dlaczego nie moge przyjaznic sie z kobietami?

lepsze odludztwo i brak zycia towarzyskiego niz spotykanie sie chocby z jedna koleznaka ktora robilaby slodkie oczy usmiechala sie a za plecami wbijała nóz w plecy i obsmarowywała ile wlezie -lepiej trzymac sie facetów -najlepiej faceta swego ukochanego

Ja przyjaźnię się z kilkoma dziewczynami, ale są to dziewczyny stateczne i przede wszystkim szczere, to się wyczuwa, przynajmniej ja, mogę na nie liczyć. Ale faktem jest, że jednak bardziej wolę towarzystwo facetów.Nie lubię plotek, gadania o bzdurach typu cycki czy dupa. Z facetami lepiej sie dogaduję.

ja sie nie spotykam towarzysko z kobietami bo nie warto tracic czasu na takie bzdury, z ktorych samo zlo wynika

podlosc kobiet wobec kobiet nie zna miary i dlatego nie powinno sie spotykac towarzysko z kobietami

ja doznalam od kobiet tylko zla i podlosci i dlatego ich nie lubie i nie spotykam sie z nimi towarzysko

śmieszą mnie naukowe gadki ze miedzy kobietami istnieja silne , roznorakie więzy spoleczne sąsiedzkie rodzinne i międzypokoleniowe.ja nigdy nie czułam nie czuje i nie poczuje zadnej więzi , zadnego porozumienia zadnego wspólnego języka z żadna kobieta , nie wierze w cos takiego.Kobiety sa wobec siebie nawzajem sadystyczne okrutne nieludzkie wredne podłe i falszywe i powinno unikac sie ich jak zarazy, nie spotykac towarzysko z nimi.Jeśli kobieta spotyka sie towarzysko z innymi kobietami to one wbijaja jej nóz w plecy , kopia dołki, podstawiaja nogi a jak kobieta odwróci sie plecami do innych kobiet to one zaraz ja obgadaja śląc jej przy tym falszywe usmiechy. w podstawówce widziałam multum fałszywych przyajciółeczek, ktore trzymaly sie za rączki, chichotały i szeptaly w kąciku a za plecami robily sobie świństwa.wtedy na zawsze straciłam wiare w dobre intencje kobiet i chęc spotykania sie z nimi towarzysko

kobiety sa wobec siebie nawzajem bestiami

i dlatego warto ich unikac jak sie da

nic dobrego w spotkaniach i rozmowach towarzyskich z kobietami nie ma

smieszy mnie twierdzenie ze mozna czuc więz z innymi kobietami dla mnie to abstrakcja

z pozdrowieniami dla waszych matek i sióstr.

doznalam od kobiet tyle zla i podlosci ze na zawsze stracilam wiare w dobre intencje kobiet , kobieca przyjazn i solidarnosc i chęc spotykani sie towarzysko z kobietami

Na pewno milej spędza się czas z ludźmi których wychowano, że nie powinno się obrażać kobiet, robić im przykrości, źle się przy nich zachowywać. Facet nie powie co myśli tak ostro jak kobieta ;)

ja widzialam w podstawówce multum falszywych przyajcióleczek ktore trzymaly sie za rączki, szeptaly i chichotaly w kącie a za plecami robily sobie świnstwa - wtedy zrozumialam ze od kobiet najlepiej trzymac sie z daleka

to popatrz na mężczyzn. Robią dokładnie to samo i do tego obnoszą się swoją "męską solidarnością", a jeden drugiemu tak d**ę potrafi obrobić, że najwredniejsza baba by tego nie wymyśliła.

jasne ze tak ale ja i tak nabawiłam sie trwalej niechęci do towarzyskich spotkan i rozmow z kobietami

to siedzisz sama czy spotykasz się tylko z facetami (w efekcie będąc dokładnie w tej samej sytuacji).

smiesza mnie gadki ze kobieta nie moze sie obejsc bez towarzyskich spotkan i pogaduszek z kobietami ja sie doskonale obywam bez tego

kobiety sa wobec siebie nawzajem tak wredne ze szok

ja nigdy nie lubiłam zadnej kobiety

nic mnie tak nie przeraza jak sadyzm kobiet wobec innych kobiet dlatego unikam kobiet jak zarazy -zero spotkan towarzyskich , przyjazn to dla mnie abstrakcja

sama mysl ze moglabym spotykac sie towarzysko z kobietami przyprawia mnie o zgroze i mdlosci -tak nie znosze kobiet i nie wierze w ich dobre intencje

gdzie wiele suk tam wscieklizna -kobiety to bestie wobec siebie wzajemnie

nigdy nie poznalam zadnej kobiety o ktorej moglabym powiedziec choc jedno dobre slowo-nie wynioslam zadnej przyjazni ze szkoly studiow pracy miejsc zamieszkania--kobiety to potwory , ich okrucienstwo jest porazające i unikam ich towarzysko zero spotkan i pogawedek telefonicznych z kobietami(poza najblizsza rodziną)

nie widze zadnej wartosci w kobiecych rozmowach i spotkaniach towarzyskich

szkoda czasu na takie gowno

kobiety to sa wobec siebie nawzajem podle suki i trzeba unikac towarzyskich rozmow i spotkan jak zarazy -za h**a nie mozna ufac kobietom bo wszystko rozgadaja

kobiety to bestie wobec innych kobiet

w ksiazkach o roznicach miedzy babami i facetami jest napisane ze kobiety w stosunkach z innymi kobietami przykladaja duza wage do wiezi relacji i komunikacji -dla mnie to jakas bajka -ja przeszlam cala szkole mieszkalam i pracowalam w paru miejscach -bez zadnej bliskosci z zazylosci z inna kobieta chocby jedna zero spotkan towarzyskich z babami zawsze wolalam facetow bo nie sa tak nudni wredni i podli fałszywi jak baby-w ogole nie przywiazuje sie do ludzi poza bliskimi osobami -kiedy konczylam szkole potem zmienilam prace adres -to blyskawicznie zapominalam o osobach ze szkoly pracy sasiedztwa i nigdy nie nalezalam do zadnej organizacji bo jestem indywidualistka-nie rozumiem jka mozna utrzymywac kontakt z osobami ze szkoly i ze studiow

ja w mym zyciu doznalam od kobiet tylko zla