Zemdlałam w kolejce w carrefourze...Zdarzyło wam sie w ciazy? Smutna prawda.

w pl ciezarne nie chca stac w kolejce. Ciaza to choroba. N zachodzie pacuje sie Do lagat.Levi snus a w pl tydzien i juz n zwolnienie .

ja w piatym miesiącu ciazy to chodziłam zima po górach... :p autorka jest jakaś kompletnie nieprzystotowana do zycia, moze musi lezec cłay czas i meic słuzbę?

Masakra, kucnąć musiałaś o jeju jeju :O Trzeba było z domu nie wychodzić albo zakupy przez internet sobie zrobić

dla kobiet w ciazy i przejsc bez kolmejki? kasjerka ma wtedy obowiazek cie obsluzyc. Niestety kobiety w ciazy to nie klsiezniczki i clay swiat sie im nie klania i nie przepuszcza. Po to sa w sklepach czy autobusach miesjca dla kobiety w ciazy zeby z nich korzystac. idziesz, mowisz grzeczniej, ze chchesz przejsc bo jestes w ciazy i ludzie cie przepuszczaja. Ja tak zawsze robilam w obydwu ciazach i nikt mi nic nie powiedzial! trzeba o siebie dbac, bo jak luczysz, ze inni to zrobia, to sie przeliczysz!

i pewnie wy jesteście chamami co za grosz kultury nie macie,tak najeżdżacie ćwoki na autorkę.

Wole byc chamem niz raszpla rozplodowa:)

zatem jesteś i ćwokiem i rapszlą, pasi?

a ty pewnie jesteś święta krowa rozpłodowa ?????? Jak będę chciała to przepuszczę. Żadna ciężarówa nie będzie mnie do tego zmuszała. ALbo niech stoi w kolejce dla uprzywilejowanych albo niech spada na koniec kolejki potulnie czekając by ktoś ją wpuścił

Olaaaa bogaaa zemdlała :o zemdleć a kucnąć to jest mega różnica idiotko

pewne panie tu, które tylko obrażają, nawet czytac ze zrozumieniem nie potrafią,a le cóż to, dyslekcja i wszelkie itp to teraz podobno normalne, jakies małe niedotlenionko pzry porodzie i wylewa sobie jad gdzie tylko chce, bez empatii wiadomo, empatia pojawia się u osób bez problemów w domu, rodzinie, wychowaniu i byciu, ale owe panie niestety jak dla mnie cuchną patologią życiową i nieudolnością myślenia, niestety

Powinnaś poprosić o przepuszczenie, może ludzie po prostu nie widzieli, jakbyś zrobiła to normalnie a nie w stylu "Nie widzisz ułomie, że tu stoję JA" na pewno nikt by sie nie oburzyl.

Idę dzisiaj na zakupy, wezmę lornetkę i psa tropiciela na ciężarne, bo jeszcze nie zauważę jakiejś krowy i będę musiała się biczować po plecach, bo jaśnie pani krówsko boi się powiedzieć sama, że prosi o przepuszczenie w kolejce :O

Mnie zastanawialo zawsze jak takie niemoty to dziecko wychowaja skoro sie boja odezwac do ludzi:D

co mająca na celu ? u szczupłych w 5m-cu ciazy nie widać brzucha, więc ściemą już jest to a jak się robi słabo to się czuje ze jest słabo a nie czeka do upadku - daremna ściema

aaaa i wg twoich obliczeń wychodzi ze ciąża trwa 11 m-cy a nie 9 :D

wiecie co zastanawiam się jak po przeczytaniu takich komentarzy jakakolwiek ciężarna poprosi o przepuszczenie, wyzywacie od raszpli rozpłodowych, od dziwek rozkładajacych nogi, no przepraszam, chyba ze tylko na kafe macie odwage takie rzeczy wypowiadać jesli was poprosi cieżarna o przepuszczenie to co mówicie (mówię o realnej sytuacji), jesli zatem odmawiacie a widze sporo tu takich chojraków to co mówicie??

już widać, ale wychodzę z założenia, że jak mogłam wyjść z domu i pochodzić po sklepie, to i mogę w kolejce postać :) do 18 tygodnia jak brzucha nie było widać, to miałam mega mdłości i wtedy dałabym górę złota, żeby ktoś mnie przepuścił w kolejce, ale cicho czekałam na swoją kolej i żyję :)

ja bardzo często mdleje jak stoje a w ciąży nie jestem i nie jestem na nic chora.. w kościele, autobusie, kolejce. W kolejkach staram sie nie stac, do kosciola juy nie chodze ale autobusami musze jeździć. Kazdemu może się zdarzyć ciężko by lduzie się ciągle wzajemnie przepuszczali, jak sama widzisz w pół minuty zasłabłaś, nikt tego nie mógł przewidzieć

Zrozum, ze tutaj większość ciężarnych ma po prostu postawę roszczeniową ! Ona jest w ciąży i każdy MUSI ją wpuszczać, przepuszczać, ustąpić miejsca. Nie poprosi, nie uśmiechnie się tylko od razu jak gbur stoi i miną okazuje jaka to ona biedna bo musi tak cierpieć w tej kolejce. Ludzie nie mają oczu na plecach. Nikt specjalnie nie rozgląda się na boki by ciężarne wyłapać i wpuszczać przed siebie. Ja też byłam w ciąży. Nawet 2 razy. jak się dobrze czułam to sobie po prostu stałam i czekałam. A jak się źle czułam to nie wychodziłam z domu lub stawałam z przodu kolejki albo obok tak by kasjerka sama poprosiła mnie bym podeszła i została obsłuzona. I zawsze to działało. Nie widze problemu ...

Ciaza to nie choroba......na zachodzie nie dostaje sie zwolnienia lekarskiego dlatego ze jest sie w ciazy. Tytaj kobieta pracuje do rozwiazanaia. Ciezarna nie ma zadnych przywileji a dlaczego by to miala.

Ja będąc na praktykach zawodowych w markecie źle sie poczułam a miałam w ten dzień miesiączke dużo dzwigałam bo był dostawa towaru. Aż w pewnym momencie zrobiło mi się słabo i straciłam przytomnośc na szczęsie klienci pomogli mi wstać, a kierownik nie chciał wezwać pogotowia, jak się lepiej poczułam zagnał mnie dalej do roboty. Po praktykach powiedziałam matce o całym zajsciu i matka powiadomiła szkołe i kierownik miał gnój jak cholera,że do nieletniej uczennicy nie wezwał pogotowia..... Czyli jednak znieczulica jest!

krowy rozpłodowe ? maciory ? Z jakiej wy patologi pochodzicie ze takich słów używacie w stosunku do kobiet w ciąży ? wstyd.

też miałam taką sytuację, wracałam z pracy i weszłam na chwilę do biedronki, byłam w 4 ms i zemdlałam, osunęłam się kogoś z tyłu, pomogli mi ludzie z kolejki a Pani w kasie to samo, że mogłam powiedzieć :O jakbym źle się czuła wcześniej to bym do sklepu nie wchodziła, proste.