Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

voice of soul

Do Kobiet zajętych i nietylko ... Wyjaśnijcie ten paradoks!

Polecane posty

Dlaczego tak trudno jest Wam o coś poprosić, powiedzieć wprost czego chcecie, oczekujecie? A miast tego mówicie domysłami, między wierszami, wkurzając sie że Wasz facet nie domyślił się czego sobie życzycie i nie spełnił tego życzenia? Czy skoro jesteście w związku, to nie możecie swobodnie czegoś zaproponować, poprosic o coś, powiedzieć czego chcecie? Czy tak nie było by prościej? Mówiecie że facet to taki prosty i prymitywny organizm. OK, niech bedzie? To skoro kobiety to wiedzą, sa takie rozwiniete, to czemu w końcu nie przyjmą tego faktu do świadomości i nie zaczną mówić jak do prostego organizmu, skoro wiedzę, że to i tak tylko facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy o co chodzi - jeżeli jest mi przykro z oczywistego powodu to sama konieczność wyjasniania tylko mnie bardziej rozzłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
błękitna czerń oczywiście że to nie boli, ale czasem przerasta jego możliwości, a skoro wiesz, że raczej sie nie domysli, a potem sie jeszcze przez to wkurzysz, to czy nie prościej i spokojniej będzie jeśli powiesz czego chcesz? W tym sie powinno wyrażać partnerstwo w związku, że sie wprost mówi i wyraza swoje potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prazynka_87 to już kwestia kultury i tego jakiego sobie wybierasz faceta - takie podstawowe rzeczy wynikają z innych więc to nie moze byc zaskoczenie - wiedziała co brała :P :D Nie mówie o takim proszeniu, przekazywaniu komunikatów tylko np kobieta mówi "obejrzałabym jakis film" zamiast " choćmy po południu do kina" "ta bluza juz drugi dzien tu leży" "miast "weź to odłuż na miejsce" tak trudno jest poprosic, powiedzieć? nie wiem, moze to duma. Kiedys moja dziewczyna mi powiedziała, że jak powie wprost, to to bardziej cieszy niż jak powie czego oczekuje. Ale jak tego nie powie, to potem anwet nie tyle nie cieszy, co ją wkurza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego, że czasami, aż się prosi żeby facet się domyślił najprostszej rzeczy, to nie wam trzeba tłumaczyć od A do Z, co jest irytujące a kobieta marzy o tym, żeby facet się czasami domyślił SAM bez podpowiedzi. Poza tym od zarania dziejów ten problem występuje, przede wszystkim ze względu na różn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnice między kobietą i mężczyzną, postrzeganie rzeczywistości na dwóch różnych poziomach i to się nigdy nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze możesz powiedzieć, dziś wieczornej sesji całuśnej nie będzie, szlaban do odwołania :P taka groźba an pewni poskutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja umiem powiedzieć wprost - zrób to , zrób tamto :) czasem tylko ciężko jest mi powiedzieć zeby coś zrobił , albo i czegoś nie robił tak żeby tego źle nie odebrał . Przykład zębów był tutaj taki przypadkowy ... ( choć chyba większości populacji rano wali z papy ??? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to frugo oczywiście, że kobiety i mężczyźni się róznią od siebie, ale starajac sie zrozumieć swoje zachowania i wkładając troche trudu w zmiany mogą naprawdę ułatwić sobie życie i uniknąć wielu konfliktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam problemu mówić żeby coś zrobił. To tylko wtedy kiedy zrobi mi przykrość i pali głupa nie mówię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To raczej Wy faceci nie umiecie mówić wprost. Ja się właśnie po wielu latach zwiazku dowiedziałam, że mój facet jest cholernie zazdrosny o moich znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówka
HEHEHE Nie do każdego dociera :D Ja mówie a on i tak swoje, czasami mam wrażenie jakbym mówiła w innym języku.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet nie umie wyrażać swoich uczuć lub w najlepszym wypadku ma opory w ich wyrazaniu. To własnie z tego wynika a nie z tego, że facet nie potrafi mówic wprost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poetka2013
ale nudy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety są zbyt leniwe
i wolą by facet czytał im w myślach niż samej powiedzieć taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz opory przed mówieniem = nie umiesz mówić :D Mój właśnie się przekonał, że na dobre mu wychodzi przełamywanie oporów, ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mówię prosto i jasno o co mi chodzi to się dowiaduję, że za dużo mówię....a jak nie mówię to foch dlaczego nie mówiłam 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram popieram autorke
badz autora :) walenie fochow i zgrywanie obrazonej ksiezniczki jest mega niedojrzale i powinnyscie sie tego wstydzic. Dorosly czlowiek charakteryzujecie sie tym, ze potrafi wyartykulowac swoje oczekiwania i nie zastanawia sie, "jak ja wypadne", tylko prosi o to, czego potrzebuje. A takie pierdolenie "ja zadam tylko, zeby on sie domyslil takich bardzo oczywistych rzeczy", to juz w ogole absurd. Dla Ciebie moze i jest to oczywiste, ale dla faceta, ktory nie jest jasnowidzem ani wrozbita Maciejem, na pewno nie. No ale coz, sa laski, ktore zamiast sie ogarnac i zreflektowac, ze zachowuja sie jak sfochowane pieciolatki i czas znormalniec, bo wstyd, wola powtarzac "ja chce, zebys sie domyslal, bo tak!" - i stad mamy glupie stereotypy o kobietach, ktore "mysla tak, mowia nie", zmieniaja zdanie 100 razy na minute itp. Aha, zeby nie bylo, tez jestem kobieta, ale ja jestem wlasnie z tych, co w pore sie ogarnely :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×