OK. 400zł na cały miesiąc, proszę o RADY :(

Witam, tak wyszło że w maju będziemy mieć tylko 400zł na jedzenie ponieważ musimy zapłacić spore rachunki i w dodatku wydać nie mało na leczenie zębów (prywatnie bo wiadomo jak robią na NFZ:/ ) Proszę o rady jak gotować, planować zakupy by starczyło na 3 dorosłe osoby. Ehh mam nadzieję, że padną tu jakieś przydane przepisy z góry wszystkim dziękuje !!

ZIEMNIAKI MAKARON RYZ ZUPY

mogę prosić o przykłady dań?

zaiemniaki pieczone, frytki, zapiekanki ziemniaczane makarony z roznymi sosami, zapiekanki z makaronem ryz to samo, z sosem lub zapiekany zupy - gotoj wielki gar, z tego co akurat masz, wybor jest ogromny

pelno tu rad jest od dziadowek m jak gotowac zupy na korpusach z biedry ale serio nie starczy ci , bedziesz musiala pozyczyc, alebo dorobic jakosmatko tyle to ja na buty wydalam, nie to ze sie chwale tylko , podziwiam was jak wy zyjecie:(jesczez dzieckiem

nalesniki tez - na slodko czy z roznymi farszami

ja gotuje zupy na bulionie wazywnym z kostki (jestem wegetarianka) i sa pyszne, zupa nie musi byc na miesie

jaką fatalną trzeba być gospodynią, zeby nie mieć żadnych zapasów żywności, którą można przechowywać całe lata, np. groch, różne fasole jaś, biała, czarne oczko, czarna, czerwona, soczewica zielona, czerwona, czarna, ciecierzyca, makarony , mąka , oleje... takie rzeczy moga stać i stać na czarną godzinę. poza tym jakim ignorantem trzeba być,z eby wydawac wszystko co9 do cna i nie odkładac co miesiąć żadnej sumy na czarną godzinę... dlategto,z ęjuesteście imbecylami i debilami nie mam zamiaru pomagać takim tłukom jak ty

do GOLLGA44 Tak nie jest co miesiąc tylko akurat w tym bo za leczenie zębów będziemy musieli wywalić dużo kasy, tak to jest jak się poszło na NFZ i pani dentystka tak zrypała sprawę że szok... nie mamy dziecka :) W tym miesiącu też miałam pieniążki aby sobie kupić buty, ciuszki i kosmetyki ale akurat teraz musimy zaoszczędzić na jedzeniu bo wydaje mi się że leczenie zębów jest na pierwszym miejscu i wiadomo opłaty. Ehh

Do Jakąąąąąąą Nikt Ci sie nie każe wypowiadać skoro nie masz nic ciekawego do powiedzenia i od debili możesz sobie znajomych wyzywać a nie ludzi w sieci jeśli ci na to pozwolą, tak się składa że mam spore zapasy ale wiadomo że trzeba też dokupić sporo rzeczy stąd moje pytania, mam dopiero 20 lat więc chyba to normalne że nie bedę mieć od razu kupy kasy na koncie.. co za nieżyciowa osoba.

ojej za kogo się uważasz że myślisz że możesz mi dyktowac co amm mówić a co nie jesteś strasznie głupią babą, zeby doprowadzić do takiej sytuacji, zeby żulić 400zł na mieśac na jedzenie, żenada a wpierdalaj liście z drzew jakżeś głupia i tępa

Może napisz mniej więcej co i ile masz z zapasów. Dobierz menu pod te zapasy które właśnie masz.

Jakąąąąą : z plebsem nie rozmawiam .

Do Sawa.83 więc mam tak : w zamrażalniku : trochę warzywa (marchew, por, szpinak, brokuł) udka, skrzydełka, korpusy. W szafkach makarony, dużo przypraw, pomysły na... , budynie, ryż, kaszę gryczaną, mąkę, sól, keczup, musztardę, groch, i wszystkiego po troszku nie chce mi się wypisywać drobnostek ale nie jest za ciekawie

Z korpusów i skrzydełek to wiadomo - wywar na zupy, niektórzy lubią też te skrzydełka potem panierować i smażyć (ja akurat nie lubię, ale może u was przejdzie). Możesz też spróbować, o ile masz tego sporo, obskubać mięso i zrobić z niego galaretkę na kolacje. Pomysły na... można spokojnie połączyć z makaronami i ryżem. Udka do obiadu można mocno przyprawić papryką i podać z kaszą gryczaną. Z grochu chyba można zrobić jakiś pasztet do kanapek, ale nie wiem nigdy nie robiłam, musisz popatrzeć w necie. Przydałyby się pewnie jeszcze jajka, koncentrat pomidorowy, więcej włoszczyzny no i jakieś mięso - popatrz w gazetkach promocyjnych i tym się kieruj (np. do 29-go w Tesco jest szynka wieprzowa bez kości za 9,99/kg, da radę zrobić z niej pieczeń, bitki, gulasz no i można też zmielić mięso na kotlety, jak kto woli). Teraz też jest młoda kapusta za ok. 3zł, więc można zrobić taką kapustkę z kawałkami jakiegoś mięsa drobno pokrojonego i podać z ziemniakami. Ja na jutro planuję młode ziemniaki z koperkiem, jajkiem sadzonym i do tego kefir, ale możesz też użyć starych ziemniaków ugotowanych w całości. A jak chcesz coś na słodko to albo sam budyń zrób (bo masz), albo dokup krakersy/herbatniki i zrób taką ala karpatkę.

Gdzie mieszkasz, bo to jest ważne, jak mieszkasz w okolicach wsi, to jedź na zakupy na wieś i tam sobie kupisz worek ziemniaków, marchew itp. itd. Jak nie masz takich możliwości, to pozostaje Ci niestety pobliski sklep osiedlowy. Nigdy nie kupuj w Biedronkach, tudzież innych marketach, bo tam oszustwo goni oszustwo. Na początek polecam gołąbki, koszt całego gara na około 3-4 dni to 20zł. Idziesz do normalnego sklepu i prosisz o zmielenie mięsa ( na Twoich oczach), ja kupuję w moim sklepie gulaszowe to jest koszt 11 zł za/kg. I tylko w takim sklepie znanym kupuję mięso!! Pani mieli to na twoich oczach!! Łopatka kosztuje około 14zł, z tego też jest wypas!! Potem niestety musisz latać po marketach i osiedlowych sklepach i poszukać najtańszą kapustę i ryż. Kapusta to kapusta, szkoda każdej złotówki, w Twoim przypadku, ryż, to ryż, przepłacasz za opakowanie i wydanie np. w woreczkach. Umiesz zrobić gołąbki, jak nie, podam Ci przepis. Możesz oszczędnościowo zrobić proporcje kilo ryżu na pół kilo mięsa.Też podam Ci przepis na super gołąbki. Placki ziemniaczane, mega pycha i super tanie, babka ziemniaczana również.

No i zbawienny kurczak!! Kupujesz go za 20 zł ( bo teraz takie kolosy niestety, ja zawsze proszę o najmniejszy) Tu masz mnóstwo możliwości. Sama tego kurczaka porcjujesz. Odżynasz łódka, piersi, korpus, skrzydełka i gardziel. Z korpusu gotujesz rosół, do tego dwie marchewki i jedna pietruszka, niestety gotujesz w największym garze, ziele angielskie, listek laurowy. Makaron najtańszy i masz rosół na dwa dni. Potem dodajesz przecier pomidorowy, tudzież (ogórki kiszone starte) szczaw z łąki, masz mnóstwo możliwości i zmieniasz to w inną zupę!! Z piersi kurczaka robisz kotlety tradycyjne, jeszcze lepiej w cieście naleśnikowym. Ziemniaki lub ryż i do tego np. buraczki. skrzydełka i gardziel na następną bazę zupy.

No i udka masz na kolejny dzień, oddzielasz udka od podudzi i jest ok.

Żurek zajebisty, za 10 zł wyrobisz wypas, na 2 dni starczy!!

Fasolka po bretońsku, na 3 dni gotujesz!!

Spagetii w wersji najbardziej ubogiej, to na rozgrzanym oleju wyciskasz 3 ząbki czosnku, dodajesz do tego przecier pomidorowy (jak już nie masz na mięso mielone), polewasz to ugotowanym makaronem z niestety biedronki najtańszym i masz najtańsze danie!!

ryz (naturalny, na wage, nie ten przetworzony w torebkach). ziemniaki, kapusta, buraki, marchew, cebula. odradzam dania maczne i slodkie, bo to wyrzucanie pieniedzy w bloto. ew. makaron lub pieczywo, ale w ograniczonej ilosci. robienie bulionow - po co? czy to na korpusach, czy sztucznych kostkach. rob solidne, pozywne potrawy z jak najwiekszej ilosci tanich warzyw, a do tego, zeby bylo bialko, mieso, ale w malej ilosci. jajka oczywiscie sa dobrym rozwiazaniem na tanie, a pozywne jedzenie. straczkowce tez sa jakims rozwiazaniem, ale podobnie jak produkty ziarniste moga miec troche toksyczny wplyw na nasz organizm, wiec z umiarem. kasza gryczana jest niezla. nie wiem jak u ciebie z pradem, ale osobiscie jestem za pieczeniem czego sie da w piekarniku, wszystko za jednym zamachem, wtedy nawet najwyklejsze, najtansze warzywa zyskuja duzo lepszy smak :)

A to najbardziej ulubione danie i najtańsze, polecam przepis. Danie proste i mega pycha. Ryż ugotowany. Do tego ryżu dodatek. Na rozgrzany olej wsypujesz marchewkę startą na tarce na grubych oczkach, podsmażasz tę marchewkę (nie może się spalić) na koniec dosypujesz dużą łyżkę np. przyprawy do kurczak, mieszasz to wszystko na patelni i potem mieszasz z ryżem. Mega pycha!!

golabki - wlasnie! idelane rozwiazanie, bo wtedy praktycznie j=nic juz wiecej nie trzeba, ew. jakas surowka, czy pomidorek. sa bardzo dobre rowniez z kasza. jak masz w zapasie troche suszonych grzybow - tez sie swietnie nadaja do golabkow. czytalam gdzies, ze w rosji robia golabki z miesem i marchwia. brzmi smacznie :)

Ziemniaki z podsmażoną cebulką wymieszane razem i do tego jajka sadzone i jeszcze kefir!!

Barszcz ukraiński!!

Przepisy, które Ci podałam, powinny starczyć tylko na obiady w 50%, wyliczyłam, na to 200zł, że powinno Wam wystarczyć!! Na śniadania i kolacje podałabym inne!! Oto jeden przykład z nich: paprykarz szczeciński, 2 jajka i cebula, 2 łyżki majonezu, jak nie masz to pół łyżki oleju. Jajka cebulka w kostkę, mieszasz razem, mega pyszne, inaczej smakuje niż pasztet.

tez a la pasztet - kurze watrobki podsmazone z cebulka i przemielone z jajkiem na twarko. tzw.watrobka po zydowsku.

No właśnie wątróbka, mega pycha , pół kilo drobiowej 3zł , na różne sposoby, z cebulką.

Editta Van K, owszem, zupy nie muszą być na mięsie, a już na pewno nie muszą być na "kostkach", wystarczy podsmażona na maśle czy oliwie włoszczyzna, nie trzeba tej chemii.