chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Ja mam dziś lazone do kabelka już dawno tak nie miałam. A i tak jakoś mokro mam

skoro mam kontakt z,wami to w koncu stymulowana moge ci odp :-) a wiec kolek pozbylismy sie przechodzac na preparat mlekozastepczy z apteki i juz po pierwszej butli byla spora poprawa a teraz to raj :-) iza no i jak tam sie nowa dziewczyna spisala w pracy? i jak ty sie czujesz po calodziennym leniuchowaniu? brzoskwinka oby dzis sie w koncu wszystko zaczelo :-* :-* mocno trzymam kciuki ala z tym zusem to serio jakies kpiny zamiast sie zajac konkretami to oni sprawdzaja biedne ciezarne :-( a ogolnie to jak u ciebie troszke lepiej? wlasnie dziewczyny co z eska? przeciez jej juz tu nie ma uuuu a nawet wiecej... halo kochana stalo sie cos pogniewalas sie na nas czy jak? usia a co tam u was? jovanka jak ja ci zazdroszcze takiej randki i upojnych nocy widac ze jestescie super malzenstwem i rodzicami :-* chciala bym choc troche skubnac dla siebie twojego charakterku ... jest taki mily radosny i przepelniony miloscia, moze jak tak wciaz bede czytac twoje wpisy to cos namnie wplynie :-P mackowa :-* jestes cudowna mama ola kochana badz twarda co do tesciowej powiedz co myslisz grzecznie lecz stanowczo... kurcze przepraszam nowe dziewczyny lecz nadal nie moge sie was nauczyc bynajmiej kazda wspieram i czytam :-* :-* zoneczka pewnie za momencik tez zostaniemy ciociami :-D jeny porod za porodem jak ten czas szybko leci... przepraszam za ewentualne literowki lecz pisze z tel :-)

Moja zachłanność została ukarana - cały ryj poparzony, bo przecież musiałam sprawdzać zupę prosto z gotującego się gara! No i tero mam - kawy nie czuję! O! IZA - dobra, przyznaj się: co Cię przygniotło w pokoju Kuby, żeś od wczoraj nawet nosa nie wyściubiła stamtąd i nie uraczyłaś nas żadnym wpisem? Alaa - może pęcherz jest już tak uciśniony;), że przepuszcza? Ja tak miałam... Majty non stop (!!!) mokre:/ goscdarka - jesteśmy zwyczajnym małżeństwem, które codziennie się o coś sprzecza, czasem jedno drugiego ma dość, czasem kompletnie się nie rozumiemy... Jak to w życiu:). Ale fakt - świata poza sobą nie widzimy i to jest warstwa najpierwsza nas jako nas;). Rodzicami staramy się być najlepszymi, ale wiem, że można być jeszcze lepszym w rodzicielstwie;). Generalnie i tu, i tu mamy do czego dążyć i dlatego nigdy nie będzie nudno:). I dziękuję Ci za miłe słowa:*

Jovanko pewnie jest tak jak piszesz... Ale w czwartek wizyta wiec tuż tuż :)) Gośćdarka odkąd nie pracuje jest dużo dużo lepiej :) Ale. Czuje się lekka po takiej toalecie no marzenie :D

Ciekawe co u Brzoswkinki.. Może już rodzi?? :) & Jovanka taki śpioszek w mojej córce ukazuje się raz na jakiś czas :) a dokładnie przy przebieraniu chyba drugi :) Zastosuje dzisiaj wszystko to co mówicie.. :) Będę o wszystkim mówiła P bez liczenia już na to, że sam się domyśli. Może od razu atmosfera się poprawi? :) Oooo gdybyśmy mieszkały bliżej to UWAGA!!! skorzystałabym :) ale obiad tez bym zrobiła ;) moja teściowa pracuje w szkole na stołówce i jako że są ferie ma tYdzień wolnego.. Do tego siedzi również Piotrka 5 letni bratanek, rozpieszczony jak nikt inny (bije swoją matke a Ona nic Mu nie zwraca uwagi). Czy jestem złym człowiekiem gdy powiem że strasznie Go nie trawie, nie lubie, nie cierpie?? :/ Jak mówiła mi żebym poszła na zakupy powiedziałam że wczoraj zrobiliśmy i nie potrzebuje, potem żebym poszła na spacer-odpowiedziałam że poczekam na Lenke i za kilka dni razem wyjdziemy a potem mówi mi żebym poszła do sklepu kupiła sobie bułke i wróciła.. 20 minut drogi w jedną strone żeby tylko ją zadowolić??? Nigdy w życiu. Za wszelką cene chce mi ją zabrac na dół do siebie. Z tym, że nie docierało do Niej że małej się ciągle ulewa, jest marudna i się chrztusi, czyli trzeba przy niej cały czas być, a Ona pilnuje jeszcze wnuczka. Na szczęście Lenka usnęła i śpi w swoim łóżeczku :) Nie żebym nie pozwalała babci zajmować się wnuczką ale jak jest spokojna a nie tak jak dzisiaj.. Do tego jak weszła na góre to karmiłam małą i przez całę pół godziny siedziała i patrzyła mi się na cycka! Razem z małym! Kazała mi nawet przestać karmić małą, bo niby za dużo zjadła. Wytłumaczyłam Jej na spokojnie że wszystko co zjadła do tej pory ulała, ale i to nie pomogło. Boże osiwieć można Ha Jovanka ja zawsze tak próbuje jak gotuje zupe i nigdy się nie nauczyłam inaczej. A też kilka razy poczułam piekło w buzi :) & Alaa pisałaś o zgadze. Ja tez miałam, okropna a moja malutka urodziła się z króciutkimi włoskami :) Mam koleżanke która tez miała, ale delikatną a synka urodziła z bujną czuprynką :) & Maćkowa jak się czujecie? :) Karciaa?????

melduje ze nie rodze :) rano po baloniku było 5 cm rowarcia,przed chwilą byłam badana i rozwarcie stoi w miejscu,nie zwiększa się :) skurcze sa tak co 2-3 minuty,ale nie są jakies bardzo mocno,jak przy bolącym okresie,i u mnie ida od kręgosłupa. o 13 mam byc chyba badana i ma byc decyzja czy na dzis koniec :)

o ja tez mialam straszna zgage a moj alanek trzy wloski na krzyz :-P laseczki a moj alan od trzech dni dostaje szalu raczkowego czyli wytraca smoka i co chwile wklada cala raczke do buzi cmoka szarpie ja i marudzi co mu ja wyciagne to wklada na nowo i musze paskudka pilnowac bo jyz nie raz za gleboko wsadzil i wiadomo jak to sie konczylo... na zabka to duzo za wczesnie wiec nie wiem co mu ;-) kapi tak nie robil heh co dziecko to inne :-)

Jovanko zielona kupka była tylko jedna wiec pewnie mielone ktore wczoraj jadłam małemu nie przypasowały. I wydaje mi sie ze mam coraz mniej mleka:/ cyce juz nie twardnieją i nie bola a mały jak zaczyna ssać to aż sie w nie wbija w sensie wgłębia wiecie jak? Darka moj syn tez pcha łapki do buzi i kurcze nawet nie pomyslałam ze moze wepchać za głęboko głupia ja! Teraz lezy ze smoczkiem on chyba musi miec cały czas cos w buzi. Olala to Ci teściowa cholera zyc nie daje. Powiedz jej ze nie chcesz zeby Lenka przebywała blisko innego dziecka bo zarazki wirusy mi np pediatra tak radził. Brzoskiwnka a kiedy zdecydują o ewentualnej cc? Czy nie chcesz?? Mackowa i jak to z tym karmieniem? Kurka nie mam kiedy wejść na poczte zobaczyc Wasze maluszki.

carolinen nie ma sie co zalamywac rok to jeszcze nie jest tak dlugo moze poprostu staraj sie na luzie a napewno sie uda , zrób podstawowe badania i badanie nasienia zycze cierpliwosci oj duzo cierpliwosci ja wypracowalam sobie ja przez 5 lat co nie bylo latwe Jasne http://shorturl.stevenfedor.com/21

Joovanaka co do rezygnacji ze starań hmmm... co cóż nie chcę ciągle przechodzić rozczarowań. Pamiętam jak rok temu razem z Zoneczką w jednym dniu zrobiłyśmy testy i wyszły pozytywne. No niestety ja zaraz potem poroniłam, więc już nie chcę więcej przechodzić rozczarowań. Oswajam się z myślą, że dziecka mieć nie będę. Miałam jeszcze nadzieje co do tej kliniki, gdzie jeździ Eweelka. No ale mój facet robi z tym problemy, wiec pokłóciliśmy się chyba na zawsze:-)

Olala po jakim czasie Lenka ulewa? Moj Oli czasem i po godzinie potrafi chlusnąć fontanna. Kurde:/ chyba pójdę z nim dzis znowu do lekarza

Stymulowana mówiliśmy po wizycie u pediatry żeby mały nie przychodził bo ciągle ma katar, jedyne co to się zbulwersowała i powiedziała że moja chrześnica Nikola ma też nie przyjeżdzać. Jak jej powiedziałam, że Ona nie ma kataru i jest zdrowa jak ryba specjalnie przyszła z wnusiem i siedzieli cały wieczór. Ulewanie to nasza zmora.. Lence potrafi ulać się kilka godzin po jedzeniu. Tzn je, potem ją nosze (czasami jej się odbija a czasami nie), kłade do łóżeczka, budze po 2,5h, przebieram i w tym momencie leci fontanna z buzi.. Dzisiaj np ulewało Jej się kilka minut po jedzeniu.. Do tego często się chrztusi.. :/ Byliśmy już z tym u lekarza, dostalismy mm specjalne na ulewanie Bebilon AR i zawiesine Debridat. Mleko dajemy Jej raz dziennie, ostatnio przestalismy bo małą bolał brzuszek ale okazało się że to po zawiesinie. Adalej nie wiem co z tym robić... :/

Więc jestem po wizycie u mojej ginekolog. W sumie to nic sie nie dowiedziałam. Oprócz tego ze brzuch mi opadł, główka juz przyparta nisko nisko, mówi ze szyjka skrócona ale nie powiedziała ile cm rozwarcia. Powiedziała ze to jest nieważne bo i tal trzeba czekać na skorcze. A moj siedział na korytarzu i trafialo go bo chciał wiedzieć czy coś sie powiekszylo czy nie. Wypisala mi ostatnie L4 do 6 lutego. Bo ona taki mi termin wyliczyla i powiedziała że widzimy sie ostatni raz. Ze juz jestem pod opieką położnej. I mam do niej dzis dzwonić i umawiać sie na jutro na ktg. Moze jutro dowiem sie czegośkonkretnego. Ehh. Ja nie wiem czemu mi nie ppowiedziała ile jest rozwarcia... Wrrrr

Olala i stymulowana moja zuzka.też ulewala i to strasznie kilka godzin pi jedzeniu.aż.nosem szło a strasznie się męczyła;/ później jej minęło teraz też jej się czasem uleje ale to troszkę. Nam mówili że układ pokarmowy jest nie dojrzały jeszcze i takie tak zobaczymy co gastroenterolog na to powie. Ale oczywiście pediatra nie chce.mi dac skierowania..

Jestem niezaspokojona wizyta.. eh nic mi nie jest w sumie. I nie czuje zebym miała rodzić. Śluz jest. Trawdy brzuch jest co jakis czas, boleści jak na okres tez bywają. Może i silne ale ja nie potrafie tego tak ocenić bo ja zawsze miałam okres z bardzo silnymi bólami aż mdlalam i moze jestem zachartowana na ten ból. Sama juz nie wiem. Dziwna jestem. Marzy mi sie szybki i niespodziewany poród. I jak to ja , nastawiam sie wlasnie na taki spokojny poród. Bo nastawienie mózgu na odpowiednio optymistyczne pole jest najsluszniejsze. Dziewczyny pamiętajcie ! Nie ważne o co chodzi ale nastawiajcie sie na sukces. Ooooo Jutro o 15 jestem unowiona u położnej , zobaczę co ona mi powie. Ktg i badanie.

A ten debridat widzę dają na wszystko ja byłam miesiąc temu z mała.bo ciągle miała kolki i pani doktor dała ten debridat a on jest na zaparcia a.nie.na kolki ech ale mam nadzieję że.wam pomoże

Ola bardzo ci współczuję i juz sie boje jak to będzie u mnie z tesciowa. Jak M jest w domu to nie wchodzi do pokoju nawet, a jak coś chce to puka, albo mówi głośno zeby Nie wchodzić, naprawdę jest inaczej . A jak go nie ma to wchodzi kiedy chce, nie puka, a jak zamkne drzwi i Spie to dla niej tez nie ma problemu zeby bez pukanie wejść, stanąć nademna i zapytać czy Spie. Eh. Kiedyś położyłam sie po śniadaniu i ona co 20 minut pytała czy juz sie zebralam, ale mam leniwy Dzien, czy zle sie czuje, a ostatni raz to tylko weszła popatrzyła i sie zasmiala haha ha . A jak sie ubralam to dała mi spokój.

do dziewczyny Zycze wam cierpliwosci - podziwiam ze nie tracisz nadzieji. Starcie sie o pierwsze malenstwo czy kolejne? W pierwsza ciaze zaszlam w 3 cyklu staran Jasne http://oan.co/10

Jovanka prawda, jestescie cudnym mazlenstwem. :-):-):-):-):-) a ty wspaniała żona, matka, córka, kobieta, nauczycielka i osoba. Super bardzo sie cieszę nawet jak komus uklada sie finansowo. Ciagnij ile sie da. Bo ty to przecież lubisz . :-) jestem z ciebie taka dumna i potwierdza to tylko ze jesteś przedsiębiorcza.

Zoneczko kurde szkoda ze ci nie powiedziała :/

Jeny dziewczyny jak czytam o tych Waszych tesciowych to az mi sie flaki przewracaja :o ja bym nie wytrzymala, jestescie ostoja cierpliwosci!! Ja jestem straszna indywidualistka i nienawidze jak mi ktos probuje mowic co mam robic nawet jak to moja wlasna mama. W zyciu nie moglabym zyc z kims innym pod jednym dachem procz meza i dzieci.... ufff jak dobrze ze jestem w UK :) Xx Jovanka Tak kuzynka juz na szczescie pojechala :) bylam dzis na rozmowie o prace, poszlo mi dobrze, ale nie wiem czy sobie poradze bo to 38 godz w tygodniu i praktycznie caly czas sie stoi... nic nie mowilam ze jestem w ciazy, mysle ze sprobuje swoich sil a jak bede sie zle czula czy cos to poprostu pojde na zwolnienie i tyle. Za ok 3 godz ide do lekarza, zobaczymy co sie dowiem ciekawego :)

angelus debridat jest na regulacje pracy jelit (czyli kolki,zaparcia itp),przeczytaj najpierw dobrze ulotke. Ola a może przekarmiasz małą,że tak ulewa?? choć jak po kilku godz tak chlusta to może to refluks? Ale nie martw się,u takiego maluszka wszystko musi się "dopracować",układ trawienny musi dojrzeć. I mała może Ci się krztusić,nie chrztusić.

A i odkrylam sluchajcie miksture ktora pomaga na mdlosci! Trzeba zalac kawaleczki swierzego imbiru wrzatkiem i wrzucic rumianek do tego... mowie Wam dziala! Wzmozyl mi sie nawet troche apetyt po takich naparach :)

Gosciu dziękuje za poprawę :) z tym, ze tutaj nie zwracamy uwagi na bledy, dla nas ważniejsza jest treść :) Pozdrawiam :)

Jovanko chyba mozna odmówic tych obowiązkowych. ale trzeba to zrobic w szpitalu zanim sie urodzi bo dzien pozniej jest szczepienie przeciw gruzlicy. rozmawialam z dziewczyna co rodziła tydzien przedemna i ona w szpitalu odmówiła i powiedziała ze wogóle nie bedzie szczepic. połozna była jak ja sie ubierałam zeby isc z małym do przychodni to przyszła xxx ola to ci wspólczuje. wyobrazam sobie przez co przechodzisz. moja jeszcze malego nie widziala i niw predko sie zanosi ze go zobaczy. mnie tam do niej nie ciągnie. xxx brzoskwinka jak u ciebie??? xxx pita dziękuje:) xxx dzisiaj mialam isc z malym na szczepienie. poszlam do przychodni zeby lekarka go najpierw zbadala. od 5 tyg walczymy z noskiem i ciagle ma katarek. dzis dostalam skierowanie do laryngologa. mam probowac jeszcze z kroplami do noska, sola fizjologiczna i woda morska. krople juz mu dawalam wode morska teraz daje i poprawy nie ma:(:(:( a teraz uwaga!! mały waży 5600!!!

Pisałam posta do Agniesi88 i Jovanki i mi wcięło ***Agniesia tak, teraz to pisze ja nie żaden podszyw. Jak się czujesz tak w ogóle? Masz jakieś dolegliwości ciążowe? ***Jovanko ja leżałam w szpitalu tradycyjnie ze swoimi jelitowymi sprawami, zdążyłam się już przyzwyczaić. Bardziej martwiłam się mamą, była naprawdę w ciężkim stanie, modliłam się za nią żeby żyła. Miała podejrzenie guza trzustki,ale guz został wykluczony nawet sobie nie zdajecie sprawy co ja przeżywałam w Wigilie. Koszmar nikomu tego nie życzę.

odłączyli mi kroplówkę jednak i druga jutro. Stymulowana żebym ja sobie wybrac mogła :) jutro kroplówka,jak nie bedzie efektu to po jutrze też kroplówka i jak się samo nie posunie przebiją pecherz zeby wody odeszły i dopiero jak po tym nie bedzie postepu porodu to cc.

O matkosci ilez procedur... Brzoskwinko bądź dzielna i silna. A bólu cię coś teraz ? Jejku jejku.

no teraz takie słabiutkie skurcze od kręgosłupa czuję co jakis czas,ale już sa rzadziej i słabsze niż przy kroplówce :)

***Agnieni88 to ja we własnej osobie piszę. Jak Ty si,ę czujesz? masz jakieś dolegliwości? ****Jovanko ja leżałam w szpitali bo przy mojej chorobie jelit, przyzwyczaiłam się już do tego. Bardziej martwię się o moją mamę podejrzewali u niej guz trzustki, ale wszystkie badania wykluczyly guza, a j mogę odetchnąć z ulgą.