Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stokrotka199

Narkotyki! Co mi jest?;( POMOCY

Polecane posty

Gość Stokrotka199

A więc tak w lutym były takie dwa tygodnie w których pierwszy raz w życiu zażywałam narkotyki. Może z 7 razy paliłam zioło i haszysz po 4-5 buchów. Takze amfetamine raz jedną kreskę..po której mi nic nie było poza brakiem snu. I pod koniec tych dwóch tyg była impreza przed która zjadłam tabletkę extasy też na mnie jakoś nie zadziała znacząco. Dużo pilam wódki wtedy i Wciagłam kreskę amfy, i znów pilam..później po piciu znów palilismy zioło haszysz..całą noc nie spalam. Rano na pusty żołądek zażyłam extasy i po 40min dostałam strasznego napadu pobudzenia paniki lęku..myślałam ze odlatuje ze umieram serce chciało mi wyskoczyc nie mogłam ustac w miejscu biegałam jak nie normalna..później miałam jeszcze kilka takich strzałow ale już po paru godzinach ustąpiło to uczucie. Poczułam zmęczenie i poszłam spać na następny dzień czułam sie normalnie i tak dwa tygodnie. Po czym nagle w kościele złapało mnie to cos, wróciło to uczucie jak po zażyciu extasy.. Tak nagle.. Wyszłam poszłam do domu. Nie mogłam sie uspokoić to trwało i trwało nie przechodziło gdy wkońcu sie uspokoiłam zasnełam na następny dzień tylko kilka minut po przebudzeniu czułam sie normalnie potem zaraz to wróciło ten dziwny stan lęku jakiegoś odrealnienia i trwa tak już trzy miesiące..czuje sie dziwnie, świat wydaje sie dziwny jakiś taki sztuczny, derealizacja i ciągle napady paniki i leku przy czym ściskanie w klatce piersiowej, kłucie w sercu..rozdrażnienie robię sie dziwna..jakbym wariowala i taki strach ze tracę kontakt z rzeczywistością ;( trzy miesiące nie brałam nic, nie paliłam nawet nie pilam wszystko odstąwiłam bo sie boję jak cholera tego co mi jest. Boję sie ze uszkodziłam mózg. Bylam u psychiatry ale nie robił mi badań żadnych tylko lekarz rodzinny badania ogólne krwi wszystko wyszło ok. Psychiatra na podstawie rozmowy stwierdził ze to nerwica lękowa,. Boję sie ze sie mylił. Przepisał mi leki SSRI antydepresant i xanax na noc boję sie ze to mi tylko bardziej zaszkodzi ze zrobię sie jeszcze gorsza i dziwniejszy stanie sie świat. Miał ktoś tak? Proszę pomóżcie..bo ledwo panuje nad sobą żeby sie mi zabić...nigdy takiego czegoś nie czułam takiego utracenia dziwnego kontaktu ze światem realnym pomóżcie mi;( narkotyków nigdy więcej nie wezmę do ust mam nauczkę ale jak teraz wyjść z tego wszystkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjsgj
po tym co zapisał Ci lekarz, będziesz chodziła zamulona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika0008
nigdy nic nie brałam, ale objawy jakie opisujesz zgadzają się z nerwicą lękową, to wiem z doświadczenia. Bierz leki, jak zaczną działać (po 2-3 tyg) będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptaszek12345
Moim zdaniem to sa objawy opetania po 1 zaczelo to sie ujawniac w kosciele po 2 czujesz ze nie panujesz nad soba obejrzyj film rytual moze da Ci to do myslenia i podpowie czy masz podobne napady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka 19
Naprawdę? A to uczucie takiego strasznie dziwnego świata ? Ta taka derealizacja? Strasznie mnie to martwi..ze każde wspomnienie wywołuje u mnie panikę jakąś oddalania sie od rzeczywistości i zapadnia w jakąś nicość straszną? Takie uczucie jakbym już nie żyła nie myślała a dalej chodziła kurde trudno mi opisać to uczucie w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka 19
Też myślałam ze to opetanie na początku ale zmusiłam sie i bylam w między czasie u spowiedzi rozmawiałam o tym wszystkim z księdzem i stwierdził ze to nie jest opetanie normalnie przyjęłam komunię jakbym była opętana szatan by raczej na to nie pozwolił i strach przed kościołem wziął sie z tego ze tam właśnie zrobiło mi sie słabo chyba poza tym wierzę w Boga i modlę sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne...
Straszne, że trzeba się do takiego stanu doprowadzić, żeby odkryć jak wielkim złem są narkotyki..Taki maraton ćpania, jak opisałaś! Gdzie wy macie mózgi?! Moim zdaniem opętało Cię...To szczęście w nieszczęściu, bo dzięki temu zrozumiesz czego dotknęłaś, a gdyby przeszło wraz z końcem działania narkotyków, ponowiłabyś pewnie te "zabawy"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kościół dla bezmózgów
wszystko przez kościół,nikt normalny nie jest w stanie znieść tego zakłamania,nawet prochy tu nic nie pomogą,nie łaź do koscioła ,a od razu bedziesz zdrowsza,hahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne...
Z tego co wiem, to osoby poddawane egzorcyzmom też są po przyjęciu sakramentów świętych a jednak wymagają pomocy. Może to nie opętanie, a dręczenie. W każdym razie wielka lekcja dla autorki. Lekcja życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chemialkajferoihtg
pewnie skończysz z jakąś schizofrenią albo inną psychozą, bo takich po narkotykach w psychiatryku najwięcej, gratuluję 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Głupia jesteś, Głupia... Bierz leki, bądź dobrej myśli i spędzaj jak najwięcej czasu z ludźmi, z którymi się dobrze czujesz. Ale na pewno rzuć w cholerę to swoje poprzednie towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotką19
Ludzie wescię tak nie jeździjcie po mnie! Skąd miałam wiedzieć jakim zjem są narkotyki skoro to były moje pierwsze w życiu a mam 20 lat nigdy wcześniej nie zażywałam.! Owszem mam naucze.. Ale ja potrzebuje dobrych rad i opini tych co sie znają a nie potępienia bo brałam! Dwa razy tylko ćpałam więc nie róbcię tu ze mnie ćpuna! Jakbym była uzależniona to bym przez to co sie ze mną dzieje teraz brała dalej i więcej! A nie biorę ... Bo nie chce chciałam spróbować miałam ogromną depresję jak sięgnęłam po narkotyki i mogę też powiedzieć ze jakbym wtedy ich nie wzięła to niewiem czy bym wogole jeszcze żyła taka miałam załamke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotką19
Z tamtym towarzystwem zerwałam kontakty chociaż często do mnie wydźwąniają to milcze nie chce sie z nimi zadawać nie chce takiego życia jak oni! Chce życie takie jakie miałam zanim wzięłam.. Jestem pewna ze nigdy więcej nie wezmę narkotyków.to był zły wybór żeby spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooomm
Skąd miałaś wiedzieć? Laska, masz AŻ 20 lat i chyba masz mózg, a przynajmniej miałaś zanim zafundowałaś sobie tą narkotykową jazdę. Umiesz chyba czytać i myśleć. Ja mogę jeszcze zrozumieć, spróbować raz w kontrolowanych warunkach, ale to co zrobilaś wyżarłoby mózg nie tylko tobie. Masakra. Co za głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, od tego człowiek ma rozum i wyobraźnię, żeby wiedzieć, że jak sobie podpali włosy to będzie bolało. :P Też mam 20 lat, nigdy niczego nie brałam i bez tego doskonale wiem, jakie to świństwo jest. Ludzie piszą, że jesteś ćpunem, bo to co tu powypisywałaś to się w głowie nie mieści. Ty się ciesz, że jeszcze żyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotką19
Ale ją wiem ze zrobiłam źle ! Kurde żałuję tego ale nie cofnę czasu! Ej! To co ja mam teraz sie znienawidzic i odebrać sobie życie ??? ;((( dobiliscie mnie tak ze znów muszę uspokajający xanax jeść;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synesssa
Zioło OK. Jaram od 2 lat i NIC mi nie jest, ale po co te tabsy i prochy. Nosz qrwa ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblalbe
Brzmi troche jak flash back

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensualll seductionnn
troche dziwna sprawa, bo prawie kazdy z nas bral jakies narkotyki itp i nie widziałem takich jazd... czy napewno była to extaza? moze dostalas cos mocniejszego... mysle ze niedługo ci to przejdzie a do tego wkrecasz sobie chore filmy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensualll seductionnn
musisz sie uspokoic bo psycha sama plata ci figle juz teraz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotką19
Tzn zawsze miałam stany depresyjne moja mama chorowała na nerwice ale nie lękowa tylko zwykłą ..u mnie objawy jak kłucia w sercu trzęsienie sie rąk, przejmowanie sie wszystkim było już dość długo wcześniej.. I lekarz psychiatra powiedział ze podczas brania narkotyków istnieje duże ryzyko ze jak mam skłonność do nerwicy to ona może sie po nich ujawnic tym bardziej ze przeżyłam traume po extasy i dlatego u mnie jest nerwica lękowa.. Czasami jest tak ze czuje sie dobrze i jest ok miałam kilka takich dni ale potem zazwyczaj dostawałam ataku i znów wszystko wracało nasilone i włączają sie automatycznie chore myśli i wgl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amikaanika
Przejdzie Ci. A lekarzowi powiedziałaś, że ćpałaś i po tym Ci się takie coś uaktywniło? Wsłuchaj się w siebie - masz jakieś wielkie wyrzuty sumienia, pretensje do sibie o to, że to zrobiłaś? Ogarnij się i za nic w świecie nie eksperymentuj już z innymi używkami, bo jak widać nie za bardzo dobrze sobie z tym radzi Twój organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensualll seductionnn
zadne narkotyki ci po jednym razie nie zwichruja mozgu!! nie ma szans na to!! to nie jest tak... tu jest cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensualll seductionnn
ty sobie wkrecila ostry film ze to przez narkotyki ale nie ma szans!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotką19
Oczywiście. Lekarzowi powiedziałam o wszystkim co brałam i ile. Też stwierdził ze to raczej niemożliwe żebym uszkodziła mózg czy cos w tym stylu ze to wszystko jest przez mój lęk ta derealizacja.. A dlatego mam ciągły stan lęku bo sytuacja po extasy wywołała u mnie nerwice i ja nasiliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otoJAtakJA
nie wiem autorko co można myśleć o tym co ci się przytrafiło. Ja regularnie korzystam z dragów, głównie ziółko, od jakichś 14lat i nigdy nie spotkało mnie coś takiego. Powiem więcej- przełożyło się to na sukcesy zawodowe. Ale mniejsza z tym. Sądzę że coś co wrzuciłaś mogło tylko uruchomić jakąś reakcję w twoim organizmie co przyczyniło się do twojego stanu. O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linkakalinka9632
no nie jedźcie juz po tej biednej dziewczynie! Zrobila to raz i juz nigdy do tego nie wroci,bo kto chce wracac do czegos,co sie zle kojarzy?moraly jej teraz niepotrzebne,bo na pewno tak sie wystraszyla,ze sama o tym wie,iz zle sa narkotyki. Stokrotko,teraz ode mnie cos.jestem od Ciebie starsza troszke,a jak mialam 19 lat,czy 18,to mialam tez taka zawieche.w Holandii sie mocno upalilam,po powrocie do Pl,w szkole podczas lekcji babka mnie pyta do odp. ,a mi faza wrocila!okropne uczucie!trzymala sie kilka dni,potem puscilo,a pozniej mnie tez trzymalo kilka m-cy!to bylo okropne!przeszlo samo,nie pamietam kiedy,ale potem jeszcze raz w zyciu palilam zielsko i cos okropnego sie ze mna dzialo.dzis mieszkam w holandii,ale ani razu nic nie bralam.dodam,ze tez ekstase i inne zazywalam.mam nadzieje,ze ci przejdzie zawiecha :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensualll seductionnn
qwa ale żeby zwichrować psyche to nasprawde trzeba brac duzooooooo i to miesiącami wic nie panikuj... myśle że powinnas isc na konsultacje do innego lekarza tak dla swietego spokoju... narazie nie faszeruj sie lekami ktore tamten ci przepisal bo lekarze czesto przepisuja leki a sami do konca nie zdaja sobie sprawy ps. jesli drugi i trzeci powie to samo to bierz leki ale narazie sie wstrzymaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pocieszę Cię- mózgu sobie nie
mogłaś uszkodzic, bo trudno uszkodzic coś, czego nie ma :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×