Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet czytajacy forum pyta...

kobiety, dlaczego na sile chcecie miec drugie dziecko???

Polecane posty

Gość facet czytajacy forum pyta...

jest tyle tematow na kafe, ze maz chyba zdradza, dziecko juz jedno jest, drugie w drodze i co mam robic? kobiety, dlaczego za pogonia za jakims wzorcem spolecznym szybko pakujecie sie w drugie dziecko? ja rozumiem - mala roznica wieku, ale jedno dziecko duzo zmienia w zwiazku i kobieta CZESTO zapomina, ze oprocz dziecka, jest jeszcze maz, ale na sile kolo 2 roku zycia, chce miec juz kolejne. i kiedy juz lekko zwiazek moze miec wiecej czasu dla siebie, dziecko lepiej spi, mozna zostawic je u znajomych lub dziadkow raz na jakis czas, seks zaczyna w koncu byc normalny i jestesmy bardziej wyspani, wy znow zachodzicie w ciaze albo usilnie probujecie??? moich kilkoro zonatych kolegow jest w podobnej sytuacji. my z zona wlasnie wyszlismy z pieluch, a ona jakiegos wscieku macicy dostala, ze drugie dziecko itp. ja mam dosyc, dwoch moich kumpli tez. chce moja zone spowrotem, ale jak zajdzie w ciaze znow to czarno to widze. dla mnie relacja miedzy nami jest wazniejsza niz posiadanie drugiego dziecka. mozemy byc szczesliwa rodzina tworzac model 2+1 tak uwazam i kuli moich kumpli tez. ale zony nie, musi byc dwojka.... o co wam chodzi kobiety? pozniej narzekacie, ze maz zdradza, ale wy zapominacie, ze jestescie kobietami, stajecie sie tylko i wylacznie matkami i za sprawe honoru wyznaczacie fakt, ze dziecko musi miec szybko brata lub siostre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalamidofasolla
nie kazda ma parcie na drugie dziecko, ja mam jedno, 11 lat i nie chcemy na razie drugiego(mamy po 33 lata), teraz korzystamy z zycia, zwiedzamy swiat, trochę imprezujemy,osiagnelismy sukces zawodowy drugie dziecko tak, ale za jakies 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta czytająca forum pisze
nistety nie mam dzieci i raczej na peno mieć ich nie będę. Życie. On bardzo chce. Dlatego mimo że bardzo zależy mi na Nim powiem mu że to koniec.Niech ułoży sobie życie z kimś innym. Nie wiem co zrobię bez jego dotyku... Dam radę albo przynajmniej tak sobie wmawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co ty
w ogóle zyjesz? zycie jest takie ciężkie, trzeba rano wstawać, pracować, zobacz ile lat do emerytury. Jesteś żonaty? To pewnie żona cię zdradza, nie masz przyjaciół, nie masz pewnie dzieci, po cholerę jeszcze soię męczysz na tym padole? za sprawę honoru poczuytujesz sobie, by jeszcze żyć? po co, jak nikomu nie jesteś potrzebny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJE MĄDROSCI
po pierwsze0 jak to pisał facet to ja nie jestem wkurwina od rana :P po drugie a co Ciebie podszywany facecie to obchodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet czytajacy forum pyta...
nie twierdze, ze kazda kobieta tak ma, ale jest to jakas prawidlowosc. nasze dziecko ma 2 lata i chetnie bym teraz 'podreperowal' zwiazek, bo te dwa lata byly skoncentrowane glownie na dziecku. zona chce drugiego dziecka, ja nie (jeszcze nie, moze za 2 lata), ona jasno o tym wie. powiedzialem jej, ze chcialbym troche miec czasu dla nas, zeby wyjsc, pobawic sie, wyluzowac. kocham nasza corke, jest moim oczkiem w glowie, ale kocham tez zone i ciezko mi patrzec, jak nie chce nawet wyskoczyc do fryzjera czy wyjsc z kolezankami, bo corka... z zona tez radko wychodzimy, bo ona mowi, ze mozemy zjesc kolacje w domu czy film obejrzec na dvd. mamy pania do pomocy w domu, wiec zona nie jest przemeczona, bo nie musi sprzatac, prasowac i gotowac, ale calkowicie nie moze zrozumiec, ze my tez jestesmy wazni i ze zwiazek moze pasc jak bedzie myslala tylko przez pryzmat dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet czytajacy forum pyta...
jak to co mnie to obchodzi? moja zona nie liczy sie z tym, ze ja w tym momencie nie chce miec drugiego dziecka i probuje ja zrozumiec... chce, zebysmy mieli troche czasu dla siebie zanim zajdzid w druga ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 3 latka....
a wiesz autorze, ze ja akurat mysle podobnie. maz tez, mamy 3 latka i nie chcemy teraz ani ponziej drugiego dziecka, ale rzeczywiscie wokol znajomi wciaz pytaja, a kiedy drugie. taki jest jakby 'wymog' spoleczny, zeby nie miec jedynaka.... nam tak dobrze i na sile robic drugiego dziecka nie bedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJE MĄDROSCI
a Ty sie nie liczysz ze zdaniem i uczuciami zony, wiec jestesciw kwita. Pytanie kto wygra ten spór , z reszta Twoje myslenie jest powalajace. Zwiazek musi upasc bo sa dzieci. Gratuluje !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotkaklotkadwa
Dziwie sie Twojej zonie, ale z drugiej strony czy bedac w ciazy nie mozna "pracować" nad związkiem? Przecież kobieta może sie odstawić, możecie wyjść na kolację, iśc do kina czy nawet potańczyć. Ciąża to nie choroba (chyba, że zagrożona). Problem to nie dziecko tylko jej priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet czytajacy forum pyta...
czy wy panie naprawde tylko atakujecie tutaj? czy ja kogos atakuje? napisalem jakie jest moje zdanie i ze chcialbym zrozumiec zone, a tu atak. tak uwazam, ze jesli bedziemy myslec TYLKO o dzieciach to zwiazek padnie, bo nie jest pielegnowany. nie uwazam tego za zalosne, ale realistyczne podejscie do zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet czytajacy forum pyta...
zona nie chce wychodzic, w ciazy chciala chodzic na joge, odpoczywac, kolacji w restauracji nie zjadla, bo nie wiedziala, co tam jej doloza.... ona jest bardzo naturalna, ale w ciazy i po niej to juz jest dosc skrajne. nie chce malowac oczu ani isc do fryzjera. kiedy to robila. ma czas, ale nie chce zostawic dziecka ani z opiekunka ani ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaona*
Niestety ale taka jest prawda (jak ktoś napisał) jest wymóg społeczny by mieć dwójkę dzieci. Dla wielu osób jest niedopomyślenia , że ktoś może chcieć mieć jedno dziecko. Mnie też ciagle ktoś pyta kiedy drugie bo dziecko już takie duże (ma 7 lat) a jak mówię, że nigdy to wielkie oczy "no jak to, tylko jedno" :O Myślę, że to również dotyczy posiadania 3 i więcej dzieci to wtedy już jest za dużo. Czyli musi być 2 nie mniej nie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym poszła do fryzjera, ale nie mam z kim małego zostawić, ma pół roku, bo mąż w pracy do późna. Ale się maluje, w domu też mam leki makijaż, jestem matką ale też kobietą. Z mężem szybko wróciliśmy do pożycia małżeńskiego, jak rano mały się budzi to nic mu nie będzie jak pobawi się sam w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze twoja zona jest
po prostu leniem i jej sie pracowac nie chce? Zazwyczaj wlasnie te co chca siedziec w domu robia sobie dziecko drugie gdy pierwsze ma 2-3 lata no bo nie chca isc do pracy gdy pierwsze pojdzie do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles masz 100% racji
nasi znajomi tez parcie na drugie mieli, zwlaszcza moje kolezanki. Wczoraj z nia rozmawiam a ona mowi jak ci zazdroszcze ze masz czas posprzatac i spotkac sie ze znajomymi. No kurcze nie chce byc na okraglo niewyspana, zla, przepracowana. Tez z mezem stwierdzilismy ze pasuje miec drugie by syn mial rodzenstwo, ale jakos srednio do tego sie palimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunia ojej
chcemy drugie żeby nie musieć się seksić z mężulkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autoraa
Nie dziwie sie Tobie. Ja rok czasu zylam jak w moku, tylko dzicko i dziecko, nie mialam sily na nic, na seks , na zadne czulosci. A wczesniej z mezem stanowilismy super pare. Po roku zaczelo sie miedzy nami poprawiac, obecni dziecko ma dwa lata, my w sobie zakochani jak dawniej :) Czasami zostawiamy malego u babci na weekend ( uwielbia babcie) a sami jedziemy aby spedzic czas tylko we dwoje. Nie chce miec drugiego dziecka.Spelnilam sie jako matka ,teraz chce zadbac tez o siebie i o nasza milosc. Wszystkie moje kolezanki juz planuja drugie dziecko. Ja mam 35 lat i wiem , ze juz zdania nie zmienie:) Jestem spelniona matka i zona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet czytajacy forum pyta...
zona nie pracowala juz od dawna, jest wyksztalcona, troche pracowala w zawodzie kiedys, ale przed pierwsza ciaza stwierdzila, ze chce sie do niej przygotowac i opoczac od stresu. finansowo dajemy rade, ja jej nie pcham do pracy, jesli bedzie chciala to pojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccciiiiiii
Tez to zauwazyłam, wymog spoleczenstwa! moje dziecko roku nie ma, a juz dookola o drugie pytaja.. Tez bym chciała miec Pania do pomocy. Ja jestem przerazona zmiana mojego ciała, robie co moge by wrocic do formy sprzed ciazy. Miałam piekne piersi, a teraz :( i dbałam o siebie cały czas, przesadnie. Mam cudownego syna, ale nie chce dzieci wiecej juz. Tylko jeden on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccciiiiiii
No i właśnie, steskniłam sie za moim partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 123456789
Witam :) Popieram autora i rozumiem go. Moje dziecko ma 1 rok, ale nigdy nie było dla mnie ważniejsze od mojego męża. Kocham ich oboje tak samo mocno i z obojgiem chcę spędzać tyle samo czasu . Jeśli chodzi o dbanie o siebie, to nic się nie zmieniło, jako, że od zawsze rzadko się malowałam,to nikt nie powie, że się "zapuściłam". Maluję się tylko jak mam ochotę, na jakieś większe lub mniejsze wyjścia, różnie. Ale chodzę na siłownię i basen 2 razy w tygodniu. Wtedy to mój mąż siedzi z małym. Nie rozumiem, też matek, które nie chcą dopuścić męża do własnego dziecka. Jest takim samym rodzicem jak my matki- jesteśmy na równi, więc ma takie same prawa i obowiązki względem dziecka. Z mężem wychodzimy często, wtedy niania zajmuje się synkiem. Mamy czas na spędzanie czasu z dzieckiem ale pielęgnujemy związek i nie zaniedbujemy go. Nie rozumiem czemu zarzucacie autorowi, że nie myśli o uczuciach żony. Myśli, bo się nad tym zastanawia, próbuje zrozumieć. Gdyby nie myślał, to by powiedział "nie" i zakończył definitywnie temat. I może to żona nie myśli o jego uczuciach? Skoro ona chce i nie obchodzi jej jego zdanie. To są trudne tematy i nie można zrzucić odpowiedzialności tylko na jedną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz przeczytaj co napisałeś i niech otworzą Ci się oczy, problem lezy w żonie - ona już woli dzieci niż Ciebie - jeśli - mimo pomocy z zewnątrz - nie chce jej się wyjśc do restauracji, umalować itede, pracować też się nie chciało, żeby się przygotować do ciąży... sygnałów, że masz lenia w domu aż nadto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenia ma bo sie nic jej nie
chce. Ani umalowac, ani wyjsc do ludzi ani pracowac. Ja rozumiem, ze ktos nie pracuje, bo ma ciulowa robote i nie musi skoro maz dobrze zarabia, ale bez przesady zeby nic jej sie nie chcialo. Jest leniem i dziecka uzywa jako usprawiedliwienia dla swojego lenistwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze maz jej juz nie interesuje i nie zamierza sie starac dla niego? to nic nie ma do lenistwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbm
hnbj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro maz jej nie interesuje
i nie zamierza sie starac to niech mu o tym powie a nie chce drugie dziecko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beby bez ambicjiii
bo to są próżniaki baby, bo chcą siedzieć w domu, myślą, ze dorwały osła, który narobi dzieci i będzie zapierdalał na całą rodzinę, te kobiety nie mają żadnej ambicji,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×