Bitwa o DOM na tvn

A mnie sie wydaje, ze jezeli ci z Dublina wygraliby to mieszkanie, to i tak beda kursowac miedzy Irlandia, a Polska. Beda dalej tamto wynajmowac, a to miec swoje. Po co maja na cos kase wydawac, skoro moga miec za frico, a nuz sie uda i zgarna mieszkanie warte tyle kasy. To, ze tak tesknia to bylo chyba na pokaz, bo przeziez gdyby stwierdzili, ze tam im sie super zyje i nie chca wracac na stale do Polski to o kluczach mogli by zapomniec.

Ta z Dublina mowila o tym Mickiewiczu i wyla jakby normalni została kiedyś skazana na sybir albo doKazahstanu

A jak sie ladnie ubrali, biale bluzki, czerwone spodnie. Prawdziwi Patrioci. ;-)

ale historia meksykanina jak mama nie miała prezentu pod choinkę była wzruszająca

05.09.13 – Dokładnie, tez tak myślę! To jest II Edycja i wszyscy wiedza już z czym to się JE, wiec nie zdziwił bym się gdyby tym razem więcej było grania i ściemy ze strony Samych Uczestników niż producentów programu. Każdy będzie robił ładną minę do złej gry aby tylko wygrać Chałupę, zwłaszcza że uczestników ma być podobno jeszcze więcej wiec i konkurencja Większa. Bo przecież Wiemy że w programie małe znaczenie ma sama Aranżacja a raczej to kto zdobędzie największą sympatię widzów. Nie wiem Co Małgośce podali w tych kieliszkach że dała kluczyki tej parze ze Wsi ale to na pewno było na Recepte:( Czuję że to będzie po topornym stylu Katarzyny Szczepan nowy Poziom Aranżacji Witamy na nowym Poziomie >> Level 2 Obym się Mylił, choć wątpię. Na razie rzeczywiście ten Facet z córką który dzieli mieszkanie z byłą wydaje się spoko i to mieszkanie rzeczywiście by im się przydało. Niezły hardcore tak żyć:(

a chciałbyś oglądac wyaranżowane stylistycznie mieszkanie jak u zawodowców z doświadczeniem ? nonsens caly urok że to zwykli ludzie bez mieszkań , jak poszukujesz przepięknych mieszkań to są katalogi, internet a tu chodzi żeby zobaczyć ich we własnym tworzeniu i ocenić zaangażowanie

no dokładnie, mamy nową Rybińską z Dublina :P tak ją życie doświadczyło, musi biedaczysko siedzieć w super mieszkaniu z dwójką wspaniałych dzieci... a z tym dzieckiem wyrwanym z ojczyzny chodziło mi o to że dzieciaczek chodzi już do przedszkola czy nawet szkoły, porozumiewa się po angielsku a nagle będą mu kazali jechać do zupełnie obcego kraju i rozmawiać w obcym mu języku, dodatkowo żadnych perspektyw....

Nie chciał bym, ale chciałbym żeby w programie były osoby które podczas selekcji coś pokazały, że mają ciekawe pomysły i dobrze rokują na przyszłość a nie tylko dlatego ze poczęstowali Wódeczką, dali się przejechać kombajnem i pokazali pomalowane krzesło w ogrodzie. Ale to odnosi się do wszystkich, jedynie ten facet z córką pokazali że cos z wystrojem już u siebie kombinowali, a reszta to prowizorka.

historia z prezentem byla jak dla mnie ŻAŁOSNA i przesadzona, rozumiem bieda,że ktoś nie ma co jeść a tu ? że miał rtylko jedną zabawkę :/ tragedia... też miałam mało zabawek i jakoś nie płakałam z tego powodu, mialam wspanialych rodziców i bawiłam z nimi sie i innymi dziecmi, jak sie jest biednym mozna sie bawić kamykami, patykami itp.

co do ludzi ze wsi - to własnie jest fajne, bo ciekawe jakie beda mieli pomysły, mają chatę jaką mają na wsiach jest biednie, fajnie patrzeć na nich jacy szczęśliwi są razem :) a z kolei ci z gór, mieli calkiem fajne gniazdko, wzasadzie nie pamietam jaki był ich problem mieszkaniowy? mają dom w górach i jedzą gofry

wogole ci meksykance to jakies nieporozumienie, Ta sie pyta ich co mozecie mi pokazac zeby mnie przekonac a oni zaprowadzili ja do salonu fryzjerskiego ktory jest gorszy niz to ich mieszkanie, niedokonczony, bez zadnego wwystroju:( Na co ci ludzie licza?

Obejrzałam ostatnio wszystkie odcinki 1 sezonu i program jest fajny. Podobały mi się odcinki jak urządzali mieszkania. Ograniczony (nie duży) budżet, niewielkie przestrzenie, ciekawe pomysły i dizajn. Jedyne co mnie zastanawia to finał tego programu. Szkoda mi Tych dwóch rodzin które skończyły mieszkania, napracowali się mega, dzieciaki się przyzwyczaiły i nawet tam nie zamieszkają, albo ten facet co wygrał. Wczesniej nie żył zbyt bogato, jak on będzie opłacał mieszkanie które na taim osiedlu jak VC na pewno dużo kosztuje?

Co do dziecka pary z Irlandii, to nie przesadzajmy z tym ''obcym krajem''. Na pewno często latają do Polski i w domu mówią po polsku, więc dla dziecka to normalny język i nie będzie miało problemów z adaptacją. Chociaż w dlaszym ciągu nie wiem, po co im ten program. Ktos tu napisał, że olimpijka ma kupę kasy.... Taaa, kupę kasy to mają piłkarze w Lidze Mistrzów, a nie olimpijczycy mało efektownych dziedzin sportu. Na 100% jeszcze dokłada do ''biznesu''.

gość Co do dziecka pary z Irlandii, to nie przesadzajmy z tym ''obcym krajem''. Na pewno często latają do Polski i w domu mówią po polsku, więc dla dziecka to normalny język i nie będzie miało problemów z adaptacją. 1 1 to samo pomyślałam ten mały ich nie był jeszcze w wieku szkolnym a w domu jak to w domu po polsku rozmawiają

dzieciaczek miał spokojnie 5-6 lat, na pewno już chodzi do jakiejś placówki edukacyjnej

w irlandii do szkoły idzie się w wieku lat4 ale nawet jak poszedł to musi się języka nauczyć to trochę potrwa ale to nic ja pamiętam jak ona mówiła że to wynajmowane mieszkanie mają i ona nic tam zrobić nie może bo to nie jej A GÓWNO PRAWDA!!! ja też wynajmuję mieszkanie i wszyscy znajomi moi wynajmują i robią sobie po swojemu jak im pasuje no ja nie mówię zaraz generalne remonty od a do z ale np. ściany malują na kolory które im się podobają półki wieszają bo wiadomi irlandczycy malują ściany ma ;magnolię; oni raczej się boją kolorów . więc ja sądzę że im po prostu nie chciało się trochę kasy zainwestować w to mieszkanie bo ODKŁADAJĄ W SKARPETĘ i tyle

może jestem nienormalna ale najbardziej ze wszystkich podobał mi się ten pierwszy facet oraz ta para z wioski ;) widzieliście jakie zarąbiste rogale były tam u nich na stole! ;) mogliby dać nam przepis! co do pary z dublina to już się ich tak nie czepiajcie, przecież laska pokazała półeczkę w kuchni, którą samodzielnie wykonali :P

no faktycznie półeczkę zakupili pewno z argosu bo tam taniej

półke w kuchni zrobiła i dostali klucz a kobita z meksykaninem zrobili salon fryzjerski od podstaw i nie dostali klucza bo nie było kolorowo i oryginalnie, nie ma żadnych zasad wyboru uczestników , wybierają na wyczucie i intuicję

a ja tam kibicuje wieśniakom , może nie beda tacy falszywi i lzawi jak to towarzystwo wybrane. co do domu na wsi - to ja sie nie dziwie bo jak mieszka tam kilka pokoleń to ciężko dziadka przekonać do zmiany wystroju , przemeblowania...

mnie rozczuliło jak narzeczony ze wsi chwalił się że ma piękną kobietę, bo tak naprawdę ona jest młoda i ładna dziewczyna tylko ma nadwagę bo lubia pojeść i taka kultura wiejska

A co w tym takiego rozczulajacego? Normalne, kazdy facet tak mowi zeby w zwiazku zylo sie dobrze. Rozczulilo cie to dlatego że wiesz dobrze ze ona jest brzydka i gruba, a jej facet mówi o niej piękna kobieta. zreszta on nie jest gorszy, dobrali sie idealnie.

Nie przesadzaj ona nie jest wcale brzydka! gorsze widziałam :P

oj nie każdy tak mówi...a ta kobieta ze wsi ma 24 lata, coś mówiła o prezencie na 18. urodziny czyli są ze sobą przynajmniej 6-7 lat a on nadal w nią zapatrzony :) to miłe

21 a nie 24

w prezencie na 21 urodziny dał jej misia tego wielkiego co siedział na kanapie

na facebooku ma że ukończyła liceum w 2008 roku czyli jest z mojego rocznika, 24 lata. Więc z tym narzeczonym jest 6-7 lat.

Zapodaj link do jej facebooka.

Hehe.. Śmiechu z nimi to na pewno bedzie ale z aranżacja to jestem prawie pewna że bedzie kiepsko. Po facebooku widac: Muzyka - Disco Polo, Zainteresowania - Disco Polo,.Inne - Czekoladoholicy czyli żarcie. Hehehe...

https://www.facebook.com/aneta.kostro.7/about notabene skończyła polibudę więc nie jest w ciemię bita, może to taki ich sposób na sympatię pokazać się jako wieśniaków