Bitwa o DOM na tvn

dokładnie i to samo wpajają swoim dzieciom że im się nalezy : najpierw jedno, drugie potem 3...4... potem dzieci powielają ten sam schemat i rośnie pokaźna armia pijawek

I tak z pokolenia na pokolenie.Rodzice na utrzymaniu państwa. Dzieci tych z DD taż będą jęczeć że mieli rodziców z domu dziecka. Ale to właśnie wychowankowie DD dostają wyprawkę i mieszkanie chociaż teraz trochę dłużej się czeka. A taki co ma rodziców nie raz opuszcza dom rodzinny goły bo rodziców nie stać na pomoc i musi dorabiać się od zera. Dlatego jak słyszę skomlenie tych z DD to szlag mnie trafia.

ale piszą już na fejsie więcej na ich temat ludzie zaczęli głosno pisać że bidul ma odpaść bo mają ich dosyć i bardzo dobrze .szkoda tylko że wichura poblokowała wszystkich macie ktoś wejście na jej komentarze ? wklejcie tutaj

Wichura chwilowo nic nie pisze :D Chyba zamknęła się w sobie albo czeka aż wszyscy o niej zapomną i dopiero wtedy pojawi się ponownie :)

Poza tym piszecie taka tragedia, że byli w domu dziecka? A przecież można być niby w normalnym domu... a ma się PIEKŁO. Ja tak miałam, neurotyczna znęcająca się matka. Zawsze w rodzinie musiał być kozioł ofiarny - albo ja, albo ojczym albo siostra. Biła, wszystko zależało od jej humoru, ten na kogo się uwzięła nie dostawał nic do jedzenia i siedział sam zamknięty w pokoju. Tak było, ale na szczęście już wyszłam z tego patologicznego domu - nie oczekuję od Państwa mieszkania. Spłacam kredyt hipoteczny, pracuję.. Nie chrzańcie głupot, że im się należy. Własny rodzic, który skazuje Cię na tortury psychiczne i fizyczne przez 18 lat życia, i to jest taki high-life?

i na pewno DD mają zniżkę w czynszu albo płaca jakies smieszne grosze a my płacimy zawsze za wszystko a niektórzy płacą za wynajmowane mieszkanie 1200 zł + opłaty i tak ludzie żyją, pracują i nie maja nic od rodziców pomimo że ich mają pracują, dzieci utrzymują samodzielnie , jak pracodawca ich oszuka to nie maja na opłaty i nie maja co dac dzieciom na obiad i tak ludzie żyją a roszczeniowy bidul nie ma takich zmartwień , bo bidni, bo dom dziecka , "sieroty " jak ktos napisał PASOŻYTY a nie sieroty, u których wykształcono mniemanie że im się należy bo są z domu dziecka i oni sami maja takie przekonanie inni jak są młodzi to się uczą i zakuwają żeby do czegoś dojść i mieszkają z rodzicami w zagrzybionym mieszkaniu z piecem kaflowym a ci bzykali się w zakamarkach domu dziecka i dzieciaki robili w slepej chcicy a póżniej NALEŻY SIĘ to , NALEŻY SIĘ tamto bidul VON !!!!

Zamiast się pieprzyć po kątach mogli się uczyć, kto im bronił? A tak wyszli niewykształceni z przekonaniem, że im się należy, bo zaznali krzywdy. Drodzy ciekawe czy Wy tyle świata zwiedziliście co dzieci z domu dziecka? One co roku mają wyjazdy wakacyjne. Niech nie przesadzają, bo na start mają więcej niż przeciętna osoba, która wyjdzie z rodziny. I w imię czego? Bo są z domu dziecka? Tą samą kartą chcą grać to w Bitwie o dom, ale my już przejrzeliśmy ich lisie zamiary. Ciekawa jestem czy ta Ewa w ogóle pracuje, bo dzieci wcale takie małe nie są, mogą iść do przedszkola.

Ewa i Kamil wygrają mimo ,że nie zasłużyli...Mają największe szanse bo wzbudzają litość z tym domem dziecka itd

Zboczę z tematu ale opowiem Wam historię moich sąsiadów. Ojciec popełnij samobójstwo a matka krótki czas po tym znalazła sobie faceta w Niemczech i do niego wyjechała, oczywiście bez dzieci bo one tylko zawadzały! W Polsce zostało dwóch małoletnich braci z pełnoletnią siostrą (niby pod jej opieką), siostra znalazła sobie faceta i zostawiła chłopaków samych sobie a ci jak się możecie domyśleć zeszli na złą drogę. Mieli 15 i 16 lat więc czynszu też nie płacili bo w głowie były im tylko imprezy. Kilka lat temu ich eksmitowano i żeby nie wylądować na ulicy to poszli do wojska. Tam się uspokoili, wydorośleli ale tak na prawdę nie mieli do czego wrócić... i to jest dopiero smutna historia :( jakoś sobie poradzili, jeden z nich ma już żonę i dziecko... obaj pracują, żyją na wynajmowanym mieszkaniu ale nigdy nie narzekali i nie mówili, że im się coś od państwa należy! To jedna z wielu smutnych historii, na których tle DD ma prawdziwe eldorado! Dlatego tak bardzo wkurzają mnie ich narzekania!

Jest nowy filmik " Nerwowe remonty u Jurka". To już wiadomo że następny on wyleci. Teraz zięć Grzesiu strzelił focha. Zmęczenie, nerwy, pośpiech robią swoje i na pewno trudno jest wytrzymać. Jurek ciągle go dołował i chłopak miał już dość. A tak w ogóle ten program wpływa negatywnie na relacje rodzinne.

Na stronie BOD jest napisane, że Ewa jest kelnerką i baristką a Kamil pracuje w firmie sprzątającej.

To dlaczego nie piszecie na fejsie co naprawdę myślicie o DD ? Naprawdę nie ma się czego bać. Niech wiedzą oni i tvn co ludzie myślą. Na razie popierają ich inni znajomi z DD. Jest tego dużo.Ale są już 2-3 negatywne komentarze. Jeden nawet ostry i dobrze.

11.12. Kamil w firmie sprzątającej ? To już wiadomo dlaczego Rozenkowa tak go lubi :-)

A ja pisze co myślę na fejsie a co mi zrobią klapsa mi dadzą :D

nie mam fb a skopiuj mi ten najostrzejszy koment o DD z fb

bidul wypad do domu WIEM ŻE CZYTACIE TEN TOPIK zapewne siedzicie na laptopie i śledzicie wpisy powiem wam tyle WSTYDZIĆ SIĘ POWINNIŚCIE że na litość chcecie lud,i brać won do domu

Jurek na finał a Rozenkowa niech się zatrudni u Kamila i tam pokazuje swoje popisy w sprzątaniu

to dlatego Rozenkowa włazi biudulowi w d**ę liczy na etat u Kamila

Wy jestescie wszyscy nie powazni. Na tym forum siedza,albo dzieci, albo bezrobotni i stad ta zazdrosc i nienawisc u was. od samego rana do poznej nocy komentujecie kazdego uczestnika co oznacza, ze nie macie w domu nic do roboty. Jakby kazdy z was mial rodzine to by sie nia.zajal. nie pisal bzdury. Drogie dzieci wezcie sie do nauki.

11.57 a ty tu przez przypadek wpadłaś :D

pracowałam w dd,dzieci mają do perfekcji opanowaną sztukę manipulacji ludzmi i kodeks karny! wyjazdy,sponsoring,paczki,markowe ciuchy! do nauki zero chęci,pokoje robione przez sprzątaczki,żarcie z kateringu!! im sie należy i już.k***a nic nie wiedzą o życiu! jak im podpadnie wychowawca to masz przej****e! owszem są maluchy ktore mają smutek w oczach,ale to jednostki...

No proszę ile się można dowiedzieć od lud,i:Dtych z bidula szlak musi trafiać jak czytają ta komentarze :D

ja miałam praktyki w domu dziecka i mieszkała tam 15 letnia dziewczyna która miała 8 miesięczną córkę, też zrobione dziecko z kolegą z domu dziecka i ona się uczyła, jeździła do szkoły i przyprowadzała dziecko do sali, do opiekunek które cały dzień zajmowały się jej córką, karmiły , przewijały , ubierały a ta była w szkole a po szkole jeszcze szła gdzieś z koleżankami ciekawa jestem która matka ma taką komfortową sytuację, rodziny muszą same zarobić na dziecko a ta miała darmowy byt i opierunek, darmową opiekę, mieszkanie w dodatku dzieciaki maja mnóstwo rzeczy od sponsorów i nawet zaznaczają co chcą, nie jest tak że przyjmują wszystko

A pamiętacie jak ona opowiadała że w ich mieście było wielkie poruszenie jak ona w ciążę zaszła i że jej chcieli odebrać dziecko :D

takie brednie to może se wciskać nieuświadomionemu społeczeństwu, które mysli że dom dziecka to bieda i dzieci nie mają jogurtu albo cukierka i sroga kadra,która chce zabrać dziecko buhahahahahahahahahaha...... obraz instytucji niczym z lat przedwojennych , jak z horroru :D

A wam wszystkim zal d**e sciska malolaty, hejterzy masakra. Lepiej sami wezcie sie roboty a nie wiecznie tylko na kogos najezdzacie. Co ci ludzie wam zrobili. Widac ze tu same gowniarze siedza z podstawowki.

13.28 ,wypraszam sobie mam38 lat i też nie lubię tych z bidula działają na mnie jak płachta na byka

Moja firma wspomaga finansowo jeden z domów dziecka. My zbieramy pieniądze, a od tych dzieci z domu dziecka dostajemy listę tego, co chcą. Na liście są bluzy, dresy ze wskazaniem marki - adidas, nike etc... odtwarzacze muzyki MP4 , Apple. Oczywiście kupujemy takie rzeczy jak chcą... Bieda nie skwierczy w domu dziecka, ludzie im finansują różne kosztowności właśnie w celu zrekompensowania tego, że nie mieszkają z rodzicami.

Masz rację, żal mi d**ę ściska, że ja będę spłacać kredyt hipoteczny 30 lat, a oni robiąc z siebie ofiary losu dostają wszystko za free.

Generalnie nie wydaje wam sie, ze TVN przyjal strategie propagowania chamstwa, uszczypliwosci, gwiazdorzenia i ogolnie dzialania ludziom na nerwy? Popatrzcie na jurorow Bitwy o dom, pania Gessler czy narratora w Kuchennych rewolucjach, itd. Brak szacunku do kogokolwiek i czegokolwiek, czy oni naprawdze wierza, ze to sie moze sprzedawac na dluzsza mete? Ja na to patrzec nie moge, meczy mnie to po pewnym czasie. Z programow "wnetrzarskich" juz chyba wole Nasz nowy dom na Polsacie, za pania Dowbor nigdy nie przepadalam, ale teraz w porownaniu z innymi zaczynam ja lubic. Ten program jest przynajmniej sympatyczny i nikt nikogo nie obraza.