Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolina-zaw

Czy powinnam się wstydzić że jestem 25letnią dziewicą

Polecane posty

Gość ja mam 24 lata
pierwszego lepszego - zwyczajnego, z wadami itd. z wadami, które napotykasz, więc o nich piszesz. i pierwszego lepszego miłość ma przeobrazić w atrakcyjnego partnera. to jest zaczynanie od dupy strony. to jest myślenie: "jak mam sobie z tym poradzić?" a nie: "czego i kogo ja tak naprawdę CHCĘ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolonna
cięzka jest rozmowa z tobą, przeinaczasz to co piszę , nie wiem co ma do rzeczy że ty robisz ze swoim ciałem co chcesz , chyba każda kobieta robi z ciałem co chce więc nie jestes wyjątkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
i znowu piszesz, że jestem wyjątkiem, albo że nie jestem, a ja niczego nie sugerowałam, to Ty przeinaczasz, i to z Tobą się ciężko rozmawia, a raczej - odpiera Twój atak, którego przyczyny nie jestem w stanie pojąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolonna
czy ty rozumiesz co piszę czy masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego ? sugestie że ja mam zwykłego faceta bo musze pójść do łóżka są juz żałosne nie karzę ci iśc do łózka z jak ty to nazywasz zwykłym facetem tylko zadałam pytanie jak to jest że przez tyle lat będąć osobą towarzyską NIGDY nie poznałaś tego wyjatkowego widziałas kiedyś takiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
i nie, nie uważam, że każda robi co chce, przeczytaj mój post o owczym pędzie, a coś Ci mówi, że ja myślę o sobie, że jestem lepsza dlatego, że piszę jako wyzwolona z niewoli etapów i osądów. a może inaczej - że napisałam coś, co nie pasuje do tego, co myślą i jak żyją wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co puściła wiatr
przepraszam to nie ja już miałam takiego przetrzymanego ....wymskło mi się :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolonna
to powiedz czym charakteryzuje się męzczyzna NIEZWYKŁY , wyjątkowy , widziałas kiedys takiego w realistycznym świecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
poznałam wielu wyjątkowych ludzi, ale widocznie nie aż takich. poza tym ja akurat nie patrzę na ludzi pod względem partnera, chyba pisałaś to ogólnie do wszystkich dziewic 20 +, bo pewie myślisz że każda wbija się w dany schemat myślowy. nie obrażam Cię ani Twojego partnera, zwróciłam się do Ciebie jako do przykładu. nie miałam zamiaru Cie obrazić, jedynie wytknąć błędy w takim schematycznym myśleniu, to Ty skrytykowałaś cyjegoś księcia z bajki;) ja na nikogo nie czekam, gdy tylko poczuję potrzebę, będę czujna, zapewniam Cię;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz na białym koniu !!!
to powiedz czym charakteryzuje się męzczyzna NIEZWYKŁY , wyjątkowy , widziałas kiedys takiego w realistycznym świecie ? To ja !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
i to też jest pytanie schematyczne - nie ma czegoś takiego jak wzór kogoś niezwykłego. to mit. każdy ma swój ideał, a ja nie musze się nim dzielić na forum:) tak naprawdę nie wiem czy spotkałam, bo jeszcze nie myślałam pod takim kątem o rzeczywistości. a potrzeby seksualne - mi wystarzczy erotyka, fantazja, jest różnica między tym a interakcją z żywym człowiekiem. a dążenie do spełnienia pragnień w życiu, o którym pisałam - to z kolei inny, choć nie zupełnie oddzielny temat. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolonna
więc nie czekasz i nie szukasz, on sam pojawi sie w twoim życiu samoistnie wtedy kiedy będziesz tego potrzebować, bo teraz nie czujesz potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
np. ktoś tam napisał wyżej, że normalny facet nie tknie dziewicy. ja nie twierdzę, że dziewice są lepsze, bądź gorsze, tylko że jest milion sytuacji, milion facetów, milion dziewic i nie ma sensu pisać wymyślać tworzyć ciemiężyć umysł schematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tut
Nie powinnaś. Każdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz na białym koniu !!!
Rycerz na białym koniu Jestem lepszy :D wmawiaj to sobie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
"więc nie czekasz i nie szukasz, on sam pojawi sie w twoim życiu samoistnie wtedy kiedy będziesz tego potrzebować, bo teraz nie czujesz potrzeby." to było bezpłatne, wróżko dolonno?:-P generalnie tak, robię to co chcę, a raczej, to co czuję. o ile to możliwe , wiadomo, że sa ograniczenia na świecie. ale są ograniczenia mądre i głupie. głupim jest wbicie sobie w głowę "szaleńcze lata młodości" i płakanie, że tyle rzeczy nie zrobiłam, że kto będzie chciał dziewice, skoro ogólnie nie powinno się chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz na białym koniu !!!
nie wiem czy spotkałam, bo jeszcze nie myślałam pod takim kątem o rzeczywistości. a potrzeby seksualne - mi wystarzczy erotyka, fantazja, jest różnica między tym a interakcją z żywym człowiekiem. Wystarczy czy musi wystarczyć bo nie chcesz z jakiegoś powodu wejść w związek z mężczyzną ( nie ataakuje :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
i wierzę, że są niezwykli ludzie, niezwykli mężczyźni, bo wierzę, że nie wszyscy ludzie są tacy sami. stereotypy niet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
gdyby mi nie wystarczyło, poszukałabym drogi, by to osiągnąć. nie musisz mi wierzyć. i nie myśl, że dziewictwo wynika z jakichś blokad, bo u jednej wynika z blokad, u innej nie. taka prawda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolonna
tez uwazam że jest jakis powód że nie chcesz związku z mężczyzną, bo nie muszę, bomam czas, bo tamto itd ok ale człowiek żyje, czlowiek jest jednostka społeczną czlowiek wiecznie nie żyje , jest sie młodym, póxniej średni wiek, starosc i smierć są etapy w życiu czlowieka każdego a jeśli ty nie szukasz związku i piszesz że nie masz takiej potrzeby, nigdy takowego związku nie miałaś i na razie nie planujesz tzn jest jakis powód i na forum go nie odkryjemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz na białym koniu !!!
gdyby mi nie wystarczyło, poszukałabym drogi, by to osiągnąć. nie musisz mi wierzyć. i nie myśl, że dziewictwo wynika z jakichś blokad, bo u jednej wynika z blokad, u innej nie. taka prawda Niekoniecznie poszkuanie drogi wymaga odwagi i prób których ty nie podejmujesz trochę za mocno filozofujesz .... :P Nie mówię Ci że masz jakieś blokady nie jestem osobą która uważa że dziwica to penie dziwna dla mnie to normalna osoba jak inne tylko niedoświadczona seksualnie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
oczywiście, powodem jest brak chęci do zaliczania tego. studia juz kończę, więc na razie zaliczanie etapów mi się juz znudziło:-p ja nie czekam, ale jeśli jakaś dziewica w moim wieku czeka - nie neguję tego. jeśli nie będzie czekała biernie, na pewno uda się zrealizować pragnienie:) a kto wie, może i przypadkiem też się uda, choć ja za biernością nie jestem, no ale to tylko mój punkt widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnojek_ale_taki_prawdziwy
"wstydzić się można czegoś złego. nie wiem, kogo mogłaś tym skrzywdzić" - skrzywdziła - przez nią jakieś prawiki nie miały co bzykać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
a skąd wziąłeś to, że ja nie podejmuje prób wymagających odwagi. robię to często w życiu, by osiągnąć czego chcę, o czym marzę. to mnie ekscytuje, od kiedy odkryłam parę prostych prawd. nie wiem, skąd to wziałęś, możesz wytłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
czemu akurat prawiki, gnojku?:D żaden nie pobzykał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz na białym koniu !!!
a skąd wziąłeś to, że ja nie podejmuje prób wymagających odwagi. robię to często w życiu, NIe powiedziałem tego,powiedziałem że nie podejmujesz miłosnych prób :D tylko w tym oficjalnie zarzucam Ci tchórzostwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz na białym koniu !!!
i nie mówię nawet o seksie tylko o zwykłek komunikacji którą sobie tak cenisz a której nie chcesz dzielić z drugą połówką ? hmmm ? jak to z tobą jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
wiadomo, że jest starość, że wiecznie się nie żyje. ale czy naprawdę życie jest takie krótkie, by robić coś wbrew pragnieniom? poza wstawaniem rano do pracy, choć to też można zmienić:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz na białym koniu !!!
poza wstawaniem rano do pracy, choć to też można zmienić Nie do końca pracować zawsze będziesz musiała jeśli chcesz być niezależna i samodzielna możesz zmienić tylko pracę nawet jak byś miała własną działalność to też musisz w niej pracować i pilnować interesów tak samo z miłością :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
Rycerz na białym koniu !!! - czyli uważasz, że w związku trzeba być? że to jest jakiś imperatyw? Twój punkt widzenia, ale weź pod uwagę, że właśnie piszę, szczerze piszę, że ja takiego "musu" nie czuję. komunikacja z innymi ludźmi, tak? a czy żyje się i rozmawia tylko z partnerem? fakt, zaobserwowałam, że wiele z moich zanjomych woli towarzystwo partnera, ale to chyba dobrze, tak wolą, tak wybierają. jeśli nie robią tego z musu, że ludzie sobie pomyślą: "ta ma faceta, a po klubach się sama szlaja, jak ona śmie się bez niego sama pokazywać" czy coś w tym guście. a na znajomych nie narzekam, bo jeśli ktoś mnie lubi, to "pragnie" ze mną pobyć od czasu do czasu. i też to robi. jestem wrogiem przymusu. nie wiem, czy dobrze to tłumaczę, bo późno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
miałam na myśli, że można zmienić godziny pracy:D nie wmawiaj mi, że jestem beztroska, bo jeśli chcę coś robić, to staram się być obowiązkowa;) zresztą, to był przykład z kapelusza. tak samo jest z miłością? i tu jest pies pogrzebany. wytłumacz mi, dlaczego. ja między pracowaniem, by przeżyć, by się spełnić, by być komuś potrzebynym, a tworzeniem związku widzę ogromną różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×