Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam dosc autobusów

2 AUTA W DOMU - problem z męzem

Polecane posty

Gość mam dosc autobusów

ostatnio rozmawiałam z mezem,ze chciałabym mieć swój samochod. Poki co mamy jeden i on nim jeżdzi do pracy, autem jedzie 15 min a ja autobusem 40. Jak mu zaproponowałam zamiane na tydzień, to on nie, bo to dla faceta wstyd autobusem jeżdzic,a zona autem smiga i koledzy będą się smiali, bo z jednego z pracy się smieja i mu docinają,że jest "cipa" Ja mam już dość, musze 20 min isc na przystanek, potem 40 jade i jestem już godzine do tylu, a dziennie to 2h.Jakbym miała auto raptem 35-40 min by mi to zajęło. Jak go przekonać, stać nas na drugi samochód. Macie po 2 auta w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadłospis cięzarnej
mamy i wygoda nie do opisania-niech waćpan jeździ sobie autobusem jak tak! Sie znalazł, nie musisz zaraz mieć jakiegoś vana! My mamy Astre 3 w kombi i drugi malutki był matiz to tej pory-ja sobie nim jeździłąm-przynajmniej z parkowaniem problemu nie było, teraz kupilismy sobie opla corse -sprzedalismy matiza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy;-) mąż ma to lepsze, ja mam starsze mniejsze ale moje;-) wsiadam i jade kiedy chce i gdzie chce;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjjhkkkj
mamy a co go pytasz, o prostu weź i kup...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Londynianka23
ale masz męża seksistę, facetowi nie wypada jeździć autobusem, dobre sobie! a kobiecie wypada! cham. pomieszkałby w takim londynie gdzie panowie w garniturkach jeżdżą stłoczeni w metrze bo łatwiej i taniej, to by zmienił zdanie :D a tak serio - powiedz mu że jest xxi wiek, równouprawnienie i albo zamieniacie się co tydzien albo 2 auta. a jak nie to mu po babsku dasz popalić, czy to postem w sypialni czy w inny sposób który na niego działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosc autobusów
ja nie chcę zadnej wypasionej fury, tylko mały żeby było mi dobrze parkować i żeby mało palił, taka np. toyota Yaris lub inne male

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosc autobusów
ostatnio ciągle mamy o to spięcia, ale tez nie chce go stawiac przed faktem dokonanym,ze kupie sama auto, w sumie to sama nie kupie i tak, bo nie znam się na stanie technicznym, oczywiście o używanym piszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to rzeczywiście
pojechał po tobie. My mamy dwa. nawet jak mieliśmy jedno - tzn męża to woził mnie i przywoził z pracy. Jak tylko zapisałam się na kurs prawa jazdy to poszliśmy i wybralam sobie auto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki.
Jak dostałam pracę to mąż dał mi samochód a sam chodził piechotą - godzinę w jedna stronę bo autobusy tam nie kursują. Teraz kupił mi samochód, nowiutki wypasiony a sam jeździ starą honda. Chciałam się zamienić ale woli żebym ja jeździła bezpieczniejszym. I jeszcze dodam że auto kupił za pieniądze odłożone na mopor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja teściowa jest położną
No sorry, ale argumentacja Twojego męża jest żenująca. Jeśliby Was nie było stać na drugi samochód, to niech Cię wozi do pracy i odbiera. My mamy akurat dwa auta, ale wśród znajomych, którzy mają jeden samochód na rodzinę jest b. często tak, że to najpierw żona odwozi męża do pracy, a potem jedzie do swojej, a czasem jest odwrotnie. Zależy jak wypada optymalniej z godzinami i trasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też sie tutaj raz radziłam
masz samolubnego męża. My mamy 2 auta bo niby czym mam jeżdzić do pracy? Mieszkamy w małym mieście i tutaj busow itp nie ma wiec pozostwałby mi albo rower albo iść pieszo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosc autobusow
podejrzewam,ze problem jest w tym,ze jakbym miała auto to on nie mialby kontroli nade mna, takie mi się wnioski nasuwają po rozmowach i jego argumentacji,ze jego koledzy kupili zonom auto i dwie sobie kogos "przygadaly", bo były bardziej mobilne itp., takie chore tematy. W pracy męza pracują naprawdę przeróżne przypadki, co jeden to lepszy, ten się nasłucha i potem jest anty na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy....
ja 400 metrow do pracy dojeżdzam. Budzi to powzzechna radosc, ale co tam auto zawsze mam pod reka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgvhbjnknkj
zrezygnowalabym w tej sytuacji z pracy bo po co mam sie meczyc dojazdami jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, że nie pokrywają się Wam godziny pracy skoro Ciebie nie odwozi i nie przywozi - ? skoro stać Was to jasne, że powinnaś mieć swój samochód, po pierwsze wygoda, po drugie oszczędność czasu, nie rozumiem Twojego męża zupełnie my mamy 2 auta, ale u nas to raczej konieczne, bo mąż dość często wyjeżdża , a ja bez auta byłbym jak bez ręki, a może to kwestia przyzwyczajenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosc autobusów
nie no, z pracy nie zrezygnuję przecież:) lubię swoją prace i nieźle zarabiam, tylko brakuje mi argumentacji, bo do meza nic nie dociera.Ponadto jak auto było w warsztacie to się naklnął,ze musial autobusem jechać 1 dzień!!!, a na 2 kolejne dni już sobie kolege ugadał, a ja nie mam z kim się zgadac, bo nikt nie jedzie po drodze,zeby mnie zabrać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosc autobusów
tak, mamy różne godziny pracy, maz jedzie wcześniej a konczy roznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to rzeczywiście
to zawoź męża a wróci autobusem albo z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhijbymly,u
jak nie chce Ci dać tego którym jeździ to uprzyj się na zakup drugiego !!!! Jaki świnia normalnie :O Będą się koleżki śmiać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my tez mamy 2 samochody
mąż swoim jeździ do pracy, a ja mam swój i nie pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki.
Porozmawiaj z nim spokojnie. Przedstaw ile czasu tracisz i co mogłabyś zrobić. Ze mogłabyś po pracy robić większe zakupy. Samochód to niesamowite poczucie niezależności. Auta teraz są w naprawdę dobrych cenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosc autobusów
zawozić mogłabym, ale jak pisałam kończy różnie, ale zwykle później niż ja, w pracy jeździ firmowym, wiec i tak stoi caly dzień na placu, ogladalam dziś sobie na necie z ciekawości ile kosztują to mnie wysmial, po co trace czas na głupoty, bo mi auto nie potrzebne, no żesz...wkurzyl mnie chodzi mi po glowie, b poprosić brata by mi czegos poszukal, bo na męza pewnie nie mam co liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do woman in black
a ja myślałam,że ty do roboty latasz odrzutowcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to rzeczywiście
no to nie gotuj obiadu, bo ten czas ktory spedzasz w autobusie moglabys np. ugotowac albo posprzatac itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudownyyy mezulek
jak mogl tak ? u nas kazdy ma swoje Ale jakby jedno z nas tylko mialo miec to ja. Chyba ze on by wozil dzieci do szkoly, mnie do pracy ,potem na zakupy i wszystkie inne sprawy by rozwiazywal. Ja bym zaproponowala taka opcje- przypiuszczajac ze jest to duzy fajny samochod-kazalabym go sprzedac i kupic dwa male. I to natychmiast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudownyyy mezulek
i dlaczego Ty gotujesz ????? nie dajcie sie ! ! ! my pracujemy tak jak oni !! skad to sie wzielo ze "oni pomagac beda" -????? zacznijmy my im pomagac ! tyle co oni nam. Ja to stosuje. POMAGAM ! UDOWADNIAJAC NIESPRAWIEDLIWOSC. Od miesiaca pomagam. Nowa sytuacja w domu :) nielad straszny ! az czasem chce sie juz z tym skonczyc. Ale bede twarda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamy 2 auta, ale do pracy
jeździmy od wczesnej wiosny do późnej jesieni rowerami [chyba, że rzęsisty deszcz pada]. Zajmuje nam to 15 min, autem tyle samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×