ma 19 miesiecy i nie chce jesc

juz nie wiem co mam robic moj maly nie chce jesc czasem musze go zmuszac do jedzenia ale on ucieka wrzeczczy rano zjadl 80 ml kaszki bobovita 2 serki monteTERAZ SPI najbardziej boje sie jak mam dac mu obiad bo wtedy jest krzyk i ucieczka i tak codziennie bulek nie chce obiadu tez nie nie wiem co mu dawac napiszcie co wy swoim smykom dajecie i czy jedza

Laduj w niego więcej slodkiego gowna to na bank się rzuci na mieso czy marchewke :o OMG!!! Moje dziecko ma 1,5 r i je wszystko bez marudzenia! Ale gownem go nie karmie!

Ciebie to ktos powinnien porządnie potrzasnąc Po pierwsze nie ma jeszcze 12 ,a synek zjadl zamulacz, wcale w nie malej ilosci, do tego kaszke ,moze jeszcze mu deser lodowy pod nos podetknij

A jak ząbkuje? co to za matka, jak któreś z jej dzieci ząbkowało boleśnie (wszystkie siekacze na raz) to zamiast pozwalać im jeść co tylko chciały byle zjadły, to upiera się, że ma zjeść jabłko, marchew, obiad i dopiero kaszę i jogurt czekoladowy (czy coś w ten deseń)? Sama chrup jabłko jak cię cała szczęka boli :o.

Spokojnie, dzieci w tym wieku nie maja juz takiego apetytu jak wczesniej. Moja corka na sniadanie je jajecznice z 1 jajka, do tego kawalek chleba ktorego zwykle nie konczy. Wczesniej jadla owsianke, ale jej sie odwidzialo. Drugie sniadanie to zazwyczaj jakies owoce z jogurtem naturalnym - tego zje duzo, bo lubi i zdazy juz zglodniec od rana. Na spacerze zjada ze dwa krakersy, czasem herbatnika itp Obiad - czasem zje pol porcji, czasem 3 kesy. Jak nie chce jesc nie zmuszam. Po obiedzie spi 1.5 godziny, jak wstanie czasem konczy obiad albo zje troche rodzynkow Podwieczorek to mleko z butelki, do tego podjada nam obiad z talerzy. Kolacja - znowu mleko, czasem pol kromki chleba. Ma 19 miesiecy, 88 cm wzrostu, wazy 11.5 kg.

Moj synek ma 1,5 roczku i tez jest niejadkiem,od urodzenia piła mało mleczka,pozniej były problemy z wprowadzaniem jedzenia bo wszytskim pluł...nigdy nie zmuszałam,nie wciskałam itd problem głównie był z obiadem...jadł w sumie tylko pomidorowa nic innego nie istniało... po roczku jak mógł juz zjesc wiecej rzeczy na obiad dostawał talerzy z roznymi rzeczami np fasolka,groszek,miesko,buraczki,zmieniaki i sam wybierał co jadł...poskutkowało i potrafi na ta chwile wciagnac wszytsko,zalezy od dnia,czy zabkuje itd,moze spróbuj w ten sposób,moze sie uda,mój mały nie dosc ze ma radosc ze je sam to wcina to co lubi...a kolejna sparwa ,ze z tego ci piszesz to Twój mały od samego rana zjadł sam cukier :/ kaszka i 2 monte...moze jakis serek biały z owocami lepiej albo jajacznica?kolorowe kanapki?... U nas był tez prblem z piciem bo mały strasznie duzo pił i pozniej juz mu sie jesc nie chciało teraz dostaje herbatke owocowa lub wode z cytryna i po trochu...

Monte? Ogarnij sie kobieto! Kaszka? A gdzie coś NIE SŁODKIEGO???????!!!!!!! Nie dziwie sie zew nie chce jesc.