak się starałam być dobra, mądra, czuła... Pomoc mu. Przez ostatni miesiąc już nawet się dusił i musiał brać leki pozwalające mu normalnie oddychać! Jednak w końcu coś się w nim przełamało - poznał kogoś i się zakochał i to w końcu pozwoliło mu przyznać się do własnego ja. Nie czuję do niego złości, nienawiści. Zostaliśmy przyjaciółmi. W końcu musimy jakoś wspólnie zadbać o nasze dziecko. Staram się mu pomóc odnaleźć w swoim nowym wcieleniu. Nie czuję zazdrości do jego partnera - zresztą to bardzo fajny facet!!!! Czuję tylko żal do losu, że zabrał mi takiego fajnego partnera, na dobre i złe „Trudno kochać, ale jeszcze trudniej nie kochać wcale „ Na to nie ma rady tylko czas jest teraz potrzebny, żeby przestało boleć tak bardzo. Dręczy mnie też bardzo: BO NIE WIEM JAK SIE MOŻNA TAK DŁUGO OSZUKIWAĆ? Chować się przed własnym ja??? Czuję się winna, że przez to, że mnie szanował i nie chciał skrzywdzić tak długo próbował naprawić to czego nie da się naprawić!!!! Ten mój głos to tez takie wołanie, żeby nie oszukiwać nigdy siebie, żeby umieć patrzeć na siebie i umieć też patrzeć gdzieś głębiej. Umieć spojrzeć odważnie w przyszłość, nie oglądając się na przeszłość (co nie znaczy, żeby palić za sobą wszystkie mosty!). Bo życie, w którym nie jesteśmy sobą NIE MA SENSU.

gejow jest coraz wiecej ,duzo wiecej niz lesbijek.

jestem w kompletnej rozsypce wczorajsza próba ( z premedytacją) kontaktu cielesnego uświadomiła mi to chyba na 100% chociaż namacalnych dowodów nie mam to czuje to ale najgorsze jest to jak on mnie w tej całej sytuacji traktuje -wiem że strasznie cierpi ale czuje ogromny ból jak mnie nie oszczędza w tym wszytskim i to jest chyba najgorsze gorsze niż usłyszeć prawdę, mam wrażenie że byłby w stanie umieścić mnie w psychiatryku byleby prawda nie wyszła na jaw i to choleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeernie mnie boooooolllliiii jak nic do tej pory, nikt mnie taaaaaaaaaaaaak nie skrzywdził!!!!!!!!!!!!!!!!!!

eee tam :) przesadzasz. Masz jakas chorobe psychicza i tyle :) to zaden gej xD

aż za pięknie. Odnoszę wrażenie, że autorem jest jakiś rozmarzony gej duszący się w związku z kobietą, a nie żadna żona. Żadna normalna żona nie będzie wypisywać takich peanów ku czci męża jego nowego faceta, który złamał jej życie i okrutnie zranił.

Na frasunek dobry trunek:)

Ludzie nie wierzcie w ta historie, ta laska co roz wymysla takie glupoty, ta bajkopisarka jest znana tu dobrze na kafe, ten temat to sciema a wy lykacie wszystko jak pelikany.

nie wiem skopiowałam to z forum internetowego że jednak takie rzeczy się dzieją chociaż wydają się nierealneeeee!!!!!!!!!!!!!! i powtarzam po raz 100 wszystko co tu piszę jest prawdąąąąąąąąąąą wierzcie lub nie

nie wiem,prowo czy nie.moja historia wyglada b.podobnie.bylam juz u adwokata.moj sie przyznal,ze kocha innego,niby tylko platonicznie.podobne sms-y,klamanie,ukrywanie znajomosci.pare razy przeczytalam te smsy-myslalam,ze padne.szlag mnie trafil.prosilam,blagalam by zerwal te znajomosc.mowil,ze nie moze,ze mam tamtego zaakceptowac.teraz na 99,99% rozstajemy sie

Gdyby od razu w szkołach uczono, że można woleć mężczyzn, to by nie było takich sytuacji!

W przyrodzie tylko u ludzi występuje to zjawisko

do hfhjjkk- napisz jak wpadł proszę, moja sytuacja od wczoraj: przyszedł z pracy obrazony zły ja z premedytacją że nie kłóćmy się, po co to wszystko itd, usiadłam mu na kolanach kazał zejść bo mu ciężko... wieczorem połozyłam się spać a on czekał aż ja zasne siedział na otelu pił piwo i gapił się w tv, pomyslałam sobie za to co mi robisz nie będę ci ułatwiać powiedziałam że nie mogę spać, że dawno się nie kochaliśmy -on że zmęczony jest po działce, sexu nie było ( ściemniłam że nie ma gubek, a ja mam chyba dni płodne-boję i brzydzę się) jego pieszczoty ograniczały się do piersci i tyłką po czym zrobił sobie dobrze spuścił się i zasnął . Ktoś powie czemu tak robię -otóż jestem tak zła i tak zdeterminowana że nie zostawię suchej nitki na nim będę aktorką jak długo się da..... jeszcze do hfhjjkk-napisz coś ięcej proszę jak sie zachowwywał i jak sex u was wyglądał prosze Cię bardzo

eeee tam gdyby był pedałem to nie dotknąłby cię, przecież mówił że zmęczony jest. Może jest bi, ale musiałby mieć duuuuży popęd żeby obskoczyć jego i ciebie

Owszem homoseksualizm występuje również u zwierząt, np. wiecej szympansów jest homoseksualnych niż hetero. Nie wierzysz poczytaj sobie, a potem pisz głupoty!

Następnym razem udaj że śpisz. I słuchaj co będzie robił

do tego nie gotuj mu i nie pierz niech ten jego p...... mu to robi