Styczeń 2014 :)) zapraszam świeże ciążarne :)

Odebrałam wynik HCG : 308,90 mlU/ml To oznacza 4-5 tydzien LP? te dane z neta są dziwne,,

niema to jak strzelic sobie dziecko

Titi, każde laboratorium ma swoje normy...Powinnaś je mieć razem z wynikami... Gratulacje!:)

jeżeli chodzi o objawy to jedynie ból piersi ale taki dość znośny i wieczorne zmęczenie i oczywiście dodatni test, do lekarza chcę iść za około 2 tyg i mam nadzieje na usg żebym mogła już coś zobaczyć, puki co łykam kwas foliowy i zestaw witaminek

myśle że pije troche za dużo kawy ale trudno mi się ograniczć bo jestem kawoszką, jeżeli chodzi o apetyt to momentami nie moge nic przełknąć a kiedy indziej mam ochote na coś czego nie potrafie określić, oczywiście mowa o posiłku

Witam i wszystkim szczesliwym GRATULUJE Czyba moge do Was dolaczyc chociaz z pewnymi obawami.15 o2 poronilam,mialam zabieg ostatni okres 22 o3 i teraz 2 testy pozytywne.Wiem za wczesnie,ale tak wyszlo i teraz sie boje,w piatek wybiore sie do lekarza to zobaczymy

O No właśnie dziwne jest to że ją mam wynik podany w mlU/ml a dalej są podane dane w mUl i normy jakieś dziwne np 4-5 1500-23000 mUl dlatego nie rozumiem czym się różni mlU od mUl

Titi, chyba niczym...Może tylko tak zapisane? FikiMiki, gratulacje!

No tak tylko że ją mam podany wynik. 308.90 mlU a normy to według kalkulatorow w necie 4-5 tydzień. Zaś normy.na wyniku podane to 1500-23000 mUl dla 4-5 . Dlatego pytam czy ktoś sie orientuje. Może to normy od owulacji'? A nie LP. Więc jednak czymś to się różnic....

Titi, hmmm....No to faktycznie dziwne...A ten Twój wynik w jakiej normie się mieści?W sensie który to tydzień?

Według internetowych danych 4-5 tydzień.

Hmm z tego co widzialam terra-rosa też ma wynik podany w mlU tak jak ja więc do diabła co to za normy które mam napisane na wyniku. Zaraz je wam, przepisze 4-5 tydzień : 1500-23000 mUl 5-6 34000-135300 mUl 6-7 10500-161000 mUl a ja mam wynik 308,90 ale mIU

Witam wszystkie dziewczyny. okres mialam 15.04... regularne co 26-27 dni. kochalam sie caly czas z partnerem (przyznam, ze bez zastanowienia nad dniami plodnymi). pobolewaja mnie piersi... w sumie to sa bardziej wrazliwe wczoraj dziwnie zaczla mnie bolec brzuch od kilku dni jestem mega zmeczona... teraz tez dopiero wstalam. codziennie musze nie na chwile polozyc bo nie moge ustac na nogach w poprzedniej ciazy tez tak mialam (02.12 mialam @, od 23.12 moglam caly czas spac, piersi pogolewaly) sadzicie, ze to moze byc dobry znak? moze ktoraj z Was tez tak miala? napiszcie cos bo lekko wariuje

ciąży od owulacji a te w necie to od ostatniej miesiączki. Przykładowo 4-5 tydzien od owulacji to tak jak 6-7 od ostatniej miesiączki.

A czyli wszystko wporzadku. Uspokoilaś mnie trochę. Dziekuje !

Sadzicie, ze jest duza szansa na ciaze?

Wreszcie temat dla mnie - mam nadzieje że tu będę mogła się wygadać bo już zaczynam wariować! Ostatnią @ miałam 29 marca.Jak, że jestem bardzo niecierpliwa pierwszy test zrobiłam w 26 dc (dwa dni przed spodziewana @) - wynik początkowo myślałam że negatywny, wrzuciłam do szuflady. Po paru godzinach gdy chciałam go już wyrzucić do śmieci zauważyłam bardzo bladziutką druga kreskę - taki bardziej cień kreski. To i dalszy brak miesiączki skłoniło mnie do powtórzenia testu - zrobiłam to w 29 dc, ale popołudniu. Po 5 minutach, oprócz paska kontrolnego znowu zauważyłam bardzo bladą krechę- niemalże widoczna tylko pod światło. w związku z tym że nie dawało mi to spokoju no i poczytałam że nawet bardzo bardzo blada kreska oznacza ciąże postanowiłam spróbować jeszcze raz następnego dnia- kreska blada,ale widoczna już gołym okiem bez przyglądania się specjalnego. Wizyta u lekarza zaplanowana dopiero na 31 maja (bo jak stwierdziła Pani z rejestracji - jeszcze za wcześnie) i nie wiem jak do tego czasu wytrzymam. Cały czas nie wierzę w te dwie kreski i boję się że może być coś nie tak... Titi z innego tematu na który wcześniej trafiłam wyczytałam że mamy podobny cykl, więc jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli (a nie zakłamy inaczej :) ) to termin porodu mamy chyba zbliżony...

jesteś w ciąży jeszcze wcześnie dlatego kreseczka jest słabiutka ja zrobisz za kilka ni już będzie bardziej widoczna też tak miałam a masz jakies objawy

zresztą z tymi testami zależy jaki test, jak robiłam to na jednych kreska bardziej wyrazna na innych słabiutka, ale jak masz kreskae to jest ciąża, bo bez ciąży było by puste pole

Gratuluję wszystkim nowym mamom ;):) Titi brawo - udalo sie ;] Ja też mam wyniki w mlU/ml i wg dalszych danych na kartce to 4 tydzień, a wg internetowych różnych danych też 4. Ja tam bym sie nie przejmowała na Twoim miejscu tym mUl czy mlU ;) może się komus przestawiło cos :P Fikimiki - gratuluję! :) A Rybce życzę powodzenia ! :) xxxmyszka - miałam identyczną sytuację ! dokładnie też zrobilam 1 test po 26 dniach od miesiączki i wyszła cieniutka, bledziutka kreska ledwoooo widoczna, na drugi dzien to samo;/ a potem dzien po spodziewanej miesiączce i już była grubsza, ale też bledsza niz kreska kontrolna. Nic sie nie martw - jestes w ciązy :D Ja jeszce zrobilam badanie krwi i mi to potwierdziło ;) w środę 8 maja idę do ginekologa, mam nadzieję że USG już coś wykaże :)

Liliana - u Ciebie też byłabym raczej pewna ciąży ;) może dla lepszej pewności zanim pojdziesz do ginekologa, zrób sobie bete HCG ;)

ja chyba tez 2 maja skocze na bete - mysle ze jej wynik pomoze mi bardziej uwierzyc bo do 31 maja daleko! z objawow to chyba tylko sennosc, i co jakus czas kłucia w podbrzuszu. a i jeszcze moge dodac wzdęcia :/ z moich wyliczen wychodzi poczatek 5 tygodnia. gratuluje tym ktorym sie juz udalo!

Witam się i ja :) Gratuluje Wam ogromnie kobitki..sama czekam do pon na zatestowanie.Robilam wczoraj bete ale wynik tylko 3,4 ale robiony 9dpo :) dostałam delikatnego plamienia. i mam nadzieje ze betka juz bedzie w pon wyzsza :)

a termin porodu wychodzi mi na 5 stycznia ;-)

anika321wynik powyżej 1 z tego co sie orientuje oznacza ciążę, ale dopiero ten powyżej 5 jest traktowany jako pewny ze względu na mikroporonienia ktore moga wystapic jeszcze przed terminem spodziewanej @. trzymam kciuki żeby beta rosła- daj znac co wyszlo w poniedziałek!

ania_sz dzieki za slowa otuchy. tak bardzo chcialabym tego. nie wiem sama co o tym myslec... nie chce sie nakrecac zeby nie bylo rozczarowania

dam znac napewno. mam nadzieje ze moje bolące cycuchy to pozytywny objaw i szybko do Was dołącze tak na 100proc. :) akurat w styczniu mam urodzinki..to moze by mi zrobila prezent :)

Liliana - też się nie chcialam nakręcać, ale no nie potrafiłam, myśli same mi krążyły tylko wokół tego tematu... ;) Trzymam za Ciebie kciuki ;) Pytanie do kobietek które już wiedzą, że się udało: Poinformowałyście już o tym wspaniałym fakcie bliskich? rodziców, rodzenstwo czy znajomych? Ja już nie mogłam wytrzymac dłuzej, namówiłam męża i dziś powiedzielismy moim rodzicom;) najpierw byli w szoku i nie chcieli uwierzyć, a potem mama płacze, siostra płacze a tata skacze :D:D We wrzesniu urodzi im się drugi wnuk - u mojego brata, a ja dam im może w końcu wnuczkę w styczniu ;) A jak będzie chłopak, to założymy drużynę piłkarską wkrótce:D

ania_sz ja mialam przeboje w pierwszej ciazy (ale poronilam ja). bylam krotko z chlopakiem i wpadlismy. jego pierwsza reakcja bylo "idz do lekarza i zapytaj co mojesz z tym zrobic". dostalam szalu, kilka dni nie gadalismy. w koncu przyszedl i przeprosil... wybaczylam mu. jezdzil ze mna do lekarza, poplakal sie jak dziecko kiedy zobaczyl bijace serduszko. niestety nie trwalo to dlugo...

Liliana785, strasznie mi przykro z powodu pierwszej straty :-( trzymam tym bardziej kciuki za ciebie i miejmy nadzieje fasolke w twoim brzuszku ania_sz, u mnie wie tylko mąż i przyjaciółka ktora wiedziała że się staramy i na bieżąco monitowała sprawę, he he :-) z wielka checia chcialabym to juz obwieścić światu ale boję się i chyba jeszcze nie do końca wierzę :-/ poczekam jeszcze trochę, zanim pójdę do swojego lekarza wybiore sie 17 maja prywatnie aby potwierdzic czy wsxystko ok (to bedzie wtedy 8 tydzien). 18 maja mój syn ma komunię i tak pomyślałam że to mogłaby byc fajna okazja żeby sie pochwalić :-)