Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natalia-maryna

2 poronienia - kiedy i jakie badania pomozcie !!!

Polecane posty

Gość ona_kaja_0o
natalia-maryna musi być dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_kaja_0o
natalia-maryna ja codziennie rano wstaję i się martwię czy wszystko ok. Ale wiem jedno, trzeba myśleć pozytywnie :) pamiętam jak ok 6/7 tydz wstałam rano i zauważyłam, że nie bolą mnie piersi oraz że mdłości mi ustępiły. naczytałam się na forach, że pewnie ciąża obumarła ( a przy mojej chorobie mam bardzo duże ryzyko że tak może być ) wpadłam w panikę, płakałam aż 3 dni do wizyty u gin. Poszłam tam z myślą że po wszystkim itd. a tu na usg słyszę bicie serca :):) nie ma się co stresować. każda z nas przechodzi ciąże inaczej. ale wiadomo. obawa o dzidzię jest. zawszę będzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka84
myślę, że Twój ginekolog wie co robi! Jesteś już prawie w 3 m-cu, ryzyko jest więc coraz mniejsze, poza tym przyjmujesz dodatkowe leki, bądź dobrej myśli! Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam nadzieje ze to tylko jakaś blacha sprawa jeszcze jedno pytanie takie odbiegające od tematu jak miałam zabieg krwawiłam tylko 1 dzień i czułam się jak by uderzył we mnie tir zawroty głowy mdłości i wgl potem to przeszło ale od jakiś 3 dni powróciło krwawienie i bóle podbrzusza czy to normalne ze nie krwawiłam a teraz krwawię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_kaja_0o
niestety ja nie mogę Ci pomóc bo nie miałam zabiegu. U mnie na uczelni koleżanka miała tak, że krwawiła aż 2 tyg od zabieg i niby lekarz powiedział jej, że to normalne. Warto może skonsultować się z lekarzem dla pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_kaja_0o
optymistka84 dzięki za miłe słowa. jeszcze tylko 2 ty i zacznę II trymestr, może wtedy się trochę wyluzuję choć mój gin mówił mi że przy mojej chorobie może być też tak, iż stracę dzidzię nawet w II lub III trymestrze. choć powiem mam że mój gin na prawdę dodaje mi otuchy i mnie wspiera :) myślę, że dobrze mieć też takiego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczysz wszystko się ułoży odpoczywaj i nie narażaj się na stres bądź dobrej myśli a wszystko będzie ok :) ja mam nadzieje ze kiedyś tez będę mogla każdego dnia wstawać odliczając do spotkania z maleństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, to i ja dołączę do wątku. jestem po dwoch poronieniach we wczesnych etapach ciazy - pierwsza ciaza obumarla okolo 8/9 tc, druga tak samo Pierwsza ciąża w lipcu 2012, druga zakonczona w stycznie tego roku teraz zbieram sie do robienia badan, choc zrobilam ich juz wczesniej mnostwo (duzo przed pierwsza ciaza, bo dlugo sie staralismy, wiec i badan sporo), no i po pierwszym poronieniu tez jeszcze troche doszlo badan.. teraz zostaje tylko immunologia badania genetyczne juz zrobilismy (czekamy jeszcze na wyniki kariotypow). Im wiecej czytam i dowiaduje sie o tym wszystkim - to zapala sie we mnie swiatlo nadziei ze wlasnie te zastrzyki by mi pomogly.. ale robilam badania na zespol antyfosfolipidowy i wyszlo ok.. w drugiej ciazy lekarz wlaczyl mi w pewnym momencie acard (wlasnie na rozrzedzenie krwi), ale nie pomoglo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalia-maryna, wyglada na to, ze jestesmy w tej samem sytuacji, ty tez stracilas dwie ciaze w tym samym mniej wiecej etapie... a powiedz - czy wczesniej widzialas juz bicie serca? Ja w obu ciazach widzialam... (nawet kilkakrotnie bo u gina bylam naprawde czesto)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej autorko jestes?
U kogo prowadziłaś ciążę w iławie? ja jestem z okolic ale lekarza mam w ostródzie. Też jestem po poronieniu. Teraz przerabiam etap badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pierwszej ciąży nie widziałam bo poszłam na kasę chorych a lekarz nie był pewien czy jestem w ciąży chociaż mówiłam ze robiłam 2 testy i wyszły odrazy po kilku sekundach pozytywne następnego dnia już było po wszystkim teraz widzialnym bicie było słabe ale jak zobaczyłam te maleńka istotę i te serduszko byłam najszczęśliwsza osoba pod słońcem potem poszłam na kontrole za 2 tyg i usłyszanym dzidziusiowi nie bije serce w szpitali potraktowali mnie strasznie dali tabl na wywołanie poronienia i 4 h leżałam i zwijałam się z bólu bo anestezjolog nie chciał przyjść jak szlam na zabieg prowadzili mnie bo z bólu nie miałam siły iść i tak w głowie mi się kręciło. Straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej autorko jestes?
Ja leczę się u doktor osieckiej - wcześniej nie mogłam zajść to robiłam dużo badań, nie owija w bawełnę ze jest czas bo młodzi jestesmy itp jak to inni robią tylko konkretnie wypisywała co mam zrobić w jakim dniu cyklu. Ja poroniłam na początku tamtego roku, odczekaliśmy 3 miesiące i teraz niedługo rok nam stuknie i nic nie wychodzi. Teraz jestem na etapie badań zaczynam od nasienia i hormonów. U was w iławie na okulickiego jest prywatne laboratorium polanka czy jakoś tak tam koszt jednego hormonu to 22 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalia-maryna , ja tez najgorzej wspominal czas spedzony w szpitalu... lekarze sa beduszni, traktuja pacjentki takie jak my nie jak ludzi - tylko jak przypadki. najwazniejsze to do kolejnej ciazy dobrze sie "przygotowac" tzn przede wszystkim badania, badania... ja jestem z okolic Łodzi i wlasnie szukam dobrego lekarza z Łodzi, żeby mi kolejną ciążę już on prowadził.. ale wczesniej, zanim sie do niego weybiorę, planuję zrobić na własną rękę kilka badań immunologicznych (przeciwciała różne, ATA, APA, itp). Badania genetyczne zrobiłam za darmo (zrobisz w przychodniach genetycznych, tylko musisz mieć skierowanie od gina albo od zwyklego lekarza pierwszego kontaktu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_kaja_0o
AlicjaAlaAlicja heparynę bierze się w ciąży tylko wtedy gdy ma się problemy z krwią czyli zespół antyfosfolipidowy, zakrzepica, lediden itd. jaki wynik miałaś na badanie Leidena ? a oporność na białko ? badania na krzepliwość krwi ? te badania masz ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona_kaja_0o zespol antyfosf. wyszedl mi ok n zakrzepice mialam v leiden i antyttrombine - wyszlo ok na bialko nie mialam badan ale wiuesz co? Podczas odbierania wynikow badan na zakrzepice lekarz genetyk ktory mnie przyjal - powiedzial, ze nawet jak te badania wychodza ok - to i tak nastepna trzecia ciaza powinna byc na heparynie - mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak poroniłam pierwszy raz lekarz powiedział ze tak się zdarza i nie trzeba robić badan nikt nie chciał mi dać skierowania a teraz jeszcze nic nie robiłam bo jestem tydz po zabiegu i psychicznie nie za dobrze się czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym bardzo wiele czytalam/slyszalam o dziewczynach, ktorym wlasnie wszystkie badania wychodzily perfect, a zastrzyki z heparyny pomogly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_kaja_0o
natalia-maryna jesteś już p 2 poronieniach więc myślę że jak najbardziej. Powinnaś wiedzieć co Ci dolega, aby wiedzieć z czym walczyć. Nie p to płacimy składki żeby nawet nie móc się przebadać. Idz do lekarza, niech Ci wystawi skierowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a np mogę zacząć badać się w przyszłym tyg odrazy we wtorek pójdę do lekarza po skierowanie czy za wcześnie jeszcze jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalia, wiec zacznij od podstawowych badan, typu TSH (tarczyca) prolaktyna partner nasienie morfologia mocz glikoza toxoplazmoza IgM IgG cytomegali Igm IgG chlamydia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_kaja_0o
natalia-maryna mi też tak przy pierwszym poronieniu gin powiedziała że tak się często zdarza. dzięki bogu mój hematolog mi zlecił badania i wiem na czym stoję. teraz przy tej ciąży zmieniłam gin. Alicja ja powiem Ci pierwsze słysze bo mój hematolog mi tłumaczył ze heparyna jest potrzebna tylko przy problemach z krwią . heparyna rozrzedza krew, wiec jeżel ktoś ma np. problemy z łożyskiem to heparyna nic w tym nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiekszosc tych badan prywatnie trzeba.. kilka z nich ja zrobilam w normalnej zwyklej poradni lekarz mi laskawie wypisal skierowanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuki123
natalia a który lekarz z iLawy prowadził ci ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem, zobaczymy co mi jakis inny lekarz ktory bedzie mnie ewentualnie prowadzil, powie.. dodatkowo jeszcze slyszalam o encortonie - to jest steryd i wielu lekarzy boi sie go wypisywac. Ale to ponoć też może pomóc, zwlaszcza przy problemach immunologicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×