Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mała czarna88

23stopnie jak ubrac 2miesieczne dziecko?

Polecane posty

Gość widziałam dziś kilka mam
Takie maluchy w wózkach były na ogół w rajstopach i kaftanikach, body, bluzeczkach. ewentualnie lekko narzucone kocykiem. nie wiem czy pod spodem coś miały. mój 2latek biegał w spodniach 3/4 i bluzce z krótkim rękawem,ale wiadomo on już biega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast
pajacyk na to kocyk czapeczka cienka Ewentualnie rajstopki/spodenki bodziak z długim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakos w 5 tygodniu przeszlismy
U nas 2 ostatnie dni takie byly i swojego 7 tyg synka ubralam na spacer w spodenki,skarpetki,mial body i na to bluze rozpinana. Juz go nie przykrywalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruiuvfgheiruh
A po co w taka pogode jeszce zakrywac dziecko kocykiem? Jak nie chcesz zbytnio rozbierac, to ja na Twoim miejscu zalozylabym dziecku kaaftanik+spiochy albo pajacyk i bardzo cieniutka czapeczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakos w 5 tygodniu przeszlismy
I oczywiscie czapeczka bawelniana. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej wziąć więcej niż tam
Kocyk zawsze można wziąć w torbę. Jak dziecko uśnie to warto przykryć-ale takim naprawdę cienkim. Czapki bym nie kładła,bo dziecko w gondoli, od słońca ochroni buda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaką temperaturę trzymasz w domu? Jeśli w cieniu jest 23, a w słońcu więcej to dziecku będzie ciepło. 23 stopnie to ja bym trzymała w bodach i spodenkach bawełnianych 3/4:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i żadnej czapki na głowę, po co? a sama czapkę nosisz? Ja mojemu dziecko w ogóle czapki nie zakładam, chyba że zimą, wiał mroźny wiatr, to wtedy wszyscy czapki zakładamy, nigdy nie była chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---_---_---_-_----___-__---___
w ciągu dnia u mnie było bardzo ciepło. wystarczyłaby jedna warstwa np pajacyk i ewentualnie pod wózek koc czy jakieś dodatkowe ubranko. sprawdzasz czy karczek ciepły-nigdy nie patrz na ręce! i w razie potrzeby okrywasz/ubierasz. Generalnie nie ma co przegrzewać,w życiu żaden kombinezon!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgthtgrfhjgt
a ja dzisiaj widziałam na oko 2letnią dziewczynkę w czapce haha, ludzie to mają z garem! 20 stopni i czapka musi być!! dziecko ubiera się tak samo jak siebie no chyba że chcesz je przegrzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możliwe to tylko w Polsce
Po co czapka bawełniana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
ja też dzisiaj widziałam kilku dwuletnich dzieci w czapkach i grubych bluzach...masakra:/A mamusie ubrane jak w lato. Sama szłam z dwuletnią siostrzenicą,która miała krótki rękaw i spodnie 3/4 a i tak się zmachała jak nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrhythy
tylko w Polsce durne matki zakładają czapki dzieciom jak jest 20 stopni, i to nie takie od słońca tylko bawełniane czapy. boją się pewnie ze jak nie beda miały czapek to im łby wiatr pourywa. niech sobie same w czapkach chodzą w takie upały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj 3 tyg synek mial nas sobie spodenki bawelniane /polspiochy chyba sie to nazywa/ i body z dl rekawem . Tyle, bez koca, czapek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roztockaa
Ja wczoraj widziałam dziecko na oko 3 miesięczne. Leżało ubrane w pajaca welurowego, nie wiem co pod nim do tego miało welurową czapkę i rękawiczki (!) takie te niedrapki jak dla noworodków. Do tego było przykryte kocem polarkowym i na słynna przykrywka na wózek :D Po co matki używają w okresie wiosenno letnim tych nakładek? Przecież dziecko ma tam saune!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusie się zmyły te co tak ubierają, ciekawe czemu? Ja uważam że to trzeba być bez serca żeby tak smażyć własne dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusie sie nie zmyly tylko
Poszly na spacery i zajmowac sie dziecmi a nie siedziec na kafeterii,jaak te wszystkie znawczynie. Niewyobrazam sobie ubrac tak bardzo leciutko niemowle 2 miesieczne,bez czapeczki jak nawet dorosli w taki dzien chodzili z chustkami pood szyja,niektorzy mieli cos narzucone na siebie. U nas przynajmniej byl wiatr. Moze i w domu jest podobna temperatura,ale nie ma przeciagow. Ludzie takie dziecko nie jest jeszcze przyzwyczajone do takich warunkow. A swoja droga,to nie widzialam ani jednego kilkulatka bez czapki! Nie mowie o zimowej grubej. Ale letnia czapeczka jak najbardziej. Wszystkie madrzycie sie na kafe,ale jak wychodza taki matki to jednak po rozum wracaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×