Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natalia-maryna

strata dziecka :( pomozcie

Polecane posty

Gość .... ona ....
Pojdz do szpitala. Niech zrobia zabieg (to jest konieczne), jak wybudzisz sie z narkozy odczekaj z 2-3 godziny i wypisz sie na wlasne zadanie. W domu bedzie Ci lepiej, wiem bo sama tak zrobilam. I przez pierwsze dni niech ktos z Toba bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia24
rozumiem Cie, ja niestety musialam ogladac, moglam wyjsc do domu dopiero dzien po zabiegu takze nie wiem jak bedziesz miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam na imię Natalia mam 24 lata to jest niestety 2 ciąża i 2 poronienie pierwsze wystąpiło zeszłego roku we wrześniu wtedy była w 8 tyg wtedy zaczęły się krwawienia a w nocy niestety stało się przezywałam to bardzo ale pogodziłam się z tym dałam rade teraz byłam prze szczęśliwa jak zrobiłam test ale te szczęście nie trwało długo po raz drugi straciłam maleństwo . Teraz boje się ze będą mi wywoływać poronienie nie wiem jak ja to przeżyje wolałabym żeby mnie uśpili bez wywołania i zrobili co do nich należy i wypuścili mnie do domu gdzie jest mój Azyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalio, bardzo dobrze rozumiem Cię i Twój ból. Jest topic, na którym są kobiety, które to samo przeżywały co Ty, tj. "Kolejna ciąża po poronieniu". Jeśli będziesz potrzebowała "wygadać się" nie będąc przez nikogo oceniona a rozumiana to zapraszam. Ja też straciłam dwójkę dzieci i obecnie staram się o kolejne bo mam nadzieję i wierzę że będę mamą tu na ziemi. Ktoś kiedyś napisał że takie malutkie dzieci nie odchodzą tylko przyjdą do nas w innym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za dobre slowa mam jeszcze jedno pytanie jak nie krwawię nie mam objawów poronienia to czy po zabiegu będę krwawiła? tak jak po samoistnym poronieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia24
Mozesz krwawic, tak jak ja, pisalam Ci ze nie mialam objawow a krwawilam tylko ja bylam w 18 tyg ale krwawilam 2 tygodnie i to strasznie mocno, ale kazda ma inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia24
I jesli to 2 raz to tym bardziej rob badanka, hormony, przeciwciala anty, a kto wie moze bedzie potrzebny acard tak jak mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .... ona ....
Ja dostalam delikatnego krwawienia, w sumie brazowego plamienia. wtedy nie wiedzialam co sie stalo. pojechalam do szpitala i uslyszalam diagnoze. na drugi dzien dostalam strasznych boli (cale podbrzusze, bol promieniowal do nog i kregoslupa). wtedy juz krwi bylo sporo. po zabiegu krwawilam bardzo delikatnie ok 4 dni. okres dostalam po 33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do badan już umówiłam się z lekarzem ze jak dojdę do siebie da mi parę skierowań na badania strasznie sie boje tego zabiegu nie wiem jak sobie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia24
Musisz sobie poradzic, trzymaj sily i dobre mysli na przyszlosc to teraz najwazniejsze, jest ciezko ale musisz sie trzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .... ona ....
natalia-maryna zabieg jest konieczny i nie musisz sie jego bac. pisalam Ci, ze ja tez w lutym go mialam, poronilam w 11 tyg. nie dali mi zadnych tabletek ani na wywolanie krwawienia ani przeciwbolowych. na drugi dzien mialam zabieg. nie dostalam zadnego glupiego jasia. zawiezli mnie na sale operacyjna, popodlaczali i dostalam zaszczyk, dalej nic nie pamietam. po zabiegu nic mnie ze strony fizycznej nie bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsdgdsg
witaj natalko marne moje słowa może nic ci nie dadzą, bo cierpisz i to rozumiem. ale gdybys czuła juz ruchy dziecka, to .... byłoby o wiele gorzej. gdyby to był np 20tydzien.albo 3tyg przed porodem martwa ciaża, bo znam takie przypadki. mi by pękło serce, jeszcze bardziej niz w 11 tygodniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze jak by dziecko było większe nie zniosła bym tego moja koleżanka 2 razy rodziła martwe dziecko w 6 mies ciąży mnie to boli ze drugi raz zostałam obdarowana dzieckiem i nam nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsdgdsg
i co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsdgdsg
znam dziewczyny ktore ronily kilka razy i doczekaly sie dzieci. co ciekawe poswiecily dziecku wszystko, prace i dziecko jest wycalowane i wypieszone. bo wyczekane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z moja koleżanka? robi badania sobie prawdopodobnie coś związane ze sprawami genetycznymi ale nadal nie poddaje się i będzie starała się z mężem o dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsdgdsg
te genetyke to slyszalam moja znajoma byla jednym z takich dzieci. 8 ciąży-3 dzieci, 3 dzieci martwych i 2 poronione w 5,6 miesiacu. w latach 70/80.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _motylek21_
tak jak autorka jestem po 2 poronieniach, i dwóch zabiegach. w szpitalu na pewno zrobią badania i usg przed zabiegiem, ale czasami lepiej zostać noc w szpitalu na obserwację, każdy organizm inaczej reaguje. Teraz jestem w 14tyg ciąży i mam wizyty w różnych poradniach m.in w genetycznej, jak na razie wszystko dobrze po mimo ze za szybko zaszłąm w ciążę. Nie traćcie nadzieji, potrzeba cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylek21 gratuluje a po jakim czasie zaszłaś w ciąży ja to narazi chce odpuścić sobie dzieci możne za rok możne trochę później muszę sobie to wszystko pookładać w głowie i zrobić szczegółowe badania by nie do pościć to trzeciej tragedii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkl;
na moim zdjęciu z usg w 12 tc widnieje mały człowieczek, ma dużą główkę, zgrabny nosek, tułów, rączki, nóżki, wszystkie paluszki itd. nie piszcie więc, że 10tygodniowa ciąża to dla kobiety wyłącznie zarodek i nie spłycajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×