Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bywa i tak..

Kolczyki u niemowląt - jesteś za czy przeciw?

Polecane posty

Gość bywa i tak..

Co myślicie o przebijaniu uszu i kolczykach u malutkich dziewczynek (0-12 m)? W mojej miejscowości panuje ostatnio jakiś dziwny tend - uszy przebija się z okazji chrztu, zwykle koło 3 miesiąca. Znajome tłumaczą że mają dosyć pytań "to chłopczyk czy dziewczynka?" ale to nie jest argument! Nie mam nic przeciwko jeśli dziecko jest już starsze i samo zdecyduje, ale takie maleństwo? Dlatego, że rodzicom się tak podoba? Dziecko to nie przedmiot! Osobiście wolę założyć córce ładną opaskę, spinkę we włosy lub założyć sukienkę dla podkreślenia że to dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam syna, więc akurat nie wgłębiam się w temat, ale nie widzę sensu, szczególnie że w przedszkolu różnie bywa i np. przez kolczyk mogłoby się coś stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,jnhbvcdxsdfghnj
zajmuje sie piercingiem zawodowo i mówię nie ! szczególnie przekłuciom pistoletem ale to już dłuższa historia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahhaha
jestem za.Nie widzę w tym żadnego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gin z toNICKiem
a po co niemowleciu kolczyk? ono samo może tylko i wyłacznie zrobic sobie nim krzywdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomijając fakt, że jest to bez sensu a dodatkowo może stwarzać zagrożenie dla dziecka uważam, że niemowlę (szczególnie łyse) w kolczykach wygląda okropnie- wręcz śmiesznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grant
Ja jestem w ciąży, będzie dziewczyna i myślę że jak będzie miała z rok, dwa to przebijemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero był temat na zasadzie Czy płaczecie na szczepieniu z dzieckiem. Każda mama pisała, że nawet jak nie płacze, to ją skręca od środka- ale to dla zdrowia malucha i każdy to rozumie. Natomiast ja osobiście nie wyobrażam sobie i dziecku fundować dodatkowych stresów w postaci przekłuwania uszu! Uważam, ze dziecko jest gotowe do przekłucia uszu wtedy, kiedy samo bardzo chce mieć kolczyki i wtedy kiedy przekłucia się nie boi i się nie wyrywa i nie drze w niebo głosy- bo ewidentnie widać, ze to żadna dla niego frajda, co najwyżej dla mamuni. A kiedy ten wiek nadchodzi zależy od dziecka i od rodziców- u nas córka miała 3 lata i była gotowa na wszystko co związane z przekłuciem uszu- nawet nie zająknęła jak pani przekłuła tylko radość była wielka, ze już ma kolczyka. Do samego faktu ukłucia w ucho trochę małą przygotowałam i podszczypywałam jej uszy jak o tym rozmawiałyśmy i mówiłam, ze o tak o pani zrobi. Najpierw leciutko szczypałam, potem coraz mocniej aż dziecko w pełni się z tym oswoiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa i tak..
U nas ciągle pytania - "kiedy przebijacie bo moja Julka już nosi i wszystkim się podoba!". Moja córka ma 8 miesięcy - ochrzczona dawno, włoski ma długie i gęste jak na niemowlę bo do ramion. Ale kolczyków nie planuję - ja miałam 12 lat kiedy się zdecydowałam i wdzięczna jestem rodzicom że zostawili mi tą decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki i koko
a ja mam 33 lata i nie mam pzekłutych uszu,cały czas się zastanawiam,u innych też ich nie zauwazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,jnhbvcdxsdfghnj
ja mialam przekłute chyba w wieku 12 lat a teraz nosze tunele ,ale dziurki musialam robic na nowo bo nie nosilam kolczyków więc zarosły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buldog kłapiący pyskiem
Jestem przeciwko. Po pierwsze nie podobają mi się takie maleństwa z biżuterią założoną. Nie pasuje mi to zupełnie, jak makijaż u dziecka....To samo dotyczyłoby łańcuszków, bransoletek, pierścionków (oczywiście rozumiem te zabawkowe u 3 latki na przykład)..... Po drugie uważam że dziewczynka powinna sama zadecydować o czymś takim. Gdy moja córeczka będzie miała 10, 12 lat i sama powie że chce kolczyki, to coś dobierzemy dla jej wieku i przebijemy uszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam
w kraju gdzie przekluwa sie dziewczynkom uszy po urodzeniu, jeszcze w szpitalu. Taka tradycja, nikt w tym niczego zlego nie widzi. 99% dziewczynek ma kolczyki i nie znam zadnej, ktora by miala z nimi problemy (gojenie, naderwanie, itp. czyli obawy polskich mam) Moja cora tez ma przeklute, czasem nosi kolczyki, czsem nie, zalezy od humoru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś wsiowa moda z kolczykami
dla dzieci :( Jak można narażać tak maleńkie dziecko na ból? Bo popłacze i przestanie? Że skoro nie powie, że boli to znaczy, że nie boli? Narażać maleństwo na jakieś zakażenie, ropienie małżowiny usznej tylko po to, że sąsiadka tak chce? Nie rozumiem was matki zupełnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś wsiowa moda z kolczykami
a może od razu weźcie załóżcie w pępku, na języku i w miejscach intymnych :( I kilka tatuaży w róznych miejscach, żeby potem nie trzeba było ciepieć jak już podrośnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhsv dghvgsdfghjkl
a po co? jak już wyrośnie panna i zechce to wtedy pogadamy a u małych dzieci - niemowlaków, parolatków, w podstawówce - po kiego? czemu ma to służyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mamma
Ja nigdy nie zrozumiem, jak mozna za drugiego czlowieka podjac jakakolwiek decyzje o naruszeniu jego ciala. Kolczyki, obrzezanie, tatuaze - przeciez to sa nieodwracalne uszkodzenia ciala. Kazdy powinien sa decydowac o tym, co sie dzieje z jego cialem. Moim zdaniem przeklucie takiemu malenstwu uszu jest okazaniem mu braku szacunku i ma zaspokajac jakies dziwne potrzby matki, a nie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze jest to niebezpieczne u tak malego dziecka. Po drugie kojarzy mi sie dziecmi Cyganow.Kiedys bylo ich pelno w moim miescie i wszystkie te malenstwa mialay zlote kolczyki w uszach.Brudna husta,w niej umorusane dziecko ale kolczyki w uszach obowiazkowo brrrr...Na zawsze zapadlo mi to w pamiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Shooter
Wg. mnie to glupia moda.. Moje dzecko mialo niebieski woze, blekitny kombinezon na zime i tez spotykalam sie z pytaniami, czy to chlopiec czy dziewczynka. Mala dugo wygladala bezplciowo, nwet w wieku 13 miesiecy na szczepieniu pani pytala, czy to chlopiec (mala miala ubrana zielona bluzke i brazowe spodnie na szelkach-nie mialam szalu na typowe dziewczece ciuszki, falbanki i roze), ale nie sklonilo mnie to do przeklucia jej uszu. Ci, ktorzy mieli wiedziec, ze to dziewczynka, to wiedzieli, zdanie obcych i ich pytania mialam gleboko... Teraz mala ma 5 lat-czy chce kolczyki? nie jestem pewna, wiec poczekam, az sama bedzie na nie gotowa, nie bedzie sie bac i co najwazniejsze bedzie je nosila. Na razie poprzestalysmy na naklejkach-serduszkach, koleczkach, ktore mala przykleja sobie bawiac sie, ze to kolczyki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem przeciwna... kiedy dziecko będzie chciało kolczyki to samo powie.nie podoba mi się biżuteria u dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciwwwww
jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prinncessaofpersia
jestem na nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te kolczyki sa tak naprawdę dla mamusi nie dla dziecka, cokolwiek by nie tłumaczyła, co to za problem, że biorą dziecko za chłopaka - ja nie rozumiem? jestem zdecydowanie przeciw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhuhahahhh
Chłopcy też nosza kolczyki, taka moda , to tak jak moda na bycie gejem a dziewczynki maja nowa modę , żadne kolczyki, to już sarkofag niemodny, teraz małe dziewczynki i niemowlęta mają mosić " piórko w dupci"......taki jest trend mody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzetemdomowymbyc
Jestem przeciw,to trwala ingerencja w cialo dziecka,niepotrzebny bol i zachcianka mamusi. Lyse niemowlaki z kolczykami wygladaja okropnie,wcale nie dodaje im to uroku. Najlepiej niech dziewczynka sama zdecyduje czy i kiedy chce miec kolczyki,taka swiadoma decyzja sprawi jej wiele.radosci a i bol nie bedzie wtedy straszny. Ja na kolczyki zdecydowalam sie dosc pozno,mialam 11 albo 12 lat. Wczesniej nie zwacalam uwagi na takie ozdoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×