ile pieniedzy za opieke nad 2ka dzieci?

ile zaproponowac mojej cioci za 10h dziennie opieki nad dwojka maluchów - 4letnie i roczne - dzieci bardzo grzeczne, 4 latek zupelnie samodzielny - opieka u niej w domu - ja dowożę posiłki ile miesiecznie w takich warunkach?

To zależy od wielu rzeczy. Np. ile zarabiasz nawet godząc się z dobrego serca może sobie wymyślić jakąś kwotę - zaproponujesz za mało, będzie jej przykro, zaproponujesz za dużo, będzie jej niezręcznie). Zależy też gdzie mieszkacie i jak tam się kształtują ceny. Moja kuzynka za opiekę nad dwójką 4,5-letnich płaci 800 zł, ale to prowincja, ani jej nie stać na to żeby płacić więcej, ani ta dziewczyna co przychodzi nie ma innego wyjścia. W wawie kumpel za 10h dziennie z 2-latkiem płaci 1800. Z jednej strony ciocia "powinna" oczekiwać mniej, z drugiej najlepiej byłoby zaproponować coś adekwatnego do sytuacji i okolicy minus 100-150 zł.

Ja mam dwójkę pod opieką. 2 latka i 4 latkę. Ale to po znajmości - dzeci koleżanki. Mam je 3 razy w tygodniu po 9 godzin. Płaci mi 10 zł za godzinę

za opieke dorywczą płacę jej teraz 10 z l na godzinę mieszkamy na "prowincji" raczej, pod wrocławiem. Do miasta ok 25 minut Nasza sytuacja materialna jest raczej taka sobie (nie jestesmy bogaci) a cioci tez nie jest zła (wujek pracuje, ciocia nie, mieszkaja ze swoja dorosłą córka która normalnie zarabia

a ile Ty być wzięła za odpowiedzialność przez 10 godzin nad 2 czyichś dzieci?

Ja myślę, że w takim razie 10 zł jest odpowiednie. Zresztą zapytaj czy jej to pasuje.

10 zł za godzinę .

wiesz przeciez ze to ile bym wziela nie ma znaczenia, chodzi o to ile oferuje sie na rynku. Nawet kasjerka w biedronce moze uwazac ze wycenia swoją pracę na minimum 5000 zł ale niestety realia sa inne. Niestety nie mam pojęcia ile zaoferować cioci w roli niani :( myslalam ze moze ktos ma jakies doswiadczenia.

moja siostra opiekuje się dwójką dzieci- 4 latek i 10 miesięczne w warszawie, dostaje 2500

10 zł za godzinę to ok 2200 zł miesiecznie!

to jest ciężka harówka! za małe grosze przyjdzie ktokolwiek, ktoś kto ma umiejętności i się ceni ni pojdzie za mniej niz 2300 do dwojki dzieci

my mieszkamy "na wsi" powiedzmy. Ok pol godziny drogi od miasta. Warszawa to inna bajka

nie ma nic gorszego niż oferowanie pracy komuś z rodziny.. Jak już chciałaś być dobra dla cioci to trzeba było powiedziec: szukam niani, oferuje tyle i tyle, jakbyś chciała to wole płacić tobie niż obcym. A nie zaproponowalas i teraz sie zastanawiasz. Bez wzgledu na to ile zaplacisz to ciotka i tak bedzie czuła się wykorzystywana i bedzie miala wrazenie ze obcym bys dała więcej. No chyba ze dasz jej 10+ za godz:)

ale to jest 2 dzieci !! to duza odpowiedzialność .

teraz kazdy malo kasy ma a jak nie ty to inna sie znajdzie. Mi kiedys zaproponowali w stolicy Polski za dwójkę dzieci 3 zł myślałam ze to żart,ale facet na poważnie :O

Za jedno czasami dają 2000zł(rzadko) to za dwójkę powinno być więcej,ale każdy zna realia, i nawet mogą 1500 zaproponować....

kochaj siebie>>> stuknij sie w łeb 1500 zł to normalna stawka w tym wypadku a jako że to ciocia 1300 Zatrudniałam nianię w Poznaniu do jednego dziecka, przyjeżdzała do mnie do domu, miała 1200 za 9h dziennie. Jak dałam ogłoszenie to 1500 było MAKSYMALNA kwotą którą ktoś proponował za opieke nad dzieckiem, z dojazdem na przedmieścia. Jeśli dowozisz cioci dzieci do domu to tym bardziej jest to dla niej korzystne

Dałam ogłoszenie tak jak ktoś pisał. To chyba jedyny sposób by sprawdzić jak się stawki kształtują

10 godz dziennie to dużo. Myślę,że ok 1500-1800 zł powinnaś płacić. Trzeba brać pod uwagę,że to 2 dzieci.

u nas na mazurach biorą 1000zł za dwójkę dzieci ok 9 godzin, jezeli jedno to nawet taniej. na prowincji. i jak tu miec dzieci, skoro to tak drogo. np 2000 w warszawie?

dowóz do domu dzieci to dla mnie byłby minus a nie plus, niech rozrabiają u siebie a nie u mnie, jak zechcą coś przekąsić to nie z mojej lodówki itd.

Ja opiekuje sie dzieckiem-dostaje 350/m-c zaa 5-6 godzin dziennie, z czego 1-2 godziny dziecko spi. Dziecko samodzielne-samo zje, pojdzie d toalety. tyle, za matka dziecka prauje za najnizsza krajowa i wiecej dac nie moze. A ja-szukam pracy, wiec dobre i to, skoro siedze w domu. U nas maks. za 1 dziecko daja 500 zl opiekunkom, bo matki malo zarabiaja. Ostatnio nawet spotkalam se z ogloszeniami, ze 350 za 10 godzin dzienie, nawet jedna liczy, ze ktos sie 2 dzieci zajmie za 400 zl-taaka kwote oferuje w ogloszeniu.

Powiem Ci ze....... myślę, że ty powinnaś się stuknąć w głowę. za mniej niż 10 zł/h przyjdzie osoba, która jest zdesperowana i musi mieć pracę na teraz. i jest to osoba, która niekoniecznie wie co robi. być może nigdy nie miała dziecka w ręku. rozumiem, że jest kryzys, ale chyba nikogo nie obchodzi, że mamusia mało zarabia. fakt, w warszawie są inne stawki, ale dzięki bogu! 2500 za 2 dzieci uważam za dobrą, ale adekwatną do 10godzinnej pracy. To jest ciężka harówa! Trzeba mieć oczy dookoła głowy przez ten czas. W PL coraz niższe stawki, 10 zł/h kilka lat temu było nie do pomyślenia, dzisiaj jest rajem. Dla ludzi coraz częściej 6zł/h to normalna stawka, za 2-3 lata będziemy się godzić na pracę za 3zł/h. Ale narzekajmy, że w kraju jest fatalnie... Jeżeli pozwalamy, żeby nas obsrywali, to nie narzekajmy potem, że tak jest