Zajęty, ale może się uda?

Jak już będziesz miała dorosłe dzieci i będą w związkach (szczęśliwych) to im takie coś jak ty będzie dupy nadstawiać, a ty jako matka będziesz cierpieć cierpieniem swoich dzieci.

jakim to trzeba byc zjebanym zeby chciec rozwalac czyjs zwiazek mam nadzieje autorko ze koles cie splawi

żadna z was nie była w takiej sytuacji?

to prowo ale ... nie chodzi czy bylysmy czy nie chodzi o wybor masz prawo byc zauroczona- a masz tez rozum ?

To prowo już tu chyba kiedyś było...

Nie popieram autorki, ale... jesli podbije do kolesia, to tylko od niego bedzie zalezalo, jak sie sprawa potoczy, to on zadecyduje, czy ja splawic, czy moze zabawic sie korzystajac z okazji.

To nie jest żadne prowo.

no w najlepszym przypadku wróci do domu z podkulonym ogonem. Mnie zastanawia czemu takie kobiety nie widzą jak bardzo mogą się poniżyć?

Mnie zastanawia czemu takie kobiety nie widzą jak bardzo mogą się poniżyć? takie kobiety nie mysla tylko czują :D "milosc" od jednego spojrzenia i gonią cos czego nigdy nie zlapią

A czemu uważasz, że jednorazowy wyskok to poniżenie się?

Pomyśl - jak się okaże, że facet nie jest zainteresowany to w najlepszym przypadku grzecznie każe ci spieprzać, w najgorszym po prostu wyśmieje i jeszcze rozpowie ;)

Gorzej jak nie wyśmieje tylko zaprosi do siebie. Na to przynajmniej liczę :)

No cóż - jeżeli tak zrobi to będziesz jedną z wielu.

i podpalił

Dajcie już spokój, to i tak jest prowokacja. Ale domyślam się, że niestety są takie perfidne doopy.

Lubisz sprzątać resztki z cudzego stołu?

tyle w temacie.

:/

z doswiadczenia: najlatwiejszym celem sa zonaci i tuz przed slubem. nie zdarzylo mi sie, zeby ktorykolwiek (!) odmowil, a niektorzy nawet chcieli czegos wiecej. faceci tacy sa, tyle. ja sie lubie bawic, wiec korzystam. takze autorko masz 85% szans, patrzac zupelnie realnie. baw sie :)

Mój facet - tuż przed ślubem zresztą - już tyle razy był sprawdzany pod tym względem, że na obecną chwilę jestem pewna, że w żadnym wypadku nie skusiłby się

Cóż moja droga, ja przed ślubem też bym się nie skusił, chociażby sprawdzały mnie same seks modelki. A teraz, kilka lat po ślubie, poszedłbym z każdą z nich od razu na "zaplecze", więc wiesz ;)

a ja jestem pewna Mój facet - tuż przed ślubem zresztą - już tyle razy był sprawdzany pod tym względem, że na obecną chwilę jestem pewna, że w żadnym wypadku nie skusiłby się

Moja żona też jest tego pewna i bardzo dobrze, oczywiście zapewniam ją, że ma absolutną rację, hehe! :)

że chcesz zdradzić swoją żonę?

Że chcę? Na chęci to już za późno, bo to się już stało, wielokrotnie. A co zrobić, jak żona jest seksualną analfabetką i pozycja klasyczna to jedyne na co łaskawie daje się namówić? Miałem dość posuwania drewna, które wciąż nie ma ochoty i nie chce próbować nowych rzeczy. Teraz jest ok, bo mogę się wyżyć z koleżankami, które lubię te rzeczy, a żona nie marudzi, że znów chciałbym od niej, żeby się wyłożyła.

Dla mnie zawsze żałosne były kobiety, a raczej dziewczynki, które biorą się za zajętych facetów (czy dziewczyna, czy żona, czy dzieci, czy ciąża). Gdyby facet nie chciał być ze swoją wybranką, to by się z nią rozstał i wtedy droga wolna. A nie, że "wydaje mi się, że jestem taka zajebista, że spróbuję rozbić czyjś związek, hihi". Znam już takie panienki, które dostały w ryja prostym komentarzem od takiego wymarzonego faceta, co o nich myśli i podkuliły ogon, a samoocena zleciała im na łeb na szyję. Czego i Tobie życzę, bo trochę pokory w życiu się przydaje.

Autorka to śmierdzący wór na spermę,bleeeee...brzydzilbym sie nawet stać obok niej

spokojnie, dorosnie

Autorka nie chce niczego rozbijać, nikogo odbijać tylko wdać się w niezobowiązujący romans z fajnym facetem i tyle!