Pytanie TYLKO do facetów

Wiem, że to kobiece forum, ale wiem tez ilu tu prawików i innych podejrzanych typów. Mam do Was pytanie. A mianowicie... Czy gdy mieliście pi razy drzwi 20 lat podobały Wam się starsze kobiety? A jeśli tak jak dużo starsze? Co Wam się w nich podobało? A jeśli zagubiła się tu jakaś KOBIETA. To czy któraś miała romans z 20-latkiem, gdy była już trochę starsza? Jak on wyglądał?

dwudziestolatek potrafi bzyknac wszystko co na drzewo nie ucieka (acz nie każdy) nadaje sie na wibrator

mi się zawsze podobały młodsze, teraz też tak jest.

Chciałabym z niego zrobić wibrator właśnie.

brali na partnerkę starszą od siebie kobietę

nie NIGDY nie podobały mi się starsze kobiety, nie licząc drobnych róznic jak rok czy dwa w wieku lat nastu. problem pewnie dotyczy Ciebie wiec Cię oświecę wcale nie podobają mu się twoje zmarszczki,nadwaga,celulitis i inne zjawiska które nabywa się z wiekiem :P on sobie pewnie chce poruchać a taka niedowartościowana stara baba to o wiele łatwiejszy obiekt niż ładna rówieśniczka która nie zwraca na niego uwagi. ot taki padlinożerca z niego :P nie może mieć tego co chce to bierze to co ktoś inny zostawił. widziałem raz jak się zachowują takie spuszczone z łancucha ryczące 30,40 latki z obrączkami na palcach na jakimś wyjeździe integracyjnym z pracy jednym słowem masakra :O taka to się nawet na goryla połasi w zoo więć nie ma się co dziwić że niedowartosciowany,durny i brzydki 20 latek też się skusi. nie ekscytuj się więc miłości z teog nie będzie :D radzę poszukać w podobnym do swojego wieku plus minus te kilka lat ale raczje plus niż minus bo faceci się wolniej rozwijają pschicznie a nie szukać 20-letnich odpadów czy habbibich na wakacje.

30-35. Generalnie chodzi o doswiadczenie w sprawach lozkowych.

bo faceci się wolniej rozwijają pschicznie 4 Kiedyś tak może było dziś jest odwrotnie zobacz sobie na nastolatki.

nadal tak jest to że nastolatki są głupie nie znaczy że nastolatkowie też nie zgłupieli jeszcze bardziej :D znajdz 17 latka który ma jakieś życie poza grami komputerowymi :D poza tym to ocenianie z perspektywy czasu może my kiedyś byliśmy równie głupi tylko teraz z innego miejsca oceniamy :D

Ja zawsze lubialem starsze. Chetnie bym sie do jakiejs wybral na rozdziewiczenie bo jestem prawiczkiem ahhh :(

ja w wieku nastu lat zostałem wujkiem i zajmowałem się dwójką dzieci mojego brata gdy tylko mogłem. W tej chwili mam swoje dzieci ale wciąż pamiętam jak się bałem gdy zostawałem wtedy z dziećmi sam. Teraz ze swoimi nie mam już takich obaw :P

Dziękuję za wypowiedzi :) Po pierwsze nie jestem kobietą po 30, ba nawet nie dobiłam do 25, po drugie ciężko znaleźć 20-latkę z moim ciałem, po trzecie nie chcę miłości. Chcę seksu, dużo seksu. Mogłabym znaleźc starszego, ale ten mi się wybitnie podoba fizycznie i wiem, że ma nieskończone pokłady wolnego czasu i energii.

a wy jej z związkiem wyjeżdżacie

Lubie krowi i ich odbyt z dupy oraz kał ja u mnie w Bąkowie.

Cipki kobiet są jak kurze gówno z krowimi placuszkami!!! MMMM Palce lizać !!!!

więc w czym problem ? chłopak w tym wieku myśli o seksie jak wstaje , je , pracuje a nawet jak śpi a starszą kobietę w dodatku uważa za dośwaidczoną i nie dla niego , bo on jest za młody więc gdyby ją miał dodatkowo by siędowartościował,

Po prostu wiem czego chcę od życia, tylko tyle. Związku chcę, oczywiście, ale nie w tej chwili. I męzczyzny na stałe będę szukać z odpowiednim zestawem cech - jedne z nich to ugruntowana pozycja na rynku pracy i stabilny stan finansów... Tego nie mogłabym wymagać od 20-latków :) Generalnie nie fascynują mnie młodzi chłopcy, ale ten jest przeuroczy i pełen entuzjazmu. Nie siedzi przed komputerem tylko chce łapać życie. Problem w tym, że nigdy nie byłam w takiej relacji, a nie chcę się ładować w coś bez sprawdzenia ewentualnych następstw. Interesuje mnie to czy możliwe, że się zakocha i będzie w jakiś sposób zraniony (prawdopodobnie nie był jeszcze z kobietą)? Albo, że będzie zbyt niedojrzały aby stworzyć stabilną i dyskretną relację opartą na seksie. Po prostu chcę wiedzieć jak to wygląda z punktu widzenia mężczyzn. Co oni widzą w starszych kobietach. I satysfakcjonowałaby mnie odpowiedź, że widzą tylko seks :)

żywa zabawka? i ma się nie zakochiwać, tylko ruszać penisem? chcesz TYLKO seksu? z dzieckiem o ciele mężczyzny?

Maciuś a sam rady nei dajesz, potrzebujesz naucycielki, która pokaże ci co masz zrobić? :O

No ciągle analizuję - proszę bez obelg... Zdaje sobie, że jest to trochę traktowanie przedmiotowe, ale nie róbmy ofiary z mężczyzny. Przecież ma zawsze możliwość powiedzenia "nie", wycofania się w każdej chwili, poza tym wydaje mi się, że sam może czerpać z tego nie małe korzyści. To 20-latek, a z tego co wiem to teraz już dzieci w gimnazjach wiedzą o co chodzi.

@FM: pytanie bylo o 20stolatkow. Po drugie kobiety w okolicach 30 maja zdrowe podejscie do tych spraw, nie udaja cnotek niewydymek. 30 to jest podobno seksualnie najlepszy wiek dla kobiety.

czy sięnie zakocha ? nigdy nie wiadomo , najlepiej z nim nie gadaj tylko się pieprz , a jak chcesz gadać to zacznij mu opowiadać jakieś pierdoły , typu , chcę zmienić frtyzure co sądzisz o tym , a jak bym zrobiła sięn a rudo ? , pasuje mi blond ? potem o szminkach itd , musi cię uważać za idiotkę , pustą jak pusty pustak , chociaż to też nie jest gwarancja . wiadomo , miłość przychodzi znienacka nie ma reguły m a ty to sięza bardzo chcesz asekurować chyba , nie ryzykujesz to nie masz

n

czyli przyznajesz, że potrzebujesz seks nauczycielki, oj Maciuś maciuś

n

najbardziej chamski sposób to sama udawaj ,że sięzakochałaś , snuj opowieśći o wspólnym idylicznym świecie , z dziećmi , ciociami , wujkami, wspólnymi rodzinnymi biesiadami , że będziecie biedni ale szczęśliwi chyba jestem złym człowiekiem !!

Nie, nie przyznaje, bo ja wiem, co mam robic. Chodzi o to, zeby druga strona takze wiedziala co ma robic. Klody nie sa w cenie;)

No właśnie nie jestem typem ryzykantki. Muszę mieć zawsze wszystko uporządkowane. Jestem do tego stopnia nienormalna, że najchętniej zawiązałabym z nim nieoficjalną umowę o dyskrecji. Boję się niesamowicie, że już w momencie gdy padnie propozycja będą o niej wiedzieć wszyscy "koledzy z podwórka". Z drugiej strony mam nadzieję, że drzemie w nim potencjał i będzie wzorowym partnerem do "romansu". A co do zgrywania idiotki - w tym sęk, że on mnie zna i to całkiem dobrze. Poznaliśmy się jakiś czas temu na treningu i od tego czasu łączy nas luźna koleżeńska relacja. Na 100% wiem, że mu się podobam, ale wiem, że nigdy nie poczyni kroku żeby sięgnąć po mnie.

po trzecie nie chcę miłości. Chcę seksu, dużo seksu.>>to po co ten temat ? glupia jakas jestes ze nie wiesz czego moze od starszej kobiety oczekiwac nastolatek :D intelektualnie najprawdopodobniej do siebie pasujecie wiec moze sie zakochac ale szybko mu minie jak za jakis czas zaczna sie nim interesowac rowiesniczki a ty zrobisz sie gruba,pomarszczona i brzydka :D wtedy ponownie tu wejdziesz i bedziesz narzekala ze faceci chca cie tylko do lozka :D albo ze jestes piekna i madra singielka ale nikt cie nie chce :D

niej wiedzieć wszyscy "koledzy z podwórka">>na bank sie pochwali zdobycza i nastaw sie na to ze koledzy tez beda chcieli skorzystac wiec grono wielbicieli sie poszerzy :D