Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Matko kochana!... NADROBIŁAM WSZYSTKIE WPISY!!! Sama w to nie wierzę:P Teraz lecę spać, a od jutra zaczynam pisać:). Śpijcie dobrze:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala.no.kurde.ostatnio byłam zadowolona z opieki a teraz. Iza na pasożyty były wszystko ujemne a w.ogóle tak nam się z.M wydaje że te piątkowe wyniki.crp źle wpisano specjalnie byleby nas do domu wypchnąć. Wyrzucam sobie bardzo żałuję że.niepojechalismy do innego miasta do szpitala specjalistycznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelus jak mała dalej gorączkuje to trzeba będzie pewnie pojechać i przebadać ja z każdej strony przecież ona tak często ma gorączke. Organizm z czymś walczy tylko z czym....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jovanko czy to ooficjalne starania już??;) Angelus ale ciebie i mała olewaja kurcze :(. No trzymajcie się tam oby wkońcu lekarze poważnie się zainteresowali wami !. A mnie znów gardło boli, podobno antybiotyku bralam za krótko tz 5 dni a powinnam 10 dni być na antybiotykach, tyle że lekarz mi wypisał tylko jedno opakowanie 10 szt. 2xdziennie , i angina mi wraca, ahhh !!!:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelus jak mała dalej gorączkuje to trzeba będzie pewnie pojechać i przebadać ja z każdej strony przecież ona tak często ma gorączke. Organizm z czymś walczy tylko z czym....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelus, ja miałam kiedyś tak że mały miał 5miesiecy i trzeci dzień goraczkowal ok 40stopni, pojechałam z nim do przechodni i wiesz że pielęgniarka wydarla się na mnie że nie potrzebnie z dzieckiem przyjechałam i tylko miejsce zajmujemy naprawdę chorym ludziom, przy wszystkich pacjentach tak mnie potraktowała aż mi łzy w oczach stanęły, a ją trzymalan małego na recach nie pomogło to że mały lał mi się z rąk i nie kontaktował z tej gorączki, pacjenci się oburzyli jedną pani na głos oznajmiła że nie trzeba być lekarzem żeby zobaczyć że dziecki jest chore, gdy zbadała go już lekarka od razu chciała go do szpitala wysłać, ale najpierw przepisala antybiotyk i gdyby nie pomógł wtedy miałam przyjść jeszcze raz, na szczęście abtybiotyk pomógł. także musisz walczyć aby dobrzr mała zbadali spróbuj w innej przechodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam.wizytę dzisiaj.nq 12.40 u naszej.pani doktor oczywiście musiałam.wywalczyć ja siłą. Zdesperowana to jest szok.jak czasami potrafią potraktować człowiekq.dziecko.w.ogóle. Zobaczymy.co sie dowiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MargaretLucas
Angelus ja miałam identyczną sytuację! Lekarze też tak nas potraktowali, ale w końcu trafiłam na dobrego gastrologa, bo wiedziałam, że coś nie tak. Też była krew w kupce, gorączka, wysokie crp. To był nieżyt jelit, i tu trzeba szybko podać odpowiednie antybiotyki. Kurcze, na co oni czekają?! Oby wszystko było ok! Trzymam kciuki! -Rapasta, czytam Twój post i nie dowierzam. Więc czytam jeszcze raz i mordka mi się cieszy. W końcu ktoś z moich stron. Ja też lubuskie! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoswkinka14
hej.jestem i ja :) melduje się ze nie rodze :) Jovanka to ja teraz czekam na wieści o dwóch kreskach :) te upojne noce napewno dadza rezultaty :):*fajnie ze wrociłas ;* Angelus kochana trzymaj sie tam :**** napisz jak po wizycie u pediatry .mam nadzieję ze zaczną cos działac w koncu .dużo zdrówka dla kruszynki :* nessaja a nie mogło by Ci się przysnic ze ja rodze ?:) moze by sie cos pospieszyło :) A propo snow :) ALA dziś śniło mi sie ze odeszły Ci wody :) więc miej sie na baczności ! :* maćkowa jak tam ?:) jak sie czujecie w domku ?:) szcześliwa com ? czekamy na jakieś relacje i zdjęcia :* a ja wróciłam z ktg z przychodni no i dalej nic się nie dzieje kochane ;[ ale mam skierowanie do szpitala i mam się tam zjawić w czwartek z samego rana :) i tam już lekarze beda się meczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara__
dziewczyny poradźcie mi w jednej sprawie Od 16 dc biore luteinę dopochwową, mam ją zapisaną do jutra 25dc - a planowana @ ma być 25/26.01 - niedziela / poniedzialek i teraz nie wiem czy jej sobie nie wydłużyć do ewentualnej @, bo trochę plamię, sama nie wiem co robić. Myślę że jak będę ją dalej brać to @ przyjdzie z opóźnieniem ale jeśli coś jest na rzeczy to może lepiej na te plamienia ją brać dłużej? Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻoneczkaKrk
Hej, pol nocy Nie spałam, miałam jakies dziwne boleści. Bolam mnie brzuch jak na okres, jakbym miała wzdęcia, krzyże mnie rwaly i kość lonowa. Wstałam troszke sie pogimnastykowalam i jakos przeszlo. Rano znów chwile lekko cmilo tp wszystko ale przeszlo. O narazie jest ok. Jutro mam ktg i wizyte u położnej. Ciekawe co mi tam powie. Oooo Moja kuzynka miała termin na 2 stycznia. I czekali i czekali, wysylali do domu, wywolywali iles tam razy, ale zawsze na weekend puszczali do domu. I od kilku dni jest w szpitalu nic sie nie dzieje. 3 tyg ma juz 3 cm rorwarcia i nic dalej. A wczoraj siedziały przy niej 2 położne bo coś bylo nie tak z dzieckiem, a nie bylo lekarza zeby zrobić cc. Ja nie wiem na co oni czekają . Chyba za duzo dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten portal ta kafeteria mnie przesladuje, uciekajcie poki czas. Tylko produkujecie kolejne biedne istoty ktote sie beds meczyc w tym chorym swiecie. Pasta a Ty zyjesz bo cie niewidac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej jestem i ja :) korzystam z chwili kiedy malutka poszła spać. Jesteśmy w domku równe dwa tygodnie a Lenka jutro bedzie miała trzy. Nie wiem kiedy ten czas tak ucieka.. Pierwszą noc dała nam chrzest bojowy, chyba nie podobała jej się zmiana klimatu :) płakała pół nocy, ale daliśmy rade chociaż bez mojego płaczu się nie obyło.. P miał tydzień wolnego więc miałam chociaż troche pomocy z Jego strony. Oczywiście były problemy z laktacją i nadal są. Mała się nie najada moim pokarmem i musimy ją dokarmiać mm. Staram się też odciągać pokarm, ale nie daje rady, tzn odciąga się ale 10-15ml, tyle co nic. Kilka dni po przyjeździe do domu odpadł Jej kikut więc pierwszy mały sukces mamy za sobą. Co do mojego samopoczucia jest ok. Na początku ciężko było mi się zajmować Lenką gdy wszystko mnie bolało ale teraz już tego nie pamiętam no i mogę siadać :D Tydzień temu w poniedziałek byliśmy w poradni neonatologicznej sprawdzić żółtaczke i wage. Okazało się, że jest ale jak to powiedziała Pani Doktor jest to żółtaczka pokarmowa i nie ma czym się martwić a waga poszła do góry: 2650g. Moja Kruszynka troszke przytyła :) A mamusia cieszy się z każdego grama :) W sobote zaliczyliśmy już lekarza. Lenka miała spuchnięte oczko ,strasznie Jej sie ulewało po moim mleku i często boli ją brzuszek. Dostaliśmy nakaz zmiany mm na Bebilon AR, jest troche gęściejszy od tych zwykłych, zawiesine na ulewanie, czopki na ból brzuszka. Pomaga. Ogólnie nadal uczymy się siebie. Nie obyło się bez mojego załamania i różnych negatywnych mysli, ale na forum nie będę o tym pisała. Najważniejsze, że teraz jest wszystko dobrze i nawet jak córeczka długo nie śpi uśmiecham się do niej jakbym nigdy nie była zmęczona np tak jak dzisiaj. Od 4 była nieugięta i nie chciała zasnąć. Dopiero teraz :) Jestem zmęczona i przeziębiona (o 16 lece do lekarza) ale szczęśliwa, że mam taki skarb koło siebie. Z dnia na dzień coraz bardziej się zmienia. Już nie przypomina małego dzieciątka którego tuliłam w noc 30 grudnia (23:39) :) Prześle Wam zdjęcia. & Mackowa jeszcze raz gratuluje córci i czekamy na relacje z domku :) Kochana nasza wszystkim radziłaś, pomagałaś a o sobie tak skromnie i cichutko napisałaś. A to taka cudna wiadomość!!!! No i dziękuje za to, że zdawałaś dziewczynom relacje z mojego pobytu w szpitalu, porodu itp. :*:*:* & Kasik89 strasznie jestes dzielna! Podziwiam :*:*:* & Dopiero teraz na spokojnie czytam jak mnie wspierałyście w dniu porodu.. Aż się popłakałam i nadal będę bo jeszcze nie skończyłam.. Dziękuje Wam wszystkim! Już nie bede wymieniać osób bo wszystkie byłyście razem ze mną, trzymałyście kciuki, martwiłyście się.. Kocham Was za to, że pomimo że nigdy się nie widziałyśmy traktujemy się jak "rodzine". Dlatego postaram sie w miare mojego wolnego czasu być z Wami zawsze :*:*:* & Witam nowe dziewczyny :*:* & Usia Kochana jak się czujesz? Jak sytuacja z teściową? Wysłałam Ci maila & Jej malutka się budzi a jestem dopiero na 738 stronie. Nie zostaje mi nic innego jak odłożyć to na później a teraz być po prostu na bierząco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoswkinka14
Sara ja luteinę brałam długo.masz problemy z progesteronem ? który dziś masz dc? wiesz w którym dniu cyklu miałaś owulację ? słuchaj luteina CI nie zaszkodzi jak ją dłużej bedziesz brała,a jesli owulacja była to tez nie powinna Ci wydłużyc cyklu,przynajmniej tak było u mnie,na początku też brałam do 25 dc,pod koniec starań do samego okresu,i zawsze okres przychodził,mimo ze brałam luteinę,nie było spoźnien,po prostu była owulacja i np za te 12 dni okres,( napisałam np 12 bo u każdej faza lutealna bedzie inna). dobrze by było jakbyś tak 7 dni po owu zrobiła sobie badanie progesteronu,jak jest większy niż 20,czy 25 to jest w porządku i te plamienia to inna przyczyna,jak mniejszy to brac do @ luteine. Zoneczka podobno takie bóle to nic takiego. ja dzisiaj tez się dopytywałam i położna mi powiedziała ze jesli nie czuję przy tym twardnienia,czy takiego ściągania w brzuchu to nie skurcze porodowe żadne.czasami może tak ćwiczyc macica trochę,ale to u ciebie juz czas i pora na takie ćwiczenia.jak zmieniasz pozycję i ból przechodzi to jeszcze się nic nie dzieje.jakby ból sie utrzymywał długo,i nie pomogła ciepła kąpiel i nospa wtedy do szpitala .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara__
w ostatnim poście źle napisałam Dziś jest 25dc i do dziś mam zalecenie brania luteiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara__
brzoskwinka dzięki za odp owu na pewno była - brałam clo więc miałam silne objawy owulacji, mam cykle 30-32 dniowe, wydłużoną fazę lutealną bo owu regularna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoswkinka14
a masz monitoring ? bo czasami objawy owulacji wcale nie znacza że ona była,wiem sama po sobie,zawsze miałam około 14 dc owu,a np w kwietniu tez 13 i 14 dc objawy owulacji,bolące jajniki,nawet delikatnie podbarwiony śluz,byłam pewna ze owu była,usg miałam kolejne 16 dc,objawy już ustapiły,już z mezem myslelismy o odpoczynku bo po owu się starac nie trzeba i można wyluzowac i jakie moje zaskoczenie było jak mi lekarka powiedziała ze owulacja dopiero bedzie,i była dopiero 18 dc i kompletnie nic nie czułam.i to nie była jedyna taka sytuacja. faza lutealna powinna byc raczej stała. no chyba ze masz potwierdzoną owu usg i wiesz kiedy dokładnie była. a czemu bierzesz od 16 dc luteine skoro masz cykle 30-32 dniowe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaa66
Brzoskwinko dopiero 33tc to lepiej niech jeszcze siedzi :P nic mi się nie skraca ale bóle jak na @mam Patryk im większy tym coraz lepiej czuje nie jestem w stanie powiedzieć czym mnie traktuje od środka czy rączka czy nóżka ale wybulwienia na brzuchu mam niezłe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara__
owu potwierdzona 14 dnia, w 2 cyklach ale w tym akurat nie potem od owulacji mam nie 14 a ok 18 dni do @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stymulowana
Hej kochane:) Dzisiaj w nocy miałam kryzys. Tak mnie bolały brodawki ze nie byłam w stanie karmic Olisia. Musiałam mu dac mm po ktorym nie chciał spac!!!! I ciezko mu pic z butelki bo mega szybko z niej leci to mleko cholera:/ sa jakies "powolne" butelki??? Przedwczoraj zaczelo mu sie ulewac....tyle ze godzine lub dwie po jedzonku! Co to znaczy?? No i z odbiciem mam problem. Nosze go, klepie a on nic;( Przed chwila przewijalam Olisia, a on nasikał sobie na glowe heh Troche przybita jestem siedzeniem w domu:( Olala rosnie Twoja Calineczka:) jutro ma 3 tygodnie a moj Oli dzisiaj 2:) Angelus daj znac po wizycie Maćkowo jak sie czujecie? Brzoskiwnko wiec to juz ostatnie chwile w dwupaku. Naciesz sie jeszcze nimi- moze to dziwne ale mi czasem brakuje brzuszka - serio!!zawsze jak gdzies wychodziłam to wiedziałam ze idziemy razem, mówiłam do brzucha. Jak jechałam autem to pytałam Olisia jaka piosenkę włączamy, jak mu sie podoba- dziwne to ale tak miałam. I teraz jak ide na szybkie zakupy lub jade to smutno mi ze jestem sama. Ale jeszcze troszke i bede mogła juz z nim normalnie wychodzić.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoswkinka14
Ala no niech posiedzi jeszcze tam troszke :) a z ******* rozkręci się pod koniec jeszcze bardziej:) moja była spokojniutka cały czas,aż za bardzo czasami,a teraz jak się zacznie ruszac czasami to aż podskakuje na łóżku czasami:) Stymulowana napewno masz racje :) ale mimo to nie moge sie doczekac tego spotkania :) i chcialabym zeby sie jednak zaczeło już :) bo przeraza mnie to ze jak pojde w czwartek do szpitala to bede musiała lezec iles tam dni na obserwacji zanim cokolwiek zaczną wywoływac :/ A co do butelek to są chyba takie smoczki o bardzo wolnym przepływie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stymulowana czemu nie wychodzisz na spacery? na dworze przecież raczej wszędzie na plusie jest,taki pół godz spacer dobrzy by Ci (Wam zrobił)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala2013
Sara z checia bym Ci pomogła ale kompletnie się na tym nie znam... & Stymulowana ja też czasami dajeLence mm z tym ze moja w ogóle w nocy nie spi bez względu na rodzaj pokarmu.. Co do smoczków my mamy z Aventa 0+ i leci wolniutko. Mała musi mocno ssać żeby się najeść.. Z ulewaniem ostatnio byliśmy u pediatry i powiedziała że to może byc refluks. Mamy mleko przeciw ulewaniom które jest geściejsze od wszystkich innych z tym że chyba powoduje bóle brzuszka :/ale dostaliśmy też zawiesine i może ona pomoże. Lenka ulewa nie sfermentowanym mlekiem a samą wodą, jakby w ogóle nie trawiła mojego mleka :/ Kochana a na dwór wychodzicie? Mi lekarz zabroniła do końca stycznia bo podobno panuje jakiś wirus.. Poczekamy do lutego i ładnej pogody... & A ja lece do lekarza.. obym mogła karmić piersią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelusdominus
Nasza pani doktor też nie wie.co.jest małej;( jeśli mała dalej.nie.będzie.pić ro mamy jechać do.szpitala wypila dzisiaj tylko.100 ml.mleka.od rana a jak.ok tp jutto.mamy.zrobić.badanie moczu i crp.i.kurka.zła.jestem bo.znów.nic.nie.wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻoneczkaKrk
Ola cudna ta twoja córeczka. Alez c***asuje takie maleństwo. :-) śliczna do całowania, sciskania i tulenia, a jak tesciowa ? Przychodzi do ciebie ? Oooo Brzoskwinko wlasnie twardnieje mi brzuch przy tych bulach. Ale nic po za tym sie nie dzieje. Więc czekam cierpliwie nadal. Położna mi powiedziała ze napewno nie przrgapie początku porodu i tego sie trzymam. :-) Oooooo A w tym lub w przyszłym tygodniu kończymy stan surowy otwarty. Ah wkoncu. Oooooo Jovanko jak Kacperek sie czuje ? Oooooo Angelus tak mi cię żal, ja bym proponowala szpital dziecięcy w prokocimiu. Kraków. Tam moze specjaliści by coś poradzili , pod każdym kątem przebafali. No ja nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala jak tam sie czujesz dzis ? Ooooo Nessajka nad Soliną bylam z moim M na pierwszych wakacjach. Upojne noce, piękne chwile, wesoło, spacery, piwko , rozmowy do nocy, a przez zaporę to chodziliśmy dziennie tam i z powrotem po 10 razy. Moj ostatnio mnie tam ciągnął. Ale juz pogoda była nie taka. A teraz to juz za duzy brzuchol byl. Ale pierwsza wycieczka z małym to pewnie będzie Solina. Ciekawa jestem jak tam sie teraz zmienilo od 7 lat. Bo tyle juz jesteśmy razem. Planujemy zrobić 10 lecie z dwójką dzieci w nowym domku. I pieskiem. Ooooooo Miałam kogos jeszcze o coś pytać i zapomniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaa66
Zoneczko doskwiera krocze w dalszym ciągu :( i to tak nie na żarty ciężko chodzić z tego wsyztskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój niuniek kończy jutro 6 tyg a ja mleka mam nadal mało. rozmawialam ze swoja lekarka o tym to powiedziala ze mam sie nie poddawac i na spokojnie go karmic. tylko jak mam spokojnie go karmic jak ciagle mu malo i ciagle sie zastanawiam czy mu starczy czy bedzie mial za malo... nie mam nawet co ściągnąc bo z obu dzisiaj udało mi sie wycisnac tylko 20ml. w piatek pierwszy raz sciądałam po powrocie od lekarki i było 150ml. musialam sciagnac bo malego w domu zostawilam i nie zdąrzyłam wrocic na karmienie i mial zrobione mm a nie mogłam długo czekac bo myslałam ze mi (.)(.) zaraz pękną. nadal nie dojada. ciagle mu mało. chce jesc co pól godz czasami. a nieraz przerwy mam dłuzsze. mojemu malemu tez sie ulewa. ale czytałam w ksiązce od połoznej ze to normalne i ze minie:) beknąc tez nie zawsze moze. nie wiem jak dlugo to wytrzymam. chce przynajmniej do marca wytrzymac zeby go swoim karmic. i to jest minimalny czas. jak sie bedzie dalo to bede dluzej go karmic. a jak nie to mm;/;/ ooo wiecie co wczoraj i dzisiaj pierwszy raz z moim próbowalismy sie seksic. ale nie dałam rady:( czuje sie tak jakby mnie cała zaszyli:(:( no nic trzeba próbowac dalej. moze nastepnym razem sie uda. naszczescie dzis pojechal w trase wiec jeszcze dojdzie do siebie a potem spróbujemy. jak to dobrze ze bylam w piatek u swojej. wyczyscila co musiala i dzieki temu juz nie krwawie. ooo dziewczyny ja nie wyrabiam za mamuska swojego.. nie wiem o co jej juz chodzi. jak tylko sie dowiedziala ze jestem w ciazy kazala mojemu zeby mnie zostawi, jak sie nie zgodzil to powiedziala ze na zaden slub sie nie zgodzi NIGDY. jak sie dowiedziala ze urodzilam to KAZALA MNIE POZDROWIC. w swieta znowu jej sie w glowie przestawilo i zaczela na mnie najezdzac. a mojemu powiedziala ze powinnismy najpierw wziac slub a potem dziecko. teraz znowu jej sie cos poprzestawialo i zaczeła gadac mu ze MAMY sie teraz juz zareczac.i jeszcze dodala zeby ich uprzedzil to przyjada z nim. tylko kto jej powiedzial ze mamy taki zamiar? jesli nawet juz do tego dojdzie to bez ich udzialu. bo ja tej szopki z nimi nie zniose. wystarczy ze jak bedzie chrzest to bede musiala przebywac w jej towarzystwie. malo tego powiedziala ze jak on chce to moze mu dac obraczki na przetopienie......... no q******. ja chyba z nia oszaleje i w psychiatryku wyladuje. jeszcze wymyslili ze oni nam pomoga odłoza nam kase zebysmy mogli sie stawiac. tylko czy ktos ich o to prosil?? teraz chca pomagac tylkopewnie potem beda wypominac ze oni dokladali sie do tego... xxx jovanko fajnie ze juz wróciłas. wiec mówisz ze za jakis czas prawdopodobie znowu wpiszesz sie na liste cięzarówek?? xxx o widze ze niedługo kolejny poród?? brzoskwinka jak sie czujesz?? masz jakies objawe zblizajacego sie porodu?? no chyba ze cos przeoczyłam i juz po wszystkim?? xxx ala wiem ze ci ciezko. tez nie moglam chodzic. w nocy jak próbowalam sie przekrecic to kosci mi strzelaly. balam sie ze malemu cos sie stanie. wytrzymaj jeszcze troche:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Dziolszki podczytuje po lebkach, zagladam zeby zobaczyc czy Brzoskwinka juz zaczela rodzic :) i trzymam kciuki zeby akcja szybko sie rozegrala :) &&& Alaa co do bolu krocza to wiem ze to malo pocieszajace ale teraz juz znam Twoj bol ;) mam to samo od kilku dni, siedze tylko na dmuchanym kolku do plywania bo na niczym innym nie dam rady ;) no ale szczegoly w mailu beda jak sie juz zmobilizuje ;) i przede wszystkim bede dala rade usiasc przed kompem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×