jakie owoce i warzywa w dalszej kolejności???

Mam pytanie do mam, które nie trzymają się tak sztywno schematów itp.Moja córeczka za 1,5 tygodnia kończy 5 miesięcy. Zaczęłam jej wprowadzać warzywa i owoce jak miała 3,5 miesiąca. Jadła już : ziemniaki, seler, pietruszkę, brokuł, groszek, kukurydzę, ryż, pierś z kurczaka,żółtko jajka, masło. Co teraz mogę jej podać?? kiedy mogłabym jej podać rybę???

rybe bym podała bo wczesnie rozszerzalaś dięte i skoro je mieso to i rybę moze.Z owoców jagody,banan,brzoskwinia z warzyw dynia

jak dla mnie na rybe za wczesnie-najwczesniej podalabym w okolicach 7 miesiaca

szpinak kurczaka

poczekam z tą rybą jeszcze z dwa tygodnie. chciałam dać małej dynię, ale nie widzę nigdzie w sklepie. Tylko słoiczki a ja chcę sama gotować.

boże królika: cielęcina też ok Rybka jest ok byle to nie była np panga ale np łosoś czy dorsz

własnie szpinak no a dynia to raczej jesienia wiec zostaje słoik:(

no a gdzie bys chciala znalezc dynie wiosna? dopiero poznym latem i jesienią bedzie dynia:)

cukinia kalarepa kalafior z miesa cielecina krolik indyk owoce na bank nie truskawki i cytrusy teraz jeszcze slabo z tym wszystkim ale zaraz sie zacznie

a fajna ryba dla dziecka to sola i oczywiscie dorsz czy losos ale tez z dobrego zrodla.

mozesz zaczac wprowadzac kasze jaglana jeczmienna gryczana ale nie prazona kus kus.Jesli oczywiscie zaczelas juz podawac gluten a i ryz oczywiscie ja moim miksowalam na poczatek a potem wkladalam juz w normalnej postaci.

tak pod warunkiem ze to sola atlantycka a nie chinskie rybsko pod nazwa handlowa "sola" ktora z prawdziwa sola nie ma nic wspolnego

Poniewaz tak szybko rozszerzylas jej diete to mozesz jej podac wiele rzeczy. - szpinak, slodkiego ziemniaka, dynie, gruszke, banana (ale ze sloiczka), jagody i owoce lesne (ale ze sloiczka), marchewke, przeier z moreli/sliwki/brzoskwini, miesko z królika, zupki z cielecina. Rybe bym polecala tylko ze sloiczka bo taki maluch powinien dostawac jak najmniejsze ilosci. XX X X Nie to ze chce cie krytykowac bo to Twoje dziecko i kazda mama sama wie najlepiej co dla dziecka jest najlepsze ale wydaje mi sie ze troszke za szybko rozszerzarz diete dziecka. Dziecko nie powinno miec w diecie zadnego miesa do ukonczenia 6 miesiaca zycia. Jajka nie powinny sie pojawic w diecie az do 7 miesiaca. Groszek dla 3,5 miesiecznego brzuszka tez moze sie okazac niezlym wyzwanie. No ale teraz jak juz to wszystko wprowadzilas to musztarda po obiedzie - wlasciwie wszystko mozesz juz przyspieszac.

Paulinka to nowe schematy zywienia, ja mam dziecko w tej chwili 15 letnie i bylo karmione tak jak karmi autorka wiec najmlodsze karmilam tak samo jak najstarsze (mimo ze mam wczesniaki blizniaki ),efekt milosc do smakow rozbudzona od najwczesniejszych chwil, problemow z jedzeniem zadnych, dzieci zdrowe o wczesniactwie dawno zapomnielismy a i ten najstarszy ma sie swietnie.To wszystko sa nowe mody schematy prowokacje ekspozycje pierdolenie w podniebienie i kazdy madry pediatra z odpowiednim( w latach) doswiadczeniem ci to powie ,pomijam ze matka wie i widzi czy jest czas jesli tradi w dobry moment to super bo przeciaganie w czasie wprowadzania nowosci nie zawsze ma dobre skutki(znam takie dzieci karmione piersia do 6 mca za diabla nie chcialy nawet sprobowac czegos innego.

o matko, jestem w szoku, to wszystko jadło 3,5 miesięczne dziecko...w jakim celu, żeby się pochwalić przed koleżaneczkami, jak dużo już je?

po to są schematy żywieniowe żeby się ich trzymać!!! no ale każda mamuśka wie lepiej, eksperci gowno wiedzą, to po co słuchacie lekarzy to są też eksperci? paranoja...

no ja też jestem w szoku! moje dziecko było tylko na piersi do 6 miesiąca życia. Jabłko, marchewkę, pierwsze zupki zaczęłam podawać w 7 miesiącu życia. a dlaczego zdecydowałaś sie tak szybko rozszerzać mu dietę?

Ja sama jakos strasznie nie przestrzegam zalecanych zasad i moje drugie - prawie 8 miesieczne dziecko - je prawie wszystko i widze ze moje podejscie jest zupelnie inne niz przy pierwszym dziecku. Jestem bardziej odwazna w tym co robie... Nadal jednak - tak z czystego rozsadku - podawanie miesa 3,5 miesiecznemu dziecku mnie troche zastanawia... i chyba bym sie nie owazyla. Ale to ja :-) kazda mama ma swój wasny spsób.

piszesz ze masz pytanie do mam, które nie trzymają się tak sztywno schematów. ty za to nie trzymasz sie schematów w ogóle!!!! jak można tak paść 3-miesięczne dziecko??? po co??? jemu na tym etapie samo mleko wystarczy.

no to teraz chyba pora na frytki i hamburgery.

jak można tak eksperymentować na własnym dziecku??? złamałaś WSZYSTKIE zalecenia odnośnie rozszerzania diety.

dokładnie podaj mu hamburgera :D

co inne nie trzymać się ostro schematu, tylko dostosować do dziecka, bo też takie ślepe patrzenie bywa niezbyt dobre...no ale co innego tak obciążać układ pokarmowy tak małemu dziecku, to jest coś strasznego.

fakt mieso moje dzieci jadly pozniej ok 5 mca

ranu boskie!!! kurczak 3 miesięcznemu dziecku??? żal mi tylko tego dziecka ze ma taką głupia mamuśkę.

Nie rozumiem - skoro i tak sie tych schematow nie trzymasz, po co pytasz co teraz podac? Podaj cokolwiek co uznasz za stosowne.

ale czy ja napisałam, że jej podałam mięso jak miała 3,5 miesiąca?? oczywiście , że wszystko wprowadzałam po kolei, najpierw marchewka, ziemniak itp. Mięso dostaje od jakiegoś tygodnia . Za niecałe 2 tygodnie kończy 5 miesięcy. Mieszkam w Norwegii i tutaj w słoiczkach dla dzieci po 4 miesiącu właśnie jest groszek, kukurydza .

od 2 miesiąca życia dostaje mleko modyfikowane

dobrze robisz, a nie jak te rozhisteryzoane mamuśki. Wszystko sterylne i do 18 roku życia zmiksowane na gładko :D

to pytaj na forum u mamusiek norweskich bo u nas, w tej zacofanej Polsce normalne matki karmią dziecko TYLKO mlekiem 5-6 miesięcy.