Styczeń 2014 :)) zapraszam świeże ciążarne :)

właśnie wróciłam od lekarza i jestem niesamowicie szczęśliwa :) widziałam już malucha i (na co liczyłam, ale się nie spodziewałam) bijące serduszko :) maluch ma 4,5mm i wg USG jest 6w1d więc by się zgadzało :) mam już założoną kartę ciąży. dostałam też dodatkowe zdjęcie usg dla mamy - wręczę jej w ramach prezentu z okazji Dnia Mamy :) teraz już małż nie będzie miał wymówek i musi uwierzyć, że jest nas już troje :) Do tej pory ciężko było... Mam nadzieję, że w końcu mu się odmieni jak dziś zobaczy zdjęcie. x Pozdrawiam Was wszystkie! Miłego dzionka :)

aizuz ale super:) No mężuś to teraz będzie musiał uwierzyć:):) Kiedy masz termin porodu? Ja dopiero 10 czerwca mam wizytę u ginekologa,a czas tak mi się dłuży.

malinowaaa, termina mamy na 19.01. ale na pewno rozpakujemy się wcześniej - mnie czeka cesarka ze wskazania, a takie robi się podobno ok 2tyg. przed terminem. Szczerze mówiąc chciałabym jeszcze w tym roku urodzić, chociażby w sylwestra, ale wiadomo, że póki maluch nie będzie gotowy to go na siłę wyciągać nie będę :) Może tatusiowi zrobi prezent na urodziny 08.01. :) 10 czerwca to rzeczywiście jeszcze kawał czasu, ale zobaczysz jak zleci :) a ile jeszcze maluszek urośnie, o hoho. na prawdę będzie co oglądać :) Mój np dokładnie tydzień temu w ogóle się nie pokazywał, a dziś już serduszko było :) x w ogóle tak w ramach ciekawostki gdzieś czytałam, że gdyby dziecko utrzymywało takie samo tempo wzrostu przez całą ciążę jak (i tu nie pamiętam czy na początku, czy gdzieś później ale mniejsza o to) to urodziłoby się ważąc 1,5 tony! nie może mi to z głowy wyjść i na prawdę świetnie obrazuje zawrotne tempo wzrostu w pewnym momencie ;)

o matko 1,5 tony? haha to rzeczywiście. 10 musi być już widać serduszko, od @ to będzie 7 tydz.i 5 dzień. A czemu wolałabyś jeszcze w tym roku urodzić? w gronie naszych znajomych sporo dzieciaczków przyjdzie na świat jeszcze w tym roku. A ja tak jak Twój mąż w styczniu mam urodziny więc byłby cudowny prezent.

aizuz jeśli możesz wrzuć tu fotkę swojego maleństwa:)

bo wtedy byłoby z tego samego roku co mojego brata :) i synek znajomych :) ale jak będzie styczeń to też będzie ok, może ktoś inny się postara i będzie mieć towarzystwo :) lecę teraz do kosmetyczki, jak wrócę to postaram się coś pokombinować i może wrzucę fotkę :)

Witajcie mamusie. Jestem w trzeciej ciąży już 5 tydzień, niestety jestem z mam cesarkowych i baaardzo sie boje czy donosze maluszka

Cześć, mnie też długo nie było, bo raczej dużo się nie zmieniło. Postanowiłam jednak poczekać jeszcze z radosną nowiną dla moich bliskich do okolic 12 tygodnia ciąży, jakoś wolę nie zapeszać. Dzisiaj byłam na badaniach, śmiałam się, że krwi mi pobrali tyle, można by było kaszankę zrobić;) Mnie tez przeważnie mdli jak mam długą przerwę w jedzeniu, więc staram się jeść regularnie. Poza tym jak zwykle po pracy zmęczona jestem, wzdęcia odpukać minęły, także mam nadzieję, że to już nie wróci a z dzidzią wszystko ok:) Za tydzień idę do lekarza. :)

ok to czekam na foteczkę:) trójeczkaCesarska - witam w naszym gronie:) Pase a który to teraz tydzień u Ciebie? Ja też jeszcze nikomu nie powiedziałam - oczywiście prócz mojego M. czekam do wizyty u ginekologa.

Zagrozona na tej podstawie, ze w lutym poronilam. bylam w 11 tyg. Zmienilam lekarke i ona jakos bardziej sie zainteresowala... wyslala do endo zeby sprawdzic hormony i tarczyce (nigdy tego nie sprawdzalam), w dodatku milion badan na (cholera wie co). mam nadzieje, ze teraz sie uda.

Moje 4,5mm szczęścia :) http://s1.pokazywarka.pl/i/2040897/483875/imag0207-1.jpg

Liliana785 wszystko będzie dobrze, teraz tylko odpoczywaj, uśmiechaj się i myśl pozytywnie :) a resztę zostaw matce naturze :)

Dawno nie zagladalam do Was..bylam u lekarza. Mowil ze szyjka typowo ciazowa ale jeszcze nie potwierdzil ciazy. Jutro badania a w pon Usg. Mam nadzieje ze cos zobaczy. A wlasnie. Bylam sie dowiadywac o badania. Koszt gdzies ok 250zl. Myslicie ze niektore moze wypisac na skierowanie lekarz rodzinny? Zeby nie placic? Miala tak ktoras? Pozdrawiam:)

mi gin przepisał podstawowe - krew, mocz, glukoza, grupa krwi, badanie w kierunku wirusa wzw i kiły. może dać jeszcze tarczycę i pewnie kilka, ale nie jestem pewna czy rodzinny, czy nie musi to być skierowanie od gina właśnie. poza tym warto jednak zrobić jeszcze kilka innych. ja jutro zapewne lecę do lekarza z takiego dodatkowego ubezpieczenia medycznego i poproszę o skierowania na toksoplazmozę, różyczkę i co tam jeszcze się da, żeby się nie schizować :)

Witam wszystkie dziewczyny :) widzę , że nas przybywa ;) dzisiaj w pracy strasznie się dłużyło... dobrze że to koniec. Zjadłam obiadek teraz eklerke i ide się kąpać i do wyrka ;p trzeba odpoczywać. Jutro ide do gina i zobacze swojego maluszka wkońcu :) bardzo się ciesze ;) opowiem wszystko jutro ;) trzymajcie się :)

Nie widac wpisow:(

aizuz - piękna fotka, gratuluje! Ja juz wyszlam z mojego "spa", pozytywnie nastawiona przez lekarzy zaczynam kolejny etap :-) Dostalam 2 tygodnie zwolnienia na regeneracje, za 4 tygodnie kontrola u ginekologa, a za 21 dni wyniki histopatologiczne. Za okolo miesiąc powinnam dostac miesiaczke, i moge zaczac kolejne starania bo wszystko mam zdrowe. mysle ze jednak poczekam dla pewnosci jeszcze jeden cykl i chyba zaczniemy starania o nasza majoweczke :-) pozdrawiam dziewczyny!

aizuz ależ maleństwo - super, już nie mogę się doczekać jak zobaczę swoje:)

niutkaaa23 wiem tylko tyle że rodzinny może dać skierowanie na takie podstawowe badania morfologia itp. więc jeśli chodzisz do ginekologa prywatnie to niestety będziesz musiała płacić za badania - myślałam że też mnie to czeka, bo mój gin.przyjmuje i prywatnie i na NFZ tylko różnie z terminami i raz jestem zapisana prywatnie raz na NFZ, no i tą pierwszą wizytę mam na NFZ to dostanę skierowanie na badania i będzie bezpłatnie ufff.

myszka tak trzymać! jeśli wszystko jest ok, to rzeczywiście szkoda czasu - bylebyś Ty czuła się na siłach psychicznie :) trzymam za Was mocno kciuki - i za Waszą majóweczkę :) zawsze chciałam mieć maluszka z końca kwietnia/początku maja bo można dużo chodzIć na spacerki od samego początku, a dla maleństwa to ważne łapać troszkę słońca. Także nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! :)

Titi - ja jak najbardziej bede chciala zrobic te badania prenatalne. U mnie znajome robią (aktualnie 4 w ciaży są:P) . Podobno robi sie je ok 13 tygodnia, a pozniej mozna dopiero kolo 20? czy 20 ktoregos. Zobacze co mi powie 5 czerwca lekarka na ten temat, mam nadzieje ze u niej w gabinecie da sie to zrobic;) Pozdrawiam i milego dnia ;]

witam serdecznie, forum i tak nie dziala poprawnie :( masakra jakas. to przykre ale ciezko jest sie polapac niewidzac wszystkich wpisow. U mnie bez zmian, nudnosci niestety towarzysza no i piersi powiekszyly sie ale to akurat mi nie przeszkadza bo nabraly ksztaltu :) Waga bez zmian,trzyma sie caly czas na jednym poziomie. ja jestem ogolnie maniaczka wazenia i robie to juz od ponad roku codziennie ale dzieki temu mam wszystko pod kontrola. oczywiscie nie przejmuje sie tym ze przytyje w czaasie ciazy ale bede sie starac przytyc tyle ile aktualnie musze i nie wiecej. Po pierwszej ciazy udalo mi sie odrazu schudnac no i na szczescie brak rozstepow i wiszacej skory na brzuchu, mam cichutka nadzieje ze teraz tez tak bedzie.

Witam dziewczyny, pisałam z wami wcześniej ale przy 11 miesięcznej córeczce cieżko z czasem, ale teraz niestety byłam 3 dni w szpitalu trafiłam tam z plamieniami brązowymi a moja ginekolog jest akurat na urlopie wraca dopiero po bożym ciele i nie było na co czekać, ale na szczęście wszystko dobrze serduszko bije małe rośnie ma już 1 cm. Jutro kończe 8 tydz, ale napewno będę miała tak samo jak z 1 ciąża że o tydzień do tyłu tak jakby doszło do zapłodnienia o kilka dni póżniej, ale grunt że wszystko ok. a nikt nie wie jaki był powód plamienia. Dziewczyny współczuje wam tych mdłości i wymiotów ja nie mam nic, ale szczerze wolałabym je miec niż jakieś plamienia i leżenie w szpitalu. A i jak byłam u swojego lekarza to wyliczył mi termin na 8.01 a z neta wychodzi na 11 ale zobaczymy jak jaka data na 1 usg wyjdzie. Z 1 ciąża miałam tak że wychodziło tydzień póżniej niż z OM a i tak urodziłam 3 tyg przed terminem. Więc te daty są takie orientacyjne.

Witam dziewczyny, pisałam z wami wcześniej ale przy 11 miesięcznej córeczce cieżko z czasem, ale teraz niestety byłam 3 dni w szpitalu trafiłam tam z plamieniami brązowymi a moja ginekolog jest akurat na urlopie wraca dopiero po bożym ciele i nie było na co czekać, ale na szczęście wszystko dobrze serduszko bije małe rośnie ma już 1 cm. Jutro kończe 8 tydz, ale napewno będę miała tak samo jak z 1 ciąża że o tydzień do tyłu tak jakby doszło do zapłodnienia o kilka dni póżniej, ale grunt że wszystko ok. a nikt nie wie jaki był powód plamienia. Dziewczyny współczuje wam tych mdłości i wymiotów ja nie mam nic, ale szczerze wolałabym je miec niż jakieś plamienia i leżenie w szpitalu. A i jak byłam u swojego lekarza to wyliczył mi termin na 8.01 a z neta wychodzi na 11 ale zobaczymy jak jaka data na 1 usg wyjdzie. Z 1 ciąża miałam tak że wychodziło tydzień póżniej niż z OM a i tak urodziłam 3 tyg przed terminem. Więc te daty są takie orientacyjne.

Hey ja idę za tydzień do lekarza okres spóźnia mi sie już 15dni zrobiłam 4testy i każdy wyszedł pozytywnie :) nie starałam sie z chłopakiem o dziecko bo zawsze myślałam ze mam problemy z zajsciem w ciaze bo miałam torbiele na jajnikach i lekarz stwierdził ze moje jajniki bardzo wolno pracują, a tu taka nie spodzianka, jeśli to sie potwierdzi to termin bede miała na styczeń :) pozdrawiam przyszłe mamy :)

Hey gratuluje przyszłym mama :) ja wlasnie za tydzień idę do lekarza bo spoznia mi sie 15 dni zrobiłam 4testy i każdy pozytywny :) mam nadzieje ze na 100 % ciaza i ze wszysko jest ok :) Nie starałam sie z chłopakiem o dziecko bo zawsze myślałam ze mam problemy z zajsciem w ciaze ponieważ lekarz stwierdził u mnie zespół policystycznych jajnikow i powiedzi ze o ciazy bez leczenia moge zapomnieć a tu taka niespodzianka:) jeśli wszysko sie potwierdzi to na styczeń bede miała termin :)

Hej dziewczyny :))) Zaczęliśmy 8 tydzień, w poniedziałek wizyta kontrolna-mam nadzieje że wszystko będzie ok :) Mdłości i wymioty po 2 tygodniach "codziennej przyjaźni" minęły i oby już nie wróciły :P Nudzi nam się nieco w domu na zwolnieniu ale wczoraj byliśmy z narzeczonym w kinie i było bardzo fajnie (ale się popcornu najadłam a nigdy mnie nie ciągnęło :))) ) A dziś zadzwonili z pracy że mam jakieś zaległości więc pozdrawiam Was serdecznie i siadam do pracy. Kasia

Czesc dziewczyny! Czytam was jakis czas i postanowialam sie odezwac. Tydzien temu dowiedzialam sie ze jestem w mojej pierwszej ciazy :) Okres mialam dostac 17 maja jednak mimo wszystkich objawow nie przyszedl. To byla nasza druga runda staran i sie udalo. Nadal w to uwierzyc nie moge. Wizyte u lekarza mam dopiero na 5 czerwca. Wtedy bede w 6 tyg i 5 dni ciazy i powinno juz widac serducho. Juz nie moge sie doczekac bo tak strasznie bym chciala wiedziec czy wszystko jest OK. Niezbyt dobrze sie czuje niestety. Oprocz bolocych piersi i ciaglych skurczy w dole brzucha jest mi co chwilka niedobrze i od wczoraj lapie mnie spiaczka tak od ~ 14-15 az do nocy. Myslalam ze usne w samochodzie po drodze z pracy. I do tego zrobilam sie strasznie wrazliwa na kofeine. Normalnie pilam 2 kubki parzonej kawy i wieczorem jakas herbatke a teraz nawet po herbacie serce zaczyna mi bic jak szalone i czuje sie jakbym miala wyskoczyc ze skory. Niesamowite jak organizm sam daje nam znac co powinnysmy a czego nie powinnismy robic. Pozdrawiam wszystkie Styczniowki!

witajcie dziewczyny....nie wytrzymam do 11czerwca....i zapisałam sie na wizyte do przychodni przyszpitalnej na poniedziełek....zacznie sie wtedy mój 7 tydzien...wg moich obliczeń....musze usg zobaczyć bo normalnie swiruje juz.mam nadzieje ze wszystko ok....ale dziwnie sie ze mdłości nawet mnie nie dopadają puki co....tylko zgaga po wszystkim co tylko zjem.no nic...w poniedziałek się wszystko wyjaśni.

Wizyta u ginekologa zaliczona - wszystko jest ok 2,2mm dzieciątka!! Jak mu fajnie serduszko biło co za uczucie :P Tylko mam problem z tarczycą bo niby mieszcze sie w normach nie ma niedoczynności ale kazal isc do endykronologa po jakies tabletki i robic usg tarczycy ;/