chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

konfetti0 ja patrzyłam ubranka w c&a i h&m. powiem ci ze w c&a ostatnio były dody 5szt za 20 zł i tez widziałam za 30. wiec nie były drogie 4 zł za jedną szuke body nie jest chyba drogie tymbardziej ze ze w normalnych sklepach za sztuke trzeba zapłacic ok15 zł. f&f tez ma fajne ciuszki i nie drogie.

kasiaa12 dziękuję. Przy okazji nieregularnych @ to też dziwna sprawa. Mam koleżankę, która ma regularnie okres jak w zegarku, wie kiedy ma płodne a nic nie wychodzi. Ja z drugiej strony kompletnie nie wiedziałam kiedy co i jak i proszę. Nie wiem od czego to zależy. Może dzidzia sama sobie wybiera moment kiedy ma się pojawić bo w sumie od ponad roku nie biorę już tabletek i nie zabezpieczaliśmy się przez ten czas w ogóle a fasolka zjawiła się teraz, widocznie tak miało być.

OO właśnie o H&M zapomniałam i CA. Mam jeszcze u siebie TK Maxx ale powiem szczerze, że nie pamiętam kompletnie czy tam są dziecięce działy ale dla dorosłych są fajne cenowo np. rzeczy. Co do tych cen to faktycznie tanio. :) Tyle jest fajnych ubranek, ale zważywszy na to, że dzieci szybko rosną to chyba nie ma co tak aż szaleć. A co do mebelków to Ikea ma bardzo fajne i łóżeczka i przewijaki ale chyba przewijak na łóżeczko jest lepszy z racji tego, że też zaoszczędzić można miejsce.

co do badan to spokojnie. ja jak robiłam więcej badan z krwi to pobierała mi raz krew ale miała większą strzykawke i potem rozlewała do kilku fiolek. wiec mozesz spac spokojnie. bedzie jedno kłucie:):)

Oj, pamiętam moje mdłości. Zaczęły się jakoś w 8 tc a skończyły w 20 tc. Mogłam z wc nie wychodzić. I chodziłam wszędzie jak mała dziewczynka z woreczkiem cukierków albo biszkoptów bo to mi pomagało na mdłości. No i herbatka imbirowa plus migdaly.

Maatkooo ty mojaa.... w zyciu bym nie powiedziala ze dojedziemy o tej godz.. najpierw bylismy w zywcu w browarze zywieckim, po nim na obiedzie i zamiast potem jechac na wislanke to ten sie tlukl przez te wszystkie wioski, droga do d*upy i wytrzeslo mnie przeokropnie! Ciasno bo malo miejsca jak to w autobusach i od tego trzesienia bolal mnie brzuch tak na dole jakby w szyjce? Probowalam sie wygodnue ulozyc, nic. Wiec wzielam nospe, pierwsza w tej ciazy nospe i chociaz wiem ze to nic zlego to jakos mnie to zasmuca ze musialam wspomoc sie tabletka.. ale prawie niemalze od razu przeszlo, chociaz gdzies za pol godz zaczelo pobolewac znow ale nie tak, wystarczylo sie inaczej ulozyc. A tak to cala droge przespalam :D teraz siedze w pokoju i odpoczywam, prostuje gnaty :P a czesc na basenie, ach no chcialam tez isc ale musze najpierw ogolic nogi :D takze ide sie szykowac bo na 19 namy inpreze andrzejkowa :D Niestety nie umiem przejsc na ostatnia strone zeby was poczytac wiec jedynie przesylam dla wszystkich buziaki :*

konfetti w tkmaxie są ubranka dziecięce. tylko ze tam są takie zestawy typu pajacyk, body ,czapeczka ,łapki, okrycie kąpielowe, , spodenki i koszulka,czasami maskotki. zależy jaki zestaw wybierzesz. i ceny są tak po 60 zł albo i wiecej. zalaży ile ubranek jest w zestawie

kasiaa12 oo no to super :) też tam podskoczę i zobaczę, mam jeszcze czas ale lubię zawsze oglądać jakieś rzeczy i snuć plany co kupię ;) a może któraś z Was też jest ze 100licy?;p

IZA85 :) Kochane zajrzyjcie na pocztę :)

Iza <3 Paola

No oczywiście, strona przeskakiwała... :) Konfetti0 pomyśl sobie że te badania to po to żeby mieć pewność że wszystko jest w porządku z Twoim organizmem i zrób je dla swojego maleństwa :) Co do ubranek to proponuję się wstrzymać :) chociażby dlatego że nie znasz płci i co raz są jakies sezonowe przeceny więc nie ma co się spieszyć :) ja na zakupy wybrałam się na allegro ale w tych dużych supermarketach typu Auchan, Real tez można kupić ciuszki. No i w Pepco jeszcze widziałam. Tak więc do koloru do wyboru ;) oby tylko się okazało że dziecinka rozwija się prawidłowo i wszystko z nią jest okej! :) Nessaja o rety to miałaś podróż. Ale dobrze że już dotarłaś na miejsce. Tylko nie złap tam jakiegoś dziadostwa na tym basenie :) Margaret oo to widzę że i Ty nie miałaś lekko w ciąży :) ja to zawsze chodziłam z pustymi woreczkami w torebce na wszelki wypadek ;) na szczęście nigdy nie musiałam z nich korzystać bo wymioty dopadały mnie przed samym wyjściem z domu albo po powrocie :) Kasiaa12 kurcze wiesz co czytam o tych Twoich szpitalach i zastanawiam się czy Ty oby przypadkiem nie piszesz o tych co są u mnie?! No wypisz wymaluj identyczny bajzel jest! i w związku z tym poród mnie przeraża! Nie boje się bólu, chcę tego doświadczyć i przez to przejść ale obawiam sie podejścia położnych, lekarzy i całej reszty personelu bo opinie są tragiczne :( ostatnio znajoma opowiadała mi historie swojej kuzynki, babka zaczęła rodzić, trafiła do szpitala, wystąpiły jakieś komplikacje i lekarz bezczelnie do męża tej babki mówi że jeśli zależy mu na zdrowiu i życiu żony i dziecka to powinien zapłacić 2 tysiące. Dasz wiarę? I tak jak czytam o porodach naszych dziewczyn, podejściu położnych i lekarzy to mi sie wierzyć nie chce i zastanawiam się na jakiej planecie rodziły. U mnie to chamstwo się szerzy, darcie mordy na pacjentki i zero wsparcia jakiegokolwiek. Normalnie jestem przerażona, boję się jak diabli porodu! :| już bym chciała mieć to za sobą :| Iza ależ fajny brzusio :) jeszcze chwila i będziesz miała większy niż ja! :) Olala dopiero zobaczyłam Twoje zdjęcia... od razu uśmiech pojawił się na mej twarzy a później przez głowę przemknęło "P. się zreformował!!!" :) cieszę się bardzo :) Paola wiesz co myślę? Nie wiesz? To powiem Ci ;) ja myślę po prostu że Twój organizm specjalnie Ci się rozstroił tak żebyś lecąc do UK była akurat przed dniami płodnymi :) mówię Ci :) a właśnie, kiedy wyruszasz do ukochanego? :)

Paola, nie chcę nakręcać, ale moje cykle bez zawirowań trwają 30-36. Test pozytywny wyszedł mi dopiero w 40 dc. I to słaby! A w 45 już ładne kreski. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie pozytywnie!

Haaaaaaaaa, nie ma, nie czytam co naskrobałyście, bo nadal jestem na stronie 645. I konsekwentnie idę dalej. Mam tylko nadzieję, że żadna nie urodziła po drodze, bo coś dziwnie w weekend tyle stron przybywa...;) Jadę dalej z koksem. A, bo bym zapomniała - Angelusdominus jest nadal z małą w szpitalu. W poniedziałek mają być wyniki badań potwierdzające odmiedniczkowe zapalenie nerek... Zuza ma się lepiej, choć nadal męczy ją kaszel. Dziś dostała dodatkowy lek w inhalacjach. Dziewczynki, trzymajcie za nie kciuki. Kasik_85 - a co zrobiłaś, że mąż już się tak nie obraża tylko zaczyna rozmawiać? Kłócić się - rozmawiać, nieistotne, ważne, żeby były jakiekolwiek informacje zwrotne:). Tak trzymaj, a ja trzymam kciuki za Wasz maleńki, słodki sukces;). Pita - jak wizyta mamy, taty i brata? Jak jej samopoczucie?:) Zaczęła już przyjmować te antydepresanty? Widzę podobieństwo między naszymi mamami - takie trochę perfekcyjne panie domu z nich. Ja też wycieram nawet obrazy z góry jak mama ma przyjechać...:) Ciasta jakie upiekłaś?:) I widzę, że masz już noworoczne postanowienie! Super, że zamierzasz wybrać się do kliniki - tam na pewno znajdziesz kogoś kompetentnego. Trzymam kciuki! kasiaa12 - to mówisz, że nic nie mogłaś kupić dla chłopca? Kwestia przestawienia. Mnie też się wydawało, ze w sklepach są tylko rzeczy dla dziewczynek;). I że są ładniejsze. Ale to nieprawda;). Chociaż powiem Ci, że te ubranka dla dziołszek są zawsze bardziej wyeksponowane i ja, szukając czegoś dla Kacperka, tak czy siak wielokrotnie stoję i podziwiam sukieneczki, bolereczka, rajtuzki...;) Maćkowa - instalacja Skype to naprawdę banał. Mówię tak dziś (gdy już jestem prawie informatykiem, wiadomo) i twierdziłam tak kilka dni temu (gdy nie miałam zielonego pojęcia o komputerach);). Mogę Cię poinstruować, jeśli chcesz, albo Maćka poproś:). Fajna sprawa:). Co do bloga - nie wiem, zebrać się jakoś nie mogę... Wolę pisać na razie do Was, niż do jakichś nieznanych osób;). Mama nie wróciła do pracy i chyba nie wróci, bo nie moze pracować już w ten sposób. W tej chwili najlepsza dla niej byłaby praca gdzieś w recepcji - tam nie dźwigasz, nie schylasz się, siedzisz, troszkę wstaniesz. Wiem, ze będzie szukała pracy, ale nic więcej, bo jak już pisałam mama nie chce poruszać tego tematu:/. Ja miałam Pampersy z wycięciem na pępuszek. W paczce są 42 szt. Z innych firm nawet nie szukałam, bo te zobaczyłam w Auchan w promocji i po prostu wzięłam. Ale najlepsze jest to, że na nich nie ma jak byk napisane, ze są z wycięciem na pępuszek! Gdzieś po obrazkach z tyłu się dopiero zorientowałam. I pewnie dlatego Tobie też trudno je namierzyć. Przejrzyj rozmiar 2 z pampersów jeszcze raz, z tyłu tam posprawdzaj. kasiaa12 - połowa kobiet ma GBS w ciąży i naprawdę nie musisz się dodatkowo martwić. Ja wiem co w Internecie można na ten temat znaleźć, bo sama szukałam i właśnie dlatego odradzam Ci napychanie sobie głowy tymi wszystkimi informacjami. Nie warto. Ty masz się teraz relaksować na ile to możliwe, odpoczywać, kompletować rzeczy dla synka, przygotowywać się psychicznie do porodu i pierwszych chwil z małym. To jest teraz Twój cel. Nie myśl o żadnych zagrożeniach, komplikacjach i tym podobnych problemach - WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE!:) _nessaja_ - nie no, chyba nie będę musiała robić cyrków z zawstydzaniem M., tupnę nóżką i przywiezie choinkę;). Albo przywiezie, albo koniec grania na konsoli. Krótka piłka;). Olala - wzruszające zdjęcie... Ale uchwyciliście magię, jaaaa... To nie takie zwykłe zdjęcie:). I że mąż sam chciał? Pięknie!:) A jaki masz termin porodu wpisany w kartę ciąży? Z OM, tak? Ja Ci to wszystko wytłumaczę, ale powiedz jak masz.:) No nieeeeeeeeee, tak blisko do dentysty, a ta dopiero teraz się wybiera. Mokrym rzemieniem po doopie powinnaś dostać. Ech... No i co? Zaliczone? Czyś co wymyśliła?:P Mamaniemama - oczywiście służę pomocą, jeśli chodzi o listę:).:*

gość - no ja pewnie tylko tak mówię, że w przyszłe Święta nie będę miała dużej choinki z powodu Kacperka, ale jak przyjdzie co do czego to jestem pewna, że zmienię zdanie;). No bo jak to tak - Święta z jakąś namiastką drzewka?:)

Mackowa lece 24go grudnia rano. Ale moj P bedzie samochodem 20tego na dwa dni. Prxyjezdzaja po A rzeczy bo raczej z mama to koniec. Mozwlie ale ja mam brac tabletki anty 21 dni i isc na usg. Niech ta @ juz przylazi bo wariuje. No musza byc dni plodne jak bede w uk. W sumie to bede z 13 dni tam. Paola

Jejciu Dziewczyny jak mi jest strasznie przykro i tęskno! Rodzice właśnie odjechali, a ja już tęsknię i piszę to ze łzami w oczach! Musieli dziś odjechać, bo tata do pracy jutro. Oczywiście wizyta była wspaniała. Rodzice zadowoleni, a moja mama zachwycona,że jestem taką dobrą gospodynią i tak się też o nią kulinarnie troszczyłam:-) Odpukać, na razie moja mama nie ma żadnych dolegliwości od tej wizyty u tego gastrologa! Gościu trafił z lekami, nawet może spać po tych antydepresantach. Jestem szczęśliwa, że z nią dobrze, ale tak bym ich chciała mieć przy sobie. Pojadę do nich za 2 tygodnie na całe 3 dni. Myślę, że wytrzymam te 2 tygodnie. Przepraszam, nie czytałam wcześniejszych stron, więc nie wiem co każdej napisać, ale zauważyłam nowe Dziewczyny, więc witam w naszym gronie:-) ***Jovanko, tak mam takie postanowienie noworoczne i się nie poddam choćby nie wiem co! Jejku jak ja kocham moich rodziców, no i brata oczywiście (chociaż czasami mnie tak wk****wia,jak to brat-))

Ostatnio myslalam ze juz idzie @ i du*a. Nie przyszedl,male teraz chyba juz idzie bo zaczyna cos mnie cisgnac. Powiedzialabym francy aby przyszls bo nie mam czasu haha;ddddd Paola

Przeglądam Wasze forum jak nawiedzona. I właśnie przeczytałam jak m.in. Glubelli i JovankaJo dowiedziały się o ciąży. Ale żem się powzruszała, ło matko i córko! Aż mnie ściska, że tu wcześniej się nie przypałętałam. Jak tu trochę z Wami posiedzę, to będę przeżywać każdą nową w dwu paku, nie mogę się doczekać ;-) A tak Wam się zwierzę, bo duszę w sobie niemiłosiernie, że mam stracha ogromnego przed kolejnymi staraniami. Niby wiem, że nie wolno się poddawać ale jak sobie pomyśle, że znowu coś będzie nie tak.. Ale wiem, że nie wolno tak myśleć no i masz Ci babo placek. U nas też problem pracy męża. Własna firma transportowa- ciągle na wyjeździe. Jedyna nadzieja w tym, że ja mu jazdę układam, więc im bliżej owu to będę go trzymać blisko domu :-P w sumie to cały czas walczę ze sobą, bo najchętniej puszczała bym go tylko w okolicy, ale wówczas zarobki marne. Szukam też jakichś dobrych testów owu, ale ile kobiet, tyle opinii :-/ Zabieram się też za kurację dziurawcem, dzisiaj pierwsza porcja. Gdzieś tu kiedyś wyczytałam o nim, albo nie tu, pamięć mam dobrą ale krótką, moja kuzynka wypróbowała i po 2 miesiącach zaszła, a nóż pomoże. Ja podchodziłam do tego sceptycznie, ale moja gin nie widzi przeciwskazań. Dobra, starczy marudzenia, bo mój mąż patrzy się na mnie jak na wariatkę i twierdzi, że telefon mi się pali w rękach :-P

Hej hej :) Jovanka tak jestem po wizycie.. Nic dzisiaj nie wymysliłam :) Ciocia zrobiła mi dwa ząbki ale to kropla w morzu bo mam jeszcze 4 do naprawy :/ dowiedziałam się że mam je rozwapnione czyli moja malutka zabiera mi wszystko co jej potrzeba a mamuśce lecą zęby :) (mokry rzemień już nie potrzebny) :) następna wizyta 2 grudnia Zdjęcie też mi się podoba.. I po co nam profesjonalna sesja :) mąż czasami potrafi mnie jeszcze zaskoczyć :) Na karcie ciąży mam napisany termin z usg na 11.01.15, ale to usg robione było w 12 tc. Teraz jużpewnie by się zmieniło. A z OM wychodzi mi 7stycznia. xxxxx Jejciu co ta Angelus ma się z tymi dzieciaczkami :( oby wszystko się ułożyło xxxxx Żoneczka, Karciaa mnie też boli pępek. Ale skóra mi się tak naciągnęła więc nic dziwnego. Do tego jest śmiesznie wystający :) xxxxx Karciaaa i jak tam po wyjściu na miasto? :) szkoda że ja nie mam okazji się wyszykować i gdzieś jechać. Chyba że na imieniny :) xxxxx Agniesia jak się dzisiaj czujesz? Mam nadzieje że wieczorna gorączka nie wraca? xxxxx Witaj Nikola (piękne imie) :) ja Ci nie pomoge bo krótko się staraliśmy ale dobrze trafiłaś, dziewczyny sąbardzo pomocne :) xxxxx Mamuska pelna geba hej :) z Twojej historii wynika że powinnaś byćwdzięczna byłemu za rozstanie. Los Ci wszystko wynagrodził:*:*:*:* xxxxx Iza w styczniu przeważające tematy będą o tym czy już jedziemy rodzić :) a ile posypie się opisów i nowych zdjęć naszych skarbów :) Mi dzisiaj ciocia Piotrka powiedziała że urodze w sylwestra :) Kochana piękny brzuchalek i rośnie, rośnie :) xxxxx Paola śliczny kolor włosów. Ja idę do fryzjera w przyszłym tygodniu i wybór jaki kolor ma być na mojej głowie jest jeszcze przede mną.... xxxxx Mackowa mojego P narazie nie poznaje (pfu pfu żeby nie zapeszyć) :) a że teraz coraz ciężej mi jest chodzić itp to w ogóle chodzi koło mnie, dmucha i chucha.. xxxxx Pita dwa tygodnie minął zapewne szybko i znowu spędził miłe chwile z rodzicami :) ciesze się, że z mamą już lepiej :*:*:* xxxx Od kilku dni czuje się okropnie :/ bolą mnie nogi nawet jak mało chodze, dzisiaj w nocy obudził mnie skurcz jednej z nich, pierwszy raz. Do tego jak posiedze i wstane to boli mnie pod podbrzuszem. Nie wiem co to tak między pachwinami. Chodzić źle, poleżeć też źle bo potem ciężko jest wstać.. Cały czas powtarzam sobie, ze jeszcze troche :)

Aaaa i witam wszystkie nowe kolezanki. Dobrze trafilyscie :) dziewczyny tutaj sa jak anioly :*:* pociesza, doradza a jak trzeba to i kopna w tylek :)

Ewelka, jeszcze tylko do Ciebie i kończę. Ja byłam w klinice w Provity, ale tylko na konsultacji, bo zaraz po niej zaszłam w ciążę- długa historia. Ale moja koleżanka dzięki nim ma 2ke maluszkow, 3 latka i 1,5 roku. Wypytam się jej wsio dokładnie. Ja osobiście polecam! Jak masz jakieś pytania, to pisz śmiało. Dobranoc ;-)

Margaret wcale Ci sie nie dziwie ze masz obawy przed kolejnymi staraniami, ja na Twoim miejscu tez bym sie bala tego co bedzie ale musisz myslec pozytywnie :-) bedziemy trzymac kciuki zeby jak najszybciej udalo Ci sie zajsc w ciaze i co najwazniejsze ja donosic :-) a jak bedziesz tak czytac forum to dojdziesz do tematu ziolek ojca Sroki nr 3. Poczytaj jesli masz ochote w wolnej chwili o nich :-) jest na kafe watek im poswiecony :-) wielu kobietkom dzieki nim udalo sie zajsc w ciaze :-) ziólka w smaku nie sa zle, pilam je chociaz na mnie nie podzialaly. Moze za krotko pilam?! :-) w kazdym badz razie moze warto sprobowac? :-) &&&&&& Olenko cieszy mnie bardzo zmiana i aktualna postawa P :-) moze im wiekszy masz brzuszek tym bardziej On sie wczuwa w role taty? :-) a czy Ty magnez lykasz? Oby Ci ten bol odpuscil :*

Stymulowana - sprawdzałaś majty? Fizelina czy niet?;) Jezuuuu, nie mów mi nawet o GTA... Ten stały tekst mojego męża:"Chwila, tylko skończę misję!":/ No i jak zdecydowałaś z terminem pakowania tej torby? Polecam Ci zrobić tak: najpierw zrób sobie listę WSZYSTKICH rzeczy, jakie chcesz spakować (nawet wpisz tam rzeczy, które nosisz w torebce, tak na wszelki, wiesz), a potem sobie sukcesywnie pakuj. Jeśli chodzi o ubranka dla Olisia to wypisz dokładnie co to ma być, żeby pod koniec ciąży nie zastanawiać się co będzie jak zaczniesz rodzić, a tu torba nie gotowa, mężowi trzeba tłumaczyć, objaśniać...Na koniec zostaw sobie do dopakowania rzeczy, których nie możesz za wcześnie spakować (szczoteczka do zębów, takie tam). I na spokojnie pakuj tak od 35.-36. tygodnia, po kilka rzeczy dziennie. I wykreślaj z listy. Sprawdzone;) IZA - Osz Ty! Jaki brzusio! Ja miałam taki sam! Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!:):):) Alaa - gratuluję kopniaczka!:) A jak Ł. zareagował?:) Żoneczko - gratuluję postępów w budowie! Cieszysz się pewnie przeogromnie, co?:) goscdarka - uporaj się na spokojnie z tym remontem i wracaj do nas, bo tęsknimy!:) Dajesz, dajesz, bo my tu na codziennie wieści czekamy o Alanku!:) agniesia - ja całe życie myślałam, ze jeśli kiedykolwiek będę miała dziecko to będzie to syn. Po raz pierwszy pomyślałam tak jak miałam 19 lat. Jak tylko dowiedziałam się o ciąży to byłam pewna, że to...dziewczynka!;) Myślałam już o maluszku jako o Liliance;). Mówię Ci, jakie było moje zdziwienie jak gin powiedziała nam, ze to bezdyskusyjnie chłopczyk!:) Ciekawe jak to będzie u Ciebie:). Ja obstawiam chłopaka;)

Strona czy post wcięło?

Strona, luzik:)

Margaret a co do testow owu to szczerze Ci powiem ze roznie z nimi jest, mi pozytywne wychodzily nawet w 5 dniu cyklu wiec ja tam im za bardzo nie ufam. A myslalas nad porannym mierzeniem temperatury? To bardziej skuteczna metoda dla mnie byla. I wlasciwie bezblednie dzieki niej bylam w stanie okreslic kiedy mi sie @ zacznie :-)

MargaretLucas - witaj, kochana!:) No nie mogłaś lepiej trafić, powiem Ci:). Mam nadzieję, że z nami będzie Ci wesoło i po prostu fajnie i dzięki temu przynajmniej w Twoim odczuciu droga walki o kolejny cud wyda Ci się krótsza i znośniejsza:) I pamietaj - wiara góry przenosi:* confetti0 - I Ty również witaj:) Tak jak dziewczyny pisały - nie ma reguły, każda kobieta inaczej przechodzi ciążę. Jedna ma mnóstwo dolegliwości i ogólnie czuje się jak kupa, inna wręcz przeciwnie: energią mogłaby obdzielić przedszkole;). Nie zamartwiaj się brakiem "typowych" dolegliwości ciążowych, a raczej ciesz się z ich braku;). Wiem co mówię;). Brak dolegliwości wcale nie oznacza czegoś niepokojącego, a ich obecność nie gwarantuje, ze wszystko jest ok. Więc wiesz-wrzucasz na luz i cieszysz się każdą chwilą:) Maćkowa - :*:*:* A powiedz mi - Ty też jak widzisz przed sobą ośnieżone drzewa tworzące jakby tunel wzdłuż drogi czy alejki to zaraz Ci się wydaje, że wszystko jest takie nierealne, baśniowe, jak z dzieciństwa? Czy tylko ja mam taką bujną wyobraźnię?;)

Mackowa lykalam jak mialam bole kregoslupa. Potem nie byly mi potrzebne ale po dzisiejszej nocy juz nie jestem tego taka pewna. Mozna go lykac bez konsultacji z lekarzem? xxxxx Dopadly mnie hormony :/ od ok dwoch godzin wszystko mnie denerwuje. Nawet spiacy obok maz a dlatego, bo zawsze glosno oddycha (krzywa przegroda nosowa). Spac mi sie chce a od kilku dni mam problem z zasypianiem.. Ponarzekalam wiec powinnam poczuc sie lepiej :)

Jovanko reakcja była hmm... Najpierw wziął rękę jak poparzony a potem hmm widziałam zakłopotanie ale ucieszył się bez żadnych łez. My skończyliśmy prawie salon jutro zakupy w Ikea i powinno być bjuti :)) Witam wszystkie nowe koleżanki. Iza cudny brzusio!!

Alaa super, ze Patrys daje coraz wiecej znac o sobie :) pamietam jak moj P pierwszy raz poczul Lenke. Tez sie cieszyl ale chyba jeszcze nie dowierzal. Faceci :)