regularny plan dnia 3 miesiąc

dziewczyny mam pytanko, czy 3 miesiaczne dziecko ma juz regularny plan dnia ? spi o tych samych godzinach i je o tych samych porach ..? kolezanka chwli sie ze jej dziecko chodzi jak w zegerku, moje natomiast raz rano obudzi sie o 5 i wtedy je raz obudzi sie o 8 i wtedy je przez co wiadomo poniej wszystko sie przemienia . Je mleko sztuczne , ktore nie powinno sie podawac czesniej niz co 3 godziny. Próbowałam nauczyc ja regularnosci , anie czy to jeszcze nie za wczesnie..?

myśle że to jeszcze za wczesniej , dziecko samo sobie ureguluje plan dnia jak przyjdzie na to pora

witam , tez mi sie wydaje że nic na siłe, przeciez jak dziecko spi to nie bedziesz je budzic bo np jest 13sta i o tej porze ma jesc , spokojnie na to przyjdzie czas

witam , tez mi sie wydaje że nic na siłe, przeciez jak dziecko spi to nie bedziesz je budzic bo np jest 13sta i o tej porze ma jesc , spokojnie na to przyjdzie czas

dokładnie , nic na siłe , przeciez nie bedziesz budzic jak spi bo ma akurat jesc

mój syn ma prawie dwa miesiące i od jakiś dwóch tygodni udało mi się go uregulować :) Dzień wygląda tak: budzi się, dostaje cyca,przewijam go, bawimy się na leżaczku lub na kocu ok 30 min (do czasu aż zacznie się krzywić, wtedy wiem że jest już zmęczony) odkładam go do łóżeczka, zasypia na godzinę lub dłużej i tak w kółko,w między czasie jest spacer na którym śpi. O 19 kąpiel, masaż, cycek i o 20 śpi do ok 1, potem budzi się ok 4, a potem ok 7. To jest mały wrażliwiec i taka regularność elegancko się sprawdza. Wiadomo że nie nauczysz dziecka, żeby jadło dokładnie o tych samych godzinach, ale mniej więcej da się to wyregulować. To jest fajne bo dziecko wie, co się będzie działo i jest spokojniejsze (przynajmniej moje).

tez mysle ze to jeszcze nie czas na ragularnosc ,. z czasem dziecko sie nauczy , nic na siłe

plan dnia prawie od urodzenia. Ale karmię piersią i on jak w zegarku, w zależności ile pociągnie to je co 2-3 h. nawet co do minuty. Aż mi się śmiać chce, że ma zegarek wbudowany. Tylko, że zdarzają się też dni, że wstanie o 6 a np. dziś spaliśmy prawie do 10. miał tylko przerwę na zjedzenie i przewinięcie, a wczoraj jak wstal o 6 to padł ok.11. a dziś mimo, że tyle spaliśmy to o 11 też już klapnął i śpi. spacer też jest w miarę o stałej porze, wtedy drzemka. potem znów jakaś zabawa, kąpiel i spanie, zawsze MNIEJ WIECEJ tej samej porze, czyli koło 20. i już spi całą noc, wybudza sie tylko na jedzenie (zawsze o tych samych godzinach) Ma 7 tyg. Myślę, że u małych dzieci nie można mówić aż o takiej precyzyjnej regularności. nawet dorosły człowiek raz pośpi krócej, raz dłużej, raz zgłodnieje szybciej innym razem wytrzyma dłużej. Ale plan dnia mamy w miarę regularny. przeciez nawet od siebie nigdy nie wymagałam, że zawsze będę chodziła spać o 22 a wstawała o 7. a taki człowieczek również może coś bardziej przeżywać, mieć nastrój na spanie lub zabawę, na niego warunki atmosferyczne też wpływają.

Moim zdaniem możesz jak najbardziej wprowadzać plan dnia. Mi się udało, a synek ma prawie 2 miesiące. U nas dzień wygląda tak: budzi się ok 7, dostaje cyca, przewijam go, wkładam do leżaczka lub na kocyk, bawimy się ok 30 min, zaczyna się krzywić-znak, że jest zmęczony, wkładam go do łóżeczka, zasypia na ok 1,5 h czasem krócej. I tak cały dzień :P ok 12 spacer, na którym śpi, o 19 kąpiel, potem masaż, cycek, o 20 zasypia do ok 1, potem budzi się o 4, potem ok 7. Trochę to monotonne, ale dziecko jest spokojniejsze bo wie co będzie się działo no i ja mam czas dla siebie :) wiadomo, że godziny się przesuwają, bo nie nauczysz takiego maluszka jeść o konkretnych godzinach.

plan dnia prawie od urodzenia. Ale karmię piersią i on jak w zegarku, w zależności ile pociągnie to je co 2-3 h. nawet co do minuty. Aż mi się śmiać chce, że ma zegarek wbudowany. Tylko, że zdarzają się też dni, że wstanie o 6 a np. dziś spaliśmy prawie do 10. miał tylko przerwę na zjedzenie i przewinięcie, a wczoraj jak wstal o 6 to padł ok.11. a dziś mimo, że tyle spaliśmy to o 11 też już klapnął i śpi. spacer też jest w miarę o stałej porze, wtedy drzemka. potem znów jakaś zabawa, kąpiel i spanie, zawsze MNIEJ WIECEJ tej samej porze, czyli koło 20. i już spi całą noc, wybudza sie tylko na jedzenie (zawsze o tych samych godzinach) Ma 7 tyg. Myślę, że u małych dzieci nie można mówić aż o takiej precyzyjnej regularności. nawet dorosły człowiek raz pośpi krócej, raz dłużej, raz zgłodnieje szybciej innym razem wytrzyma dłużej. Ale plan dnia mamy w miarę regularny. przeciez nawet od siebie nigdy nie wymagałam, że zawsze będę chodziła spać o 22 a wstawała o 7. a taki człowieczek również może coś bardziej przeżywać, mieć nastrój na spanie lub zabawę, na niego warunki atmosferyczne też wpływają.