prosze o wytlumaczenie kogos kto sie zna na genetyce i dziedziczeniu

co do koloru oczu to sie akurat nie wypowiadam bo wiadomo ze kolor sie zmienia u malego dziecka i jeszcze nie wiadomo jaki ma do konca

a czy ktos z was wykonywal moze takie badania? i wie jak to wyglada od strony praktycznej?

i co np jesli maz sie na to nie zgodzi? czy moge go jakos zmusic do tego? bo jestem prawie pewna ze nie bedzie chcial sie zgodzic i co wtedy?

adddddeerrty - nie pamietam szczerze mowiac takich szczegolow jak to ile kobiet bylo na porodowce wtedy, kilka na pewno ale dokladnej liczby podac nie potrafie... hmmm zamieszania tez raczej zadnego nie bylo mysle ze wszystko wygladalo normalnie, nie mialam zadnych powaznych komplikacji polozyli mi dziecko zaraz po urodzeniu na piersi potem mnie zszywali i zabrali je do wazenia itp a potem juz bylo ze mna caly czas

autorka zrobi badania, wyda kasę, okaże się nic nowego, bo dzieciak jest ich na 100% i ciekawe jakie będą mieć miny te wszytki e forumowe genetyczne wróżki, traktujące starą przedrukowaną tabelkę jak jedyne, bezdyskusyjne i skończone źródło wiedzy! :D

up

brak slow na ciebie kobieto

..............

pielęgniarka specjalnym patyczkiem (jak kosmetycznym) pociera wnętrze polika zbierając wydzielinę i komórki tkanki. to jest badanie bezinwazyjne i bezbolesne.

Jeżeli ktoś ma grupę krwi a to posiada antygeny b, a jeżeli ktoś ma grupę krwi b to posiada antygeny a. są jednak marginalne przypadki,że człowiek posiada antygeny własnej grupy krwi. I wtedy dziecko rodzica o grupie a będzie miało grupę b. są to przypadki rzędu pewnie jeden na milion,ale są. ale nie napisałaś w jakim wieku jest dziecko? większe prawdopodobnieństwo byłoby gdybyś Ty miała grupę a,bo ona ma jeszcze 2 podgrupy. ale skoro dziecko jest małe to oznaczenie może nie wychodzić prawidłowo. nie stać cię na 800zł na badania genetyczne a wydałaś 600zł na 6krotne oznaczanie grup krwi?

no wlasnie wydalismy tyle pieniedzy a teraz znowu kolejny taki wydatek nie wiem czy bede tyle miala...

prosta ksiegowa to co piszes wydaje sie byc logiczne ale napisze ci co mi powiedzial lekarz w szpitalu kiedy sie o to pytalam. powiedzialam mu jaka jest sytuacja oczywiscie mial banan na ryju i pyta sie 10 razy czy jestem pewna ze maz jest ojcem bo nie jest to realne stwierdzil ze ja klamie bo sie boje meza i mam sie przyznac bo predzej czy pozniej wyjdzie to na jaw i on jako wykszztalcony czlowiek nie przylozy reki do tego zeby informowac meza ze jest ojcem nieswojego dziecka

nie możesz być nawet matką dziecka z grupą A to nie wasze dziecko

bo moze jednak wie ze bardziej prawdopodobne ze to nie ten ojciec niz to ze to ten jeden przypadek na milion?znajac zycie bym sie nie zdziwila, facetowi tez sie nie dziwie, tez bym nie uwierzyla na jego miejscu ze to moj dzieciak.

mój mąż ma O, tata B, mama A. I jest ich dzieckiem. Bo w tym przypadku mama ma geny Aa a tato Bb. Jeden recesywny, jeden dominujący. Dziecko tych ludzi może mieć każdą grupę, a 0 ma wtedy, kiedy spotkają się oba geny recesywne, czyli ustępujące, nie dominuje ani A ani B.

tak ja tez sie nie dziwie mojemu mezowi ale tez nie rozumiem dlaczego on nie dazy do odkrycia prawdy postawil juz na mnie krzyzyk i stwierdzil ze to nie jego dziecko przestal sie kompletnie interesowac tym nawet mu sie nie chce mi na smsa odpisac

a wiecie moze jak to wyglada jesli maz sie nie zgodzi na takie badanie dna? jak mozna go zmusic do tego?

dziewczyno, pokaż mi artykuły naukowe na dowód tego co tutaj głosisz

oczywscie ze moze, bo jak sama napisala jej rodzice maja grupy krwi B oraz 0 wiec ona musi miec B0, dziecko dostalo od ojca alell dominujacy A (ktory mial grupe AA, A0 lub AB) a od niej allel recesywny 0, czego wynikeim jest dziecko A0, czyli popularnie mowiac grupa krwi A.

to jest jakieś prowo. jakoś nie wierzę, żeby lekarz był tak ograniczony i nie wierzę, żeby ktoś specjalnie robił 6 analiz celem określenia grupy krwi. ..chociaż w polsce to kto wie. wielu lekarzy się w ogóle nie rozwija od skończenia studiów, szczególnie ci starsi są przeważnie najbardziej w tyle za nauką.

każdy normalny jeśli byłby w takiej sytuacji, to z dupy nawet wytrzasnąłby pieniadze na badania więc odpuść już sobie autorko te brednie:O

ja bym zrobiła te testy ewidentnie mogli podmioenić dziecko wam

a jasne, ona może być matką, jak najbardziej Norwegia ma rację

do DO: wklep se w google hasła i poczytaj wyniki. nawet tego nie potrafisz? :D tak cię kafeteria zmuliła i ubezwłasnowolniła?

mogli zamienić wyniki grupy krwi dziecka, najlepiej jeszcze raz wszyscy niech zrobią wyniki a jak nie ma wyjaśnienia to testy DNA

up

Jeszcze raz ILE MA DZIECKO?

vm vn cos tam jest matolem. ludzie ktorzy maja A i B moga miec dziecko 0, ale B i 0 nie wyjdzie A jakby nie liczyc

tylko zemy dwa razy robilismy juz oznaczenia grupy krwi i w dwoch roznych szpitalach co pisalam wczesniej i wynik ciagle ten sam

dziecko ma dwa miesiace