Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monia199901

Pomocy, maz jest agresywny

Polecane posty

Gość monia199901

Witam prosze pomozcie mi u mnie jest 5 rano a ja spac nie moge... mam problem z mezem. pol roku temu wyszlam za maz w usa. pojechalam tam na wakacje po obornie licencjatu z pielegniarstwa , poznalam go i tak jakos wyszlo . on jest z pochodzenia ukraincem. znalismy sie 2 miesiace, zakochalismy sie, i chcial bym koniecznie zostala i miala szanse podjac prace w wyuczonym zawodzie. Od okolo miesiaca cos mu sie stalo. powiem inaczej odbilo mu. ciagle mnie podejrzewa o jakies zdrady, tlucze naczynia krzyczy na mnie odkad widzial jak sie witalam z sasiadem (przytulil mnie na pwotanie). Robi awanture o byle co itp.. Po tym jak zobaczyl mnie i sasiada chcial mnie nawet uderzyc i wziasc na sile do lozka, ale ja sie rozplakalam i siedzialam i ryczalam pol nocy w lazience. Ciagle powtarza ze predzej zrobi cos strasznego komus niz mnie ktos dotknie. On na drugi dzien kupil mi kwiaty i tez sie poplalak jak mnie przperaszal, ale od tej pory bije mu bo inaczej nie mozna tego nazwac. Kocham go, ale niesetty jak widac nie zdarzylam go dobrze poznac az sie boje z nim mieszkac, bo pokazal jaki jest strasznie wybuchowy.. Dodam ze ja mam 23 lata on 22. Wstydze sie powiedziec o tym komukolwiek bo moja rodzina twerdzi ze rozum stracilam , biorac znim slub. Help!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko loko
On moze miec zaburzenia psychiczne, nie znam się na tym, ale jakas obsesja, schozofrenia, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znamTakiegoCzubka
faktycznie rozum straciłas tak młodo wychodzac za maz jak długo sie znaliscie? człowiek agresywny sie nie zmienia chyba ze sam tego chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BOrderline personality 100%. Musi sie leczyć. a Ty albo mu w tym pomóż i wyjasnij ze to nic złego albo uciekaj gdzie pieprz rosnie bo czlowike z zaburzeniami skrzywdzi. Czy zabije ? Badzo mozliwe. A potem popelni samobójstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahhahaha
wzielas sobie baciucha to teraz masz i sie mecz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×