Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bebilonowa

znalazlam robaki w bebilon pepti 2

Polecane posty

Gość TINA NINA
Do Pani Małgorzaty Kołodrub-DOradca Nutricia.Powiem w prost troszke śledze wątki tematu danego mleka,ponieważ sama musze kupowac bebilon pepti 2 i również jestem rozczarowana mlekiem.Potrafie zrozumiec ze chwilowo w aptekach nie mozna było dostać mleka z przyczyn nie wyjaśnionyćh(niby braku surowca)niech wam bedzie.No to dlaczego firma nie stara się działać tak aby mleko było dostępne w aptece?w czoraj z pewnych źródeł słyszałam że znowu jest problem z tym mlekiem i nie ma w aptece.co ja mam powiedzieć dziecku?najlepsze w tym wszystkim jest to że hurtownie maja na stanie, ale nie wysyłaja do aptek?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TINA NINA
ostatnio również rozmawiałam z lekarzem na temat mleka i co mi powiedział-najlepiej po roczku odstawić mleko poniewaz to ona najbardziej uczula :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TINA NINA, zapewniam, że z naszej strony produkcja preparatu odbywa się od przynajmniej pełnych 2 miesięcy regularnie. Kolejne dostawy przyjeżdżają do nas co tydzień i są sprzedawane hurtowniom farmaceutycznym. Sprawdzaliśmy w tym tygodniu dostępność preparatu w hurtowniach - trzy największe hurtownie mają preparat w ilości wystarczającej, aby na tydzień do kilku tygodni zaopatrzyć rynek. To hurtownie jako autonomiczne podmioty same decydują, jakiej aptece i w jakiej ilości odsprzedają preparat - na ten etap podziału produktu na rynek nie mamy już wpływu. Jeśli wciąż masz problem z zakupem preparatu, zachęcam do indywidualnego kontaktu z naszymi ekspertkami z Serwisu Konsumenckiego, które odpowiedzą na wszystkie pytania, także dotyczące dostępności preparatu w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania (serwis(at)nutricia.com.pl, tel. 801 16 55 55). Pozdrawiam, Małgorzata Kołodrub Kierownik ds. Komunikacji NUTRICIA Polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TINA NINA
Co mam powiedzieć Pani jako Kierownik ds. Komunikacji NUTRICIA Polska pisze swoje a ja jednak wiem swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do doradcy nutrici
kobieto przestań już pisać że wszystko jest ok , że jest sprawdzone i bezpieczne (taka twoja robota). i tak ci nie wierzymy, ja już z marką bebilon i waszą firmą nie chce mieć nic wspólnego, wszystkich przestrzegam przed waszym mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość non omnis
popieram wpis powyżej. nie kupię dziecku NIC z NUTRICI, nie wierzę wam już, jako firmie. Chcecie to karmcie tym swoje dzieci, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Mleko bebiko4 rozpakowałem wieczorem do puszki, a resztę mleka (duże opakowanie) zawinąłem w oryginalnym złotku i pozostawiłem na noc do porannego śniadania. Gdy zobaczyłem co jest w środku zatkało mnie--- pełzająca biała larwa robaka wymiary 4*1mm bardzo żywa i dosyć szybka --- Fakt potwierdzony zdjęciami i numerem serii opakowania. Jesteśmy oburzeni tym faktem, tak jak ktoś napisał takie rzeczy się zdążają ale nie mogą mieć miejsca w takim produkcie jak mleko dla naszych najmłodszych-SKANDAL i WIELKIE ROZCZAROWANIE PRODUKTEM BEBIKO. Jeszcze nie wiemy co z tym fantem zrobimy. Pozdrawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanowny Panie, pragniemy zapewnić, że każda partia Bebiko jest dokładnie sprawdzana i podlega wielostopniowym analizom, zanim trafi do sprzedaży. Zdrowie i bezpieczeństwo najmłodszych ma dla nas priorytetowe znaczenie. Bardzo zależy nam na wyjaśnieniu Pańskiego zgłoszenia, dlatego prosimy o kontakt z Serwisem Konsumenckim pod numerem telefonu 801 16 55 55 lub adresem e-mail serwis(at)nutricia.com.pl. Pozdrawiam, Doradca NUTRICIA ------------ Jestem przedstawicielem firmy NUTRICIA Polska – producenta żywności dla dzieci marek Bebiko, Bebilon i BoboVita. W przypadku pytań – zapraszam do kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebilonowa
pani z Nutricii jak nakrecona powtarza to samo. Co za glupoty pani opowiada o mojej przygodzie z robaczywym mekiem? Suma sumarum i tak mleko dostal sanepid, mimo ze mial isc do inspektora farmaceutycznego. Gdyby powiedzieli mi ze mleko z apteki trafi do sanepidu to bym tego mleka nie dala a wyslala do entomologa, na co bylam juz umowiona. Dlaczego nie sanepid? Bo moje pierwsze kroki gdy znalazlam robaki, skierowalam do sanepidu. Pani pod lupa sprawdzala i widziala wyraznie robaka. Stwierdzila jednak ze nie wiedza co to za robak bo nie maja norm! Dlatego nie dalabym tego mleka do apteki, gdybym wiedziala gdzie trafi.... Ludzie nie dajcie sie nabrac. porownywanie nas do tych co mieli szczura w kaszce to bzdura. Nigdy nie chcialam w ten sposob uzyskac kasy dla siebie, a jedynie ostrzec innych rodzicow. Tyle kasy sie placi a dostajemy w zamian gnojowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszkaa
dziewczyny - znalazłam dziś robaka w Enfamilu. Co powinnam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanieś do sanepidu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sanepid nic nie zrobi. Trzyma sztame z producentem, fajna kasa. Jak masz sile to wyslij do entomologa, znajdz jakas tv co sie faktem zainteresuje, inaczej zakopia pod dywan, jak inne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Producent choćby miał paść na twarz, to nie przyzna się do błędu. Nutricia całą kadrę z kontroli jakości w labie wymieniła, na świeżaków, to wyniki znowu będą idealne.... Szukali dużo pracowników do laboratorium po sygnale z robalami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce podac mleko modyfikowane
ciekawa sprawa. a najbradziej to w jaki sposob sie zakonczyla tzn wszystkie probki czyste... wychodzi na to ze autorka zrobila pezpodstawna afere i napewno kilkanascie osob zniechecila do mleka bebilon jak i innych produktów nutricii ALE JEDNAK zamiast pdojac wobec niej kroki prawne firma wysyla paczke na przeprosiny?? widocznie MIELISCIE ZA CO PRZEPRASZAC. ja wlasnie mam zamiar zaczac podawac mleko 2 ale bebilon nie wchodzi napewno w gre!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimimimi
moje dziecko prawie od urodzenia pije pepti pierw bylo 1 teraz 2, ma 13 miesiecy, terz znalazlam ten temat, pamietam jakos jak patrze na dte tematu to chyba wtedy bylo, mialam straszny problem w dostaniu tegomleka, przywozono mi je z polowy polski nawet, bo nidgzie nie bylo, chyba teraz wiem dlaczego! ale nzadnych robakow nie znalazlam :( a pomyslec nze moglam nie zauwazyc:( masakra a teraz gdy malama 13 miesiecy lekarz kazal odstawic mleko calkowicie i ze dziecko jest na tyle duze ze ma jesc jak dorosly a wapn czerpac z serkow itd ze powinno pic mleko zwykle ale ze uczulone to wcale bo juz nie moze pic pepti, jestem zalamana bo nie wyobrazam sobie ze dziecko nie pije mleka rano i wieczorem, zreszta skoro uczulone to jak ma jesc serki homo itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimimimi
aaaaa i jeszcze dodam ze latem dziecko mialo bakterie w przewodzie pokarmowym, lezalam z nia w szpitalu z goraczka 41 stopni, bakteria grozna i niespotykana czesto, zastanawialm sie z kad to zlapala, skoro butelko wyparzalam, i nie jadla nic innego tylko mleko pepti 2 z kaszka tej samej firmy, obiadek gotowany:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko różne rzeczy robi mogło wsadzić brudną reke do buzi,zjeść piasek itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Mamo, pragnę zapewnić, że problemy z dostępnością Bebilon pepti wynikały wyłącznie z wcześniejszych ograniczeń w dostępności jednego z surowców wykorzystywanego w produkcji preparatów tego typu. Wszystkie partie, które trafiły na rynek, były szczegółowo przebadane i spełniały wszystkie restrykcyjne wymogi jakości. Dostępność Bebilon pepti nie miała związku z opisywaną w wątku sytuacją. Szczegółowe informacje na ten temat można uzyskać w Serwisie Konsumenckim NUTRICIA Polska pod nr 801 16 5555 lub e-mailowo: serwis(at)nutricia.com.pl. Pozdrawiam, Doradca NUTRICIA ------------ Jestem przedstawicielem firmy NUTRICIA Polska – producenta żywności dla dzieci marek Bebiko, Bebilon i BoboVita. W przypadku pytań – zapraszam do kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani doradca z nutrici niech lepiej juz nie pisze 10 raz tego samego, bo to tylko drażni. Nie mam dzieci, ale jak bede mieć to z daleka od tej firmy, jestem z Wami, choć wszędzie ten sam syf :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pani doradca to chyba odpisuje na zasadzie kopiuj-wklej, bo w kółko to samo powtarza. Zrazilam się do tej firmy, napewno nie kupię niczego z nutrici. Za dużo tu niejasności. Skoro to nie ich wina z tymi robakami to dlaczego autorce tematu wysłali jakąś paczkę w ramach przeprosin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dlatego trzymam się od produktów Nutrici z daleka. Mąż namawiał mnie na Bebilon i Bebiko, bo "taniej", ale nie dałam się stłamsić i podajemy Hipp Bio. Kupka 4 razy dziennie, żadnych problemów z robakami, a przez ten wątek dokładnie oglądam każdą puszkę z mlekiem. Widzicie same jak to wygląda. Dziewczyna chciała nagłośnić sprawę, żeby nie truli naszych dzieci, a oni wszystko spranie zamietli pod dywan!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakteriaaa w bebilonie
Moj synek nagle dostal ostrej biegunki i wymiotow i tak przez miesiac Oczywiscie byl tylko na mleku bebilon pepti 2 z tej boskiej parti o ktorej mowa...Gdy juz zaczelo byc dobrze okazalo sie ,ze dziecko nagle zle przybiera na wadze ,gdy skonczyl rok stracil juz cale kg .Leczylam go w kierunku alergii ,bo biegunki powtarzaly sie ,ale bez wymiotow i lekarze twierdzili ,ze to alergia .Okazalo sie nie dawno iz ma on w sobie BAKTERIE KLEBSIELLA OXYTOCA i zadnej alergi ,wszystkie inne badania ,a mial ich mase wyszly w normie . Oczywiscie pisalam do producenta,ale w momencie ,gdy zainteresowalam sie tym mlekiem i przeczytalam ,ze moze byc tam bakteria nie mialam juz mleka z tej parti :/ Teraz bujam sie z bakteria ,ktora ponoc jest antybiotyko odporna i co bedzie dalej nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Mamo, bardzo mi przykro, że Twojego synka dotknęły problemy zdrowotne. W odniesieniu do naszego produktu, który pojawia się w opisie, pragniemy zapewnić, że bezpieczeństwo dzieci i ich zdrowie są dla nas kwestiami priorytetowymi. Wszystkie partie produktu, które trafiają na rynek, są szczegółowo przebadane i muszą spełniać restrykcyjne wymogi jakości. Na wszystkie sygnały dotyczące naszych produktów reagujemy jednak z wielką uwagą. Dlatego opisywana w wątku partia mleka została dodatkowo sprawdzona. Eksperci zweryfikowali zarówno zapisy w raportach produkcyjnych dokumentujących przebieg tego dnia produkcji, jak i zbadali tzw. próbę referencyjną, czyli opakowanie produktu z tej samej partii produkcyjnej, przechowywane na terenie firmy zgodnie z wymogami systemu zapewnienia jakości. Wszystkie wyniki potwierdziły bezpieczeństwo wyrobu i pełną zgodność ze specyfikacją jakościową dla tego produktu. Niezależnie od powyższych badań zanalizowaliśmy też szerzej przedstawioną w Twoim wpisie sytuację. Zachęcamy Cię do przeczytania publikacji na temat bakterii Klebsiella dostępnej w Portalu Wydawnictwa Alergologicznego Zdrowie (http://www.alergia.org.pl/pacjent/inne/klebsiella.htm). Oto fragment tej publikacji: "Głównym nosicielem tych pałeczek jest człowiek. Do kolonizacji organizmu ludzkiego, głównie przewodu pokarmowego, przez pałeczki Klebsiella może już dojść w kilka do kilkunastu godzin po urodzeniu. Dotyczy to w krajowych warunkach od 12% do 55% (przeciętnie 33,2%) zdrowych, donoszonych noworodków urodzonych w szpitalu. Pałeczki Klebsiella stanowią wtedy jeden ze składników normalnej flory jelitowej noworodka nie stwarzając bezpośredniego zagrożenia dla jego zdrowia. Zgoła inaczej przedstawia się udział w patologii człowieka (...) pałeczek K. oxytoca. W dobie antybiotykoterapii narastające zagrożenie zdrowia i życia człowieka powodowane przez te bakterie wynika z jednej strony z powszechności ich występowania dla człowieka i ich obecności w jego otoczeniu, z drugiej zaś z łatwości i szybkości nabywania przez te pałeczki oporności na większość antybiotyków stosowanych w lecznictwie." Zachęcamy do konsultacji z lekarzem specjalistą. Jeśli masz dodatkowe pytania dotyczące naszych produktów, chętnie na nie odpowiemy – skontaktuj się z nami przez e-mail serwis@nutricia.com.pl lub telefon 801 16 5555 (w dni powszednie od godziny 8:00-18:00). Pozdrawiam Doradca NUTRICIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mleko idzie do UK i później np do Chin dlatego są braki w hurtowniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimo, że post jest w ub roku to ja go ponawiam gdyż dziś po rozpoczęciu nowego mleka znalazłam dokładnie te same opisywane robaki !!!!!!! woła o pomstę do nieba. Obrzydzenie bierze dawać coś takiego dziecku. I nie było absolutnie żadnej możliwości aby przedostał się do proszku po otwarciu tylko ewidentnie już tam był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×